Gość gośćTalka Napisano Marzec 3, 2016 Dziewczynki dziękuję za Wasze odpowiedzi! monikamimki jestem Twoją fanką :) jak Ci się cycki na plecy przekręcą to będzie przez sprzątanie hahahaha :) ile jesteś po op? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena1981 Napisano Marzec 3, 2016 Beata77 oczywiscie nadal mam nadzieje i bede czekala, tylko wiesz jesli u mnie tfu tfu nic sie nie zmieni to ja pewnie bede musiala za naprawe wylozyc kilka kolejnych tysiecy... Masz chociaz dobrze ze swoim, ze jakos do naprawy sie poczuwa :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość asylwetka Napisano Marzec 4, 2016 Jola,ten stanik,który dostałas to Triaction? Jeśli tak,to tez go mam i od tego tyg, czyli po niespełna 3 tyg. Na mniejszą haftke (środkową) zapinam, wiec albo opuchlizna zeszła albo schudłam,nad czym też pracuję przez odstawienie silowni i fitnessu. Jaki rozmiar Ci wyszedł z implantów a jaki w staniku? :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monikamimki 0 Napisano Marzec 4, 2016 Magdalena1981 a ile czasu minelo od zabiegu i po jakim czasie zauważyłaś że nie tak się układają, może jest jeszcze czas żeby się ulokowały tam gdzie trzeba. Ja jestem 2,5 tyg po i boję się że swoim dobrym samopoczuciem sobie zaszkodzę. Mojcijon fajnie że zrobią Ci wcześniej zawsze to mniej stresu przed, a potem bedziesz szczęśliwa że już po i że nie było tak źle.Najgorsze są pierwsze3 dni, ból pleców i nudy. Po jakim czasie można założyć stanik sportowy na dzień, bo ten po operacyjny wygląda mi spod bluzek, a do ludzi zaczęłam chodzić to wolałabym chociaż trochę ukryć tę sexi bieliznę. I po jakim czasie da radę na boku leżeć, bo u mnie to jeszcze piersi same nie pozwalają, ale może jak dziewczyny ćwiczą po 5 tyg to i spać da się na boku. Co do ćwiczeń to marzą mi się okrutnie, na razie paszę ograniczyłam bo boję się że z nudów zacznę jeść i będę kwadratowa, opuchlizna na brzuchu trochę mnie zmobilizowała do ograniczenia łasuchowania:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjola Napisano Marzec 4, 2016 Dziewczyny pierwsza noc w domu za mną. Obudziłam się tylko raz na siku. Ból piersi jest do zniesienia czuję tylko kręgosłup. To spanie jest tylko upierdliwe a jeszcze mam lordoze więc ten tylek wystający przeszkadza w spaniu. Asylwetka tak mam triaction. Mam implanty anatomiczne narazie widzę tylko ze stoją. Jeszcze nie wiem ale to chyba małe C. Rękoma można robić juz wszystko ale trochę się boje żeby sobie krzywdy nie zrobić doktor zabronił mają się ułożyć. W środę mam zdjąć stanik i opatrunki i wziąć kąpiel w solance. Więc do środy poczekam z oglądaniem.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAli Napisano Marzec 4, 2016 Monikamimiki ja zaczęłam spac na boku w 8 dobie po op, moja dr mi pozwoliła. Od razu lepsze były noce bo spanie na wznak było bardzo bolesne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
30wiktoria 0 Napisano Marzec 4, 2016 Mam pytanko związane z miesiączką. Termin zabiegu mam wyznaczony na 14 kwietnia. Miesiączkę zawsze dostawałam pod koniec miesiąca. A teraz wypadła mi jakoś wcześniej i wychodzi, że w kwietniu powinnam dostać 18. Boję się teraz, że znowu mi się jakoś przesunie szybciej i wtedy chyba się załamie jak przez to nie będę mogła mieć operacji :( Czy któraś z was miała podobny problem ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość asylwetka Napisano Marzec 4, 2016 jolu, a stanik w jakim rozmiarze dostałaś? ja mam 85D i rzeczywiście nadal D mam, choć dla mnie nadal za mało :) materiał super szybko schnie, max 30 min od wyprania i położeniu na kaloryferze jest suchutki. Co do