Być kochanką, być idiotką dlaczego związek z cudzym mężem jest do bani?

Czego wy kobiety musicie od razu dorabiać ideologie swoją i snuć podejrzenia?! to już jako mężczyzna nie mogę zabrać głosu w temacie bo się nie znam? muszę być koniecznie zdradzaną żoną lub bać się zdrady męża? nadinterpretacja i dopowiadanie sobie wielu rzeczy to częsta domena kobiet

Nie zawsze idiotką, po prostu niektóre kobiety lubią być kochankami, na swój sposób to ekscytujące bo "zakazany owoc smakuje najlepiej";) Poza tym panowie czasem nawet odchodza od żon dla kochanek

A czy jako kochanka miałabym wyrzuty sumienia wobec żony? Oczywiście, że nie bo teraz małżenstwo niekoniecznie musi trwać do konca życia. 1/3 małzenstw konczy sie statystycznie rozwodem. Poza tym wszystkie kobiety ze soba w jakis sposob rywalizuja

tylko czasem i tylko najgłupsi

Jeśli odchodzi do kochanki to okej. Są takie przypadki. Jednak myślę,że nigdy nie udaje się takim osobom osiągnąć pełnego szczęścia i zaufania. Skoro raz ktoś zrobił to bardzo duże prawdopodobieństwo,że zdradzi kiedyś kolejny raz jak tylko nadarzy się ku temu lepsza okazja...a ta która weszła z butami między dwoje ludzi w małżeństwie i je rozwali na swoją korzyść zawsze będzie już nosiła to piętno drugiej oraz myśli o tym,że inna kobieta może zrobić jej kiedyś to samo nie przestanie jej wewnętrznie prześladować - nawet jak będzie zapierała się rękami i nogami,że tak nie jest.

Najgłupsi bo chcą być szczęśliwi,a nie tkwic w małzeństwie na siłę, które jest czesto juz pustym związkiem?

Dlatego żona, jej rodzina i jej mąż a twój kochanek nie mają wyrzutów sumienia, gdy ciebie zgnoją i w szambie utopią :D

13:07- dlatego ja nie chciałabym żeby kochanek odszedł od żony. Zwyczajnie nie chciałabym byc kiedyś na jej miejscu, więc romans romansem, ale nie każdy facet nadaje się na męża.

Najgłupsi, bo dali się szmacie zmanipulować i zastraszyć. Ha ha szczęście z psychicznym wycieruchem, już to widzę. :D

Choc jeśli to jest prawdziwa miłość, to czasem przetrwa wszystko. Popatrzmy na przykłady sławnych facetów, którzy odeszli do kochanek. Np. Cezary Pazura ciągle jest z Edytą, albo książe Karol wreszcie szczęśliwy z książną Camilą

13:12- szantazowanie zazwyczaj przynosi dokładnie odwrotny efekt, więc wtedy raczej szybko by się ulotnili, a nie zostawali z kochankami, bo to działa bardzo odpychajaco.

W obecnych czasach kręgosłup moralny ma niewiele osób...nie rób drugiemu co tobie nie miłe...co Bóg złączył człowiek niech nie rozdziela...czy ty jedna z drugą chciałybyście być na miejscu takiej żony?! Co wy byście poczuły i zrobiły gdyby ten Wasz kochany mąż (nawet po odbiciu go pierwszej żonie i po kolejnym ślubie z wami) został uwiedzony przez taką bezwzględną kobietę? Nie wierzę w to,że nie zabolało by to Was i że nie poczułybyście nic! Bo to by tylko znaczyło,że nie kochałyście męża! Jakie myśli i uczucia by Wami targały wtedy gdybyście do momentu odkrycia prawdy czuły się szczęśliwe w związku i uważały,że wszystko jest ok?! Mówicie,że mąż był z żoną na siłę i po co ciągnąć takie małżeństwo jak nie są szczęśliwi?! - to ja się pytam - to skoro był taki nieszczęśliwy to czemu nie rozwiódł się wcześniej?!! czyżby jednak aż tak źle nie było?! czy po prostu brak mu było prawdziwych męskich jaj?! Zazwyczaj kochanki mają tupet i z premedytacją rozwalają związki gdzie wcale nie jest źle tylko weszła chwilowa rutyna,a one prowokując cyckami, dupą i komplemencikami uwodzą takiego faceta - a wiadomo - facet to facet i na uroki kobiece reaguje.

Uważam, że jeśli dochodzi do zdrady to jednak w małżeństwie jest coś nie tak, a jeśli maz wybierze kochankę to jest mu lepiej z nia i tyle. Nie każde małzenstwo musi byc na zawsze i nie zawsze musi to tez byc ze szkoda dla dzieci, czasem nawet dla ich dobra jesli imch rodzicom sie nie uklada. Czesto ludzie trwaja w zwiazkach dla zasady, a dopiero kiedy poznaja kogos innego to odchodza

No mój kumpel z pracy dał się zastraszyć szantażującej go kochance i odszedł od żony, a teraz biega za żoną i błaga ją o powrót. Kochance pysk otrzepał i bardzo żałuje, że wcześniej tego nie zrobił.

