Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy będę musiał oddać pieniądze?

Polecane posty

Nie no co ty mandatu Ci nie dadzą. Po główce Cię pogłaszczą. Albo lepiej Ty ich i będziesz miała po problemie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zlodziejstwu
Jak wyjdzie dostaniesz mandat i musisz naprawic szkode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedouku wal sie na ryj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Temat zgloszony na policje" taaa juz policja leci na sygnale namierzac nas po IP i wyciagac z domów na przesluchania. ludzie, za duzo TV ogladacie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz na ugode przepros oddaj co ukradlas i modl się zeby wycofali oskarżenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to się stanęło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To w końcu przepraszać czy się trzymać tego, ze może mi to ujdzie na sucho?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
isc w zaparte! wygrasz na tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie wielu ludzi dopóki nie ma definitywnego oskarżenia nie przyznaje się do winy. I czasami uchodzi na sucho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie takie przestepstwa uchodza ludziom na sucho wiec i ty sie sama nie podkładaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nie zlodziejstwu
Juz Tobie pisalam kilka razy co masz zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyznaj sie i oddaj za rzecz która ukradlas. Dlaczego ktos niewinny ma za ciebie płacić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wątpię, że będzie musiała tak po prostu za to zapłacić. MOze jakiś procent tej ceny. Co powiedzieć, ze gdzie odłożyłam tę perfumy I czemu nie nas swoje miejsce tylko je wzięłam do reki I poszlam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy nie masz wyrzutów sumienia ze ktos musi za ciebie płacić? Zacznij byc uczciwą osobą. Jeśli chcesz sie zmienic to wiesz co masz zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic ci nie udowodnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie udowodnią? A wiesz co to są wyrzuty sumienia? Byc moze ta kobieta co musi oddac za autorke ma na utrzymaniu dzieci i w domu sie nie przelewa, byc moze brakuje z miesiąca na miesiąc a jeszcze musi oddawac za zlodziejki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będę odpowiadać pokornie za wszystkich złodziei, nie chce żebyście mnie ocenili tylko pomogli znaleźć najlepsze wyjście DLA MNIE. Być może ekspedientka też gdzieś załoŻyła swój topik, taM oceniacie tą sytuację z drugiej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będą wiedzieli, że nie odłożyłaś bo teraz magazynami zarządzają programy informatyczne. Na stanie brakuje im tych perfum i mają nagranie. Pracuję w takiej branży i kamery plus cyfry wszystko ujawniają. Uwierzcie, że kazdy ma tą samą śpiewkę. To pierwszy i ostatni raz. Złodziej złodziejem i żadna sytuacja tego nie tłumaczy. Przyznaj się i wtedy najlepiej na tym wyjdziesz. Pamiętaj że jest coś takiego jeszcze jak sumienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no Dobrze, Ale nie sądzicie, że to jest moje zdAnie przeciwko jej? I że w takim razie nie dałoby się nic ukraść, gdyby liczyli, oglądali nagrania i za samo zabranie do ręki już karali? Nie wiem już co myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam taką sytuację w banku. Wyplacalam 10 tysięcy z konta. Kasjerka wyplacila mi tą kwote a na papierze ktory wydrukowala i podpisalam bylo napisane tysiac zlotych. Kobieta zapomniala o jednym zerze. W czasie kiedy pojechalam na zakupy prosto z banku pracownica banku przyjechala do mnie do domu zostawila sasiadce nr tel zebym szybko się skontaktowala. Szczerze nie zauwazylam tej pomylki podpisalam wzielam kase i poszlam. Kiedy oddzonilam pod nr kasjerki wytlumaczyla mi ze się pomylila i prosi abym podjechala jeszcze raz zeby podpisac kolejna wyplat na kwoye 9 tys. Ciekawe ile osob z was pojechalo by do banku? Ja pojechalam i podpisalam kasjerka cala sie trzesla i dziekowala. Nie musialam jechac nic podpisywac i mialabym 9 tys wiecej na koncie. Ale ja nie moglabym spokojnie spac wiedzac ze ta kobieta musi za mnie oddac. Bo na koniec dnia mialaby brak w kasie. Uczciwosc poplaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo. To jest postawa godna człowieka. Każdy może też popełnić błąd ale zawsze można go naprawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem, gdybym nagminnie trafiłam Ale to jest pierwszy i ostatni raz, więc nie chce płacić prawie 1000zł, bo ich w tej chwili nadzwyczajnie nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem przerażona postawą ,,doradców,,- jak ukraść i nie dać się złapać. Nie myślałam,że jest was aż tylu .Patologia. Dziewczyno wzięłaś to oddaj,jakiejś ekspedientce zabraknie na jedzenie dla dzieci, bo ze swojej ze swojej marnej pensji zapłaci za Twoje perfumy. Powtarzam wszyscy jesteście PATOLOGIA.Wasze miejsce to kryminał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wątpię, że będzie za nie płacić, nie rozumiesz, że przy tyłu kradzieżach by mało ci tam w ogóle zarobiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama już nie wiem. Przyznać się czy iść w zaparte? Rzeczywiście nawet jeżeli nie widać, Jak xhowam wystarczy żeby tych perfum nie było na stanie? I czy będę miała Jakieś konsekwencje jak będę kłamać i do tego dojdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam duże wyrzuty sumienia, gdybym pracowała to na pewno od razu bym zdecydowała się zapłacić. Niestety nie mam na razie takiej sumy i to jedyny powód, dla którego nie chce mieć Konsekwencji :( myślicie, że to prawda, że jak je brałam do ręki i ich nie ma na stanie to już jest wystarczający dowod?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to za perfumy za prawie 1000 pln? co z nimi zrobilas że nie mozesz oddac? dalas komus?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Perfumy kosztowały 200 zł bodajze. Ale trzeba liczyć jeszcze mandat, 500 zł. Nie moge ich oddać, ponieważ są już w naruszonym stanie i takich nie przyjmą, niestety. Nie, nie używam ich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozesz zamienic kare pieniezna na prace. Znam taka jedna co miala przepracowac iles godzin w celach spolecznych i np co drugi dzien szla na trzy godz. Im więcej godzin dziennie tym szybciej odpracujesz. Jak trafisz na dobrego kierownika to przymknie oko i czy bylas dwie czy cztery godz podpisze liste i będzie ok. Przeciez jak ktoś nie ma pieniędzy to sąd nie kaze tej osobie isc krasc zeby oddac dlug tylko zamienia kare pieniezna na prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uczę się i nie bardzo kiedy mam to odpracowac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×