kręgosłupa, to tak jak pisałam wcześniej dużo chodzić- spacer czy po domu. Szybko poczujesz różnicę i ulgę w lędźwiach :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćSandra Napisano Marzec 4, 2016 Hej dziewczyny :) Ja już prawie 4 tyg po zabiegu. Pisalam wcześniej że moja lewa pierś dużo bardziej spuchla, po wizycie u lekarza okazało się że powstał krwiak, balam sie ze bede musiala przechodzic kolejna operacje ale został on osiągnięty strzykawka i jak na razie jest wszystko w porzadku, piersi powoli się równają. Jeśli chodzi o ból to można powiedzieć że nic już nie czuje, chociaż dłuższe spacery sprawiają mi jeszcze problem. monikamimki - ja stanik sportowy zaczęłam nosić dopiero teraz w 3 tyg na dzień (oczywiście po konsultacji z lekarzem) a na noc zakladam ten pooperacyjny bo jakoś mi w nim wygodniej. Jeśli chodzi o spanie na boku to dalej jakoś się boje :) Na szczęście byłam nauczona spać na plecach jeszcze przed operacja i nie sprawia mi to teraz kłopotu. Zazdroszcze dziewczynom które zaraz po operacji czują się dobrze i nie maja problemu z chodzeniem, u mnie nie bylo tak kolorowo...wyprawa na siku w 1 dobie miała chyba 4 podejścia a i tak jak usiadlam na toalecie to zaslablam. Przez 1 tydzien potrzebowalam pomocy przy podnoszeniu i asekuracji podczas chodzenia...dobrze że to wszystko tak szybko minęło bo miałam wtedy chwilę zwątpienia że na własne życzenie dołożyłam sobie tyle cierpienia :) teraz w końcu zaczynam się cieszyć! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość monikamimki Napisano Marzec 4, 2016 Gość Ali to masz fajnie i nic Ci nie ciągnęlo jak leżałas na boku bo mi tak trochę dziwnie jak probuje na boku na sekunde położyc,pewnie jeszcze jestem nie przyzwyczajona do tego ze coś mam na klacie,może ja coś z wrażenia poplątałam i źle zrozumiałam z tym spaniem na boku chyba dzisiaj zadzwonię i popytam o ti i czy stanik wymienić na inny sportowy szkoda że nie pytałam czy można robić porządki w domu zanim zaczęłam ze scierą po łazience szaleć☺.Ja mam stanik zamówiony firmy Anita model 5529 rozmiar 75c dosyć drogie są ale taki mi polecono więc zamowiłam ale widzę że te triumfa trochę tańsze są tylko jaki Wy model dokładnie macie i od kiedy zaczełyście zmieniać na swoj model sportowego z tego pooperacyjnego. W sumie to wolałabym kase zostawić na koronkowe cudeńka,ale pocieszam sie ze i sportowe potrzebne mi beda bo wczesniej jakos nie potrzebowalam, nie bylo na co nałożyć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjola Napisano Marzec 4, 2016 Asylwetka. Mam 85 B. Najpierw miałam bandaże a na wyjście do domu od razu doktor założył mi Triumf Triaction.. I cały tydzień mam w nim latac. Ja już w szpitalu sama juz poszłam do toalety a teraz już momentami zapominam. Mam tylko szeroki rozstaw i to mnie nurtuje. Cycki pod pachami. Czy one zejdą się trochę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość asylwetka Napisano Marzec 4, 2016 jola, zejdą się i zejdą niżej. robiłam sobie foto po 2 tyg od zabiegu i robiłam po 3, po zestawieniu zdjęć do siebie widać różnicę :) jaki stanik masz nosić po tyg skoro ten triaction do zdjęcia? miałaś dreny po zabiegu, dostalas jakies leki na wyjście(receptę)? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjola Napisano Marzec 4, 2016 Asylwetka. Dreny miałam włożone i przed wyjściem do domu doktor je usunął. W tym staniku mam chodzić do pierwszej kontroli czyli za tydzień. Niewiem jaki stanik potem zaleci doktor. Lek do domu miałam na recepcie Voltaren. Ciężko było kupić ale znalazłam. To lek przeciwbólowy i przeciwzapalny.. Wzięłam jeden w nocy i jest ok. Oczywiście ciekawi mnie ogromnie jak będą wyglądały. Czy uniosa mi górę.będzie mi przykro jeśli będą zwisy. Jak zdejme stanik do pierwszej kąpieli w środę to zrobię zdjęcia. I zwisy wyjsciowe też fotografowałam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAli Napisano Marzec 4, 2016 Na początku spania na boku było dziwne uczucie, trochę ciągnęło ale było znośnie. Leżałam tak na początku po kulka minut, tak chyba po 3 dniach zaczęłam leżeć juz dłużej na boku. Ja mam stanik thriumpha tri action od samego początku :) poleciła mi go moja dr :) ale w Decathlonie tez maja dużo tańsze staniki sportowe tez polecam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
CallmeG 0 Napisano Marzec 4, 2016 30wiktoria- czesc :) wiesz musisz zadzwonić i zapytać lekarza jak on do takiej sytuacji podchodzi czy jest to przeciwwskazanie czy nie. Mój lekarz powiedział,że jeśli akurat trafi na miesiączkę to jakos sobie poradzi. Związane jest to z większym krwawieniem w trakcie operacji. Musze go tylko uprzedzić, że tak sie złożyło. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pidgyn 0 Napisano Marzec 4, 2016 Cześć, Dzielne Dziewczyny :) Zabieg za kilka dni. Zaczynam się stresować, potwornie, zwłaszcza, że dwa dni po zabiegu będę musiała przejechać pociągiem prawie całą Polskę. Trzymam kciuki za wszystkie przed i po zabiegu!! Pewnie czasem coś jeszcze napiszę, teraz już prawie chodzę po ścianach i marzę, żeby się wycofać. A jak nie wyjdzie, a jak będę przez miesiąc warzywem? Myślicie, że taka podróż pociągiem, jaką planuję, jest w ogóle realna? (będę miała dobrego opiekuna na tą trasę, tak się składa, że też lekarza. no ale to jednak 5 godzin jazdy....) STRES MNIE ZARAZ ZJE! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjola Napisano Marzec 4, 2016 Pidgyn. Wyluzuj jesteś w rękach specjalistów. Nawet niewiem kiedy zasnęłam po zastrzyku. Nie bój się to jest do zniesienia. Wracać pociągiem można tylko nie obciążaj rąk walizkami. Ja już w szpitalu sama wstawalam i koleżanka obok również. Musisz poprostu tylko uważać na siebie. Ja tez bałam się jak my wszystkie ale było spoko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pidgyn 0 Napisano Marzec 4, 2016 GośćJola, dzięki za słowa otuchy! To u mnie standard: bardzo długo kozaczyłam, że się nie boję, a teraz, jak to mówią "s**t got real" i jest panika :)) Walizek na szczęście nie będę musiała nosić. no i może ból będzie znośny, bo nie będę jak na moje wymiary mieć dużych implantów - podobno budowa piersi na to nie pozwala i wyglądałoby sztucznie. ważne, że będą. przeczytałam dzisiaj WSZYSTKIE wpisy w tym wątku i zamierzam skorzystać z pomysłu którejść z dziewczym - uroczystego spalenia gąbczastych pushupów i innych pancerzowatych staników :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćTalka Napisano Marzec 4, 2016 Kochana pidgyn, nie wymiekaj :) trzymaj sie dzielnie, nawet nie mysl o odwrocie, ja Ci zazdroszcze bo czekam jeszcze do 17 marca, na razie czuje ekscytacje, pan anestezjolog bardzo mnie uspokoil, przedstawil sytuacje tak, jestes w rekach super ekspertow ktorych sama wybralas, nawet nie mrugniesz zanim bedzie po, a potem troche poboli ale bez przesady, trzeba byc dobrej mysli ze nie bedzie bolalo az tak a efekt bedzie oszalamiajacy juz na zawsze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość asylwetka Napisano Marzec 5, 2016 Pidgyn, ja wracałam w 4 dobie po operacji pociągiem,tez 5 h. Pociąg lekko kołysze i jest przez to bardziej komfortowy niz samochod najwyższej klasy (ostre zakręty,dziury,progi -tego nie ma). Jedną radę jaką moge ci dac to zaopatrz się w poduszke ,tzw rogala ,duzo da. Zarówno tuz po zabiegu jak i w podróży. Pozdrawiam :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mójcijon Napisano Marzec 5, 2016 TALKA kiedy ty masz operację? bo ja 21. 