Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie potrafię odstawić kapturków

Polecane posty

Gość gość

ratujcie, mam mało chwytne brodawki, tak mi połozne powiedziały w szpitalu przez cały pobyt w szpitalu mała nie dała rady uchwycić mojej brodawki męczylismy się strasznie jak wróciłam do domu to dostawała butelkę w końcu udało sie jak założyłam silikonowe kapturki i zaczęła ssac pierś a juz po paru dniach na butelce była tak rozleniwiona że myślałam że juz butla zostanie karmię juz 3 tygodnie chce stopniowo odstawic te kapturki ale nie da sie mała wrzeszczy, jest juz do kapturków przyzwyczajona nie chce chwytać brodawek choć sa juz lepsze do chwycenia bo kapturki je troche wyciągneły no ale nie udaje mi sie juz któryś raz pod rząd, mała nie chce ssać co robić? Nie chcę karmić przez te kapturki bo czytałam że po czasie powodują one że mleka jest mało i same problemy potem są co robić? też karmicie przez te kapturki? czy tylko ja mam takie nieudane piersi z problemami poradźcie coś na dodatek mała jest płaczliwa po jedzeniu, chyba kolka się zaczyna? A może odciągać laktatorem i dawać jej prze butelkę ze smoczkiem antykolkowym i to bedzie lepsze bo może tak nie bedzie płakać? Jak myslicie wiecej sie powietrza nałyka przez kapturki czy przez butelkę ze smoczkiem silikonowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekać. Pierwsza córkę karmilam 2 lata. Dopiero po pol roku nauczyla się ssać piers bez kapturkow. Teraz karmie syna 3 miesiac, tez przez kapturki, bo brodawki mam tak płaskie ze inaczej się nie da. W szpitalu walczyła - ale dziecko Dario się głodne. Nalozylam wiec znow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do kółek, nie mam pojęcia. Moja dwójka na kapturkach ich nie miała. Może masz za duże kaprurki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierwsza córkę 3 miesiące karmiłam przez kapturki. Sama chwyciła pierś jakoś w nocy przy karmieniu i potem już jakoś poszło. Mleka miałam bardzo duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przez cały czas karmiłam przez kapturki, a karmiłam 1o miesięcy. Dziecko nie miało kolki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to macie sczęście że kolek nie było bo moje dziecko juz w szpitalu było płaczliwe a teraz ma takie kolki że głowa mnie juz boli:( dlatego chce odstawic kapturki bo może one nasilają te kolki na razie sie udało teraz na jednej piersi popiło dziecko troche wiec są szanse ze sie przyzwyczai bez tych kapturków a kolka... no cóż...taki pech jedne dzieci maja inne nie mają kwestia pecha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprobuj odstawic kapturki w nocy jak karmisz np na spiocha. W dzien pokarm z kapturkiem a jak mleko mocno juz poleci zdejmij, moze dziecko da sie tak oszukac. Jak raz sie uda to bedzie z gorki. Butelka to zly pomysl, nic to na kolki nie da a bedzie raczej koncem kp. Jaj dziecko kolkowe to mm tylko moze pogorszyc sprawe bo jest bardzo ciezkostrawne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja karmilam przez kapturki jakies trzy miesiace, potem czasem zakladalam , czasem nie i synek sie oduczyl. Karmilam do roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
udało mi sie na karmić dziś bez kapturka ale było ciezko na razie uczymy sie może za jakis czas pójdzie to łatwiej mam pytanie do mam które dłużej stosowały kapturki np. tak ze 3 miesiące czy przez kapturki nie miałyscie mniej pokarmu? czy to prawda ze jak z kapturkiem sie karmi to trzeba odciągać pokarm 2 razy dziennie laktatorem bo nie było go mniej? Ja początki mam karmienia i sie nie orientuje ale laktator mam to moge odciągnać ale ile? By nie przedobrzyć z kolei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie slyszalam zeby pokarmu bylo mniej z powodu kapturkow, to predzej laktator zaburza laktacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Slyszalam