Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
elleni1

JESTEM PO ZABIEGU POWIĘKSZANIA PIERSI cz.3

Polecane posty

Gość gosica1234
Mojcijon...jestem 4 tygonie po i cięcie wokol brodawki to strzał w 10...juz malo co widac...a tez mialam watpliwosci...mam pytanie do dziewczyn z dłuższym stażem...od wczoraj zaczął mnie boleć jeden sutek...nie jest to nadwrażliwość tylko ból...nie kosmiczny ale boli..nastepna sprawa..czy te sutki będą już takie rozlane...wczesniej jak im np zimno bylo to sie tak ładnie kurczyly...a teraz nic...a mam w nich czucie...i jeszcze jedno ...wiem ze to sprawa indywidualna ale kiedy przestaną byc jak dwa kamienie...chodzi mi o to ze miekkna ale ruszyc sie ich nie da....☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćEwelina
Tez mam ciecie wokol otoczki, to byl strzal w 10tke, mysle, ze blizny pod piersia by mi przeszkadzaly i byly widoczne, tym bardziej ze nie mam dyzych implantow. Zdradzilyby mnie ze cos robilam, na brodawkach ich nie widac..trzeba sie dopatrzec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcela28
ja mam pod biustem i szczerze mówiąc już prawie nie zauważam tego ze mam blizny...myślę ze jest to kwestia przyzwyczajenia a także tego jak jest zrobione cięcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mójcijon
HEEEJ! czytałam czytałam, ale nie wiem czemu jak patrze na posty z 2013 to mi sie one wydają TAAAK STARE :) hahahaha No to bede brała cięcie na otoczce, bo mój mąż to taki jest przeciwny z lekka, bo on sie boi :) więc wole zeby nie widział nic jak się zagoi Mamusia dobra instytucja, moja tez zapowiedziała że weźmie urlop i jeśli chodzi o decyzję to mi dopinguje od początku, bo ja całe życie nie miałam nic :) tylko dwa sutki (zeby nie było watpliwości) skóra się tak porozciągała, rozmiar się tak zmieniał na przestrzeni lat ze z typowego polskiego 75B (na wyrost- bo stanik ma wieksze gąbki to brałam B nie? ;) ) to w ciagu 4 lat miałam 55kg(75B)-95kg(DD-karmienie)-62kg(75C)-90kg(dd-karmienie)- obecnie nosze staniki poprzednie czyli 75C ale PUSTOOO :) łojoj.. :) no i skóra po takim wahaniu wagi.. rozumiecie :P moja mama z kolei popiera bo sama jest po cięzkim przypadku.. miala zawsze piękne duże piersi.. a tu RAK .. w wieku 36 lat! amputacja piersi.. więc ona wie jak to jest zyć i patrzeć w lustro w odbicie które wiesz ze nie pasuje.. Oczywiście ona jest w skrajnej sytuacji.. ale rozumie.. W ogole nie lubie gdy mi ktoś wmawia, że po co ci operacja? po co to robisz? spadłaś na głowe? :) kurczaki te push-upy naprawde ludzi potrafią oszukać .. poa tym nie wiem czemu ludzie czują się upowaznieni do wydawania drugiej osobie i instrukcji i osądów .. lepiej wiedzą jak wyglądamy i co czujemy? Boję się też tego że będę czuła, że one są sztuczne, że bede zawsze je spostrzegła jako "dodatkowy puzzel" a nie moje cycki.. rozumiem ze to indywidualna kwestia, ale wierze w to ze będą takie moje-moje.. A… i ide do drugiego lekarza na konsultacje aby mieć 100% pewność (czy to w ogole możliwe? :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość magda
