Jaki wiek na rozmowe uswiadamiajaca?

Zona ma corke z poprzedniego zwiazku. Dziewczyna ma 13 lat i nalezaloby z nia przeprowadzic chyba jakas rozmowe uswiadamiajaca. Niestety, zona ma chorobe alkoholowa i krotko mowiac jest "niedysponowana" wiekszosc czasu. Postanowilem sam zajac sie wychowaniem dziwczyny. Tym bardziej, ze jakis czas temu przylapalem ja na masturbacji i juz wtedy chcialem z nia porozmawiac ale uciekla sploniona. Wiec teraz nawet dobrze sie sklada, ze to akurat ja przeprowadze uswiadamianie, bo przy okazji wyjasnimy sobie tamta sytuacje. Nie chce zeby sie mnie wstydzila. Teraz jestesmy rodzina i nie powinna miec przede mna tajemnic. Czy 13 lat to dobry wiek do uswiadamiania seksualnego?

pokaż jej ptaka pedofilu i powiedz jej że jak ptaszkowi jest zimno to wchodzi do gniazdka

to nie choroba alkoholowa, twoja żona wie że kto pije i pali ten nie ma robali

ja myślę,że 38letni facet,powinien mieć już świadomość siebie,i że odwagi nie ma za grosz?

Z jednej strony to dobrze, że czujesz się odpowiezialny za pasierbicę (zakładam, że masz dobre intencje) ale uważam, że taką rozmowę powinna przeprowadzić jednak matka, bo ona jest kobietą i łatwiej wtedy o porozumienie z dziewczyną, a Ty jesteś mężczyzną i taki temat poruszony z dziewczyną wchodzącą w okres dojrzewania byłby dla niej krępujący. Pewnie już i tak wstydzi się Ciebie, że widziałeś jej masturbację (jak to było?) więc dodatkowe naciski rozmową tylko pogłębiałoby jej wstyd dlatego stanowczo odradzam Ci takie uświadamiania na własną rękę.

Dokładnie, nie należy to do Twoich kompetencji. Porozmawiaj z jej matką mimo to. Nie powinieneś nic robić w tym kierunku chyba ze chcesz ją do siebie zrazić.

@ Kasia_1 7:41 "Ty jesteś mężczyzną i taki temat poruszony z dziewczyną wchodzącą w okres dojrzewania byłby dla niej krępujący." X Takie rozmowy przewaznie zawsze sa krepujace wiec nie ma w tym nic niezwyklego. Nie zgodze sie tez, ze tylko matka powinna przeprowadzic taka rozmowa. Tyle sie teraz mowi o gender w szkolach. A przeciez tam nauczycielka, czy nauczyciel, czyli obcy facet, mowi jawnie o seksie i nikt nie widzi w tym nic niezwyklego. Ja jestem dla przybranej corki chyba kims blizszym niz jakis obcy nauczyciel. Skoro zatem obcy nauczyciel ma prawo uswiadamiac nastolatki to tym bardziej ja mam chyba prawo uswiadamiac dziewczyne ktora sam wychowuje, nie? No wlasnie. XX XX "Pewnie już i tak wstydzi się Ciebie, że widziałeś jej masturbację (jak to było?)" X Zwyczajnie. Otwieram drzwi i widze co robi. Zerwala sie jak oparzona i natychmiast nakryla koldra ale i tak zdazylem zauwazyc, gdzie miala reke. Wszedlem glebiej do jej pokoju, usiadlem na lozku, chcialem jakos porozmawiac z nia na temat tego co wlasnie zaszlo ale uciekla z czerwonymi policzkami z lozka i w ogole z pokoju i zamknela sie w lazience. Potem przez 2 dni mnie unikala nawet mego wzroku ale przeciez mieszkamy pod jednym dachem, teraz jestem jej ojcem i trudno bawic sie dalej w takie ciuciubabki. Chce z nia porozmawiac i uwaza, ze mam do tego prawo!

Teraz widzę, że jesteś nienormalnym człowiekiem. Pod płaszczykiem jakiejś opieki chcesz spełnić swoje chore ciągoty. To nie ona potrzebuje tej rozmowy tylko ty, dlatego tak naciskasz. Chcesz ją jeszcze bardziej upokorzyć, nie tylko przez to że ma matkę alkoholiczkę. Lecz się chłopie póki czas.

Słusznie robisz sam nie mam dzieci ale zazdroszczę ci trochę takiej rozmowy a gdyby smarkula próbowała znów robić uniki to przywołaj ją do porządku paskiem na goły tyłek ależ ci zazdroszczę :) pamiętaj że to ty jesteś głowa rodziny i ona ma być posłuszna tobie bo jak nie to majty w dół i znowu pasek :)

Zboki jepane!

