Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czuje się oszukany przez zone

Polecane posty

Gość gość

Witam. Mam jedno ważne pytanie czy tylko mi trafiła się idiotka czy wszystkie tak macie. Generalnie wydawało mi się ze są rzeczy na tym świecie oczywiste, ogólnie lepiej być młodym ładnym i bogatym niż starym biednym i brzydkim. Wydawało mi się ze każdy chce ładnie mieszkać ale nie każdego stać, każda kobieta chciałaby być atrakcyjna ale nie każda może sobie na to pozwolić itd itp. Ale moja zona k...wa nie. Woli jechać na wakacje do babci niż do Włoch, siedzieć w domu niż wyjść na miasto potańczyć, zamiast ubrać się ładnie potrafi znaleźć milion powodów żeby wyglądać okropnie, dom urządzila tak ze 70 letniej staruszce pewnie by się podobało. I jeszcze się dziwi ze się oglądam za innymi. Na imprezie rodzinnej znajduje wspólny język ze staruszka mi i opowiadają sobie kto gdzie na cmentarzu leży. A ostatnio odkryła najtańszy sposób na wykastrowanie mnie. Na moich oczach zjadła wielka pajdę chleba ze smalcem i smalcu było dwa razy tyle co chleba. Przez tydzień nie mogłem na nią patrzeć aż teraz mną wzdryga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie chce nadwyrężać Twoich niskich zarobków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pacz, a ja kiedys poderwałam faceta na jedzenie smalcu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćwkość
Oszukaj żonę i zjedz pajdę z dżemem, tak fest nawalonym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oszukany się czujesz to teraz już wiesz jak to jest jak wy oszukujecie swoje kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie to nie to, z pieniędzmi nie mamy problemów, może właśnie chodzi o to ze ja wychowywał się w bogatej rodzinie a ona w biednej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a smalec był sam czy z czymś ? np cebulką albo zasmażonymi jabłkami ? albo pomidorami ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam księżniczkę której ciągle za mało może się zamienimy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćona27
Hm, sory ale nie kumam gdzie tu to oszustwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie potrafi szastać kasą. Wie co to bieda i szanuje pieniądze. Zrób jej niespodzianke zapisz na metamorfozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oszustwo polega na tym ze po ślubie powinno być lepiej kobieca ręką w domu, seks do woli. A tymczasem moje kawalerskie mieszkanie było o 2 nieba ładniejsze, lepszy seks raz na miesiąc z super laską niż do woli ze smalzozerca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smalec był z goracym makaronem i z twarogiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co piszesz, wnioskuję że twoja żona ma niskie poczucie własnej wartości. To nie jej wina, to wina tych co ją kształtowali, co mieli wpływ na jej wychowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale nie napisałeś jak cie oszukała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobry smalec nie jest zły. Bardziej tu przeraża że ona się nieładnie (Twoim subiektywnym zdaniem) ubiera i gada z babciami o cmentarzach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i jak się maskowala, ze nie zauwazyl niczego przed slubem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćona27
No tak, bo przed ślubem to ona miała zupełnie inny gust, inny temperament i wpieprzała kawior zapewne....czy naprawdę przed ślubem każdy jest całkowicie inny? Moim zdaniem tak się nie da. A ty nie przesadzaj, codziennie smalcu nie jada na pewno. A seks pi ślubie to z reguły gorszy niż przed, z tego co tu czytałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ci tragedia ... kobieta nie szasta pieniędzmi , znajduje czas i troskę o najstarszych członków rodziny a książę pan niezadowolony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze ze nie mam motywacji w życiu,co mi po awansie piwnioskach i innych takich jak to i tak nie wpłynie na moje życie. Co z tego ze mam kasę na wakacje jak nie mam z kim jechać, co z tego ze mogę kupić jej najładniejsza sukienke żeby ładnie wyglądała jedząc smalec. Powinna mi powiedzieć: Lubie proste zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba autor ma większy problem ze sobą niż z żoną. Jedzenie przez nią smalcu aż tak cię obrzydza? Po prostu jej nie kochasz skoro wszystko co robi tak cię denerwuje. A co do urządzania mieszkania to dziwne,że dopiero po ślubie zobaczyłeś jaki ma gust.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze ze nie mam motywacji w życiu,co mi po awansie piwnioskach i innych takich jak to i tak nie wpłynie na moje życie. Co z tego ze mam kasę na wakacje jak nie mam z kim jechać, co z tego ze mogę kupić jej najładniejsza sukienke żeby ładnie wyglądała jedząc smalec. Powinna mi powiedzieć: Lubie proste zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×