Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość V v v v 86

seks w dluzszym zwiazku

Polecane posty

Gość gość
ciesz sie kochana ,ze sie chce kochac, moj to najwyzej 2 razy w miesiacu a mi sie chce codziennie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniedbywana
Ludzie,jak ja wam zazdroszcze,jestem po slubie 8lat i seks mam tylko raz w miesiacu,nie wiem jaka jest tego przyczyna,nie potrafie rozszyfrowac meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym przypadku nic nie trzeba rozszyfrowywac tylko rozmawiac.Ja po 18 latach mam seks kiedy chcę zebym tylko miała siłę.Ale mój facet wie ze jeśli nie będzie o mnie dbał to znajdę sobie innego,nadal jestem atrakcyjna kobietą a on by tego nie przeżył.On tez ma duże potrzeby seksualne ale potrafi sie powstrzymac kiedy jestem zmeczona.Kiedy natomiast ja przejmuję inicjatywę nigdy nie odmawia .Facet który kocha dba o wszystkie potrzeby nie tylko te materialne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem 30 lat mężatką, niestety sex z mężem polega na tym że to on jest zaspokojony a ja nie. Jest tak od dawna więc robię to z obojętnością i bez przyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3lata po ślubie, 6lat razem seks codziennie,lub 5,6x w tyg minimum. Mąż czasem próbuje odmówić,ale ja nie odpuszczam :] chciałbym więcej,ale on więcej już nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23 lata razem. On zawsze ma ochotę, najlepiej codziennie. Gdyby dbał o sylwetkę, tak jak ja się staram, to może ja też chciałabym. A tak czuję się jak d****** bo godzę się raz na tydzień, ba! udaję, że mam ochotę, żeby sobie ulżył i nie zachowywał się potem jak rozkapryszony dzieciak przy wystawie z zabawkami. Jak patrzę na niektórych czterdziestolatków to wiem, że atrakcyjność fizyczna to nie kwestia wieku, tylko dbałości o wygląd zewnętrzny. A nie brzuch jak w 9 miesiącu, ubrania sprzed 10 lat (lepiej kupić kolejną wiertarkę lub inny "męski" gadżet) i zapach i jak tu mieć ochotę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak czytam te wasze wpisy i tak mysle ze nie wiem co sie dzieje z moja partnerka;/ bo ona mi mowi zawsze ze tylko na seksie mi zalezy a nie na niej bo ja bym mogl kochac sie co dzien a ona raz na ruski rok;/ bo jej to nie potrzebne;/ i jak tutaj zrozumiec kobiete ? jak mamy sie nie klocic jak ja musze spelniac jej potrzeby a ona nie chce moich? i dodam ze za kazdym razem dostaje orgazmu(prawdziwego nie udaje) wiec nie wime o co chodzi;/ na poczatku bylo pieknie a teraz klapa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem 5 lat po ślubie a w sumie razem jesteśmy 9 lat. Nasz seks jest jeszcze lepszy niż kiedyś. I wcale nie trzeba się kochać 2 razy dziennie 7 dni w tygodniu. Szybko może się to znudzić i przerodzić się w niechęć i wymuszanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 lat razem, po ślubie 7, dziecko niedługo skończy 5 lat. oboje niewiele po 30-stce. na początku - wiadomo, standard, seks bardzo często i fajny. teraz różnie bywa, czasem jest 4 dni w tygodniu a czasem raz na 2 tygodnie. ale kochamy się, szanujemy, spędzmay razem czas prawie co wieczór albo rozmowa na różne tematy (nie tylko typu praca, lista zakupów na jutro czy co dziecko robiło, o nie, mamy wiele fajnych tematów i poważne też). albo film,serial. czasem butelka wina. staramy się co najmniej raz na 2 miesiące wyjść we dwoje do kina czy na impreże lub razem biegamy wieczorem wiosną/latem (mamy sprawdzoną opiekunkę do dziecka na te okazje, tą samą od 3 lat prawie). ale są też wieczory jak ten - mąż czyta ksiażkę, ja na internecie w łóżku i zaraz idę spać. jestem tuz przed okresem wiec seksu nie będzie. i zero problemu z tego powodu. będzie przytulanie. całujemy się codziennie. ;) dobry związek to nie tylko namiętny seks co noc :) choć jest ważny, oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ughhh
gowno prawda.. jesli moj facet nie bedzie chcial sie kochac to tez mam isc i go zdradzic? to dziala w dwie strony? napewno nie. jak facet zdradzi to dlatego ze nie mial w domu tego co chcial.. a jakby kobieta zdradzila? to pewnie bylaby najgorszą szmatą ktora nie potrafi sie odnalezc w rodzinie i to wszystko jej wina. ja sama nie mam partnera ktory chce sie kochac tyle co ja. moze dlatego ze jest troche starszy i nie ma takich potrzeb. trudno. kocham go i mi to nie przeszkadza jakos specjalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atina9078
Wiecie co tak czytam opinie kobiet, że Im się niezbyt chce, a partnerzy mogliby codziennie lub kilka razy dziennie i aż Wam ZAZDROSZCZĘ! Ja jestem ze swoim prawie 2 lata i już od ok roku muszę się prosić o seks.. Jemu by starczyło nawet raz w tyg i oczywiscie tylko w łożku pod kołderka po kapieli.. Ja mam 25 lat, On 37 - myślę, że powinien cieszyć się młodą kobietą. Ja mam spore potrzeby, mogłabym kilka razy dziennie, wszędzie, ale jak tylko o tym powiem, On się oburza.. Zero spontanu, monotonia. Nie wspomnę już o jakiś udziwnieniach typu delikatne wiązanie, nie mam na to szans :( Powiem szczerze kiedyś zawsze to miałam z Nim niestety nie, aż już mi się odechciewa całkiem, czasem doprowadza mnie to do płaczu. Na początku pierwsze kilka miesięcy kochaliśmy się 2-3 razy dziennie (ale też tylko w łóżku) jak był wypity.. teraz pić przestał. Dzieci nie mamy. Nie wiem już jak do Niego dotrzeć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Pluskwa Gość Nie ma w tym zadnej Twojej winy po prostu wasze stale libida sie roznia. Stale Libido - ilosc orgazmow na jeden cykl owulacyjny zazwyczaj 28 dni tak zebyscie nie pragneli ani jednego wiecej. Norma jest bardzo szeroka bo normie jest zarowno twoja zona ktora ma libido 2 do 3 orgazmow na 28 dni jak i Ty ktorego mozesz miec stale libido na poziomie np 24 org. /28 dni. Twoje umiejetnosci jako kochanka sa tu bez znaczenia stale libido jest wrodzone zapisane w genach i nie da sie go zwiekszyc. Moze byc tylko tak ze nie wykorzystujesz w pelni swojego stalego maksymalnego libido bo zmeczenie stres choroba itp. Ale tu nie liczylbym na jakies rewolucyjne zmiany nawet jak warunki bylyby optymalne wtedy mogloby sie np okazac ze stale libido twojej zony to 4 org./28 dni. Przestan zebrac o seks u swojej zony tylko postaw ja przed jasnym wyborem albo wpelni zaspokaja twoje potrzeby czerpiac przyjemnosc nie zwlasnego orgazmu ale ztego ze dala go ukochanemu mezczyznie. Ale nie oczekuj od niej ze bedzie mial wiecj niz te moim zdaniem 4 org. w ciagu miesiaca. Jesli sie na to nie zgodzi powiedz jej ze sie rozstajecie. Mozesz byc bardzo mile zaskoczony jak zareaguje na takie twarde meskie postawienie sprawy. Daj jej z 4 tygodnie na podjecie decyzji a pozniej zrob to co zapowiedziales. To jedyna skuteczna metoda. Jeczac u niej o seks stajesz sie dla niej kompletnie nie meski nie szanuje cie. To ze macie rozne stale libido nie jest wina zadnego z was ani ona nie moze miec wiekszego ani Ty mniejszego. Zeby byla jasnosc gdyby sytuacja byla odwrotna i kobieta mialaby wieksze libido moje poglady sa identyczne. Wchodzac w zwiazek malzenski moim zdaniem zobowiazujemy sie do pelnego zaspokojenia potrzeb seksualnych swojego partnera. Jak mezczyna ma nizsze stale libido ma jezyk dlonie jakies gadzety i ma dac tyle orgazmow swojej kobiecie ile tylko ona potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej to sie ubierac i zachowywac jak ta panienka z fimika a facet nigdy nie zdradzi i kazdy sie zakocha bez pamieci 333 www.youtube.com/watch?v=3i8oZDgvlkI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WAŻNE! Ilona Różalska ostrzega: wkrótce zagłada atomowa USA i Londynu! Zobacz koniecznie na youtube: Wstrząsające proroctwo dla USA - US Embassy, Warsaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyfre
15 lat razem 6 po ślubie seksu 1-2razy w roku z mojej strony nudzi mi się próbowałem kupowac bieliznę założy raz i żuci w kąt lubię oglądać kobiety z kozaczkach mówiłem jej z milion razy i nic ,rozmawialiśmy że może pujdziemy do sex shopu poszła raz kupiliśmy fajny zestaw użyty raz i tyle nie chce mi się już prosic mówić tłumaczyć mam to gdzieś a jak ona ma ochote na seks słyszę wiecznie tylko może coś byśmy porobili ,jak odpowiadam tak kuzwa naczynia są do mycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciówa
rozmowa,rozmowa i jeszcze raz rozmowa.porozmawiaj ze swoim partnerem czy partnerką o swoich potrzebach.skoro wcześniej się często kochaliście a teraz jest inaczej to pewnie wgryzła się monotonia.może czas coś zmienić ,urozmaicić.z resztą ja nigdy nie zwracałam uwagi na ilość ale na jakość.jestem ze swoim chlopakiem 7 lat ,czasami kochamy się 4 razy w tygodniu ,czasami 2 i jakoś nad tym nie ubolewam.jak robimy sobie przerwe w seksie to wiem ze kolejny raz bedzie cudowny.nie wiem czy w waszym przypadku też tak jest ,jesli tak to wydaje mi się że nie ma co narzekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość V v v 86
