Gość gość Napisano Listopad 4, 2016 Nie widzę żadnej nowej wypowiedzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 4, 2016 Czy któraś z Was robiła u dr Muraszko w ostatnim czasie? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sabi28 Napisano Listopad 5, 2016 Hej dziewczyny! Jestem w drugiej dobie po zabiegu i dopiero dziś mam siłę żeby cokolwiek napisać :) Ból nie jest taki tragiczny, jak siedzę w fotelu to w zasadzie nic nie boli. Gorzej jak chcę zmienić pozycję, wstać, położyć się itp. Nudności już minęły, nie wymiotowałam....a tak się tego obawiałam. Powoli wraca mi apetyt. Planując zabieg sceptycznie podchodziłem do umieszczenia drenów a teraz dochodzę do wniosku, że są one niezbędne! W buteleczkach gromadzi się płyn który codziennie rano muszę wylewać. Piersi jak na tą chwilę są w idealnym rozmiarze. Jestem zadowolona ale zdecydowanie jest to doświadczenie dla twardzielek :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sabi28 Napisano Listopad 5, 2016 Hej dziewczyny! Jestem w drugiej dobie po zabiegu. Ból nie jest jakiś tragiczny ale dopiero teraz mam siłę żeby napisać parę słów. Jak siedzę w fotelu to w zasadzie nic mnie nie boli. Gorzej ze zmianą pozycji, wtedy ból jest troszkę przeszywający. Nudności już minęły. Nie wymiotowałam, a tak się tego obawiałam :) Powoli wraca mi apetyt. Planując zabieg sceptycznie podchodziłem do umieszczenia drenów. Jak się okazuje są one niezbędne bo w buteleczkach gromadzi mi się dużo płynów które codziennie muszę usuwać. Jak na tą chwilę to piersi są w idealnym rozmiarze. Jestem zadowolona. Ale zdecydowanie jest to doświadczenie dla twardzielek :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzzzz Napisano Listopad 5, 2016 Jestem 3 dobę po zabiegu i mogę powiedzieć, że dziś smigam ☺ choć jeszcze trochę boli ale tragedii dziś nie ma. Nawet obralam jabłko i nakarmilam córeczkę zupa i poukladalam ciuchy w szafce bo nudno ☺ Prawa pierś boli mnie bardziej, ale podobno z niej bardziej krwawilam i z niej więcej płynów mi spływa do drenu. Nawet nie chce myśleć co by było gdybym nie miała założonych drenow. Co do ucisku na klatę. . Hmm no niby był przez pierwsze dwa dni ale jakiś mega uciążliwy nie był. Ciężko kaszlnac i się śmiać ale do przeżycia. Najgorzej jest podnieść się z pozycji "lezacej" tzn polsiedzacej ☺ Strasznie jestem ciekawa co będzie ze mną jutro. Prawdopodobnie będę miała usunięte dreny. Ogólnie rzecz biorąc uczucie podobne jak przy nawale mlecznym. Kto rodził ten wie + ból cięcia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość A_nuśka Napisano Listopad 5, 2016 To super że już się dobrze czujecie...ja 10 dni po i dopiero zaczynam latać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aduuular 0 Napisano Listopad 6, 2016 A_nuska, wszystkow swoim czasie :) i tak dobrze że latasz już :) jak reakcja bliskich? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzzzz Napisano Listopad 6, 2016 Dziś mały spadek formy przez nieprzespana noc. Plecy daja w kość. Zdjęcie drenow jednak jutro. Znów nie widzę nowych wypowiedzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sabi28 Napisano Listopad 6, 2016 Ja też jutro pozbywam się drenów :) z pewnością będzie spora ulga :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość A_nuśka Napisano Listopad 6, 2016 U mnie się tak nie rzuca w oczy bo ja miałam wcześniej biust tylko wypchany. Jutro idę na ściąganiw chlonki ...masakra jaki to ból. A muszę to robić bo miałam mega krwiaki. Szkoda mi tylko że są takie daleko od siebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzzzz Napisano Listopad 6, 2016 A_nuska czyli drenow nie miałaś założonych? Ja gdybym nie miała drenow to pewnie też bym cierpiała, bo jednak sporo tego zeszło. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość A_nuśka Napisano Listopad 7, 2016 Miałam dreny 3 dni Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 104daisy Napisano Listopad 8, 2016 Witam dziewczyny, mi 5.11 stuknął miesiąc z nowymi cyckami. Opadły, są miękkie,******iwe. Dreny miałam tylko nawet nie jedną dobę i ich usuwanie wspominam tragicznie boziuu co to za straszne uczucie. generalnie pierwszy tydzień był kiepski ale kiedy tylko uwolnił mnie doktorek z bandaża zaczęło się nowe lepsze życie. Po 4 tygodniach zaczęłam chodzić na siłkę na rowerek taki z oparciem gdzie pracują tylko nogi. Ogólnie super nie żałuje niczego no może jednego...mogły być ciut większe ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mójcijon Napisano Listopad 8, 2016 heja. a ja z innej beczki :) jestem juz 8 mies po operacji i chcialabym sobie kupic jakis fajny stanik ktory nie bedzie z tych "sportowych", ani "miękkich", ale taki ktory zrobi mi ładny dekolt, ale tez bez zadnych extra poduszek bo od tego chce uciec jak najdalej :) bo ja te poduszki znienawidziłam do reszty. Macie jakies sprawdzone modele biustonoszy? chodzi mi o to zeby biustonosz ładnie zbierał piersi, zbliżał sie do siebie i delikatnie podnosił, robiąc po prostu "ładny dekolt". no i sam w sobie był ładny, seksowny a nie taki "toporny". Byłam u braficiarki i dawała mi same modele na "obwisłe biuty" a nie "zrobione", skutkiem czego czułam sie jak w zbroi- szerokie ramiączka, szeroka ta taśma obwodowa.. i cały staniczke taki właśnie toporny.. zabudowany.. a mi chodzi o cos zgrabnego i trzymajacego zarazem ;) dodam ze u niej mi wyszedł biust 65F, a z miekkich nosze 70D. Mma implanty 365cc okrągłe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona 83 Napisano Listopad 8, 2016 Mojcijon, ja też mam 65F :) z implantem 345 okrągłym. Są boskie :) W Carrefour na bemowie jest sklep z bielizną - nie pamiętamjak się nazywa, ale kupiłam tam dwa bardzo ładne staniki właśnie w tym rozmiarze. fakt, że ja nie potrzebuję ich podnosić ani zbierać bo są bliziutko, ale ogólnie polecam ten sklep. A do wszystkich innych mały update: Moje piersi wyszły bardzo zbliżone do tego co na przymiarkach, żeby nie rzec, że identyczne. Jestem ponad miesiąc po operacji. Więc jak macie dylemat co do rozmiaru to kierujcie się po prostu tym co widzicie jak mierzycie implanty. Ja mierzyłam i implanty i sizery i moim zdaniem mierzenie implantu było lepsze. Nakładałam do tego ze 2-3 różne bluzki, żeby zobaczyć jak to wygląda. Ja wzięłam 345 okrągłe (największe jakie proponował lekarz) do mojej wyjściówki 65B i teraz mam 65F. Są spore, ale nikt nie zauważył jak na razie. Nawet w obcisłej bluzce widać, że są trochę większe niż przedtem w pushupach, ale nie na tyle, żeby ktoś się zorientówał. Za to w samym biustonoszu to są już niezłe cycki i mój mąż twierdzi, że jak wydję na plażę/basen to napewno zrobię furorę :) Pozdrawiam wszystkie po i przed. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mójcijon Napisano Listopad 8, 2016 Iwona!!! czeeeeść :) ciesze sie ze u ciebei wszystko gra.. i podpisuje sie dwoma rękoma pod tym co napisałaś- tzreba brac to co na przymiarce bo moje tez sa identyczne jak mierzyłam .. ale tzreba sie w cierpliwość uzbroić ;) bo to jednak minimum pol roku.. :) moje nie wyszły ani za daleko od siebie, ale blisko tez nie są… wyglądają na naturalne.. Ale własnie jak juz sie zaloży porządny stanik to są jakies seksbomby. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona 83 Napisano Listopad 8, 2016 Hej, tak, wszystko gra. Jeszcze się układają ale już są obłędne. A, to pewnie szukasz takiego który je prawie całkiem zblizy i wypcha z bluzki... ;) ... jak na fotkach modelek. To takiego nie mam, mam taki w którym naturalnie piersi wyglądają - blisko ale nie super blisko, zaznaczone górą, ale nie wypchane mega spod bluzki. Takiego nie szukałam... jeszcze ;) Ale sklep o którym wspomniałam warto odwiedzić jak nie masz daleko bo mają bardzo ładne staniki i rozmiary jakich potrzebujesz, 65F :D :D :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona 83 Napisano Listopad 8, 2016 Eolka, tak, bardzo dużą... Z 65B na 65F. Są super, mój mąż jest zachwycony. Są