Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lubiękiedy

Ptyś nie smakował?

Polecane posty

Gość gość
Teraz Rozrywkowy pojechal patriotycznie i wkleil Natalie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie wyobrazam sobie ze mozesz sie zloscic" Są kobiety (jak moja koleżanka z pracy), które kiedy się złoszczą, zaczynają przeklinać, a robią to niezwykle seksownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie kręci jak babka mówi po niemiecku :):) "gib mir deiner Schwanz" jak to pięknie brzmi w kobiecych ustach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sis, to muza jest ;) A właściwie muz. Jak będzie dobrze lizał to pewnie zapomnę o pisaniu x Sąsiad dziękuję za propozycję ale wątpię by mi to pomogło. Nigdy nie będe przymykała oka na kłamstwa, oszustwa i głupotę. Tak mam :) i nic tego nie zmieni. Nawet masaż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani piersiasta w dziwnym ujęciu :D raczej zabawne niż seksowne ;) ale dziękuję. Gospoś, koszulka jeszcze nie zamówiona ale co tam, zrobię sobie prezent :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak chcesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znasz Elka Natalii? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w takiej sytuacji nie zwracałbym uwagi na końcówki ale niemiecki znam bardzo pobieżnie, jak widać ;) to nawet nie jest poziom komunikatywny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I to w pocie czoła. Ale nie mówię, że bez przyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nie znam. Widocznie oglądam inne bezeceństwa :) x Sis? Zgubiłam się. Ja zniknę? Eee ja się pożegnam. Obiecałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętacie koniec filmu "Buntownik z wyboru"? Bohater pewnego dnia nie przychodzi na spotkanie z kompanami. Zniknięcie niekoniecznie musi oznaczać coś złego... Ale jeszcze nie tak prędko chyba? Pożegnaj się jakby coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie. Na razie jestem i nic nie planuję. Plany najczęściej i tak biorą w łeb i odchodzą w zapomnienie wśród gromkiego śmiechu losu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ oczywiście, że aktualna. Mogą mnie nawet zwolnić :P i tak pojadę :D Mam już nawet wstępną listę prezentów. Hmmm podpowiesz mi może co jeszcze można tam kupić ichniego? Wszak Ty zza miedzy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstyd ale niewiele wiem... na pewno starka, warto przywieźć butelczynę, poza tym próbowałbym jakiś lokalnych wypieków, aby dowiedzieć się wreszcie jak smakuje ten chleb "tu nazwa kraju" ;) Prawdopodobnie będziesz jechać po naszej stronie bez zatrzymywania się, tzn wycieczka zorganizowana... Miałbym parę typów w moich stronach, ale pewnie miniesz w pędzie. Zerknij cieplej na to dawne miasto wojewódzkie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oni głównie przyjeżdżają do nas po jedzenie, więc pewnie trochę dostaniesz po kieszeni, ale na wakacjach warto zaszaleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będę jechała jak będę chciała ;) Akurat to ode mnie zależy :D Jestem organizatorem. Co do chleba to znam jego smak ale chętnie sprawdze w oryginale lokalny ;) Za podpowiedź % jestem bardzo wdzięczna. Zbieram % z miejsc, które odwiedzam do ojcowskiej piwniczki ;) x Zerknę. Nawet cały jeden dzień będę zerkała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra... więc w tamtych okolicach na pewno kartacze, poza tym z wypieków to sękacz, wiadomo ;) jeszcze niektórzy lubią mrówkowca, ale ja nie przepadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kojarzy mi sie że starki mają konkretny woltaż i wiele smaków bardzo dobry prezent, ekonomiczny (bo mała butelka z mocną zawartością), szanowny tata na pewno doceni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×