Gość gość Napisano Maj 23, 2015 W lipcu ślub córki mojego ... partnera? absztyfikanta?, nie wiem jak go nazwać. Spotykamy się od dłuższego czasu, ale jeszcze bez deklaracji, razem nie mieszkamy, na razie bardzo luźny związek. Z córką mojego W. lubimy się, od czasu do czasu wpada do mnie na chwilę. Wczoraj [razem ze swoim przyszłym mężem] przyniosła mi zaproszenie na ślub i wesele, wypisane imiennie, bez osoby towarzyszącej. W bezpośredniej rozmowie dała do zrozumienia, że będzie szczęśliwa widząc mnie u boku swojego ojca w ważnym dla niej dniu. Zaproszenia spodziewałam się, mój partner już od dłuższego czasu mówił o tym wydarzeniu i tylko mnie widzi u swego boku. Moja siostra twierdzi, że to bardzo niezręcznie wyszło. Mój partner zaproszenia nie dostał- w dużej części sponsoruje wesele, no i jest rodzicem panny młodej. Czy rzeczywiście to zaproszenie jest niezbyt zręcznie zredagowane? Szczerze mówiąc ja nie doszukuję się w nim żadnych wątpliwych intencji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach