Czy on w ogóle mnie kochał?

Hej. Potrzebuje się wyżalić.. albo może po prostu żeby ktoś pomógł mi zrozumieć.. byłam z chłopakiem w związku ponad rok, jak każdy mieliśmy swoje wzloty i upadki, ale ostatnio się pokłóciliśmy.. Olewał mnie, martwiłam się o niego a on któregoś dnia zniknął mi na parę h a jego Babcia specjalnie wyłączyła telefon, żebym nie mogła nawet zapytać czy wszystko w porządku.(i nie żeby było to jakoś z narzucaniem się bo zadzwoniłam dopiero wieczorem, po chyba 3~4H jego nieobecności). Jak wrócił poprosiłam, żeby więcej tego nie robił, a ten następnego dnia w środku konwersacji to samo, tym razem grał i mi odpisać nie mógł. Zdenerwowałam się i powiedziałam ze to koniec skoro on ma mnie tak traktować. Chciałam zobaczyć jak zareaguje, a on po prostu dalej ani do mnie nie przyjechał ani nic(dla mnie nie miał, ale żeby wydać 30 złoty na grę online to mu nie brakowało).. Dopiero wieczorem, zaczął wypisywać, że kocha, że chce wrócić... i tak do wczoraj, kiedy głupia przyjęłam zaproszenie od koleżanek i poszłam się napić.. Odpisałam mu.. Po części nie wiedząc czego sama chce.. Bo tęskniłam za nim, chciałam kontaktu, ale też wyżyłam się trochę za to co mi zrobił. I dziś zadzwoniła do mnie jego Babcia że mam się odwalić od niego bo on jest szczęśliwszy beze mnie, w końcu się śmieje i tylko gada że mu truje, a faktem jest że to on nie chciał dać mi spokoju i codziennie wypisywał.. Nie rozumiem tego.. Czy on się tylko mną bawił? jak można okłamywać kogoś że się go kocha przez tyle czasu? i po co on robi teraz z siebie kozła ofiarnego kiedy ja i tak wystarczająco cierpię?

Ja p*****le...babcia w jego imieniu dzwoni, a ty pytasz co robic?

Ona nie dzwoniła w jego imieniu(podejrzewam, że nawet nie wiedział), ale żebym w końcu dała mu spokój, kiedy to on mi o sobie przypomina i dręczy.

to jakis cyber-zwiazek,bo ciagle piszeszz tak,jakbyscie tylko ze sobą korespondowali.

Wiesz, ze pedofilia jest karana? Umawiasz sie z jakims dzieciakiem

EstetycznieNieestetyczna: Spotkaliśmy się tylko w weekendy,bo studiuje w innym mieście, byłam u niego co piątek, a on w sobotę(o ile miał za co.. bo zdarzało się że mu pożyczałam tylko żeby go zobaczyć).. Raczej trudno żeby brzmiało to inaczej.. Gość: 20-letni facet to już chyba nie powinien być dzieciak.

gość 20 lat to dopiero dzieciak .. kopnij w tyłek ot co i znajdz sobie faceta,ktory bedzie Cie traktował poważnie. A mam takie pytanie ... koles dzwonił do Ciebie,kiedy się nie widzieliscie,dążyl do wideo-rozmow czy nie?

EstetycznieNieestetyczna: już w takim wieku, wydawało mi się, że człowiek ma coś we łbie.. a ja serio się zakochałam, widać za bardzo.. i może łatwiej by mi było gdybym rozumiała czemu okazał się takim perfidnym dupkiem.

Nie, "bo nie miał za co" i tylko pisał.

to d**ek jakis .... szkoda na takiego czasu i tyle. Zapomnisz z czasem,nie daj sie wmanewrowac w jego zagrywki.Jak facet kocha i zalezy mu,a niestety nie może spotkać się z dziewczyną to chociazby chciał usłyszeć jej barwe głosu,a niie komunikować się zza pomocą literek,kiedy w tym czasie moze robic 10tys innych rzeczy. Takim PALANTOM mówimy stanowcze nie

EstetycznieNieestetyczna: to po co te wszystkie teksty, przez cały tydzień, że mu zależy, że chce być razem, że kocha itd.? Chociaż nie zaprzeczę, bo mi jak go brakowało to robiłam wszystko żeby w jakiś sposób wykombinować spotkanie.. a on pisząc mi to, nawet nie musiał się starać, a w międzyczasie ciągle grał(jeśli tylko)...

no po co pisal,zebys z nim piisala i jezdzila do niego. Spojrz,kiedy komus zalezy to by się wściekł byle tylko móc spędzić ze sobą chwile czasu tudzież siebie usłyszeć

EstetycznieNieestetyczna: eh.. czyli najzwyczajniej w świecie mnie wykorzystał bo było mu to na rękę? Czemu to musi tak boleć w środku..

Ja pierdziele, jeszcze przed chwilą dostałam sms'a że jego Babcia mnie okłamała, ale on jednak już tak nie może i napisze do Mojej Mamy, żeby pokazać że nie robi z Siebie ofiary. Bo on się starał a ja go źle traktowałam.. proszę.. niech ktoś mi pomoże..

jestes glupia jak but. facet wciaga cie w gierki i toba manipuluje. chcesz leczyc sie z depresji przez niego za kilka lat? ale co tam skoro jestes taka glupia to ci sie nalezy takie traktowanie. szanuj sie,bo facet traktuje cie jak swoja zabawke a nie jak kobiete

kopnij go w d**e dziewczyno.

dzięki za ostre, ale prawdziwe słowa.. chociaż powiem że jeśli mogłabym go nie kochać to bym się tym nie przejmowała, więc może i jestem głupia, ale to z innego powodu..

nie ty pierwsza i nie ostatnia. kazda z nas przerabiala podobny scenariusz. trzeba kochac rowniez glowa,a nie slepo sercem. babcia tez nienormalna.

zostaw tego frajera, nie zasługuje na Ciebie. 20 lat? to mało który chłopak myśli na poważnie o tym. A Ty ile masz lat?

ale ile było by łatwiejsze, gdyby ludzie mogli tak się dobierać na całe życie.. Tak, on 20, ja prawie 22.