Absolutnie nie utozsamiam sie z pogladami zboka z 8:45. Nie zamierzam nikogo bic ani rozbierac. Jestes chorym psychopata, gosciu z 8:45!!! Ja chce przeprowadzic normalna rozmowa taka jak kazdy normalny rodzic powinien przeprowadzic ze swoim dzieckiem. I tak uwazam, ze to juz ostatni dzwonek na taka rozmowe. Przeciez dziewczyna sie juz regularnie masturbuje. Taka rozmowa powinna byc przeprowadzona znacznie wczesniej i mam wyrzuty sumienia, ze wlasnie nie porozmawialem z nia zanim zaczela sie masturbowac.

Co Ty jej chcesz uświadamiać? Wiesz w ogóle jakie tematy poruszyć? Znasz w ogóle te dziewczynę, jej wrażliwość, wiesz jak reaguje w danej sytuacji? Bo jeśli nic o niej nie wiesz osobistego poza tym, że to córka Twojej aktualnej kobiety to lepiej się nie zabieraj za żadne rozmowy bo więcej zepsujesz niż naprawisz. Mam wrażenie, że Ciebie najwyraźniej ekscytuje ta sytuacja. Nie chcę użyć jeszcze słowa podnieca ale...

W takim razie skoro jestes taka rozstropna to podpowiedz mi o czym powinienem mowic. Pytam powaznie. Jesli masz cos rzeczowego do wniesienia to slucham.

Jestem facetem (nie zbokiem) i myślę że jak już bardzo się upierasz że to koniecznie musisz być Ty do przeprowadzenia tej rozmowy to powinieneś zacząć jednak od wyjaśnienia tamtego zajścia z przyłapaniem na masturbacji dopóki nie uporządkujecie tej sprawy to jakiekolwiek inne tematy ala seksualne będą z góry skazane na niepowodzenie bo tamto zajście będzie tkwiło między wami jak drzazga. Wyciąg najpierw drzazgę porozmawiaj na spokojnie z dziewczyną powiedz że to co robiła to normalne i prawie każda nastolatka się tego dopuszcza niech dziewczyna wie że jej nie potępiasz a nawet rozumiesz. Myślę że to będzie taki punkt wyjścia do dalszej dyskusji. Powodzenia

Dobra myśl. Chociaż ja chciałem już wtedy, jak tylko ją nakryłem na masturbacji, o tym porozmawiać ale gdzie tam - zaraz uciekła i tyle ją widziałem. Trochę się obawiam, że teraz może być podobnie, gdy znów wejdę na ten temat. Najwyżej trochę ją przymuszę, by jednak porozmawiała. W końcu rzeczywiście ja tu jestem głową rodziny i powinna mnie słuchać. Jeśli uznam za stosowne porozmawiać na ten temat to POROZMAWIAMY czy jej się podoba, czy nie.

Od razu zmuś ja żeby ci pokazała jak to robi

Sam się zmuś! Nie jestem zbokiem!

przecież to marne prowo a tak ps. to dzisiejsze 13-latki są 100 razy bardziej uświadomione w sprawach seksu niż rodzice

"Przeciez dziewczyna sie juz regularnie masturbuje" x a skąd ty możesz wiedzieć czy regularnie? i co ci do tego? o masturbacji chcesz rozmawiać z nastolatką, idioto? ty się dobrze czujesz? to jej prywatna sprawa, nic ci do tego jakby stary chciał ze mną na ten temat gadać to chyba bym go wyśmiała, ale na pewno bym z nim o tym nie gadała ostatnie czego chcą dzieci to rozmowy na te tematy ze starymi, uwierz w to

"Wyciąg najpierw drzazgę porozmawiaj na spokojnie z dziewczyną powiedz że to co robiła to normalne i prawie każda nastolatka się tego dopuszcza niech dziewczyna wie że jej nie potępiasz a nawet rozumiesz" xxx kolejny idiota. nie rozumie, ze taka rozmowa tylko stłamsi i zawstydzi tą dziewczynę. ona wie dobrze, ze to normalne, nikt jej nie musi o tym mówić. autorze nie mieszaj się w jej intymność i jej prywatne sprawy.

Czyżby nasz kochany PROWOKATOR znów w akcji? No przyznaj się :)

Masturbuje się tylko patologia.

@ 13:29 Jasne, że PROWOKATOR :D :D :D To już i tu jestem namierzany? Niesamowite... Niedługo trzeba będzie znaleźć inne forum, hehe. Spokojnie, Kochane Pielinaki, nie rozsierdzajcie się tak. Mam dobrą wiadomość - nie ma żadnego zbokola chcącego gadać o palcóweczce z dziewczynką. Wszystko to kit i wymysł. Czekałem, kiedy ktoś załapie, że to ja - PROWOKATOR. Czyżby znowu namierzyła mnie Szanowna 13 17??? :)

Twoje prowokacje zawsze rozpoznaję, jak na nie trafię, ale dopiero dziś pierwszy raz o tym napisałam :). Zresztą bardzo je lubię :) Tak więc jest więcej osób, które cię rozpoznają, PROWOKATORZE. Działaj dalej!