Mój mąż chce dziecka, a ja nie.

kazdy normalna kobiea wie,że dziecko to kula u nogi,nic juz nie jest tak piękne jak przed dzieckiem,dziecko to spieprzone życie,zmarnowany czas,popsute wakacje,zabieracz czasu,brak spokoju...oj dużo by tu wymieniać

Pytanie do bezdzietnych z wyboru - a jakie byly Wasze matki? Również az tak nieszczesliwe i uciemiezone jak te Wasze znajome i kokezanki??? Ja mam obok siebie półrocznego malucha i ZA NIC nie zamienilabym się z żadną z tych, które to cenią sobie AZ tak wolność.

I należę do NORMALNYCH kobiet.

Kiedyś dzieci były grzeczne i dobre, ale bachory od 2000 roku wzwyż to nic niewarte ścierwo. Ludzie w blokach nie wyrabiają psychicznie przez bachory, poszukaj, takich tematów jest masa w internecie. A co mieć takie parszywe gowno w mieszkaniu. Dzisiejsze krowy rozplodowe nie dostrzegą tego całego syfu, bo są na to zbyt głupie. Kiedyś może i chciałabym mieć dziecko, nic innego do roboty wtedy nie było. Kiedyś też ludzie byli lepsi(to moje zdanie). Ale teraz? Wolę podróżować, zwiedzać świat, dokształcać się, mieć gładkie ciało i poukładaną psychikę.

to racja,teraz bachory są wstrętne mimo że mają normalnych rodzicow a nie jakąś patologię...są wstrętne,niegrzeczne,rozszczeniowe,sadystyczne,głośne,

roszczeniowe*sorki za literówkę bo zaraz mamuśki mi wypomną błąd :D

Przerazona jestem jakich epitetow uzywacie w waszych rozwazaniach .Wstyd mi ze zamezne kobiety mowiaw taki sposob o rodzinie i dzieciach, trzeba bylo zostac panna i nie bylo by problemu, chyba ze ciebie nazwali by jakim epitetem. Zastanowcie sie nad soba.

a dlaczego miałybyśmy zostać pannami? to że nie chcemy dzieci nie znaczy ze nie chciałyśmy mieć męża,jedno drugiego nie wyklucza...ja zawsze chciałam miec męża a dzieci nie

Miałam podobną sytuacje mój narzeczony po 4 latach stwierdził iż chce posiadać ze mną potomstwo...pomimo tego że wcześniej ustalaliśmy że nie chcę mieć dzieci ,on tez tak twierdził... 2013 wpadliśmy i nie wiem czy to była jego wina :P :P :P czy moja...całą ciąże byłam niezadowolona i zdołowana pomimo że mój partner wspierał mnie.Rzucił palenie,nie pił alkoholu przez 9 miesięcy,nawet na weselach.. ale i tak cierpiałam,że jestem w ciąży bo nie mogłam prowadzić życia jak dotychczas. W czerwcu 2014 urodziłam zdrową córeczkę i kocham ją ponad wszystko,ale jestem już zmęczona ząbkowanie,kolki itp. A obecny Mąż idzie po prostu do pracy,ja zostaje z dzieckiem.A wracając twierdzi ze chciałby być na moim miejscu haha(bo tak jest łatwo) Także jedno ci powiem, decyzja o macierzyństwie musi płynąć od ciebie bo prawie wszystkie obowiązki przy dziecku będą ciążyć na tobie,a gadać sobie mogą za ciebie do dziecka w nocy nie wstaną! Ja nie żałuje mojej córeczki jej uśmiech wynagradza mi codziennie wszystkie poświecenia... Przeczekaj może mu przejdzie :P no i życzę powodzenia bo to cholernie uciążliwa sytuacja jak ktoś czegoś od ciebie oczekuje ;/ Pozdrawiam

a ja nie rozumiem jak można zaliczyc wpadke skoro nie chce się dziecka,trzeba sie tak zabezpieczac zeby tej wpadki nie było..ja strosuje dwie metody antykoncepcji ,a tak jakbym wadła to bym usunęła

nigdy nie usunęła bym dziecka które poczęłam z osobą którą KOCHAM ponad swoje życie,nie mogłabym z nim być po czymś takim..no można niestety wpaść nie ma 100% antykoncepcji

ja tez męża kocham nad życie ale płód bym usunęła...wolałabym usunąć niż całe życie męczyć się z dzieckiem