Karolka,ekg nie miałam,ale spotkała mnie taka sytuacja,że pani anestezjolog,na sali zalecila podczepic pod ekg,inna pani która asystowala stwierdzila że po co skoro tego nigdy nie robią,trochę się przerazilam,ale pani anestezjolog powiedział że ma być i koniec,uff pomyślałam :) Nie macie pojęcia jak bardzo się cieszę ze mam wsparcie w mamuni :D owszem na początku nie była tym zachwycona,że po co mi to.. ze durna jestem itd. Porozmawialysmy szczerze i powiedziałam mamie ze bardzo liczę na jej wsparcie,bo tego właśnie teraz potrzebuje,i tak się stało,zrozumiała jakie to dla nie ważne :) Uwielbiam moje nowe cycusie,też zastanawiałam się jak to będzie z tym implantem,czy będę go czuła jako obcego ciało? Powiem szczerze że nawet go nie czuje, od samego początku czuję że są "moje",wkładkę domaciczna czułam dłużej, w sensie ze coś tam mam.. Piersi są jeszcze obrzekniete,lewa jest dalej wysoko i taka jajowata trochę,szwy bolą jak by pęknąć miały nie wiem czy to normalna reakcja? Tak się zastanawiam czy też mialyscie takie uczucie jak by piersi były rozpalone? Aa i ten pas jak te cycuchy mnie bolą przez niego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość magda
Chialam sprostować mój błąd,prawa pierś mam wyżej,lewa od samego początku początku jest tak jkk by na miejscu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKarolina
magda: Niewiele dziewczyn jest zadowolona z piersi zaraz po operacji, tym bardziej dobrze przeczytać, że wcale nie jest tak źle no i że tych implantów nie czujesz..bo ja też się zastanawiałam jak to jest, jakie uczucie w ciele z ciałem obcym, jakby nie było ;) Czy to wrażenie, że to jest "wkładka" kiedyś z nika czy w ogole nie odczuwa się tego itp. No, to jutro już będzie Twoja 3 doba, czyli powinno byc coraz mniej bólu -wg większości dziewczyn po 3 dobie jest lepiej. Powiedz jeszcze, jak z jedzeniem i z brzuchem? Masz apetety? A brzuch raczej wydęty (jako skutek 'uboczny') operacji czy nie ma miejsca nic takiego? ścickam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość magda
Karolcia brzuch jest opuchnięty,jak bym w ciąży była hehe,z apetytem nie mam najmniejszego problemu,słyszałam ze sa tez problemy z wyróżnieniem po narkozie,ja osobiście ich nie miałam,z czego również się cieszę,myślę że można mnie nazwać szczesciara :D hehe,a Ty kiedy masz swoją operacją dokładnie? I gdzie ja będziesz miała? Również ściskam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość magda
Karolcia jeszcze dodam że dziś koło 18ej minela 4 doba,czuję że jest coraz lepiej,nawet dziś w nocy lepiej spałam,oczywiście na siedząco,kark mi scierpnie czasem :/ w nocy odczuwam ból w miejscu gdzie jest lewy szew,i w ciągu dnia czuję jak mi mięśnie przeskakuja i to bardzo boli,nie chce być takim obciążeniem dla mojej mamy bo i tak moim synkiem się cały czas zajmuje,więc czasem chce sama zrobić sobie herbatę czy kanapkę a wtedy te mięśnie dają się we znaki,w każdym bądź razie z każdym dniem czuję się dużo lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKarolina
magda: Ojej, to jednak ból jest i to mocny :( Mam nadzieję, że pomagasz sobie tabletkami. Wytrzymaj, jeszcze max 3 dni bólu, z tego co czytałam ;) Jesteś dalej niż na półmetku. Brzucho jednak jest.. nie żeby to było coś dziwnego, ale ciekawa jestem kiedy on 'zejdzie', tj odpuchnie. No i biedna nie możesz nawet kanapki sobie zrobić. U mnie tez mogę liczyć na pomoc rodziny, tzn. Mamy m.in., ale też nie chcę jej nadużywać..kurcze, rzoważam czy nie narobić sobie jedzenia na tydzień do przodu i nie pomrozić. Ja mam operacje za miesiąc i kawałek, we Wrocku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczę, trochę mnie tu nie było i już tyyyle zaległości!:D Mójcion - ehh, jak czytałam Twój pierwszy wpis to miałam wrażenie jakbym czytała o sobie.. ;) nigdy nie zapomnę tych docinków z dzieciństwa. teraz wiadomo, że wśród dorosłych ludzi nikt mi tego w twarz nie powie, ale założę się, że koledzy z pracy między sobą mogą coś mówić. wiadomo, że faceci często oceniają kobiety i to nie zawsze w miły sposób ;) dlatego ja w pełni rozumiem decyzję o powiększeniu biustu - nawet jeśli nie ma się całkowitego braku biustu wyjściowo. tak jak powiedziałaś - patrząc w lustro mamy się czuć dobrze samej ze sobą! to jest najważniejsze!: )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mójcijon