idealne, jak chcę to spokojnje je ukrywam nakladając normalną bluzkę, a jak chce je uwidocznic to przy odpowiedniej bluzce wygladam jak seksbomba ;-) tak przynajmniej moj mąż twierdzi. A Ty jaki rozmiar implantu zrobiłaś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mójcijon Napisano Listopad 8, 2016 Iwonka własnie na Bemowo mam daleko i kompletnie nie po drodze, bo ja z Mokotowa jestem a dokładniej z okolic Galerii Mokotów Takie straniki własnie nie na "wyjscia" to mam koronkowe, sliczne- kupiam w intimisimi/calzedonia, a co najlepsze w Ursusie w tym outlecie.. wiecie po ile? po 8zł!! sa boskie i mam wszystkie kolory tęczy :) a szukam czegos i sexy i takiego własnie z "wypchanymi" cyckami do góry ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iwona 83 Napisano Listopad 8, 2016 Mójcijon, WOW, niezła cena :-) Sprawdziłam ten sklep, nazywa się EDEN, ale poza ch bemowo znalazlam go jeszcze tylko w wola parku. Troche blizej dla Ciebie, ale wciąż kawałek. Wybierz sie w wolny dzien lub wieczor, tak kosmicznie daleko to nie jest. ;-) Mąż napewno chętnie Cię zabierze po taki zakup ;-) Jak cos innego znajde kiedys to dam znać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aduuular 0 Napisano Listopad 8, 2016 świetna wiadomość Iwona że jesteś zadowolona :) najważniejsze, to być ze sobą w zgodzie ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mondzia636 Napisano Listopad 9, 2016 Hej dziewczyny mialam konsultacje w poniedzialek I chyba blad zrobilam ze za bukowalam operacje 2 miesiace temu na styczen. Na konsultacji zaproponowali mi 375 bez pytania jakie ocZekuje a potem za pytali jakie to mowie ze przynajmniej 400 I powiedzieli Nie ma problemu . Op namysle jednak mysle 450 I na pisalam maila czy moge zmienic I pani recepnionistka mi napisala ze Nie ma 450. Potem w kolejnym mailu napisala co doktor zapronowal. To na pisalam ze 375 zanim zapytalam czego oczekuje. To mi odpisali ze Nie Mozna 450 zeby Nie wydarzylo sie nie szczescie. Wydaje mi ze beda za male of tych co chce. Nie wiem Jak sie teraz z tym ulzoyc... Bo doktor mi Nie powiedzial jedyne czego sie boje bo slyszalam ze Mozna jednak przed operacja zmienic Rozmiar ze oni op prosto Nie maja Albo Nie beda mieli 450 implantow na stanie I bede niezadowolona. Dodam ze wg Pomiarow ktore sama zrobilam 450 mi wjedzie spokojnie. Ja mam male c teraz 75 przy 164 cm i szeroka Klatke. Chyba pojade jeszcze na inne konsultacje do innych lekarZy. Operacje mam zabukowana z dr rykala i dr Bartos w Este larte w lodzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 9, 2016 Mondzia, nie brzmi to zbut profesjonalnie musze przyznac. Implanty są co 20-25 mililitrów. Powinnws dostac rozne rozmiary do przymiqrki, chociaz napewno nie jest tk ze lekarze maja wszystkie. Ja bylam u kilku lekarzy i jednak przymiarka implantu byla najlepsza. Wizualizacja 3d nawet nie byla tak dobra jak wlozyc implnt na swoja piers i zobaczyc jak to wyglada. No chyba ze ufasz lekarzowi, to możesz sie zdac na niego, ale troche dziwne, ze nawet o zdanie cie nie zapytal... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 9, 2016 Jeszcze tylko 5 dni i zabieg. Z jednej strony nie mogę się doczekać, z drugiej jestem przerażona.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mójcijon Napisano Listopad 10, 2016 Mondzia nie wiem co ci doradzic.. 450cc wydaja mi sie duzymi piersiami, ale to zalezy od naszej budowy. A moze idz na konsultacje do innego lekarza? albo z tą wizualizacja 3d VECTRA? byc moze to ci rozjasni sprawe? Napisze ci w taki sposob- mi lekarze zaproponowali 360-tki. byłam u dwóch, u jednego z VECTRĄ, i to do mnie rpzemówiło. Ponoć mogłabym mieć wieksze ALE- mam te 360tki i powiem ci ze mam "powikłania". sama jestem szczupła, piersi wczesniej po 2 karmieniach piersią, małe B… I co? i mam wyczuwalny implant, i przy pochylaniu cała pierś od spodu jest "pomarszczona". Nie ejest to straszne, ani obrzydliwe.. nie ejst to tez błędem