czytam bo lubię

terix.. u mnie wczoraj wiało okrutnie czasami popada deszcz :) Majka ..gdzie się schowałaś ? Vanilko...jak tam przygotownia do urodzin corki ? Dorix... choć na kawe :) tekla.. zapoda sniadanko

Daisy ...zurawie pomimo mego czarowania by poleciały w twoje strony zostały na polanie ..codziennie je widzę jak jade do pracy :) Zulko...gdzie jesteś ? Plotko... jak nie musisz do do żadnej przychodni nie choć ..przeczekaj ciut niech troche przycichnie to grypowanie ;) fruwająca ..co u ciebie pisz prosze :) beatulko..jak to do kiedyś ? :O idę kochane już ....dziś idę na odwiedziny do szpitala przemyci mnie sąsiad doktorowy już od rana gotuje rosłek :) ..bo u nas nie ma odwiedzin z powodu grypy ...

Witajcie dziewczyny :) Orsejko, dzięks za kawę. Wczoraj nie mogłam wpaść do Czytelni. Od rana skomplikowane sprawy służbowe, wyjazd obowiązkowy do powiatu. A wieczorem kino :) Myślę dziewczyny, że film " Moje córki krowy" jest lekko przechwalony. Owszem, nie żałuję pieniędzy za bilet, ale nie rzucił mnie na kolana :D. Kochane, dziś po pracy wyjeżdżam do Cz -wy. Wrócę dopiero w poniedziałek wieczorem, zatem proszę o urlopik. Miłego i dobrego weekendu Wam życzę :)

Witam serdecznie Betulka No nareszcie jesteś Ja śledzika z ziemniaczkami jeszcze w takim wydaniu nie jadłam nigdy choć wiem że i tak się jada.Zatem jeśli coś zostało chętnie dzisiaj skosztuję Ciesze się że już niedługo będzie przeprowadzka,ach ależ musisz mieć rumieńce na twarzy;). A na mojej budowie od poniedziałku jak pogoda pozwoli wkracza hydraulik. Orsejko Żurawie nie są głupie,wiedzą gdzie im cieplej i lepiej i dobrze że nie poleciały.U mnie cały wczorajszy dzień regularna zima.Padał gesty śnieg,wiało jednym słowem ziąb.Dzisiaj od rana słońce ale ziąb nadal:p Domyślam sie że ktoś się pochorował w Twojej rodzinie,no bo chyba rosołu dla lekarzy nie gotujesz;)?.To zwolnienie jak widzę całkiem rzeczywiste:(.Nie wiem za kogo ale trzymam kciuki i całuski

Dorix Baw się dobrze i pozwalaj się dopieszczać.A niedziela sprzyja zakochanym toż to walentynki:D Terix Dzisiaj ja zapraszam na kawę;) Zulka No jak będzie z tym aktorem,zdradzisz czy tak sama zamierzasz się zachwycać?. No nie bądź taka,podziel się tym ciachem;):D Teeklo Jakoś przepadałaś??? Dziewczynki kochane moje mówicie idzie ta wiosna czy nie idzie?!.Do mnie zawsze wszystko dochodzi z miesiąc hi,hi po Was zatem pytam bo chcę się przygotować:).A taka jestem wiosnolubna. W mojej miejscowości tuz przy szkole podstawowej ponoć otworzyli sklep ogrodniczy.Ponoć bo słyszałam jedynie jeszcze nie byłam,hi,hi.To dobrze i źle.Dobrze bo lubię takie sklepy,źle bo to kiepski rok na wydatki roślinne.No ale może se hi,hi na jakieś bławatki,stokrotki czy inne pierdołki uskrobię:p.A zawsze będę mogła pooglądać jak Zulka przystojnego aktora którym się nie zamierza dzielić No nic idę bo zaczynam nawijać.... Bastylko Coraz bardziej mi tęskno,nie wiem jak długo dam radę czekać:( A co innego mogę zrobić?!. Chyba mi serce pęknie:(

