Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odrodzona ona

Zakochana w koleżance z pracy... cz. 3

Polecane posty

Gość gość
Wlasnie dziewczyny i rodzynku...odezwijcie sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pepek te stale chyba maja dosc czytania lub debate komentuja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
_:) Być może ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MentalCut
Tutaj wszystkim sie ciagle cos wydaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MentalCut
Aha, i nie jest moja jesli juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaśNadziejaJednakJest
Jestem. Ale u mnie w temacie zastój, dlatego się nie udzielam. x Tęsknię codziennie ....:(, nawet jak zobaczę ją online to już mi trochę lepiej ....dlatego czekam z utęsknieniem na wieczory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
_:) Jestnadzieja więc ona tylko wieczorami jest na fb ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaśNadziejaJednakJest
Nie, ale wtedy obie jesteśmy po pracy, jak z resztą większość :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
_:) Aha . Rozumiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Kropka
Alex co u Ciebie? Dlaczego milczysz ? No chyba nie przejmujesz się opinią obcych osób, daj spokój nie warto poza tym są osoby które akurat bardzo Ci kibicuja i chętnie śledzą Twoje wpisy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alex Alex Alex!!! Wroc do nas kochana!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MentalCut wczoraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ucieło buzke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaśNadziejaJednakJest
dobranoc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alex ma nas w du***e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MentalCut
Witam kobietki. Co tu taki zastój? Humory dopisują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaśNadziejaJednakJest
Hejka! Wczoraj smutno, dzisiaj ....w normie. Niby nic się nie dzieje, ale moja głowa wciąż produkuje i szaleje.. . x Będzie mnie tu trochę mniej w najbliższych dniach, bo zebrało mi się strasznie dużo spraw i zajęć. x Alex, little porcupine, ...where are you ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MentalCut dziś a Twój? Widziałas sie dzis z Nią, że humor dobry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tez pisac nie ma za bardzo o czym. Ona zmieniła budynek pracy i widujemy sie sporadycznie. Na propozycje spotkania nic nie odpisała. Wszystkie znaki o których pisalam to był widocznie mój wymysł. Jest mi dalej smutno ale co zrobić, żyje dalej a z biegiem czasu jest coraz lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MentalCut
gość dziś Nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaśNadziejaJednakJest
rebecca12666 dziś Czy myślisz, że ona celowo zmieniła budynek czy to tylko przypadek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MentalCut dziś a myslałaś, zeby jej powiedziec co czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MentalCut
Tak, ale sie boje. Jeszcze nie teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MentalCut
Niebezpiecznie tu sie zaczynam czuc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niebezpiecznie? Dlaczego? To zwykłe pytanie, wiele z nas ma ten problem, czy powiedzieć w ogóle, czy chować to w sobie... jak się zachowywać, normalnie czy okazywać swoje zainteresowanie itp. a Ty masz jakąś taktykę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaśNadziejaJednakJest
MentalCut dziś Ja bym była za tym, żebyś jej starała się pokazać, co czujesz, żeby się domyślała ...wyznania mogą być szokujące, szczególnie jeśli druga strona nie czuje tak jak my. Ewentualnie, jeżeli już nie ma innego wyjścia i kładziemy wszystko na jedną kartę, żeby rozładować napięcie - typu "co będzie to będzie", gdy ciężar jest nie do zniesienia ... x Myślę, że często popełniamy ten błąd (ja też), żę chcemy kogoś poinformować o naszych uczuciach, gdy jeszcze nie pora. W ten sposób mamy nadzieję zrzucić ciężar z siebie i przenieść odpowiedzialność na przeciwnika. A reakcje często są dalekie od pożądanych, nawet to się zdarza, gdy druga strona coś faktycznie czuje. Dobrze jest się zastanowić, jaki jest cel naszego wyznania ? Chcemy się pozbyć ciężaru czy też chcemy, aby druga osoba odwzajemniała to co czujemy ? Jeżeli to pierwsze to ok, ale jeżeli to drugie, to byłabym za stoponiowym obrazowaniem miłości, a nie atakowaniem osoby wyznaniami. Najlepsze ziarno na nieurodzajnej glebie nie da owoców. Nikt się w nas nie zakocha tylko dlatego, że nam na tym zależy lub bardzo tego pragniemy. Jeżeli jesteśmy obojętni dla tamtej osoby, mało ją będą interesowały nasze cierpienia, bo każdy jest tak naprawdę zainteresowany tylko swoimi uczuciami. Te uczucia możemy obudzić odpowiednim postępowaniem, rozłożonym w czasie, ale nie wyznaniem trwającym 3 sekundy. Wyznanie ma sens, gdy jesteśmy pewni lub mamy duże przekonanie o tym, że tamta osoba odwzajemnia, to co czujemy. x Gdyby mi jakaś koleżanka, nawet bardzo miła, wyznała takie coś to nie wiem jak bym zareagowała. Chyba głupio by mi było potem każdego dnia, że ona ma jakieś nadzieje, a ja nie mogę jej niczego dać ? Nie wiem, ale to na pewno nie byłaby komfortowa sytuacja... x Może spróbuj jej na dobry początek wysłać coś anonimowo np, czerwone róże ....niech główkuje, .. ;) taki luźny pomysł. x Jakie są Wasze relacje, bo nie pamiętam ? To szefowa czy po prostu koleżanka ? Macie relacje poza pracą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i jak ona się zachowuje wobec Ciebie? Masz jakieś podejrzenia, że uczucie jest wzajemne? To tez zwykle pytanie, nie zabawa w detektywa, ale skoro chcesz jej wyznac swoje uczucia to czy masz ku temu jakieś podstawy? Nie chcę znać szczegółów Waszych relacji, nie o to tu chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×