Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zulka_

czytam bo lubię

Polecane posty

🖐️ Orsejowa jestem i sięgam po kawę, dzięki 👄 U mnie zima, jest mroźno i trochę prószy, robi się biało:D Miłego dnia wszystkim🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie koleżanki w nowym, 2016 roku. Jesteśmy o rok starsze, o rok mądrzejsze, o rok doskonalsze i o rok piękniejsze :D 👄🌻😍👄🌻😍👄🌻😍 To musi być dobry rok, innej opcji nie ma :) U mnie Sylwester pod gwiazdami był piękny, ale niestety ludzie nie dopisali. Przygotowani byliśmy bigosem, herbatką i szampanem na trzy razy więcej ;( Albo mróz wystraszył, albo po prostu ludziom sie już coraz mniej chce...zaszywają się wszyscy w swoich czterech ścianach. Wczoraj odpoczywałam. Dziś po obiedzie postanowiłam iść na dłuuuuuugi spacer. Choć mroźno u mnie, to słonecznie i aura sprzyja. Całuję Was kochane i życzę dobrego weekendu. Kochane....podobno w większości taki mamy rok....na jaki sobie zapracujemy. Dużo od nas samych zależy jak sobie poukładamy własne puzzle. Więc....BĘDZIE DOBRZE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Ostatnio przeczytałam fantastyczną książkę. "Pozdrowienia z Korei" opowiada o tym jak koreańska pisarka, ktora wychowała się w stanach wyjechała do Korei północnej aby uczyć dzieci angielskiego. Dowiaduje się tam wielu bardzo kontrowersyjnych rzeczy. Warto przeczytac w nowym roku, polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie w nowym roku pamiętam, że nadejście nowego roku cieszyło mnie jak byłam nastolatką:P z każdym kolejnym tylko mnie wnerwia, bo z czego się tu cieszyć:P wybaczcie taka maruda ze mnie:o Fruwająca mam nadzieję, że wyszłaś na prostą ❤️ Marijka, fajnie, że o nas pamiętasz:D a mogłabyś coś więcej opowiedzieć? co u Ciebie słychać, tyle czasu upłynęło... Daisy już to przerabiałaś więc wiesz co mówisz:) cieszę się ogromnie jak dziewczyny przyjeżdżają (a są to b. rzadkie odwiedziny) i nocne kopanie przyjmuję z całym dobrodziejstwem inwentarza;) jest się z czego później pośmiać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczorek🖐️ U mnie snieg pada. Troszke sie spoznil. Tak zyczylam sobie biale swieta. Dorix madrze piszesz. Trzeba wierzyc ze wszystko zalezy od nas. No prawie wszystko:O Nie moge jakos zlapac rytmu po tym swiatowaniu. Czas zeby wszystko wrocilo do normy. Pewnie u Was jest podobnie bo tloku w czytelni nie ma. Trzymajcie sie. Pozdrawiam cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bastylia
....ale mam jakis niepokoj....... sama nie wiem czego? Zle snilam w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór U mnie śniegu nawet na lekarstwo ale mróz aż piszczy! Jeszcze jutro laba ;-) i kolejny rok przed nami - na dodatek przestępny :-p.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj spakowałam olbrzymie 3 torby ubrań z mojej szafy...po co człowiek tyle tego zbiera? Może mam syndrom "zbieracza"... Dzisiaj strasznie muli mój net... Dobrej nocy życzę 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kochane w niedzielny poranek kawa oczywiście jest zapraszam (_)(_)(_)(_)(_) Mnie ..:O.. nowy rok bardzo bardzo cieszył ...jeszcze do nie tak dawna ..ale powitanie tego roku i patrzenie w przyszłość ..to szkoda gadać skóra cierpnie ...i będe wypatrywać końca tej farsy nie założonymi rękoma na pewno nie!!!!!! ..co toczy się w naszym kraju :( okropność ...powrót do przeszłości dużo gorszej niż poprzednio ...niczego dobrego nie widze i nie mam się czego cieszyć ..zbyt wiele pamiętam i robiłam ja...robił mój ojciec płacąc duzą cene by godnie żyć a nie siedzieć cicho i patrzeć na to ze ktoś przewraca życie bezprawnie łamiąc wszelkie reguły :O Wszystkim miłego tygodnia 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry niedzielnie za oknem piękne słonko i minus 13, brrr jak zimno;) Orsejko kawka z rana jak śmietana;) a gdzie herbatka???? no to ja stawiam earl grey, do tego twarożek i ciabata. skromnie , ale smacznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamiętacie koty, którymi opiekowałam się podczas pobytu koleżanki w szpitalu? cholera wie skąd i jak, ale pochorowały się na koci katar i mimo intensywnego leczenia