Witam Orsejko dziękuje za kawusie. Napisz kogo masz w szpitalu ze z rosołkiem lecisz z samego rana? Orsejko napisz mi ,poytaj córki co w aptece mozna kupic na jakies dłuższe uodpornienie? Odkad córka zmieniła prace,ma kontakt z duza iloscia dzieci jest ciągle chora,co sie podkuruje od razu znowu cos kolejnego.Polecił jej jakis lekarz neosine ale nie bardzo,jak bierze jest ok,jak nie bierze od razu nowa choroba. Popytaj ,domowe sposoby nie działaja. Daisy czyli robota rusza, u mnie tez szykuje sie malowanie chałupki ,ale po świetach,na razie nie mam jeszcze weny. Na razie po kolei biore sie za szafy i robie gruntowny remanent. Czeka nas sianie nowej trawy bo przed domem pobojowisko,ale to u kazdego po wymianie słupów.I mysle jak mi przkwitna kwiaty posiac wreszcie trawe.Ale mam dalekie mysli/ Orsejko tak jak piszesz epidemia grypy ,u mnie dalej pod przychodnia moc samochodów,,ja jakos byłam i nie złapałam nic.Orsejko niektórych wizyt w przychodni nie da sie ominąć. pewnie pójde szykowac cos na obiad.Młody wrócił ,wiecfzorem wraca córka. Dorix miłego wyjazdu. Miłego dnia

Witaj Daisy, łykne i Twojej kawy. Napisze tylko mam juz posadzone młode pelargonie,cos koło 40 sztuk ,mysle ze wszystkie sie przyjmą.Kolor ten sam co w ubiegłym roku. Tak miło sie patrzy na nich jak rosną.

Dzieńdoberek Orsejowa dzięki za kawę Kogo dokarmiasz w szpitalu? Daisy u mnie wczoraj nie padało, nawet byłam na długim spacerze, za dzisiaj kiedy zaplanowałam zakupy, mży od rana:( Dorix przyjemnie spędzonego czasu życzę Jutro będę m piekła ciast bez mąki i cukru, zobaczę co to wyjdzie:P Miłego dnia wszystkim

Betulko nigdy u mnie w domu sie nie jadło śledzi z ziemniaczkami w mundurkach. Podpowiedziałąs mi ide zrobic ,mam dorsza w zamrazarce,będzie dzis na obiad,toz mamy piatek. Zulko gdzie przepadłas?

Witam za kawusie Orsejko dziękuje troche ludniej dzisiaj w czytelni - no i dobrze :P U mnie jadało się i jada ziemniaczki w mundurkach i sledzie. Pycha w wersji "na bogato" ziemniaczki były tłuczone z masłem i zieloną pietruszką ;) Dbajcie o siebie Dziewczynki - wszystkie Was pozdrawiam i zapraszam na drugie śniadanko bo pierwsze z pewnością już zjadlyście ;) Kanapki http://3.bp.blogspot.com/-angt3riAZJU/TicaykWDfyI/AAAAAAAAAQI/loeUmNwQ-FI/s1600/1.JPG i troche sałatki http://coolinarnie.pl/wp-content/uploads/2013/04/DSC_0151.jpg

Terixiu jak Ci wyjdzie ciasto to wrzuć przepis Dorix - miłego łykendu życzę Orsejko - uważaj na zagrypione miejsca cokolwiek się dzieje trzymam kciuki Na razie zwiększone zachorowania mają woj gdańskie, mazowieckie, wielkopolskie, i troche śląskie z małópolską. Moje województwo ma teraz od poniedziałku ferie. Na szczęście w górach porządnie sypnęło i warunki narciarskie są idealne. Jeszcze raz pozdrawiam Czytelnię i miłego dnia życzę

Orsejko mówisz i masz :D U mnie w siedliski zima, wczoraj była łopatologia :P Przyjechała siostrzenica męża z Angli to cieszyła się jak małe dziecko bo od 8 lat nie widziała śniegu :) Grypsko panuje, bo M chorował 2 tygodnie, mnie dopadł tylko kaszel, ale już mam gruźliczy więc mogę sobie odkaszlnąć i tak nie dusi :P W sobotę wylądowałam w szpitalu na SORze, bo tak mnie w klatce w mostku bolało, że myślałam, że to zawał Zrobili mi EKG, dali leki, potrzymali na obserwacji 2 godz i jak mi przeszło do domu. Dostałam skierowanie do kardiologa z rozpoznaniem choroba serca i naczyń krwionośnych w przebiegu miażdżycy. No ale nie ze mną te numery, bo przyjmowała mnie lekarz chorób wewnętrznych, więc na 16 lutego zapisałam się do kardiologa - pani ordynator szpitala na badanie. Oczywiście prywatnie bo na kasę na przyszły rok :P PESEL mi się sypie W domu spokojnie, chłopaki nie piją, mam nadzieję, że tak zostanie, a i tak chodzę na terapię. Miłego popołudnia wszystkim Dorix miłego wypoczynku