Jowita i dobrze ci tak, tak kończą osoby które padają ofiarą propagandy, aborcja to nic złego ani żadne morderstwo zwykły zabieg, tylko ci tak wmówiono że to coś zlego. Kochasz bo jesteś otępiona instynktem ale gdzieś w głębi masz pewność że twoje życie się skończyło i nawet sama to delikatnie przyznajesz. Według mnie powinnaś jeszcze do pracy spadać a nie siedzieć na utrzymaniu swojego kotasa, w ogóle dzisiejsze rozwrzeszczane tępe bachory powinny siedzieć w jakiś placówkach żeby nie uprzykrzać innym życia w blokach i w domkach(sąsiedztwo).

Nie całe życie tylko 18 lat-no max 20 lat w jednym domu,a po 5 roku dziecko jest już bardziej do ogarnięcia. Ja nie chciałam dziecka,jednak teraz nie wyobrażam sobie życia bez mojej córki jest słodka i nie da rady się na nią złościć,czasami głupio mi że jej nie chciałam... i może za jakiś czas będzie kumatsza :P:P:P ...a ja wyjdę na piwo z mężem cha cha cha

12.21 trafne spostrzeżenie, nikt nie myśli o sąsiadach takich dzieciorobw. dla mnie to też niesprawiedliwe, że inni mają tego ryku słuchać.

Jakbym zaliczyła wpadkę z nieznajomym lub z osobą z którą nie wyobrażam sobie życia bo jest np.takim wulgarnym K*utasem jak ty to na pewno bym usunęła>Jednak nie puszczam się,więc aborcja z powodu ciąży z ukochanym???? I tak będziecie mieli ''bachory'' przyjdzie na was pora !

A chcesz sie zalozyc? ;)

hahahhahaha Jowita masz racje dosięgnie ich sprawiedliwość i już nie będą tacy zgorzkniali bo gadają jak takie dziadki stare w parku na ławce :'' bachory wywieź bo ciszy nie! nie hałasować! zakaz gry w piłkę!''

wypierdzielać na wiochę ,tam ciszę macie :P a nie się znaleźli Panicze z Pałaców co im przeszkadza wszystko

Jak pisałam na poprzedniej stronie, dzieci mieć nie chcę i nie planuję. Gdybym wpadła, usunęłabym, a to, że z męzem a nie pierwszym lepszym, niczego tu nie zmienia. Nie chcę ŻADNEGO dziecka, a nie tylko dziecka konkretnej osoby czy grupy, a męza już tak. Nie chcę to nie chcę, koniec i kropka. Nigdy jednak nie przyszłoby mi do głowy demonizować matek albo wmawiać im, że są nieszczesliwe - wrecz przeciwnie, cieszę się tak samo swoim szczesciem bez dzieci, jak ich szczęściem z dziećmi. Skoro chciały miec dzieci, logiczne wydaje mi się, ze mimo codziennych trudów są z nimi szczesliwe. Tak samo logiczne jest to, że jesli ja czy autorka dzieci nie chcemy, to jestesmy szczesliwe z własnym wyborem. I nic nikomu do tego, ja sie do dzieciatych nie wtrącam, moge co najwyzej prezent na urodziny kupić. Więc wara od moich wyborów i mojego zycia. A Autorki mi bardzo szkoda, bo wiem, jak to jest kochac męza nad życie i wiedziec, ze nie dasz mu czegos, czego pragnie... Ja swojemu złote góry bym dała i nerkę albo obie, ale dziecka nie, przykro mi. I domyslam sie, jak strasznym wyborem jest ukochany mąż albo rozwód, mimo to uwazam, ze np. mój mąż ma prawo do takiego kroku, jesli zdecyduje, ze chęć dziecka jest dla niego wazniejsza niż ja. Mimo, że nie będę potrafiła bez niego żyć :(

bachory powinny mieć specjalnie domki w lesie, bo to one zakłócają ciszę.