wczoraj jeden z nich odszedł:(:(:( to był taki biały w łatki, największy gabarytowo a najbardziej strachliwy łobuziak, strasznie mi go żal:( oby pozostałej gromadce się udało, bo to nic nie wiadomo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz lecę coś wstawić na obiad, wrrrr jakie to gotowanie jest nudne:P do potem jak się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek🖐️ Już łapię się za kawę, dzięki Orsejowa👄 A do kawy może być twarożek i ciabata, dzięki Zulka👄 Zulka a to nie jest zaraźliwe? Może ten biały załapał jako pierwszy i za późno rozpoznane:( U mnie mróz okropny a śniegu jak na lekarstwo. Wolałabym odwrotnie:P Miłego dnia wszystkim🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popołudniowo mróz nadal trzyma aktualnie minus 10,6 brrrr Treix tak, ten katar koci jest b. zaraźliwy:o koleżanka wyprowadza jednego kota i może to ten przyniósł do domu to świństwo i pozarażał pozostałe, a ten, który nie dał rady miał najsłabszą odporność i dlatego tak to się skończyło:( wiecie już kiedy macie kolędę? Tekla szczęściara już ma po kolędzie;) u nas 12-tego i raczej nie da się wymigać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam cieplutko👄👄 Dziewczynki przyszłam się do Was ciut rozgrzać,hi,hi.Przez to że mam nieocieplony strych w moim domku chłodek.Zakładam majtasy hi,hi do kostek na to portki i dopiero da się jakoś przeżyć. Zulka Ja kiedyś sobie takiego koteczka z kocim katarem wzięłam na kark.Nie wiedziałam że jest chory no a jak już zagościł u nas co było począć,leczyłam około pół roku.Autentycznie tyle czasu zajęło mi pozbycie się choroby no ale młody kotek przeżył,hi,hi.Dlatego wiem co to za paskudne choróbsko no i rozumiem niepokój o resztę trzódki.No a jak z ich Panią,była w końcu u lekarza? Bastylko Takie niepokoje to chyba ma każda z nas z wiekiem jesteśmy coraz bardziej depresyjne.Nienawidzę tych stanów ale nie zawsze umiem sobie z nimi radzić.Dobrze pielęgnować w sobie dziecko,żyć dniem dzisiejszym,niczego nie planować i nad niczym nie kontemplować.Cieszyć się tym co tu i teraz,być takim małym dzieckiem po prostu.Jak coś nas wnerwi krzyknąć głośno,jak zasmuci poryczeć i zapomnieć no i śmiać się głośno aż zabolą mięśnie brzucha. Orsejko Buziaki będzie dobrze,ba musi być👄👄 Betulka Koteczek wrócił?.Moja kotka po nocy sylwestrowej jak mi wystrzeliła jak rakieta to wróciła dopiero po miesiącu.Nie wiem gdzie była ale nie schudła wcale zatem ktoś ją przyjął i dokarmiał.Trudno uwierzyć by przez miesiąc i to zimie polowała na tyle skutecznie by nic nie stracić na wadze.No ale potem przepadła już na stałe,potem czyli jakieś półtora roku później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak już pisałam wcześniej u mnie mroźno jak to na wschodzie i mam kurtka dosyć tego wschodu.U mnie to nawet wrony hi,hi zawracają a psy zadkami szczekają jednym słowem zad***e straszne. Wyprowadziłabym się gdziekolwiek gdzie byłoby cieplej,mniej śnieżnie. O matko miałam być dzieckiem hi,hi dzieci przecież lubią zimę.Lubią śnieg,sanki,lód i całe to g****o;).Zatem dziewczynki jest :classic_cool: mam ciepłe majtasy i śmieję się do rozpuku.HI,HI,HA,HA:):D Ubrałam się warstwowo i wyglądam,czuję się jak bałwanek,miałam napisać mały ale hi,hi mały to jest rozumek u tego bałwanka;) No nic zmykam bo dłuższe siedzenie może spowodować odmrożenie stóp;),no może nie aż tak ale u ciepłolubnej wszystko jest względne:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajta w Nowym Roku Matko Kochana! Fruwająca! 👄 ❤️ 👄 aż mi tyłek ścierpnął jak przeczytałam Twój wpis. Mam nadzieje, że przewaliło sie to najgorsze i jest dobrze Zulko - co to sie stało że straty poniosłaś? 👄 ❤️ 👄 Ciesze sie Dziewczynki, że zaczęłyśmy kolejny rok trwania i że z szampanem każda z nas przywitała "nowe" Bastylko - uwielbiam strogonowa ale profanuje go i robie bez pieczarek, za to zawsze z wołowiny. Wiesz już skąd twój niepokój? 👄 ❤️ 👄 Orsejko - rozumiem i podzielam Twoje wzburzenie 👄 ❤️ 👄 Marijko 👄 ❤️ 👄 zajrzałaś apeluje o pare zdań co u Ciebie słychać? Dorixiu - szkoda że impreza nie rozwinęła skrzydeł.