Dziewczyny czy wy też...

Lubicie ten zapach jak sobie puścicie bąka? :P Wiem temat dziwny wstydliwy i dla niektórych obrzydliwy, ale pytam serio. Bo ja przez ciążę jakoś więcej prykam niż normalnie... Ale o dziwo mi ten zapach zupełnie nie przeszkadza, wręcz lubię się czasem sztachnąć jak się zbącze soczyście Też tak macie? ;)

up ;)

Ja pier...ole babo idz sie lecz!!!!!

nie wierze że to czytam. Uśmiałam się do łez

I ty masz bycatka?

"I ty masz bycatka?" buahaha co z ciebie za wyrodna matka od bakow

Jestes obrzydliwa zalosna prymitywna okropna nie wiem czego sie spodziewalas?

haha,nie które się oburzają jak by fiołkami pierdziały:D autorka to dla zabawy pisze:) a nawet jak lubi wachac to każdy ma swoje zboczenia:)

Dokładnie! Temat taki na luzie do pośmiania założony, ale jak widać tutaj same smutasy bez dystansu do życia. I w dodatku święte niepierdzące :P

Szczerze? Jak " czuję" że będzie taki "soczysty" to lubię sobie wąchnąć ;) Ale tylko swoje!

Wiadomo, że swoje :) W końcu swoje nie śmierdzą :P Mawiają, że z dziećmi jak z bąkami - swoje zawsze spoko :D

ja czasami lubie sie sztachnac:D

hehe a po czym poznajesz że będzie soczysty? :P

hehe

Dobry bąk nie jest zły :-D

Swojskie smrodki zawsze spoko ;-)

Fuj :-(

piersizsz fiołkami czy jak??