Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy komuś udało się odstawić "niebutelkowego" maluszka?

Polecane posty

Gość gość

Błagam powiedzcie jak to zrobiłyście? Chce odstawić powoli moją 7 miesięczną małą,próbuję od dwóch tygodni i nic. Przy butelce płacze, nie umie ciągnąć tylko liże ją i to samo z niekapkami (Aventy Nuki i Babyono wypróbowałam na razie). Łyżeczką weźmie kilka łyków i się denerwuje, kubkiem zalewa się cała. Opowiedzcie jak tego dokonałyście, może butelki jakieś możecie polecić? Jak to zrobić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez jestem ciekawa bo chce pomalu odstawic 9 miesieczne dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja odstawiłam moją córkę na rurkę :) naprawdę. Nauczyłam ją pić przez słomkę, szybko załapała i zachwycona że już potrafi sama piła tak mleko, choć pierś została (tylko w nocy) aż do roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj syn tez nie umial obslugiwac butelki Dostawal i dostaje kaszki na gesto lyzeczka W akcie desperacji dostal tez kilka razy mleko z butelki po wodzie min. z ustnikiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć mój synek również anty butelkowy i anty smoczkowy! To było coś strasznego gdy chciało musie pić tylko łyżeczką , bo nie chciałam żeby piersi kojarzył z ugaszeniem pragnienia. Ok. roku nauczyłam go pic ze słomki. Kupiłam bidon ze słomka i super się sprawdza do dziasiaj (2 lata)Kasza tylko na gęsto łyżeczka i oczywiście pierś przed drzemka w dzień na noc i w nocy wieeleee razy. Próbowałam odtawiac nie dawać płacz krzyk pisk. Odpuściłm. W marcu (tego roku) zachorował na zapaleni oskrzeli. Zupełnie nie miał apetytu i nie uwierzysz ale SAM odstawił się od piersi! I zaczął przesypiać całe noce! Cos pięknego trwa to juz 2 miesiące :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niekapek z tommy pipe czy jak to sie pisze. butelka od wody kubusia jest z ustnikiem niekapkiem a eraz mleko pije z butelki po wodzie. ze slomki pic potrafi ale nie pasuje jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja od butelki po wodzie ;) mój synek też sam się odstawił od piersi! :D nie mogłam w to uwierzyć :D po prostu został na jednym karmieniu i pewnie miałam co raz mniej pokarmu i pewnego dnia synek uznał, że to Mu po prostu nie wystarcza ;) także odstawienie poszło gładko a obawy miałam straszne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój synek niebutelkowy przestawił się bez większych problemów. No ale on miał 1,5 roku. Duży już był. Niemowlak 7 miesięcy to jeszcze małe jest dziecko :( No ale skoro musisz to po prostu podstawiaj dziecku butelkę co jakiś czas ale nie za często i nie na siłe. W końcu coś musi zaskoczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
baaardzo polecam butelkę canpola lovi aktywne ssanie z dynamicznym smoczkiem. Też przeszliśmy przez masę butelek i niekapków przy odstawianiu i tylko ta zaskoczyła i to za pierwszym razem. Niby nie zaburza odruchu ssania i ma nabardziej zbliżony kształt do sutka ale ile w tym prawdy to nie wiem, dla mnie ważne było że zadziałała!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój synek miał około 8 mies kiedy odstawiłam go od piersi. W tym wieku ma juz więcej pokarmów innych niż mleko, więc karmiłam rano i wieczorem. Potem wieczorne karmienie tylko butelką. Następnie rano. CZYLI STOPNIOWO. U nas sprawdziły się butelki DR Browna w których wcześniej podawałam wodę. Bardzo dobre jakościowo, kształt smoczka i otwór w nim odpowiedni do wieku dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja odstawiłam córkę w wieku 14 miesięcy, ale nigdy mleka żadnego nie piła mm ani kaszek. Dość wcześnie zaczęłam jej wprowadzać nabiał i odstawiłam pierś nie wprowadzając niczego w zamian. Ja nakarmiłam wieczorem, powiedziałam, że już wypiła całe mleczko, że nie m więcej, że jest już duża i będzie się ciągle do mamy przytulać ale już mleka nie ma. Pierwsza noc była ciężka, niepotrzebnie wróciłam do domu, bo wieczorem wyszłam i zasnęła bez piersi a w nocy wrzask. Ale wytrzymałam, głaskałam, zakołysałam. Zabandażowałam się, pokazałam rano że nie ma.Kolejnego wieczoru sama podeszła, pokazała pierś i powiedziała "mleka ma" ;-) Już więcej się nie upominała. Poszło w sumie lekko, gorzej było ze mną, bo mleko miałam jeszcze przez kilka tygodni. Ostatecznie jednak uporałam się i z tym. Zaczęły się przespane, spokojne noce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyobrażam sobie karmić do 2 r.ż. Żeby mi takie duże, mądre dziecko podeszło, popatrzyło mi w oczy i powiedziało "mama cyca". Aż mi się niedobrze na taką myśl robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×