to widze ze i tak ze mna tak zle nie jest, bez orgazmu 4 - 5 razy w tyg hmm to straszne ze w wiekszosci przypadkow jednej osobie sie zwykle odechciewa a druga chodzi sfrustrowana :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dawaj mu d**y przez tydzien a gotuj mu obiad w stroju jak ta panienka z filmika gwarancja ze zapomi o tej ktora teraz w jego sercu i bedzie chcial tylko ciebie na zawsze 333 www.youtube.com/watch?v=3i8oZDgvlkI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Moje drogie dzieci", o czym Wy piszecie? 5 lat to długi związek? My z mężem jesteśmy ponad 40 lat po ślubie! A kiedy wychodzę spod prysznica, muszę się szybko wycierać i nie nachylać, bo mój mąż już jest przy mnie. To nie żart i nie prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość V v v 86
temat jest w "dluzszym" a nie dlugim zwiazku, wiec CZYTANIE ZE ZROZUMIENIEM, gdyby nie bylo slowa "dluzszym" zaraz zaczely by pisac nastolatki ile to oni sie kochaja w kilku mies czy rocznym ziwazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12 lat po ślubie , około 20 lat w związku , Seks istne dno, nie dość że raz, dwa razy w miesiącu , to moja wystawi cztery litery i to jest jej cała inicjatywa . . . Żyć się odechciewa . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawiam dlaczego u was tak jest. Czy nie ma już chemii, czy nie pociągacie się wzajemnie? Mam 20 letni staż jest lepiej niż było kiedyś, kochamy sié średnio 3, 4 razy w tygodniu niekiedy dzień po dniu niekiedy i rano przed pracą i wieczorem a niekiedy psrę dni przerwy, ale kręci mnie ta kobieta lubię jej towarzystwo w łóżku Parę razy była okazja na skok w bok ale nie miałem takiej potrzeby. Ciało się zmienia i na lepsze i na gorsze i jej i moje. Dla mnie i dla siebie nosi teraz taką bieliznę że 15 lat temu rumieniła się widząc w katalogu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melchior
Seks w związku jest to kwestia wzajemnego dopasowania partnerów. Jak się spotkała ogień z lodem nie pomogą żadne rozmowy, jak tu co niektórzy radzą. Rozmową nie da się zmienić mentalności człowieka, ani jego libido. Wiem to z własnego doświadczenia. 24 lata w związku. Na początku było kiepsko, później coraz gorzej. Było parę rozmów na ten temat. Owszem pomagały, ale na bardzo krótko. Dwa-trzy miesiące. Przecież w tym wszystkim nie chodzi o to by kogoś zmuszać do seksu. Machnąłem ręką i znalazłem sobie kochankę. Pewnie niektórzy będą się pytać dlaczego tak długo jestem z żoną? Nie każdy zostawia kobietę z dzieckiem. Córka niedługo stanie się dorosła i najpewniej się pożegnam z moją "połówką". Nie widzę sensu ciągnąć to dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybacz, ale współczuję wam wszystkim i tobie i żonie i kochance i ... dziecku. U mnie ślub był z miłości i ogień jest do dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulineetkaa
U nas seks jest bardzo nieregularny. Czasem mamy tyle na głowie, że przez dwa tygodnie nic się nie dzieje ale jak mamy chwilę wolnego to ostro nadrabiamy ;d Ostatnio postanowiliśmy urozmaicić nasze życie gadżetami erotycznymi i testujemy korki analne - http://filemona.pl/wtyczki-sondy-koraliki-analne. Takie gadżety fajnie podkręcają temperaturę. A i zapomniałam wspomnieć w związku jesteśmy ponad 4 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do Vvv86 Nie zrozumiałaś mnie. Zadając pytanie "5 lat to długi związek", chciałam podkreślić przepaść między Twoim 5, a moim 40 letnim stażem. Co będzie potem? Uważam, że relacje damsko-męskie wymagają czasu, cierpliwości i wyrozumiałości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość V v v 86
tez uwazam ze zwiazek wymaga cierpliwosci i zrozumienia i to obustronnego...ciezko znalesc porozumienie niestety jesli chodzi i sprawy lozkowe :/ do goscia z 00:17, myslisz ze ktos sie chajta bez milosci...?? milosc i zar nie zawsze ida w parze...przynjmniej nie przez dluuugi czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi się zdaje, że miłość tym się różni od zauroczenia/zakochania/przyzwyczajenia, że żar nawet po chwilowej przerwie znów powraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem 6 lat po ślubie.Codziennie mam ochotę na bzykanko ale jak widzę męża który siedzi i cały wieczór ogląda mecz a najchętniej w przerwie by mnie szybko bzyknąl i "odwalił robote" to mi się odechciewa... Dodam że żaden kaszalot ze mnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×