jak przegadac siostrze żeby dobrze zastanowiła się ws szczepienia

Bo niestety źle się dzieje ...wszystkie szczepienia dziecko znosiło b. źle. Wysoka gorączka przez kilka dni, różyczka poszczepienna, dziecko przestawało gaworzyc itd teraz w czwartek poleciała na szczepienie mmr i jej nie przegada bo ona boi się odry. Od soboty jest z dzieckiem w szpitalu bo mała dostała wysokiej goraczki, drgawek, podobno mała nie poznawała nawet mamy i nawet siły płakać nie miała. Siostra obrazona nie odbiera, podobno lekarze podejrzewali zapalenie opon mózgowych. No i 99 % to nop co po cichu stwierdził dalszy znajomy lekarz. A siostra dalej przekonana że to nie ma nic wspólnego ze szczepieniem

Ale po co chcesz przekonywać, przecież już po ptakach skoro zaszczepiła.

nic nie zrobisz, na szczescie mała bedzie miała przerwe w szczepieniu kilka lat, moze podrosnie i kolejne w 6 roku zycia zniesie dobrze

Czasami dochodzi dziwnych zbiegów okoliczności: dziecko zostało zaszczepione a zaraz po tym przechodzi jakąś infekcję. Uważam, że to nie musi być od razu NOP. Ja jestem zwolenniczką szczepień, ale nie chcę do tego na siłę nikogo przekonywać. Skoro Twoja siostra podjęła taką decyzję, Ty już jej nie możesz zmienić. Moja córka tez miała lekkie reakcje miejscowe na szczepienie ale to nie zniechęciło mnie do dalszego szczepienia. Teraz będę też szczepiła małą na pneumokoki, bo idzie do żłobka. Chociaż w necie aż roi się od informacji o nieszczepieniu maluchów, ja ufam autorytetom. Skoro lekarze polecają szczepienia i swoim nazwiskiem sygnują różne kampanie edukacyjne, to im ufam :)

Autorko ro nie Twoje dziecko, wiec zachowaj dystans. Siostra jest dorosla kobieta i nie mozesz za nia decydowac, nie narzucaj jej wlasnego zdania, powiedzialas co mialas do powiedzenia i na tym stop. Teraz zycz malej zdrowia, pomagaj ewentualnie w opiece i tyle mozesz zrobic. Inaczej siostra sie od Ciebie odetnie, bo kto by znosil wtracanie sie do wychowania?

Popieram moją przedmówczynię. Nikt nie lubi, jak mu się człowiek wtrąca do wychowania dzieci. Może wyjaśnij, porozmawiaj, razem poczytajcie jakieś publikacje na ten temat. Może ty się przy tym więcej dowiesz o szczepieniach na pneumokoki. Mi niedawno koleżanka pokazała taką stronę szczepimy.com.pl i faktycznie jest ona przydatna. Może warto wesprzeć siostrę dobrym słowem, a nie naskakiwać na nią, że szczepi.

Szczepienie to nie tylko indywidualna decyzja każdego rodzica, tylko wielka odpowiedzialność również w sensie zdrowia publicznego. Moda na nieszczepienie jest szkodliwa, powinno się edukować rodziców w tym kierunku, bo przede wszystkim lęk wynika z niewiedzy...

Pilnuj swojego dzieciaka siostro złota rada. Pomyśl sobie o tym jak by Cię siostra posłuchała i dziecko by w najgorszym wypadku zmarło na odrę ja osobiście bym Cię zatłukła!!

Jestem tego samego zdania co przedmówczynie.NIE WTRĄCAJ SIE do wychowywania dziecka siostry.Jest dorosła i wie co robi.Szkoda że nie wiesz prostych rzeczy; SZCZEPIĆ TRZEBA! Skoro masz przestarzałe poglądy, stosuj je u swoich dzieci. Dziecko zachorowało na pewno z innego powodu, na pewno NIE że zaszczepiła!

kolejne prowo przeciwniczki szczepień

Po cichu stwierdził znajomy lekarz? Oczywiście ma specjalizację pediatria? Dlaczego po cichu? Przecież jeżeli wystąpiła taka sytuacja, której jest pewien na 99% to powinnien zareagować.