o tym, ze pokarmu moze byc mniej jak karmi sie przez kapturki. Ale jak tobie udalo sie karmic bez to dziecko sie odzwyczai. Sciagalabym rano i tylko do odczucia ulgi, o podobnej godzinie zeby nie bylo problemow z zastojami. Mleko do zamrazalki bedzie jak znalazl jak bedziesz chciala gdzies wyjsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dwoje dzieci karmiłam przez kapturki 2 lata i nie było żadnych problemów z pokarmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szacunek dla mam które karmiły przez kapturki miesiącami czy nawet ponad rok! Ja miałam ten sam problem jak wróciłam ze szpitala. Położne zamiast pomóc to wolą albo dać butlę albo powiedzieć, że brodawki "mało chwytne". Co to w ogóle za określenie? Autorko, nie każdy noworodek od razu i bez problemu potrafi ssać pierś. Zarówno mama jak i dziecko muszą się tego nauczyć. A jak personel jest leniwy to zrobi cokolwiek żeby przy położnicy nie siedzieć tylko mieć ją z głowy. Mnie też poradziły kupno kapturków. Jak wróciłam ze szpitala to córka tylko przez kapturki umiała ssać. Pociągnęłam tak kilka dni i doprowadzało mnie to do szału. Miałam nawał pokarmu, mleka tyle że ze mnie tryskało jak fontanna. Nie umiałam nakładek nałożyć bo już mleko leciało i kapturki się ześlizgiwały. Cały czas też miałam doła, że kapturki po czasie mi laktację zaburzą. Bo owszem, jest to prawda, że kapturki mogą spowodować zmniejszenie laktacji. To dlatego, że dziecko nie stymuluje brodawki tak jak powinno. Nienawidziłam tych cholernych nakładek i myślałam że za każdym razem kiedy będę chciała gdzieś wyjść czy jechać to muszę je mieć przy sobie. Na szczęście w 5 dobie po porodzie trafiłam do poradni laktacyjnej i tam doświadczona konsultantka mnie wyprowadziła na prostą. Córka pięknie poradziła sobie z chwytaniem piersi. To ja nie wierzyłam w siebie i w nią. Potrzebowałyśmy oczywiście czasu i prób ale już po 2 tyg od porodu córka ssała piersi bez nakładek i poszły one do kosza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bratoea karmila kilka mcy przez kapturki,mleka miala bardzo duzo. Ja karmilam 2tyg,ale denerwowaly mnie,bo odklejaly sie,mleko lecialo bokami,dolem... wyrzucilam je. ale uratowaly mi zycie,bo sutki strasznie bolaly na poczatku. Jesli chodzi o kolki to pediatea tlumaczyl mi,ze po 3tyg sie zaczynaja i nie maja nic wspolnego z dieta mamy. Odbijasz dziecko po posilku? Masujesz brzuszek? Zapytaj pediatre o taki lek Delikol. On jest typowo na kolki,daje sie kilka kropelek przed kazdym karmieniem. Moze poskutkuje u Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny udało sie mały possał piersi obie najpierw jedną lepiej mu było uchwycic a potem i za drugą złapał a cały wieczór i noc trenowalismy jeszcze jestesmy na etapie że się uczymy ale najważniejsze że pije z tych piersi chce juz pożegnać kapturki tzn. bede je nosiła jeszcze miedzy karmieniami aby mi wyciagneły brodawki a co do odciagania przy kapturkach to podobno dobrze jest karmiac dłużej na kapturakch odciągać jednak pokarm laktatorem minimum 10 minut z każdej piersi na dobę a najlepiej 2 razy na dobę by latacja utrzymała sie na wysokim poziomie bo kapturki na dłuższą metę moga osłabiac laktacje i pokarmu może byc mniej i coraz mniej może być mniej ale nie musi wiec są kobiety co wykarmią przy kaprurkach rok bez odciagania ale nie jest to regułą i czasem trzeba jednak odciągnac pokarm póki co ja walczę o to by pił z piersi normalnie i by już nie zakładac kapturków do karmienia i nie musieć tez odciagać laktatorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super,ze Wam sie udalo ;) Moze dziecko Ci wyciagnie sutki. Mi corka tak wyciagnela juz w szpitalu,ze wygladaja teraz przekomicznie. Za dlugie na 1.5cm. A byly takie ladne malutkie. Mam nadzieje,ze to wroci do normy chociaz troche...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×