Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fab

Wątpliwości przed ślubem BŁAGAM POMOCY

Polecane posty

Gość gość
Młoda kobieto ,wydaje mi się ,że na tak ważny temat nie powinnaś zasiegać opini na takich portalach.Ilu ludzi tyle rad nawet moja.Sama musisz wiedzieć czego chcesz,nikt Tobie nie doradzi lepiej jak własny rozum.To jest decyzja na całe życie.......Bo widzisz ja zaręczyłam się po 3 miesiącach znajomości ,po roku był ślub później dzieci i tak już mineło 28 lat naszego związku, raz było tragicznie następnym razem sielanka ,tak wygląda małżeństwo. Nie doradzam tylko piszę jak różnie układa sie życie .Dlatego nie zasiegaj opini od innych tylko sama musisz zdecydowac ,to jest mije zdanie .Życzę podjęcie trafnego wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knieya
ROBERTO a ja uważam, że dobrze zrobiłeś. Jeszcze bym nakopała właścicielowi pluszaczka. To jego wina, że pies się błąka i stwarza zagrożenie dla przechodniów! Bardzo wiele zależy od tego, jak zwierzę zostało wychowane, a skoro przyjemniaczek postanowił wychować pupila na obrońcę domu, to niech go trzyma na zamkniętym podwórku! Powinnością naszą jest dbać o dobro i bezpieczeństwo tych, których kochamy! I ja bym zrobiła to samo na Twoim miejscu, tym bardziej, że wcześniejsze próby rozwiązania problemu, nie przyniosły rezultatu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój chłopak jest jest ogromnym zwolennikiem Pana, który chciałby aby każdy trzymał broń w domu itp. (wiadomo o kogo chodzi). Ja nie jestem zwolenniczką tego polityka. I rozmawiamy poprostu co sie nam w nim podoba/ nie podoba. Czy nie rozmawialiście nigdy o tym ile np chcecie mieć dzieci? Myśle, że zasadniczą sprawą jest rozmowa na ten temat i powiedzenie spokojnie wprost, że zauważyłaś pewne różnice i chcialabyś pogadac o wielu sprawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka kartka?Jakie pisanie? Jakie statystyki? Dziewczyno, czy Twój men ma JAJA? Czy stanie w twojej obronie bez względu na okoliczności? Czy ufasz, że będzie Ci wierny? Ja uważam, że pary powinna łączyć więź miłości, a nie dzielić polityka. Ja za swoją żonę dałbym się zabić. Bez sekundy wahania. Oczywiście zaraz się podniosą ironiczne głosy na to stwierdzenie ale będą to tylko głosy tchórzów próbujących zakrzyczeć własne sumienia podpowiadające im, że sami nie mają jaj i sami nie byliby do tego zdolni. Może i jestem ostry, może czasem zbyt narwany, szalony, nie przeczę, ale moja miłość do żony też jest szalona. I uważam, że tak powinno być. Dziewczyno, kochasz mena? To wyjdź za niego. Nie kochasz? To podziękuj mu. Chociaż mi moja też próbowała "dziękować". Ale ja nie z tych co rezygnują. Jak mawiał niejaki Endrju Kmicic, notabene chorąży orszański - Proś, a jak nie dają to bierz sam! No więc wziąłem. I dziś mam usmiech.gif Hołk! Mój też jest taki i ja wiem, że wskoczyłby za mnie lub za nasze dziecko w ogień i wszędzie. Ktoś, kto myślał, że to prowokacja, to współczuję - nie poznał uczucia jakim mężczyzna może darzyć kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze ze ch*ja zadzgal i juz ja tez bym bronil zony i dziecka i jak trzebaby zadzgac to tez bym sie tez nie patyczkowal To teraz niech wszystkie matki wyobrażą sobie, że idą z dzieckiem i takie bydle rzuca się na malucha dwuletniego? I co, nie zabiłybyście? Bo ja bez wahania! Nie wiem jak ale poczynając od warczenia na to zwierze:), nie wiem rzuciłabym się na niego, bo kija bejsbolowego nie noszę. Dlatego ja rozumiem tego faceta. Ma kontrowersyjny styl pisania i bycia (może) więc trzeba wyłuskać z tego sens. A nie jest to głupie jak się pominie formę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roberto NiepiertoliSięwTańcu
