Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wypiera się mnie :(

Polecane posty

Gość gość

Spotyka się ze mną od 4 miesięcy, a jeszcze całkiem niedawno niektórym koleżankom mówił, że od kilku miesięcy jest sam. Jednym słowem, wśród niektórych ukrywał naszą znajomość. A mi tłumaczy się tym, że nie lubi jak ktoś miesza się w jego sprawy. Przykre to jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wsrod kolezanek chce byc wolny, a noz ktoras poderwie.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie.. :( Tak było jeszcze niedawno. Na pytanie jednej z nich "jak tam twoja miłość?" odpowiedział "Jaka miłość? Spotykamy się tak o. Jestem samotny". Czuję się jak byle kto. Teraz twierdzi że wszystko się zmieniło, ale ja nie potrafię przestać o tym myślec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może przez chwilę byłaś bo nikogo ciekawszego nie miał i ciągle się rozglądał. Może dalej tak jest i cały czas ci ściemnia a jak tylko pojawi się ktoś odpowiedni, to czmychnie. A może w końcu się zakochał, kto to wie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówiłam mu co czuję z powodu tego jak mnie ocenił. Najbardziej boli mnie to, że przez ten cały czas przy nim byłam, wspierałam go w gorszych momentach, mógł zadzwonić do mnie o każdej porze, porozmawiać o wszystkim e.t.c. W moim towarzystwie i w towarzystwie naszych wspólnych znajomych uważał mnie za swoją kobietę i tak mnie też traktował. Ale juz w stosunku do dziewczyn, których nie znam i nie poznam, bo nawet nie są z naszego miasta, zachowywał się tak jakby mnie nie było albo jakbym niewiele a raczej nic dla niego nie znaczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×