Fruwająca dzięki za fotki haftów. Zdolniacha jesteś, fajne rzeczy robisz. Masz jakieś źródełko wzorów? masz źródło dobrych nici? Moja gospodyni (ta u której byłam ostatnio na urlopie) z pewnych bardzo ważnych powodów musiała podjąć tzw terapię zajęciową inaczej popadłaby w depresję. Jej mądre dzieci któregpś dnia przyniosły jej kilka pudełek puzzli i kazały układać. A miały po kilka tysięcy elementów. Zaczęła układać i to ją uratowało. Teraz w swoim dużym domu ma galerię złożonych puzzli-obrazów. Dalej układa, zamawia teraz sama w necie specjalne zestawy tematyczne. Kiedy jesienią wyjeżdżaliśmy do domu, przy pożegnaniu dostałam od niej jeden obrazek złożony z tych puzzelków: ma wielkość 100x60cm węc jest duży. Mieści mi sie tylko w sypialni - to pejzaż. Fajna pamiątka. Warto takie rzeczy robić może z tego wyniknąć coś zupełnie nieoczekiwanego, dobrego Troche mnie zmartwiłaś tym kaszlem i stanem naczyń :O:O:O Zaraz po badaniach zdaj relacje OK? I powiedz co to znaczy że sie pesel sypnął? ;)

Tekla oczywiście po doktorce dam znać :D PESEL mi się sypnął bo do tej pory dość ogólnie mi nic nie doskwierało, żadne ciśnienia, cholesterole, cukry itp rzeczy, a tu masz serducho :P Jednak dalej mam nadzieję, że to nie to tylko może jakiś nerwoból, bo wtedy wkurzyłam się na szwagra

Sobotnie dzień dobry nie wiem czy ktoś zajrzy dzisiaj ale jakby co to kawa jest gorąca i pachnąca (__)? (__)? (__)? (__)? a i herbatka się znajdzie [__}> > Fruwająca mnie sie też sypie pesel :D:D:D Terixiu jak tam ciasto? Pozdrawiam i miłego łykendu życzę

Witam i ja :) Teklo..dzięki za kawunie .. Powiem że pesel mój jest na poziomie takim jak fruwającej i Tekli i sypie się powoli ale nie daje się ..po każdym peknięciu podnoszę wyżej glowę ..... Plotko ...dobra jest ta nalewka co podała Tekla ...ale nalezy pić codziennie ..potrzeba czasu by odbudować odporność ..w aptece nie kupuj reklamowanych cudów suplementowych ..warto iśc do lekarza by przepisał szczepionki doustne ktore mozna brac podczas przeziębienia itd.. Luivac ..Rybomunyl..Bronchovaxom..bierze się je kilka miesięcy ale to już lekarz powie ....lepiej brać takie leki niż suplementy bo leki się testuje a suplementy nie .. miłego weekendu zyczę kochane .. Bastylko..

Tekla dzięki za kawę Upiekłam ciasto i jestem zadowolona bo wyszło smaczne, jak ktoś woli bardziej słodkie, można posypać cukrem pudrem lub polać polewą albo lukrem:D 1 puszka fasoli czerwonej (400g) 2 małe banany bardzo dojrzałe 2 całe jajka(średnie) 1/3 tabliczki gorzkiej czekolady (dałam 1/2) dużą garść suszonych owoców - daktyle, rodzynki (dałam paczkę żurawiny i pół paczki śliwek-uwaga na pestki) 4 łyżeczki kakao 1 łyżeczkę sody oczyszczonej 1 łyżeczkę cynamonu (niekoniecznie) aromat jak kto lubi Fasolę opłukać i odsączyć, czekoladę rozpuścić, dodać wszystkie składniki i zmiksować na jednolitą masę, wyłożyć do blaszki- keksówki, piec około 40-50 minut, do suchego patyczka. Smacznego:D Wrzucę do gara Miłego dnia wszystkim

