Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lubiękiedy

Ptyś nie smakował?

Polecane posty

Kotka bardzo dobre pytanie strzelam że LK lubi, a Ty pewnie nie ;) Ja staram się bardzo delikatnie... w chwilach napalenia naprawdę trzeba uważać aby zęby nie zacisnęły się za mocno Jakoś przyzwyczaiłem się że piersi są raczej specjalnej troski, dlatego może do nich raczej ostrożnie podchodzę. Co widać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej ssanie sutków, otaczanie językiem, wtulanie głowy pomiedzy cycki ;) zęby naprawdę nie w czasie seksu, sporadycznie Kiedyś po prostu za mocno zacisnąłem i potem ginekolog polecała zakup drewnianego kołka dla męża.... dawno temu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przysslabym sie do ciebie tak,ze dzwigiem bys mnie musiala odciagac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gospos, akurat chyba sie mylisz, tz jezeli o mnie chodzi ;) bo ja na przyklad lubie.... i tylko jeden kocur byl w stanie wytrzymac 'moj atak na jego sutki' a poza tym, pewen rodzaj penetracji stoi u mnie na rowni z klasycznym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam odruch ucieczkowo-łaskotkowy. Naprawdę, trzeba mnie trzymać siłą, jak czuje kobiece usta na swoich sutkach ale chyba tak jest i z cipką, wiem coś o tym że sa kobiety co zamiast takiego delkatnego miziania jezykiem wolą konkretne ruchy, wręcz pchnięcia ;) tym językiem znaczy ;) xx Masz na myśli penetracje tam? No coś w tym musi jednak być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no z tym łaskotaniem masz racje mam podobnie koło pachwiny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogłabym taką nosić ;) Zdecydowanie :D Oczywiście opcja białych literek jest również prawidłowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och a ja lubię baaardzo tak lizać męski (i damskie) :D Chyba do świra na punkcie zębów powinnam dopisać ten na punkcie piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja laskotki to mam tylko na stopach... i to jeszcze zalezy w jakiej sytuacji :) choc dawno temu tez na kazdy delikatny dotyk, musniecie, nie wazne ktore miejsce na ciele, tez mialam laskotki... ale wyleczylam sie z tego, a scislej rzecz biorac, masazysta wyleczyl :) tak gospodarz, to mam na mysli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dentystka sie trafila ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mamy ladny kontrast. eLKa ktora nie da sie tam dotknac i kotka ktora to uwielbia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosciu, w koncu jak sie jezykiem nawzajem migdalki bada, to trzeba dbac by osemki ubytkow nie mialy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To, to chyba każdy obstawia ;) x A dotykać się pozwalam i nawet lubię! Ale wybaczcie, penis jednak nie leży w zakresie mojej przyjemnej pojemności :D Chyba... eee nie, nawet nie wnikam. Dobrze, że jesteśmy różne. Znudziłoby się Wam gdyby wszystkie kobiety były takie same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotka Nie wiem jak sie oduczyć tych łaskotek, problem pewnie siedzi w głowie. Po prostu uczucie dotyku języka w pewnych miejscach (np sutki, ale i też tyłek) jest dziwne, rozkoszne ale i takie mocno niezwykłe. Pewnie kwestia częstego treningu aby się przyzwyczaić. A do migdałków jezykiem chyba nie dotarłem jeszcze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosciu to moje "lubi" ma swoja cene... facet tez musi lubiec... w mysl zasady 'nic co ludzkie nie jest mi obce' :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LK W pewnym momencie szuka się czegoś więcej. Może kiedyś nadejdzie taki moment że się nasycisz tym co jest i pójdziesz w tę zakazaną stronę... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przynajmniej u mnie, ta reakcja i uczucie laskotania to bylo spowodowane stresem... naprawde dobry masaz, z rozna intensywnoscia dotyku dziala cuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stresem? zawsze kojarzyłaś mi się z wyluzowaniem maksymalnym ;) i wy/je/baniem na całokształt, w takim dobrym znaczeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, sama nie wiedzialam, ze bylam wtedy zestresowana... a to nawarstwialo sie latami... i efekt byl taki, ze nie pozwalalam sie nawet dotknac bo chchotalam od razu :) ale patrick i thierry sobie z tym poradzili :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marko34
albo głebokie gardło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×