lekarskim, bo dowiedzialam sie ze tak sie dzieie przy zbyt malej tkance gruczołowej, sczupłej sylwetce i przy duzym implancie- spelnilam wszystkie te warunki, wiec mam to co mam. Podobaja mi sie, mąż nie wyczuwa tego implantu tak jak ja -wiadomo. nie chodze tez pochylona i nikt tego nie widzi, jedynie ja- na golasa w wannie. Ale do czego zmierzam- chodzi o to ze byc moze przy tak duzym implancie (450) tez by ciebie to spotkało? Zasnatnow sie czy chcesz miec ładne, sterczące piersi, czy ładne piersi ale niestety z pewnymi mankamentami. ja nie załuje, i zrobilabym operacje ponownie, poniewaz mi to AZ tak bardzo nie przeszkadza, ale nie powiem ze jestem zadowlona w 100%, a w 85%, własnie przez wyczuwanie implantu i jego pofałdowanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zadowolona89 Napisano Listopad 10, 2016 Hej dziewczyny! Jestem 2,5 tygodnia po operacji. Mam 177 cm wzrostu, 70 kg wagi (trochę przytyłam z braku sportu i ciasteczek mamusi). Miałam małe A - teraz będzie to chyba C- choć nie wiem bo jeszcze żadnego biustonosza nie mierzyłam. Mam włożone implanty anatomiczne 355 cc Mentor pod mięsień , szwy pod piersią- rozpuszczalne. Pierwszy tydzień miały dziwny trójkątny kształt ale już mi raczej zeszło większość opuchlizny choć niektóre dziewczyny piszą, że miały ją aż 6 tygodni.. Już wyglądają ładnie! Jak widzę ilu lekarzy- tyle zaleceń. U mnie było tak: Operacja trwała 1,5 h, obudziłam się bez bólu, mdlenia itp za to z potężnym głodem (pielęgniarka na szczęście dała mi swoją bułkę :D). Wyszłam ze szpitala po 12 h po operacji, pierwsze 3 dni z drenami które trochę wykańczały mnie psychicznie (tylko te 3 dni miałam również bandaż). Kąpałam się już po wyciągnięciu drenów. Chodziłam sama do toalety, czynności jak jedzenie, picie i mycie zębów także nie sprawiało mi problemów- choć czułam ból. Dla mnie najgorsze było pierwsze 5 dni. Po tygodniu chodziłam już na zakupy, myłam sama włosy, jeździłam do kina itp. Do pracy wróciłam po 10 dniach. Po 4 tygodniach mam zamiar wrócić na siłownie - oczywiście stopniowo. W zasadzie to już wykonuje większość czynności, oprócz tych wymagających podniesienia czegoś ponad głowę. W razie pytań służę pomocą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MigotkaS 0 Napisano Listopad 11, 2016 Dziewczyny za 4 dni mam zabieg...bardzo się stresuje. Z jednej strony nie mogę się doczekać a z drugiej jestem przerażona. Najbardziej boję się chyba samej narkozy i bólu po. Zastanawia mnie też to czy jedna doba w klinice to nie jest trochę za mało. Pytanie również mam do was. Ja się czułyście po samym obudzeniu? Przespałyście resztę dnia czy raczej normalnie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ToJaNina 0 Napisano Listopad 14, 2016 Skonsultuj się z innym lekarzem ale myślę że te 400 też powinno być ok, bo raczej jesteś drobna ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aduuular 0 Napisano Listopad 14, 2016 nie chcę Cię zniechęcać, ale 450ml to faktycznie duży implant. 375 to juz sporo. Jaki chciałaś mieć rozmiar? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MigotkaS 0 Napisano Listopad 15, 2016 Hej dziewczyny. Jestem już po!!!!! Dr. Potocki jest mistrzem. Ogólnie jestem bardzo zaskoczona bo naprawdę nie za bardzo mnie boli ale może to dlatego że mam uczulenie na ketonal i dostaję inne leki, tramal z pyralginą. Największy dyskomfort sprawia mi ten mocno uciskowy biustonosz. Nie mogę spać ale to pierwsza noc dopiero. Co usnę to mnie ten ucisk budzi i do tego nie jestem zupełnie przyzwyczajona do spania na plecach. Co do samej narkozy to rewelacja. Usnęłam nie wiem kiedy, obudziłam się już na sali pooperacyjnej. Całkowite zero dolegliwości o których pisały dziewczyny. Żadnych wymiotów czy mdłość. Serio jak mam okres to mnie bardziej brzuch boli niż to co czuje dzisiaj. Ale jak to się mówi,, nie chwalmy dnia przed zachodem słońca...zobaczę jakie będą następne dni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach