czytam bo lubię

Zulka! Dopiero grzybki ruszają :-)

Dorix i tak trzymaj! zdrowie, praca, miłość i che się żyć:):):) Betulka już szukaj mety, bo grzyby już są

Ciasta upiekłam za darmo, kolega przywiózł mi produkty. Ale on mi często pomaga "coś załatwić na mieście". Pracuje jako kierowca służbowego pojazdu. To wmieście lekarstwa wykupi, to buty podrzuci do szewca....kupuję od niego mleko. Płacę za 1,5 litra a dostaję 2 albo i więcej więcej...

Dorix jeśli to koleżeński układ to spoko:)

Dorix, dobra duszko :-)!

Hmm...Pochwalę się, ale dziś wszyscy chwalili moje ciasta w biurze :D Podobno nikt nie piecze takiego orzechowca jak ja !

Dorix, może podpowiesz gdzie najlepsze tereny grzybowe ;-)

Zawieszają nam się wpisy, wrrrr.....

Znów się coś zacina :-o

Właśnie widzę, ze się zawiesza.

Betulko, nie podpowiem bo po prostu nie znam, nigdy sama nie chodzę za grzybami bo szybko tracę orientację w lesie. Gdyby był wysyp w moich najbliższych okolicach... dam znać :)

no i znowu jak 100 stron zakreślimy to zaczyna nam caffe fiksować...

Dorix brawo!!!! nawet nie wiesz jak zazdraszczam;) Ci tej umiejętnośc****eczenia ciast. mnie zawsze coś nie wyjdzie:P a propos pytałam czy znasz patent, by nie zrobił się zakalec od soku, który puszczają owoce, znasz taki?

ocenzurowali ci:P:P p:P

Zulko, słyszałam, że można kruche ciasto, np. posmarować białkiem jaj albo podsypać bułka tartą.

dziewczyny, nawet nie wiecie jak się cieszę, ze byłyście na żywo:) dziękuję Wam za to a teraz wybaczcie, muszę się oddalić. do zobaczenia papappaa

Dorix dziękuję za podpowiedź:)

Zulka, dobranocka

Dziewczyny, muszę się odmeldować, ziewam i pachną mi poduchy.

Dzięki Dorix :-) - chociaż w twoich okolicach już jest wysyp w porównaniu z moimi :-p

Dobranoc Dorix

Też pięknie Wam dziękuję za wspólny kawałek wieczoru ;) .

Witam kawa podana (__)? (__)? (__)? (__)? zapraszam Jak to miło że choć raz na jakiś czas mamy rozmowy na żywo :) Bo ostatnio miałam wrażenie że się starannie omijamy... Dorix - zapachniało optymizmem lżej na sercu Dziewczynki - moja małżowina pojechał wczoraj do Kamesznicy na grzybki. Nie wiem dlaczego uparł się na grzybobranie w górach - to jest trudny teren. Był krótko bo musiał wrócić na 14.00 na zabiegi ale przywiózł pare prawdziwków i sporo kozaków. Grzyby ruszają do boju :) W poniedziałek pojedzie znowu. U mnie bez zmian, czasu mało, mam wreszcie link do pobrania windowsa10 i zrobie to zaraz po niedzieli. Wcześniej musze pobrać najnowsze sterowniki ze strony producenta toshiby, zrobić kopie zapasową systemu tzw backup i odinstalować pare programów które przeszkadzają w instalacji windowsa. A potem już tylko "jazda"

Orsejko - bardzo mi sie podobają kafle. Gdybym miała dom szukałabym takich wielkich. Wzór fajny. Ploteczko jeździmy na zabiegi w to samo miejsce ale małżowina prosto z pracy samochodem a ja podjeżdżam na rowerze bo pogoda sprzyja. Daisy - czekam na śledzika :) - dlaczego wątpisz w lek na cholesterol? jaką masz dawkę? Czas na jesienne śniadanko: http://www.fit.pl/g/str/image/zdrowe_sniadanie.JPG i może jeszcze kanapki z awokado,które dla nas jest zbawienne -powinnyśmy jadać częściej http://czerwonyobcas.pl/wp-content/uploads/2013/05/avo.jpg Musze startować do kuchni bo szykuję lodówkowe zapasy dla małżowiny na czas mojej nieobecności Miłego dnia!

