Zakochana w koleżance z pracy... cz. 3

Ja też się do leczenia kwalifikuję ... :(

jak wszyscy na tym forum

Cudny ten maanam. Dziękuję. Ja to już dawno w psychiatryku siediec powinnam. :D

U

Wiesz, że za Tobą tęsknię? Myślałam, że jestem twarda, a Ty mnie tak złamałaś...sama przed sobą nie potrafię się przyznać do tego co się dzieje, a co dopiero przed Tobą...

Eeeh żeby to tak o mnie chodziło

Żeby mieć taką małą lodóweczkę, co by pomieściła moje uczucie ...i wtedy zamknięte, zmarznięte, zamrożone i bez ruchu nie robiłoby mi tyle przykrości ... x przysłała mi dzisiaj uściski :) ...ale to takie zwykłe, jak dla każdego, co się na końcu wiadomośc***isze ...nie ma się co podniecać, ale trochę jest, bo nie zawsze tak pisze ...

U ;)

Też bym chciała żeby chodziło mnie. Ale gość lubi pisać w eter i nie wiadomo kogo ma na myśli :).

Cześć wszystkim! Ja postanowiłam - odkochuje sie bo to już jest zbyt męczące. Tylko jak? Ktoś mi poradzi? A tak btw gdzie sie Alex podziewasz? Tęsknimy ! Pozdrawiam !!

Bo gosc, co pisze w eter to inteligentna bestia i sadzi chyba, ze tu zaraz casting oglosimy, po raz setny

Nie chodzi o żaden casting, serce mnie boli po prostu!

Dlatego Cię boli, bo nie potrafisz jej tego powiedzieć, nie wiesz czy ona coś czuje do Ciebie czy jest inny powód?

Boli, bo jej nie rozumiem już, a i sama zachowuję się tak, że ona mnie pewnie nie rozumie... to są tzw. sprzeczne sygnały o których ktoś tu kiedyś pisał...Nadziejka chyba. Za trudne to wszystko jest.

Kobiety, piszemy w eter, bo glupie baby jestesmy, wszystkie, jak jedna! I od czasu do czasu, ktoras niewidzialna reka cos powie, zagra muzyka, polslowka padaja i zupelnie dalej nic za tym nie idzie. Z roznych powodow... I to, ze sie ktos umie przyznac przed soba, czy co odwazniejsze stawiaja krok do przodu, ktory jest bez odzewu-tez z roznych powodow, to tez nie wierzcholek tej gory lodowej. Niestety. Mnie to przygniata, nie daje rady z emocjami, o czym nie raz tu pisalam, i czuje sie odpowiedzialna za swoja czesc tego czegos miedzy nami.

MentalCut to Ty pisałaś wczesniej o przyjazni itp? I jak mamy rozumiec to, że się czujesz odpowiedzialna za swoją część?

Poza tym co z tego, ze piszemy sobie w eter?

A Ty stawiałaś krok do przodu i pozostał bez odzewu? Może druga strona była zaskoczona?

To głupie -takie męczenie się. Ja dzisiaj nie wytrzymałam i wysłałam jakieś służbowe pytanie i odpowiedź dostałam szybko i ....na końcu "uściski". Ulżyło mi trochę ... ona nie zawsze tak pisze, a często nawet nie pisze długo lub wcale; wiem, że to nic nie znaczy, ale dla mnie znaczy, bo czuję, że ona wie dlaczego ją zapytałam o tamtą d**erelee, że nie chodzi o tę duuperelę tylko o to, że tęsknię i chcę dostać cokolwiek od niej..przecież nie napiszę jej, że tęsknię, nawet za głupim służbowym mailem. x "..przesyłaj choć puste koperty.." - dopiero niedawno zrozumiałam, co to znaczy

Jesli druga strona chce powaznie podejsc do sprawy, przegadac temat od a do z, to nie tu i nie w eter, a juz napewno nie jako gosc. Ja juz dosc napisalam, ze zainteresowana strona wie, a druga strona tylko z ukrycia cos tam wklei, zeby testowac inteligencje, a moze odwrotnie... Nic juz nie wiem, nic nie rozumiem, wszystko mnie przytlacza. Domownicy widza, ze zaczynam swirowac, wszystko do doopy :(

Czyli chcesz mi powiedzieć, że wiesz, że tu jestem i wiedziałaś to od początku...? I po co to? Cyrk się zaraz zacznie robić.

czy wy jestescie normalne? a skad wiesz, ze mental cut to osoba, ktora masz na mysli? nie robcie z tego forum wybiegu dla oslow...

Ja wiem, że ktoś tu nieźle podpuszcza :D

MentalCut o co Tobie chodzi?

I co ty w sobie masz,że mi zabierasz sny.https://youtu.be/ljc8D5hXXws

Nawiązując do tego cyrku, który sobie fundujemy, co zrobiłybyście gdybyście dowiedziały się, że wasze ukochane was śledzą? Dla mnie to byłby chyba koniec...

nie ma takiej możliwości by dwie osoby sie tu spotkały, zejdźcie na ziemie

Spokojnie, zadnego cyrku nie bedzie.

MentalCut albo coś podejrzewasz albo wariujesz, bo piszesz, że zainteresowana strona wie, że z ukrycia cos wklei... skąd mozesz w ogóle wiedzieć, że to dotyczy Ciebie?

Moze cos podejrzewam, moze cos wiem. I Masz racje, psychiatryk wskazany, ale nie tylko mnie