Ale to oczywiscie sam facet powinien podjac taka decyzje, szantaze czy zmuszanie go zadzialaja dokladnie odwrotnie, wiec to jego wybor, jak i oczywiscie kochanki czy to ona bedzie chciala z nim byc na stale bo tez nie zawsze tak jest

Kochanka póki co nigdy nie byłam, ale wydaje mi się, że najlepsza jest sytuacja, w której obie z romansujacych osób są w związkach małżeńskich. Inaczej może być spory problem z dyskrecja. Mnie próbował namówić na romans kawaler, ale mimo potężnego kryzysu w małżeństwie nie weszłam w ten układ. Gdyby jednak on był żonaty, kto wie, może bym się wtedy zdecydowała.

Życzyć tylko szczęścia i postawić dobre wino, ach bierz go dziewczyno

Życzyć tylko szczęścia i postawić dobre wino, ach bierz go dziewczyno! W moich rękach tylko blady był, bo o Tobie śnił. A ja sobie z tego nic nie robię, swoje szczęście szukam sobie :) - z pozdrowieniami i przemyśleniami dla każdej zdradzonej:)

Chyba raczej dla kochanki

Tak o niej śni, że z tym błędem dalej żyje i jeszcze odejść nie chce do ukochanej :D

kochanko ile lat już czekasz?

15 będzie na wiosnę

nie szkoda ci straconych lat?

a co mam robić? raz to nawet po wigilii udało mi się go wyciągnąć. zadzwoniłam do niego z innego numeru na jego służbową komórkę. on miał wtedy dyżur domowy więc odebrał. powiedziałam mu że jak do mnie nie przyjedzie to ja przyjadę do niego więc przyjechał do mnie na godzinkę ale seksu nie było bo mu nie chciał stanąć. mówił że ma blokade

Kochanka będzie czekać zwodzona pięknymi słówkami az do usranej starości. Wtedy zrozumie,że przegrała życie bo temu już z racji wieku k***s nie będzie stawał i libido bedzie niemal zerowe,więc kochanka już mu nie będzie do niczego potrzebna bo więcej radości i relaxu sprawi mu świeżo podany obiad i ciasto od żony oraz telewizor i wygodna sofa. Dodatkowo więcej kasy będzie pakował w dzieci i wnuki,wiec i kwiatki i kawcie dla tej pani się utną. I jak to będzie wyglądało? A no tak,że urwie z nią kontakt , ale zostanie mu rodzina do końca jego dni,a u kochanki? Kochanka już jak podstarzała i podarta jak znoszony kapeć zostanie sama - bez sexu,bez komplementów którymi do tej pory podnosił jej czyjś mąż podnosiła swoją sięgającą dna samoocene, bez dzieci, bez wnuków, bez sensu i celu w życiu, bez zadowolenia - zostanie samotna...i nawet bliska rodzina typu rodzeństwo i kuzynostwo nie zapełnią jej tej pustki...na koniec zostanie pochowana w grobie w którymś kącie cmentarza sama (bo obcy mąż będzie spoczywał po śmierci obok swojej żony). Z początku dalsza rodzina przyjdzie od czasu do czasu zapalić znicz,ale po kilku tygodniach już nikt nie będzie się przejmował grobem jakiejś baby,która przegrała życie. Tamtej żony i tego zdradzającego męża grób będzie odwiedzany przez dzieci i wnuki regularnie,a o jej zaniedbanym nikt nawet nie będzie pamiętał, a po kilku latach i tak dadzą to miejsce komuś innemu bo nie bedzie komu zapłacić na cmentarzu opłaty za tzw.miejscówke. I nawet stamtąd jej resztki wypieprzą. Taaaaak.... kochanki mają się czym szczycić....

dziś widzisz czyli to prawda,że brakuje Wam w takie dni jak wigilia itd bliskości z drugą osobą - a tak się zapieracie,że to tylko sex dla waszej przyjemności:D żona zawsze jest na pierwszym miejscu,a wy jesteście tylko wycier****** k****a po s*****e - i to to nie zawsze im stanie na wasz widok

Po tym temacie widać jak bardzo żony czuja sie zagrozone kochankami

Ja już myślę, ze lepiej byc kochanka, zdradzana zoną w zyciu bym byc nie chciala...

i tak bardzo kochanki czują się tymi drugimi...

i jak kochanki czują się tylko dodatkiem, który olewa się w ważne dni i momenty w życiu - jak wypadają wasze imieniny lub urodziny w weekend to też ci męzowie wola byc z rodzina niz z wami w tymm dniu - głupie i naiwne jestescie i dopowiadajcie sobie dalej