03 :) może razem bedziemy się na stół kładły.. ja mimo że ból, mimo że będzie mi niewygodnie piekielnie na tych plecach mam to w nosie.. i mówie to całkowicie szczerze..CZy będę także wyrodną matką jeśli powiem że moje dzieci tez przezyją bez mamy na full time i na full przytulanie przez jakies max 2 miesiące to też im sie nic nie stanie.. pora pomyslec o sobie :) i o swoim szczęściu :) wiem ze lepiej miec szczęśliwą mamę niż wiecznie smutną wiec - GŁOWA DO GÓRY a piersi do przodu :) PIDGYN nie martw się :) nie uciekaj.. trochę bólu i całe szczęście przed nami :) tylko tzreba trzymać kciuki żeby komplikacji nie było, a resztę- my próżne baby- przezyjemy :) aby być piękną przecież odrobinkę nacierpieć się trzeba poza tym mi się wydaje dziewczyny, że to cierpienie to jeszcze PIKUŚ, gorzej z naszą cierpliwością- kiedy stanik normalny, keidy bez stanika, keidy na boku, kiedy pogram w siatkówkę, kiedy siłownia, kiedy kiedy i kiedy.. i czemu nie są równe, i czemu nie są miekkie :) ALI powiedz mi kochana jaki ty masz teraz rozmiar? JOLA powiem ci ze zabójczo dobrze to znosisz naprawde :) A tak się bałaś, co? :P MONIKAMINKI powiedz mi w jakim wieku masz dzieciaki? ja rok i 4 lata .. o roczniaka się obawiam, ale tak jak mówię, w obliczu całego życia dziecko nie zauważy że mamy nie miało na bliski kontakt przez tak krótki czas a na pewno poczuje komfort szczesliwej mamy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mójcijon Napisano Marzec 5, 2016 TALKA kiedy ty masz operację? bo ja 21. 03 :) może razem bedziemy się na stół kładły.. ja mimo że ból, mimo że będzie mi niewygodnie piekielnie na tych plecach mam to w nosie.. i mówie to całkowicie szczerze..CZy będę także wyrodną matką jeśli powiem że moje dzieci tez przezyją bez mamy na full time i na full przytulanie przez jakies max 2 miesiące to też im sie nic nie stanie.. pora pomyslec o sobie :) i o swoim szczęściu :) wiem ze lepiej miec szczęśliwą mamę niż wiecznie smutną wiec - GŁOWA DO GÓRY a piersi do przodu :) PIDGYN nie martw się :) nie uciekaj.. trochę bólu i całe szczęście przed nami :) tylko tzreba trzymać kciuki żeby komplikacji nie było, a resztę- my próżne baby- przezyjemy :) aby być piękną przecież odrobinkę nacierpieć się trzeba poza tym mi się wydaje dziewczyny, że to cierpienie to jeszcze PIKUŚ, gorzej z naszą cierpliwością- kiedy stanik normalny, keidy bez stanika, keidy na boku, kiedy pogram w siatkówkę, kiedy siłownia, kiedy kiedy i kiedy.. i czemu nie są równe, i czemu nie są miekkie :) ALI powiedz mi kochana jaki ty masz teraz rozmiar? JOLA powiem ci ze zabójczo dobrze to znosisz naprawde :) A tak się bałaś, co? :P MONIKAMINKI powiedz mi w jakim wieku masz dzieciaki? ja rok i 4 lata .. o roczniaka się obawiam, ale tak jak mówię, w obliczu całego życia dziecko nie zauważy że mamy nie miało na bliski kontakt przez tak krótki czas a na pewno poczuje komfort szczesliwej mamy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mójcijon Napisano Marzec 5, 2016 TALKA kiedy ty masz operację? bo ja 21. 