@ gość 9:16 "Mój też jest taki i ja wiem, że wskoczyłby za mnie lub za nasze dziecko w ogień i wszędzie. Ktoś, kto myślał, że to prowokacja, to współczuję - nie poznał uczucia jakim mężczyzna może darzyć kobietę." x O! Od razu widać, że kobieta (9:16) ma za męża PRAWDZIWEGO FACETA i czuje się przy nim bezpieczna, bo wie, że w razie zagrożenia mąż będzie bronił rodziny. Ale co ma pomyśleć jakaś za przeproszeniem pisda ochajtana z drugim pisdą, który nawet żarówki nie umie wymienić? W pierwszym odruchu pomyśli, że prowo, bo przecież prawdziwi mężczyźni istnieją dla niej tylko w harlekinach. Tylko na książkowych kartkach mężczyzna broni swej wybranki. Nie tylko zresztą wybranki. Ja kiedyś byłem świadkiem jak dwóch wyrostków na poczekalni dworcowej podchodziło do podróżnych i chciało "co łaska". Dziwnym trafem do mnie jakoś im się nie śpieszyło. Początkowo nie reagowałem dopóki nie podeszli do jakiejś kobiety w ciąży a jeden z nich po odmowie przez nią kasy nie zaczął jej wygrażać. Wtedy przestałem być świadkiem. Zaskakujące jest to, że na oczekalni było wielu mężczyzn (zima) ale nikt prócz mnie się nie ruszył. Nikt nawet nie pisnął słówka. Nie piszę tego, żeby się chwalić jak walczyłem. Sory, dwóch wymoczków to dla mnie żadni przeciwnicy. Jednego ze łba w mordę, drugiego za fraki i o ścianę a potem jeszcze glanem w pysk na poprawę, gdy próbował się podnosić. Oczywiście zaraz któraś pisda z forum się odezwie, że kolejne prowo, kolejna przechwałka, przecież mężczyźni nie stają dziś w obronie kobiet i to w dodatku obcych. Droga Pisdo Forumowa, być może dzisiejsze trendy są takie ale ja jestem PRAWDZIWYM MĘŻCZYZNĄ bez względu na jakieś trendy. OK, czekam teraz na atak jaki to ja jestem zły. Nie dość, że zabagnetowałem wilczura to jeszcze pobiłem dwóch Bogu ducha winnych młodzieńców. Ależ niereformowalny awanturnik ze mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka nagle cisza :) Kazda sobie pomyslala ze przeciez tez moze byc kiedys w ciazy (moze juz byla) i wtedy taki skvrwielielski awanturnik (Robereto bez obrazy to ma byc komplement) przydalby sie na wszelki wypadek gdzies w poblizu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Roberto NiepiertoliSięwTańcu , dokładnie. A propos mojego faceta, wiedziałam, że nie obroni mnie, jakoś tak czułam, że nie mogę na niego liczyć i nie dawało mi to spokoju. Wierzyłam temu, co mówił, chociaż czyny wywoływały niepokój i przeczyły słowom! Ja próbowałam racjonalizować. Na mężczyznę trzeba liczyć i wierzyć, że BĘDZIE! Jeśli ludzie się kochają, to uszanują swoje poglądy, swoją odrębność ale wiedzą, że są i będą ze sobą w chwilach gorszych i lepszych i że mogą na siebie liczyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roberto NiePier itd
