Samotna w tłumie

Przyjechałam do stolicy , praca studia . Poznałam fajnego faceta zamieszkaliśmy razem i tak juz jestesmy razem 3 rok . A on co raz więcej pracuje praktycznie całe dnie , wychodzi przed 6 rano a zdarza mu sie wrócić o 21:30 siedzimy chwile i idziemy spać i tak codziennie . Mam wrażenie ze on stał sie pracoholikiem rozmawiamy tylko o jego pracy o tym jak mu cieżko i jaka ta praca jest ważna ze musi więcej pracować bo awans i ze jeszcze troche musze wytrzymać i tak non stop . A ja jestem samotna , mam wrażenie ze przez niego odcielam sie od znajomych bo on nie lubił wieczornych wypadów wiec nie chciałam zostawiać go samego , teraz nie mam nikogo i siedzę sama jak palec

To chyba toksyczny związek skoro dla niego poświęcasz siebie

napisz kiedy jego kuśka spotyka się z twoją ci.pką

Nie wiem czy toksyczny , ale on nie widzi problemu . Jak juz odezwie sie do mnie w ciagu dnia to dzwoni i opowiada mi co w pracy , on żyje tylko ta praca my nie mamy innego zycia

widocznie on woli z koleżanką z pracy; ciebie zawsze boli głowa jak on chce seksu?

najlepiej to sie ubierac i zachowywac jak ta panienka z fimika a facet nigdy nie zdradzi i kazdy sie zakocha bez pamieci 333 www.youtube.com/watch?v=i7qW3FUz_Eo