Oj tak! Nawet nie wiesz jak bardzo chce patrzec z przyjemnością Magda! Licze na to ze czujesz sie juz wspaniałe!! Trzynsm kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość magda
Dziewczynki jestem po pierwszej kontroli,wszystko jest super,prawa pierś po mału się obniża,i schodzi opuchlizna,przyznam że od operacji boli mnie lewe zebro,wcześniej mylilam to z blizna,dziwilam się ze jedną stroną boli a druga nie..ale od wczoraj już wiem że to zebro :/ ból nie dał mi spać w nocy,tabletki przeciwbólowe nie pomagają na to za bardzo,dr powiedział że czasem tak jest,ale to przejdzie,szczerze mówiąc to ten ból jest jeszcze gorszy niż cała operacja i okres rekonwalescencji,porównując to wszystko to ból po zabiegu piersi nie jest taki straszny, do tego odczuwam ból pleców,ale to chyba przez to zebro,bo jak boli to nie mogę za bardzo się wyprostowac,i się garbie. Ogólnie moje samopoczucie jest świetne! Gdyby nie to zebro... :( Dziękuję Wam bardzo jesteście niesamowite ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam wszystkie po zabiegu jak i przed. Rok temu o tej porze bylam zestresowana bo 9 stycznia mialam termin zabiegu. Ile nerwow i niepewnosci . Forum czytalam codziennie po pare razy szukalam dobrych i zlych opinii. Za 3 tygodnie minie rok od operacji 375 wysoki profil okragle. Sa super sa miekkie nie wyobrazam sobie ich nie miec. A bole plecow i wstawanie rano i bole w klatce wszystko bylo i przeszlo . Trzymam kciuki za Was z dnia na dzien bedzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
docinki z dzieciństwa docinkami z dzieciństwa, ale ja nawet w dorosłym życiu się spotkałam ze strasznym chamstwem. Nie raz jak kupowałam sukienkę w sklepie to sprzedawca (facet!) nie skąpił uwag na temat biustu.... że niby jak on ma na mnie coś znaleźć i to ma dobrze leżeć skorto nie ma na czym leżec.... pacan....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kejsi_ja - serio? sprzedawca tak powiedział? masakra.. ja pracowałam sporo w sklepie odzieżowym i fakt, niekiedy klienci doprowadzali mnie do szału, ale nigdy w życiu nie rzuciłabym takim komentarzem.. ehh, szkoda, że niektórym brak kultury;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość magda
Karolcia pytaj do woli, chętnie odpowiem, :) wczoraj weszłam pod prysznic pierwszy raz,dr powiedział że spokojnie już mogę,także wymylam się calutka :D wcześniej to tylko od pasa w dół i paszki :p piersi odświeżalam wilgotnymi chusteczkami.Dziś będę myć głowę sama,jeszcze nie wiem jak to zrobię, ale coś wymysle :) Zebro przestaje po mału boleć z czego sęk ogromnie cieszę! Ogólnie z każdym dniem zapominam ze miałam zabieg ponad tydzień temu. Zaczynam się martwić tą jedną piersią(prawa),która jest wyżej.. mam nadzieję że wyrówna się bo nie chce mieć takiej asymetri,po malutka schodzi w dół,ale czy całkiem zejdzie?:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŚlicznotkaNR1
Myślę, że sokor teraz się obniza, to trzeba poczekać, wiadomo, ze piersi się "układają" jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosica1234
Ja juz 5 tygodni po....opuchlizna zeszła...blizny śliczne...jeszcze do 11 stycznia w pancerniku...dlugo troche...2 miesiace...pas dopiero za tydzien moge zdjąć...ale za to na boku moge spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mójcijon