👄 ❤️ 👄 Ludzie są sfrustrowani tym co sie w kraju dzieje i wolą schować się w swoje norki. Poza tym dawno nie było mrozów (właściwie od paru lat?) i nawet ciuchów prawdziwie chroniących przed zimnem nie mamy. Ja od paru lat chodziłam zimą w zwykłych nieocieplanych bucikach Daisy 👄 ❤️ 👄 Vanilko 👄 ❤️ 👄 Betulko 👄 ❤️ 👄 Plotko👄 ❤️ 👄 Terixiu 👄 ❤️ 👄 Wszystkim Wam Dziewczynki życzę powodzenia w Nowym Roku. 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja małżowina podłapał chrypke i katar i w Sylwestra siedzieliśmy jak prawdziwe dziadki pod kocykami - mieliśmy noc filmową. Planowaliśmy wyjście przed Urząd Gminy w P….ce ale katar małży nam pokrzyżował plany. Po cichu nawet sie cieszyłam bo na Żarze troche zmarzłam :D więc posadziłam doope przed telewizorem. Na kolacje wystąpiłam z pieczonym szczupakiem i udał się nadzwyczaj. Szczupaki lubią być suchawe a mnie wyszedł soczysty, pachnący mniam :) :classic_cool: Szampanik się polał a potem to już tylko telefony telefony… ;) W Nowy Rok pokręciliśmy się po okolicy bo stoki niestety brązowe były jeszcze mimo że narty ze sobą mieliśmy nie dało się pojeździć. Telewizyjne relacje z Żaru to zwykła ściema - kamery "biorą" w tych migawkach tylko ten fragment stoku który udało się armatkami naśnieżyć i wygląda to tak jakby full śniegu było :P:P:P Za to zajrzeliśmy do Kozubnika - kultowej miejscowości wypoczynkowej dla PeZetPeeRowskich prominentów. Znałam to miejsce z czasów rozkwitu, nawet jadłam w tamtejszej restauracji jakiś obiad, zazdrościłam wtedy tym sekretarzom partyjnym ich luksusów. Pare lat temu pojechaliśmy tam i zszokowały nas zniszczenia i dewastacje. Od zeszłego roku realizuje sie plany revitalizacji Kozubnika - zrobiony jest już jeden apartamentoweic, i zaczęli robić drugi. Za pare lat będzie to modny i snobistyczny kawałek żywieckiej ziemi. Ugotuje pare fotek ;) Wróciliśmy w sobote - kot ochrzanił nas w progu: „gdzie sie szwendacie!?” a poza tym wszystko bez zmian. Dzisiaj na kawe wpadły dzieci - Synowa jutro jedzie do Br.. więc ja pełnie dyżur z maluszkiem. ;) Nie lubie mrozów i mam nadzieje, że szybko miną :P ale nie moge narzekać bo w domu mam cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w niedzielny wieczór. Teklo...jak Ty potrafisz obrazkowo pisać, prawie jakbym z tobą siedziała pod kocykiem w Tego Sylwestra :D. Fakt, trochę nas mrozi... Daisy musi załozyć podwójne kalesony i będzie dobrze :D. Ja trochę zmarzłam dziś w kościele. Mamuni nie wzięłam bo wolę by przebywała w ciepełku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w tej chwili prawie -16. Zastanawiam się jak jutro będzie w pracy. Z nowym rokiem zawsze przybywa roboty, a zamknięcie roku jest najgorsze w biurowaniu ;(. Chyba przez to niezbyt lubię styczeń :P:P:P. Ale, spoko. "Mój chłopak" obiecał mnie gdzieś zabrać w celach rozrywkowych, więc już się cieszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś w kościele zamiast kazania miałam kolędowanie z parafialnym chórem. Było pięknie i klimatycznie. Uwielbiam takie msze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorixiu :D spoko! już Cię uspakajam: od wtorku dodatnie temperatury aż do końca tygodnia :D dalej nie wiem bo mam tygodniową prognozę ;) Dobrze, że chronisz Mame ❤️ spokojnie przeleci - od nowego roku ja zaczynam zawsze odliczanie bo DNIA PRZYBYWA! i to bardzo szybko :P tylko patrzeć jak marzec będziemy miały w czytelni :D ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj w nocy popusci - spojrzałam na prognoze bo do wnusia na 7.00 rano ide i chciałam wiedzieć jak sie "nafurmanić" a tam niespodzianka: w poniedziałek tylko minus4!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo mi żal tych biednych zwierzątek bezdomnych, samotnych, chorych, zagubionych :O serce mi pęka jak pomysle... Odpędzam te myśli i wciskam sobie, że gdzieś znalazły ciepłe miejsce ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie widziałam Cię Teklo, zaglądnęłam jeszcze raz , paczę i paczę..a tu nasza Teklusia między regałami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teklo, mnie też się serce kraje jak widze bezdomne zwierzęta. Trzęsie mnie gdy widzę porzucone zwierzęta...to niestety robią ludzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×