on chce żebym na niego nasikała !

kochamy się od roku i jest nam bosko w łóżku, ale od 3/4 miesięcy mówi, że marzy o tym bym na niego nasikała. kilka razy doszło do takiej sytuacji, że nie pozwalał mi iść nawet do łazienki (przed czy w trakcie stosunku, a nawet po). nie wiem co robić. wstydzę się robić takich rzeczy przy nim, a tym bardziej na nim. ale też jest mi źle z tym, że nie mogę spełnić jego fantazji. czy wy mężczyźni naprawdę lubicie takie rzeczy? a wy kobiety robicie to? jak się z tym czujecie?

fajne prowo 10/10

A nie czujesz się nieswojo, kiedy on Ci tryska na twarz? Prawie na jedno wychodzi. Dla większości lasek szczanie jest czymś nie do zaakceptowania, ale już ściekająca po twarzy sperma może być całkiem podniecająca.

Ja mojemu spełniam wszelkie zachcianki i taką, którą opisujesz też choć nie często ale ... Chcąc zostawić faceta przy sobie powinno się spełniać pewne zachcianki. Ja też mam jakieś i nigdy mi nie odmawia.

nie lubie zbytnio "pryskania" na twarz, gdyż nie lubie gdy mam coś lepkiego na buzi, czy we włosach

Dobry powód. To uważaj żebyś się nie polała pepsi albo upaćkała lodem na patyku bo to też jest klejące... jak facet ma taką chęć to albo powiedz mu że nie ma opcji i się rozstancie albo się przełam i spraw mu tą przyjemność. Jak nie z Tobą to spróbuje z kimś innym pewnie bo skoro tak naciaka to widocznie chodzi mi to po głowie od dawna.

swoim byłym nawet tego nigdy nie powiedział, nie wspomniał, ze lubi takie rzeczy i tak jak się lodem upaćkam od razu myje buzie, ale i tak pozwalam mu na to raz na jakiś czas (zresztą woli do środka albo na ciało, wiec rzadko chce na twarz)

ja chciałam zeby mój nasikał na mnie, i gdy był w kibelku , wzięłam do buzi, ale to moja fantazja była:] mój raczej spokojny :( a ja bym chciała poszaleć

A mój chce koniecznie anala, mowie mu, że nie, a on dalej swoje i chce probować :O Jakoś anal wcale mnie nie podnieca

może bym się przełamała, ale czułabym się tak jakbym go poniżała :/ ps. to ja z 9:10

Zmień faceta na takiego, który lubi szaleć. Nudni faceci zawsze będą nudni, a nudny facet to po prostu c**a.

mój na szczęście nie lubi anala.

Nie ma nic złego w łóżkowych szaleństwach o ile nikogo się tym nie krzywdzi. Dlatego jak dla mnie skoro Ci to nie pasuje to znajdź sobie kogoś spokojnego bo jak dla mnie to tylko preludium do innych zabaw.

nie che innego tylko jego. jest on moim pierwszym, wiec jeszcze ma opory

az mi się bzykać chce:( fajnie, też bym tak chciała , podaj numer do faceta, prosze!

gooooość, po prostu powiedz mu żeby usiadł w wannie, stań nad nim i się zlej. Co w tym trudnego ?

kiedyś byłam trochę oporna na to żeby kochać się w miejscu publicznym, a teraz czuję straszne podniecenie gdy robimy to w parku, na łące, plaży, działkach, balkonie, w przymierzalni, samochodzie, w jakieś uliczce :)

Co do spuszczania się to, jako facet, uważam że najhigieniczniej spuścić się do chusteczki higienicznej. Nie chciałbym bez potrzeby brudzić kobiety, spuszczając się jej na brzuch, piersi, czy tym bardziej na twarz. Sperma jest lepka i trudno ją zmyć. Lepi się do ciała i rozmazuje.

kiedyś byłam trochę oporna na to żeby kochać się w miejscu publicznym, a teraz czuję straszne podniecenie gdy robimy to w parku, na łące, plaży, działkach, balkonie, w przymierzalni, samochodzie, w jakieś uliczce usmiech.gif

dziś ty jestes normalny??? przecież cała frajda w tym by być umazaną nasieniem.. :P

gość dziś - co za gej. Może jeszcze masturbujesz się w rękawiczce żeby czasem się nie pobrudzić?

Lubię seks, ale ważna jest też dla mnie czystość. Co to za frajda umazać kobiecie twarz spermą ? Równie dobrze mógłby umazać ją błotem, albo wodą z kałuży. Spermę jest trudno zmyć, więc najhigieniczniej jest zakończyć stosunek spuszczając się do chusteczki higienicznej.

dziś sperme jest trudno zmyć :o? a co ty klej zresz? Jak dla mnie to nie lubię tylko jak spuszcza się we mnie, a tak to niech leje gdzie tylko chce. Wolę o stokroć jak zleje mi się do buzi , niżeli w chusteczkę, szkoda witaminek:P

jesteś pedantem?

chyba pedałem :D no jak może kogoś nie kręcić sperma?? Nie daj borze jakby panna miał przy nim ejakulacje...

Tak naprawdę, większość masy spermy to nadmiar chłonki z pachwinowych węzłów chłonnych która jest przetaczana do prostaty i wydalana wraz z wytryskiem nasienia. Stąd też jeżeli facet rzadko się spuszcza, umiera na nowotwór prostaty. A jeżeli prostata zostanie usunięta - na nowotwór węzłów chłonnych.

A im częściej spuszcza się w pochwie kobiety, tym większe prawdopodobieństwo wystąpienia u niej nowotworu szyjki macicy, na który umiera pięć Polek dziennie. Konkluzja ? Najlepiej spuścić się do chusteczki higienicznej, a następnie wrzucić ją do toalety.

ale stosowanie męskiego nasienia jako naturalnego kremu na twarz polecała m.in. redaktor naczelna Cosmopolitan

Najlepiej się zlewać prosto w gardło.

Nie choruję na prostatę i nie będę chorował. Spuszczam się najmniej dwa razy dziennie w wieku 55 lat.