@ 13:46 OK, ale nie patrz tylko na tężyznę fizyczną, że tylko paker Cię obroni. Ja mam wielu napakowanych kumpli z czego zdecydowana większość to tępe osły. Sorry ale trak właśnie jest. Moja siostra za to wyszł za chucherko. Całkowite przeciwieństwo mojej postury. W dodatku kvrwa malarz. Kto się dziś utrzyma z rysowania drzewek? Ludzie... O dziwo facet bardzo ją kocha. Ona go też. W każdym razie znam siorę i wiem kiedy jest szczęśliwa, a kiedy nie. Przy nim zdecydowanie jest. (Nie rozumiem jak to możliwe). Podobno ma wrażliwą duszę i zdolne dłonie - jak mawia siostra. Może i ma. W każdym razie chcę napisać, że szczęście można znaleźć nie tylko przy napakowanym awanturnikutakim jak ja. Życzę powodzenia! :) PS. Moja żoneczka jest bardzo wierząca i powtarzała przed ślubem, że trzeba się modlić o powołanie i że jeśli Bóg przeznaczył nas sobie, to będziemy razem, a jeśli nie, to nie. Jesteśmy razem. Cieszę się, że nie musiałm zakasać rękawów i przejść się do nieba na rozmowę korygującą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PS. Moja żoneczka jest bardzo wierząca i powtarzała przed ślubem, że trzeba się modlić o powołanie i że jeśli Bóg przeznaczył nas sobie, to będziemy razem, a jeśli nie, to nie. Jesteśmy razem. Cieszę się, że nie musiałm zakasać rękawów i przejść się do nieba na rozmowę korygującą oczko.gif X Masz facet poczucie humoru , plus dla Ciebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniaZozo
Nie przeczytałam wszystkich komentarzy więc po kolei do nich się odnosić nie będę, ale niektóre są naprawdę głupie, np. ten o spisywaniu plusów i minusów. Rok temu brałam ślub, miałam miliard argumentów przeciw i tylko kilka za. Ślub wzięliśmy po 9 miesiącach od początku naszego związku (po 3 mój, wtedy jeszcze chłopak mi się oświadczył) i wcale nie znaliśmy się długo przedtem. Przed ślubem zawsze są wątpliwości, ale jedno musisz wiedzieć na pewno, jeśli wiesz, że go kochasz, że bez tego człowieka życie Twoje nie ma sensu (wiem to głupie filmowe gadanie, ale prawdziwe) i, że w kwestiach, które dotyczą bezpośrednio was się zgadzacie, to wszystko się poukłada. Poglądy polityczne, zainteresowanie sportem czy muzyką to rzeczy, które jeśli są różne, i tak w niczym nie przeszkadzają. Dopiero, gdy chodzi o strategiczne rzeczy we wspólnym życiu, np. religia, wychowywanie dzieci, prowadzenie domu, wtedy należy się zagłębiać i analizować.akt pettingu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roberto NiePier itd
@14:47 "Masz facet poczucie humoru , plus dla Ciebie ;) " x Oczywiście, że mam poczucie humoru :) Umiem jeszcze ugotować parówki (najbardziej skomplikowana potrawa jaką w życiu przygotowałem) oraz piszę wiersze haiku. Ja mówię poważnie. Skoro samurajowie (uwielbiam filmy o samurajach) w wolnych chwilach między ścinaniem łbów, a popełnianiem harakiri, parali się pisaniem krótkich nierymujących się wierszy, to czemu ja miałbym się czuć pedziem z powodu zachwytu nad poezją? Też popełniam króciutkie wierszyki choć wolę jak się jednak rymują. Przykład z tego co dziś stworzyłem: x Ciężkie podniebne żaglowce Stłoczona armada burzowych chmur Burty przeładowane deszczem Działa błyskawic celują w dół x Nie, nie przepisałem go znikąd. Napisałem go dziś w robocie. Praca ochroniarza czasem jest nudnawa i trzeba sobie jakoś czas umilić. Więc piszę se na komóreczce (mam klawiaturę qwerty). No, jak widzisz jestem pełen sprzeczności. Gbur, zabójca wilczura, obrońca kobiety w ciąży, przyszły niedoszły poeta... Jak skwitował Endrju Kmicina niejaki Skrzetuski - Dziwny to jest człowiek, w którym, widać, tyle dobrego, co i złego mieszka. Aha, uwielbiam trylogię. Jest o miłości i tęsknocie, o honorze i odwadze, o patriotyzmie i wojnie, no i w ogóle jest fajna. Kaaaażdy powinien przeczytać. Polecam. Polecam też "Szoguna" Jamesa Clavella. Milion razy lepsza niż film.