Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie umiem zostawić taty..

Polecane posty

Gość gość

Otóż..moj tata jes wdowcem, ja przejelam obowiazki prowadzenia domu, gotowanie,pranie,sprzatanie. Nadszedl czas slubu a z tym idzie wyprowadzka od niego. Nie umiem sie cieszyc slubem myslac, ze zostanie on sam jak palec. Wroci z pracy do pustego domu..Kobiety innej on nie chce. Co mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic,zmusic go do nieczego nie mozesz,zostaw go samego to bedzie zmuszon sie nauczyc lazic kolo siebie,a co on kalaka?rece ma ?nogi ma?niech zacznie sie gospodarowac sam ,nauczy sie TO wlasnie w polsce znane takie q(U)rva cackanie sie z tymi facetami,i kaleki zostana do konca zycia,i im zawsze sluzaca potrzebna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zacznij srać na podłogę zamiast do muszli to cię w końcu sam wyp|erdoli z domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu chodzi o moje podejście emocjonalne, jestem z nim bardzo zżyta. On mowi, ze da sobie rade. Problem ktwi we mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Srać zacznij ty. Skoro masz pisac takie teksty to nie pisz wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjdze na ciebie czas ,czyn swoja powimisc. Nigdy nikogo niepyaj co masz robic, rob to co czujesz. Nieodpowiadaj bo sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sądzę że bardxo dobrze to o autorce świadczy..pozostał jej jeden rodzic o którego bardxo się troszczy, przypuszczalnie on o nią też bo ja nauczył empatii.. Dobrze byłoby gdybyś mogła codziennie choć na szybką kawę odwiedzić go a z czasem częstotliwość spotkań zmniejszyć wtedy będzie łatwiej wam obojgu. Codziennie możecie mieć rytuał np dzwonić o tej samej porze np w trakcie drugiego śniadania, życzyc sobie miłego dnia itd. Z czasem będzie łatwiej. autorko zostałas dobrze wychowana i masz dobre serce:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanów się czy jesteś gotowa na odcięcie pępowiny. A moze twoja wyprowadzka będzie jego motywacją, żeby ruszyć się z domu i poznać nowych ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo fajna córka z ciebie. Gratuluję tacie. Mam nadzieję że moja też uda mi się dobrze wychować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak widać inni mają debilne teksty typu:zastępujesz mu żone. Sorry ale całe szczęście nie przeżyłeś tego co my, bo strata rodzica, partnera to nie jest nic zabawnego. A to normalne, że w takiej sytuacji oboje o siebie dbaliśmy i dbamy, widocznie ty nie masz dobrych relacji w swojej rodzinie skoro piszesz na tak niskim poziomie. A to normalne, że ja jako kobieta zajmuje się domem, dbam o to by był obiad na stole i czysto w domu. Nie jestem chamówą jak ty i nie myślę o innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten moment musi nadejsc, a tata powinien zając się swoim zyciem. Poznawac ludzi w swoim wieku, otworzyc się na swiat, nauczyc się przyrządzac proste potrawy. To dorosły czlowiek, da sobie radę. Natomiast ty powinnas się odpępowic, zycie idzie naprzód, i juz nie będzie tak, jak dawniej. W takiej sytuacji to dla ciebie wręcz konieczne, bo nie przezyjesz po swojemu zycia, będąc stale z tatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samo życie.Pozazdrościć więzi w rodzinie.Dasz radę a tata przecież nadal w Twoim życiu będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×