Wieczorowe heloł Ja tylko na momencik ale przeczytałam o czym gaduliłyście wczoraj wieczorem.I wiecie co serce mi urosło,takie duże jak dorodna dynia w warzywniku.I choć nie byłam na czacie,hi,hi to i tak czuję się tak jakbym była i buziaki dla Was za to. Ja tam nie mam wrażenia że mijamy się specjalnie,jakoś tak wychodzi po prostu że trudno nam się jakoś ostatnio zejść ale to przejściowe i jestem przekonana że jeszcze nie raz pogadamy prawie do bladego świtu. Teeklo Jem śniadanie na kolację i jest pyszne,zasnę myśląc o Tobie.A lek pewnie działa nie to żebym mu nie ufała no ale chyba pasuje sprawdzić?!.Już nie pamiętam w kiedy robiłam cholesterol,jakoś wczesną wiosną lub nawet w zimie,styczeń,luty.Jutro pewnikiem odbiorę wynik to zobaczymy co tam w trawie piszczy?.;) Zulka Ja ostatnio jakoś ze śliwkami placków nie piekę,śliwy mi uschły,hi,hi.A jak kupię to pójdą bez pieczenia ale tak sobie myślę czy Twój patent z budyniem nie podziała i w tym przypadku? No nic teraz zmykam,przytulam mocno i do jutra

czwartkowe heloł Daisy budyniowy patent nie zadziałał, znów spód wyszedł mokry:o następnym razem, jeśli taki będzie :P wypróbuję bułkę tartą, zobaczymy Teklo prawd***** pewnikiem suszysz, prawda? i kozaki też. Ty się nie skusisz na grzybobranie? Terix potrzebuję Twojego przypomnienia w sprawie ostropestu. w jakiej postaci go zażywasz? poczłapałam do apteki i zaproponowano mi ziarna do zmielenia albo sylimarol:P wzięłam te ziarna, mielę (pewnie poprawnie powinnam napisać mlę) w młynku do pieprzu, ale łyka małżowina, nie ja;)

Orsejko dawno miałam zapytać, wypatrzyłaś jakieś nowe buty na jesień? ciekawam bardzo:) Ploteczko jak dzisiaj łapka? już likwidujesz pelargonie? ja czekam aż same padną do listopada:P a masz kontakt z Majką? wczoraj puściłam jej smsa, obiecała zajrzeć, ale czy to zrobi? trudno powiedzieć:o Vanilia to żeś poleciała z wagą:D super, pewnie to tak niechcący - masz dużo zajęć i spalasz mimo chodem, brawo:)

Wpadłam wieczornie . Wypluta emocjonalnie. Rozwoziłam dla rolników złe wieści...oberwało mi się. Przy okazji wlazłam na wagę i złapałam sie za głowę, 1,5 kg przytyłam, trzeba znowu wziąć się w garść.

z przyjemnością czytam Kinga, a już czeka na mnie Pogromca lwów Lackberg, wiem, że dziewczynki już ją czytałyście, ja dopiero będę się delektować. i jeszcze jedna książka na mnie czeka i też spodziewam się fajnej lektury - to nowe dzieło autorki Cukierni pod amorem i to pierwszy tom, czyli na pewno będzie kolejny:) chociaż lubię czytać wszystkie części od razu, a nie czekać, ale co robić, jak kolejna jeszcze się nie ukazała:P Betulka pamiętam, że czytałaś Natalii 5 i Drugi przekręt Natalii (takie lekkie kryminałki na dwa wieczory, prawda?) jest już trzecia część - Do trzech razy Natalie, może dorwałaś ją już? też ją popełnię. pytanie tylko kiedy?:P

Dorix ano tak, źle być posłańcem złych wieści:o a kto to się waży wieczorem???? rano, rano trzeba