O!!! Terixiu! masz przepis na ciasto :D dzięki - interesuje mnie takie bo unikamy cukru jak ognia. Zajrzałam teraz do gara - super wygląda! :D Dzięki Ci - zapisuje skrzętnie Byłam na zakupkach, zajrzałam do OBI i przytachałam 10 kafli ceramicznych z przeceny (po 1,5 zł). Mam nadzieje, użyć je do zrobienia fajnego blatu na stoliku balkonowym. Mają nam na wiosne odświeżać elewacje, zrobimy wtedy nową wylewkę, połoze tarasowe "deski" i mój ogród balkonowy będzie miał szanse zmienić wygląd :) Orsejko - jestem za tym żeby pomagać sobie sensownymi sposobami. Ale tak jak piszesz bardzo ważna jest cierpliwość i konsekwencja w działaniu. Nic nie przechodzi po 2 tabletkach albo łyżce syropu :O Te nalewke np pijemy każdej wiosny, jak mamy jakieś "wspomagacze" to bierzemy je systematycznie i przez dłuższy czas. Pod choinke od dzieci dostaliśmy pocję Biovitali, Vigorów i tym podobnych. Kiedyś wspomagaliśmy się Bronchovaxomem, albo wyciągiem z żeńszenia - zawsze sobie coś kupowaliśmy. To działa. Od 10 lat nie odpuszczam - szczepie sie p grypie. Ide gotować obiad - mam zupe krem z brokułów zrobie jeszcze coś na drugie danko ;) Ale na zupke już zapraszam: (_______)? i grzanki do tego (_########_)? Pozdro! :D

Tekla dzięki za krem z brokułów, bardzo lubię, też miałam w tym tygodniu. Dzisiaj skrzydło z indyka duszone w warzywach, a dla M wątróbka z pieczarkami i cebulą. Teraz kawa popołudniowa i ciasto z fasoli:D (_)> (_)> (_)> (_)> Miłego popołudnia

Zgłaszam sie Terixiu na kawunie i ciacho z fasoli Zrobiłam na obiad schab z grilowej patelni i marchewke z groszkiem. Schab troche jak podeszwa więc wolałabym skrzydło z indyka :P:D Powiedz czy czuć fasole? z wyglądu ciacho jest pulchne - gdybym miała puszke fasoli zrobiłabym dzisiaj. Często robie mus czekoladowy z daktyli i kakao albo z banana i kakao albo z avokado i kakao. to dobre zamienniki cukru a kakao powinnyśmy zajadać ;)

Tekla nie czuć fasoli i ciasto jest wilgotne, pulchne:D Bardzo się cieszę że znalazłam przepis, bo nie skoczył mi cukier po zjedzeniu:P Na jutro zrobiłam gołąbki, będą w sosie pomidorowym:D Tekla do grilowania lepsza karkówka, nie zsycha się na podeszwę:P

dobry wieczór wybaczcie moją nieobecność, mój m choruje, a wiecie jak facet chory, gorszy od dziecka:P nie mam więc głowy do kompa:o Daisy ten aktor to Tom Hardy, ostatnio obejrzałam 3 filmy z jego udziałem (System, Brudny szmal i Mad Max), wcześniej Gangster. Najbardziej podoba mi się w Brudnym szmalu i aktorsko i nie tylko;) no, to znasz mój typ;):P

Terix zaintrygowałaś mnie tym ciachem z fasoli, wygląda jak murzynek:) chociaż u mnie ostatnio króluje drożdżowe z kruszonką może się skuszę bo bardziej dietetyczne. Dorix ciekawe gdzie porwał Cię Twój pan? Ploteczko no patrz, a na mnie praca z dziećmi podziałała jak szczepionka (odpukać) ostatni raz miałam grypę 16 tat temu, anginę jeszcze dawniej.

Orsejko opowiadaj co się dzieje? Betulka co ile musisz chodzić na pazurki?

Dobry wieczór Ciekawe te przepisy i fajnie, ze osoby z problemami cukrowymi mogą sobie pozwolić na coś słodkiego :-).