Dziewczyny !! Ale super ze jesteście juz po! Jak na tydzien po operacji i mycie anodziekbe włosów - extra sprawność!! No i 5 tyg blizny śliczne?! Brawo dziewczyny!! Nornalnie wam zazdroszcze ze juz jesteście po

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość magda
Dziękuję Wam dziewczyny za wsparcie,no po mału się obniża, mam nadzieję że wkrótce zejdzie na swoje miejsce :) fakt dość szybko dochodzę do siebie,aż się sama dziwie :p Takiego powrotu do zdrowia,a nawet lepszego życzę każdej kobitece :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość magda
Dziękuję Wam dziewczyny za wsparcie,no po mału się obniża, mam nadzieję że wkrótce zejdzie na swoje miejsce :) fakt dość szybko dochodzę do siebie,aż się sama dziwie :p Takiego powrotu do zdrowia,a nawet lepszego życzę każdej kobitece :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosica1234
Mam jeszcze jedna sprawę...11 stycznia jade do kontroli i kazal mi przywieźć biustonosz juz zwykly...pytam go bez fiszbin...a odpowiedz..z fiszbinami..cale forum zawalone ze pierwszy biustonosz miękki a on mi kaze fiszbiny...no cóż do tej pory go sluchalam jak mamy wiec i tym razem go poslucham..moze ma to zwiazek z bliznami..bo mam wokół otoczki a nie pod...I jeszcze raz napiszę ze jesli któraś z Was się zastanawia nad cięciem...i ma dylematy jak ja mialam...gdybym robila to ponownie to tylko wokół otoczki...to nieprawdopodobne ale po prostu znikają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm ale z fiszbinami można tylko ze pozniej, nie na początku jak piersi są "świeże"....poza tym myślę ze lekarz lepiej się zna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość magda
Mi dr powiedział że jeżeli mi jest nie wygodnie w tym pooperacyjnym to mogę już nosić w dzień biustonosz ale bez fiszbin,i do tego pas,a na noc pooperacyjny,również z pasem.Ja chodzę dalej w sportowym,może u Ciebie ma to znaczenie ze cięcie było wokół brodawki,dlatego tak zasugerował? Poczytaj na necie,może znajdziesz coś na ten temat Dziewczyny a jak długo nosyscie pas? Ja jak tylko go założę to od razu czuję ból pleców,najchętniej bym go eywalila w cholerę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena1981
Dziewczyny! Ciagle sie martwie. Jestem miesiac po i gdy patrze z boku to nadal moje cyce wygladaja dosc jajowato... Nie ma tego spadu tylko tak z 2-3cm powyzej sutkow sa jeszcze gorki.... Czy to sie jakos wyrowna? Nie chce zeby z boku wygladaly jak jaja... Mozliwe, ze te miesńie sa jeszcze spuchniete?prosze o odpowiedz :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość magda
Magdalena1981 Nie martw się,piersi mają jeszcze czas na to aby zejść niżej,oczekiwany efekt uzyskuje się po 6 miesiącach,tak wiem że to długo.. Głowa do góry i nic się nie denerwuj,musisz być cierpliwa,a zobaczysz ze niebawem będą na swoim miejscu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość magda
Dziewczyny po jakim czasie od zabiegu smarowalyscie blizny maściami silikonowymi,mając rozpuszczalne szwy? Moje szwy już prawie zniknęły,ale mam wahania czy już mogę czy nie..przypomnę za operacje miałam 8go grudnia. Będę wdzięczna za odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKarolina
gość magda: Kochana, Ty już o maściach na blizny, a mnie się ciągle wydaje, że to wczoraj było - ta Twoja operacja :P Ale czas zap...a :O zaraz moja kolej, ani sie obejrzę :D A powiedz, jak się czujesz.. Dalej boli czy już lajtowo? Wysypiasz się w nocy? No i jak to jest z tym implantem w środku, czujesz go?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×