03 :) może razem bedziemy się na stół kładły.. ja mimo że ból, mimo że będzie mi niewygodnie piekielnie na tych plecach mam to w nosie.. i mówie to całkowicie szczerze..CZy będę także wyrodną matką jeśli powiem że moje dzieci tez przezyją bez mamy na full time i na full przytulanie przez jakies max 2 miesiące to też im sie nic nie stanie.. pora pomyslec o sobie :) i o swoim szczęściu :) wiem ze lepiej miec szczęśliwą mamę niż wiecznie smutną wiec - GŁOWA DO GÓRY a piersi do przodu :) PIDGYN nie martw się :) nie uciekaj.. trochę bólu i całe szczęście przed nami :) tylko trzeba trzymać kciuki żeby komplikacji nie było, a resztę- my próżne baby- przeżyjemy :) aby być piękną przecież odrobinkę nacierpieć się trzeba. poza tym mi się wydaje dziewczyny, że to cierpienie to jeszcze PIKUŚ, gorzej z naszą cierpliwością- kiedy stanik normalny, keidy bez stanika, keidy na boku, kiedy pogram w siatkówkę, kiedy siłownia, kiedy kiedy i kiedy.. i czemu nie są równe, i czemu nie są miekkie :) ALI powiedz mi kochana jaki ty masz teraz rozmiar? JOLA powiem ci ze zabójczo dobrze to znosisz naprawde :) A tak się bałaś, co? :P MONIKAMINKI powiedz mi w jakim wieku masz dzieciaki? ja rok i 4 lata .. o roczniaka się obawiam, ale tak jak mówię, w obliczu całego życia dziecko nie zauważy że mamy nie miało na bliski kontakt przez tak krótki czas a na pewno poczuje komfort szczesliwej mamy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mójcion Napisano Marzec 5, 2016 no i nie wyswietlaja się wiadomosci ode mnie :( ostatni raz prócuje, a takto bede zdana na telefon i skrótowe wiadomości :( TALKA kiedy ty masz operację? bo ja 21. 03 :) może razem bedziemy się na stół kładły.. ja mimo że ból, mimo że będzie mi niewygodnie piekielnie na tych plecach mam to w nosie.. i mówie to całkowicie szczerze..CZy będę także wyrodną matką jeśli powiem że moje dzieci tez przezyją bez mamy na full time i na full przytulanie przez jakies max 2 miesiące to też im sie nic nie stanie.. pora pomyslec o sobie :) i o swoim szczęściu :) wiem ze lepiej miec szczęśliwą mamę niż wiecznie smutną wiec - GŁOWA DO GÓRY a piersi do przodu :) PIDGYN nie martw się :) nie uciekaj.. trochę bólu i całe szczęście przed nami :) tylko tzreba trzymać kciuki żeby komplikacji nie było, a resztę- my próżne baby- przezyjemy :) aby być piękną przecież odrobinkę nacierpieć się trzeba poza tym mi się wydaje dziewczyny, że to cierpienie to jeszcze PIKUŚ, gorzej z naszą cierpliwością- kiedy stanik normalny, keidy bez stanika, keidy na boku, kiedy pogram w siatkówkę, kiedy siłownia, kiedy kiedy i kiedy.. i czemu nie są równe, i czemu nie są miekkie :) ALI powiedz mi kochana jaki ty masz teraz rozmiar? JOLA powiem ci ze zabójczo dobrze to znosisz naprawde :) A tak się bałaś, co? :P MONIKAMINKI powiedz mi w jakim wieku masz dzieciaki? ja rok i 4 lata .. o roczniaka się obawiam, ale tak jak mówię, w obliczu całego życia dziecko nie zauważy że mamy nie miało na bliski kontakt przez tak krótki czas a na pewno poczuje komfort szczesliwej mamy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mójcion 0 Napisano Marzec 5, 2016 no pięknie i jak to teraz skasować? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjola Napisano Marzec 5, 2016 Mojcijon. Nie kasuj można pominąć. Ty nie mów o dwóch miesiącach niedyspozycji. Ja już gotuje. Nie szarpie nie ciągne delikatnie wolniej tylko dla tego żeby się nie popierdaczlo inaczej to już nic nie boli. Jest tylko to uczucie ze ma się coś na cyckach albo i pod ha ha ha. Ja tez się bałam a potem już nie mogłam się doczekać wiec nie było stresu. Moja koleżanka z łóżka obok też już coś tam dlubie. Wiec głowa do góry. Ja już czekam do środy aż zamocze się w solance i przejrze w lustrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monikamimki 0 Napisano Marzec 5, 2016 Mojcijon ja mam dzieciaki już spore bo 4 latka i 8 lat córka.Syn to w zasadzie luz gorzej z córką na tą srokę trzeba uważać bo pleciuga okropna a mój nowy cyc ma być jednym z tych cudów co się sam nagle u mnie objawił☺ Dlatego