usunęła byś w tajemnicy przed mężem? wiesz ze On by ci tego nie wybaczył ,było by to w jego głowie ze usunełaś jego dziecko ,bo faceci tacy są aborcja to nie jest hop-siup jest jak poród tylko bez efektu(dziecka) ...wiem o czym mówię :(

Łatwo o czym się mówi teoretycznie,gorzej później w prawdziwym życiu..Powiedziałbyś do męża :''to pa kochanie! wrócę już bez płodu!

Ja mam takiego parszywego bachora za sąsiada co mi ciągle stuka i biega 12 godzin, a w nocy wiecznie ryczy i mnie budzi...małą szmatę bym zabiła. Mam to gdzieś czy ktoś ma bachora tylko niech trzyma to gowno z dala ode mnie.

to do roboty idź nie będziesz słyszeć 12h! albo się wyprowadź,wolny kraj mi też przeszkadzają takie sąsiadki wredne prukwy jak ty!

Przeczytalam pobieznie wypowiedzi i jest to jakas wojna dzietnych z bezdzietnymi.Przeczytalam wypowiedzi pan deklarujacych niechec do posiadania dziecka i niestety musialam zmienic poglady na wasz temat dziewczyny-zawsze uwazalam was za swiadome dojrzale kobiety a tu dziewczynki z jakimis psychicznymi i emocjonalnymi problemami.Sorry kobiety ale ta niechec do dzieci to chyba skutek nieudanego i dysfunkcyjnego dziecinstwa i problemow emocjonalnych.Nienawisc do dzieci na poziomie przecietnego nastolatka.Ile wy macie lat Ludzie?14?Bodajze 1 w miare dojrzala odpowiedz-ta pani co potrafi empatycznie spojrzec na meza.Moze faktycznie najpierw ocena psychologa a potem decyzja o dziecku.Dzieci prosze panstwa to ludzie,ktorzy czuja i mysla tyle ze mali-jak mozna czuc nienawisc i obrazac tak bezbronnego czlowieka.Jestem zszokowana ogolnym poziomem wypowiedzi.

Jestem przerażona tym co Wy ( kobiety stworzone do wydawania tak pięknych istot jak dzieci) tutaj piszecie. Po pierwsze jaki pasożyt ? TO TWOJE DZIECKO KOBIETO musisz być straszna egoistka martwiac się tylko o swoje wapno i inne Gowno. Przez takie kobiety jak Wy nasz naród zaraz przestanie istnieć.Pieprzone feministki od 7 boleści. Upadlycie na głowy

Każdy był kiedyś dzieckiem...a jakby mama nas nie chciała to by nas na świecie nie było i głupot byśmy nie wypisywali

Najlepszy tekst ''kochasz ,bo jesteś otępiona instynktem '' kto to pisał??? boże ty lepiej nie miej dzieci,wyświadczysz wszystkim przysługę... Dzieci są męczące czasami..ale kochane są zawsze :* małe niunie słodkie i jak dobrze się je wychowa to wyrosną na mądrych ambitnych ludzi którzy maja pasje... Lecz na siłę dzieci nie powinno się mieć bo ktoś tak chce,poczekać do 33 roku życia a jak nie to nie

Tu jest chyba właśnie dyskusja gimbazy z dorosłymi, dojrzałymi nteligentnymi ludźmi. Bo np jak można nazwac dziecko- gównem???