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A rozmawialas szczerze o swoich watpliwosciach z chlopakiem? Ja sadze ze najpierw z nim nalezaloby porozmawiac a dopiero potem pytac innych o zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polityka to nie aż tak ważna kwestia, ale ustalcie inne ważne sprawy: dzieci (jeśli on chce dużo a ty max 2 może być lipa, ale z drugiej strony jak zobaczy ile jest roboty przy tej 2 to moze troche sie zmieni...) finanse (sposób wydawania kasy to czestszy powód do kłótni bo wydajesz na coś prawie codziennie a wybory co parę lat ;) jak ty lubisz wydać na ciuchy i kosmetyki a on uważa ze to niepotrzebne d**erele to moze byc problem, albo odwrotnie on wydaje na coś a ty wolisz odłożyc na wakacje), to czy po urodzeniu dzieci będziesz mogła pracować, kto tymi dziećmi się będzie zajmował, jak on sobie wyobraża bycie ojcem? Czy spacer w niedzielę czy wstawanie w nocy i przewijanie? Bo to robi różnice ;) Nie musi się zgadzac wszystko w 100% ale jak są znaczne rozbieżności to lepiej sie wstrzymać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Goryl poeta......???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roberto NiePier itd
A czemu nie? Fascynuje mnie współczesne haiku. Moim ulubiony autorem jest niejaki Jack Cain. Oto dwie malutkie próbki jego twórczości: x Pusty pokój, Jeden chwiejący się wieszak Odmierza ciszę. x Pusta winda Otwiera się, Zamyka się. x Nie wiem jak dla Was ale dla mnie KOSMOS!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstrzymaj się. Inne poglądy polityczne to pestka, ale inny pomysł na rodzinę to już duży kłopot - tu będzie ciężko o kompromisy, trzeba dojść do porozumienia. Ślub nie ucieknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sadze ze ludzie poznają się całe życie. Mimo wszystko poglądy światopoglądowe się zmieniają z biegiem czasu. Jesteśmy coraz starsi mamy różne doświadczenia i to nas zmienia. Ja jestem po ślubie pol roku i tez miałam wątpliwości razem jesteśmy 6 lat. Jest wiele tematów w których się zgdzamy oraz wiele w których mamy odmienne zdania. Gdybyśmy mieli takie same zdania nie mielibyśmy o czym rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roberto NiePier itd
@ gość 2015.05.11 Sorka, zwracam honor za groźby pod Twoim adresem. Mój link już usunięto. Wściekłem się na Ciebie, bo początkowo sądziłem, że piszę do mnie facet. Też naubliżałaś mi od imbecyli i oszołomów. Ale ja prześlizgnąłem szybko oczami po tekście i krew się we mnie zagotowała. Tymczasem dziś czytam to na spokojnie i co widzę? Cytat - "z chęcią bym na ciebie huknęła". No właśnie - huknęła, a nie huknął. Czyli jesteś kobietą, a nie facetem jak początkowo sądziłem. To zmienia postać rzeczy. Wszystkie groźby jakie wysłałem pod Twoim adresem uznaj za anulowane. Wszystko mi można zarzucić, że narwanie, że szaleniec, że furiat ale na pewno nie to, że jestem damskim bokserem. Sorka za nieporozumienie. Ale na przyszłość Ty też trzymaj język za zębami, a nie od razu częstujesz kogoś imbecylami. No, to jesteśmy kwita. Życzę miłego dnia! Roberto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuda jak nwm co
i ty uważałaś że go znasz? No nie wiem ja bym się chyba nie żeniła z gościem który ma inne poglądy polityczne. I tak wgl Kowalski i tak nie wygrał. xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bierz tego slubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak powaznie potrzebujesz pomocy , napisz do mojej wrózki Sofii. Ona Ci powie, czu Wasza przyszłosc kształtuje sie różowo i co on tak naprawde mysli o Tobie, o małzenstwie. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×