chciałam rozmiar i kształt naturalny żeby aż tak nie było widać że robione bo one są dla mnie nie po to żeby wszyscy od razu widzieli że z nimi zaszalałam ale żeby ubrania normalnie się układały żeby proporcje ciała się poprawiły i pewność siebie zwłaszcza w stroju kąpielowym i bieliźnie. W sumie bylam płaska ale w zasadzie nikt o tym za bardzo nie wiedział bo te obrzydliwe pushapy były niezłą ściemą i atrapą najgorzej było w stroju kapielowym. Najśmieszniejsze było to że jak je wyrzucałam to się czułam jakbym biustu się pozbywała niby jakiś żal a nienawidziłam ich z całego serca. Zostawiłam na pamiątkę tylko 1 stanik i strój tylko po to żeby teraz móc do siebie przyłożyć i popatrzeć jaki miałam wcześniej mały rozmiar i jak teraz jest super mówię wam cudowne uczucie a to dopiero początek i jeszcze są nie ułożone jak trzeba ale wiem że warto było zwłaszcza że jak do tej pory nie było tak źle. Pytałam od kiedy mogę leżeć na boku i powiedziano mi że po miesiącu a nawet półtora miesiąca i jakoś wytrzymam w sumie to nawet już się przyzwyczaiłam i nie będę ryzykować ale wiem że niektórym pozwalają na ten luksus wcześniej. Co do sportowego stanika to mi pozwolił w ciągu dnia zakładać dla mnie to już super. Najlepiej mój mąż walną dlaczego nigdy nie miałam sportowego stanika skoro sporo cwiczyłam a przeczytał ulotkę od stanika i że tak cudownie trzyma biust podczas ćwiczeń chyba już zapomniał że nie było co trzymać☺ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pidgyn 0 Napisano Marzec 5, 2016 Od razu mi lepiej, jak Was czytam, dzięki :) Poduszka-rogal to idealny pomysł, do wtorku się w taką zaopatrzę. Ojjjjjj, ale są emocje! ukrywam zabieg przed prawie wszystkimi, a wy? podziwiam znajome, które wszystkim się pochwaliły, co robią, dla mnie to strasznie krępująca sprawa jest. mam trochę nadzieję, że nikt nie zauważy - po prostu kilka centymentrów gąbki zamieni się w ciało (i to jakie :D ) no i macie racje - próżne baby ból przeżyją, byle wreszcie zobaczyć w lustrze właściwe proporcje i kształty! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pidgyn 0 Napisano Marzec 5, 2016 OK, w zasadzie to mam jeszcze jedno pytanie... czy u którejś z was decyzja o zrobieniu piersi spowodowała problemy w związku? chodzi mi o to, że partner tego nie zaakceptował, uznał za fanaberię, głupotę, rozrzutność (chociaż sam za to nie płacił) itd. i się odsunął od was, odmówił pomocy itd?... trudny temat, wiem... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćTalka Napisano Marzec 5, 2016 Mojcjon, ja mam nowe cycki juz 17 marca !!! Jestem strasznie podekscytowana i tez sie nie boje tylko ciesze :) ja bede op w Warszawie, a Ty? Powiedz na co sie zdecydowalas, ja mam 380 mentory anatomy wysokie, wyjsciowka A, moze B. Tez nie mowie nikomu. Tzn powiedzialam tylko najlepszym przyjaciolom, a i tego zaluje. Trzebabylo sie zamknac i nic nie mowic. Ale z drugiej strony i tak bu zauwazyli a tak troche wspietaja. Reszta nie wie, rodzina nie wie nawet, powiem jak bedzie po bo nie chce sluchac opinii o mojej decyzji. W pracy tez bede sie ukrywac tzn powiedzmy maskowac :) teraz przed op od jakiegos miesiaca ubieram sie tak ze nie da sie stwierdzic czy mam duze czy male bo chodze zawsze w szalu albo czyms takim co zakrywa. Z reszta chyba nie kazdy patrzy sie wszystkim na cycki. Jest pare wrednych kolezanek, wyobrazam sobie na przyklad ze ktoras zlosliwie zapyta w towarzystwie o to, a ja wtedy pomysle: hej, wiem ze sama bys takie chciala, wiem ze zazdroscisz. Haha ciekawe jak to bedzie dziewczyny!! Nie moge sie doczekac :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach