Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odrodzona ona

Zakochana w koleżance z pracy... cz. 3

Polecane posty

Gość gość
Nie chce mi się już. Kombinuj z drugą dyscypliną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Donna Pedro
Druga dyscyplina ? Mam: gotowanie i sex ! I jak pasuje ? Powiedz, że tak. Nie mogę już dłużej szukać na forum mojej koleżanki. Ledwo zipię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jako trzecia dyscyplina niech będzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może Ty coś o sobie? ;) aa nie, wcześniejsze informacje są wystarczające ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Donna Pedro
Tej drugiej dyscypliny już nie zgadnę. Moja przyszłość została stracona. Trudno - muszę się pogodzić z porażką ! Troszkę szkoda, bo ta trzecia dyscyplina jest bardzo obiecująca. Ten minimalizm bez kołdry. Mrau! Ok. nie przedłużam. Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To gódź się z porażką, a ja będę rozwijać te dyscypliny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Donna Pedro już spisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za chwilę będę znikać. A co, masz ochotę na seksik ? Wiedziałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehehehehehehehehehehehehehehehehehehe Nieeeee Głowa mnie boli :P Dobranoc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Phi, I tak musimy poczekać do ślubu ;) Słodkich snów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak, obiecałam, poczekam :D Kolorowych! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wczoraj poszalałyście :)Nadzieja masz wzięcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaśNadziejaJednakJest
No chyba nie mam, bo dziewczyny poszalały między sobą :P miałam się podłączyć, ale tak im było fajnie, że nie śmiałam się wtrącać .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paranoja nas ogarnia, urok tego forum ;)Czasami jak czytam niektóre wpisy, mam wrażenie jakbym sama to pisała...albo ktoś do mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ach, Donna Pedrrroo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy0007
hej dziewczyny :). mam pytanie do was. Jestem hetero, ale mam dobra kolezanke, ktora dosyc dziwacznie sie zachowuje wobec mnie. Probuje rozgryzc jakiej jest orientacji juz od kilkunastu miesiecy i troszke ciezko :). Jest bardzo dla mnie mila, prawi mi rozne komplementy, wiem ze uwielbia ze mna spedzac czas i te jej spojrzenia, takie no dziwne. Czuje sie przy niej czasami speszona. Lubie ja bardzo, mamy podobny charakter, ale to ze nie ma zadnego faceta( w sumie chyba nigdy nie miala) jest dosc zastanawiajajace. A mamy po 26 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaśNadziejaJednakJest
a wygląda kobieco ,czy ma chłopięcy styl bycia ? Jak się zachowuje wobec innych dziewczyn ? Jak się wyraża o mężczyznach ? Nosi coś na którymś palcu , jakiś naszyjnik z symbolem i jakim ? Czy poruszała przy Tobie kiedyś tematykę homo ? Dąży do bliskiego kontaktu dotykowego z Tobą ? Np. jak siada to b. blisko, albo dotyka cię "przypadkowo" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy0007
nie nosi zadnej bizuterii, jest bardzo kobieca. Przy innych jest niesmiala i raczej jak jestesmy w towarzystwie ,to ja nawiazuje temat. Jezeli chodzi o mezczyzn, to w kazdym znajduje jakas wade i nie jest zainteresowana. A jak zaczynam o nich temat to nigdy nie ma nic do powiedzenia i zaraz jest zmiana tematu. Tematy homo- nie raz zazartowala, ze chyba zostanie les. No ale to bylo mowio e zartobliwie.jezeli chodzi o kontakt ,to tak! stara sie byc bardzo blisko, byly chwile ze az za blisko :) i wtedy uciekalam :), tzn udawalam ze cos zauwazylam i musialam odejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaśNadziejaJednakJest
Oj, wróżką nie jestem, ale Twoja koleżanka może siedzi z nami na forum i cierpi, jak my wszystkie ;) ...hmmm ... nie wiem co inne dziewczyny o tym sądzą ... . Rozumiem, że nie jesteś zainteresowana pogłębieniem znajomości z Twoją koleżanką ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy0007
a jesli troszke jestem? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze w tym ze mam juz rodzine :). ze to jak Ona mnie traktuje sprawia mi wielka przyjemnosc ?:), w tym ze jesli okaze sie, ze moje podejrzenia sa celne, to nie bede wiedziala co z tym zrobic. Nie wiem czemu ale podoba mi sie to po prostu .... ale troszke przeraza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to masz babo placek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy0007
wow juz mi lepiej ...:p . Kurcze fajne, te Wasze zaloty, takie zupelnie inne niz robia to faceci. Wy jestescie takie subtelne, delikatne, troszke zawstydzone. A nie jak facet , bach ! fajna dupa! i po sprawie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaśNadziejaJednakJest
no cóż, bądź po prostu dla niej miła i obserwuj dalej .... może się coś fajnego urodzi z tej przyjaźni :) ona wie, że masz rodzinę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy0007
tak, wie. Moze dlatego jeszcze nie powiedziala co czuje. Jak jest obok, to czuje sie tak jak przy facecie ,ktory mierzy mnie swoim wzrokiem i analizuje . Czuje te napiecie i sie troche pesze :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lucy, jesteś od niej starsza? jakie Ci daje znaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy0007
Jestesmy w tym samym wieku. Zaczelo sie od dlugich rozmow, za jakis czas dochodzily mile slowa typu, ze dobrze jej sie ze mna rozmawia, mamy wspolne tematy, a pozniej to tak jakbysmy sid uzaleznily od swojego kontaktu. Gdy sie nie widzialysmy dlugo, to rzucala sie na mnie z radosci, mowila , ze sie stesknila. Gdy rozmawiamy ,patrzy sie prosto w oczy ( ja uciekam ze wzrokiem gdzie sie da) doslownie przenika mnie tymi slepiami :). byla tez bardzo dziwna sytuacja gdy bylysmy same, troche wypilysmy. Stalam oparta o sciane, a ona tak niebezpiecznie blisko podeszla, spanikowalam i odeszlam. Nie wiem jak to by sie skonczylo, ale dziwacznie bylo :). jezeli tylko ma okazja to stara sie byc bardzo blisko mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma ochotę cię schrupać, a ty się zastanawiasz o co jej chodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×