Czy jestescie zadbanymi mamami?

Drażni mnie ta presja kobiet wobec kobiet, jak to powinno się mieć takie-srakie paznokcie czy co tam jeszcze. Czy jako matka, czy pracownik, pasjonatka jakiegoś sposobu spędzania wolnego czasu czy w innej roli wolę wygodę. Dla mnie dbanie o siebie to wybodne, czyste ubrania i dobry nastrój.

to dziewczyny - ide myc wlosy i sie wydepilowac, a potem zmyje stary lakier z paznokci ;)

dziś tuż przed porodem mój mąż umarł, na niczym mi nie zależy pechowiec.gif dziecko ma 3 miesiące xxxxxxxxxxx to żart? czy naprawdę co się stało?

Tu autorka.Masaz..mm:) Ostatnio zrobil mi maz najpierw plecow a pozniej dogłębny:) ale tylko dlatego ze bylam swiezutka po kapieli i wydepilowana wiec mialam ochote:) No wiec wyrzucilam wlasnie swoje stare wyciagniete dresy i ide kupic sobie cos nowego po domu:) Jesli chodzi o paznokcie to pomyslalam nad zelowym lakierem moze znajde taki ktory nie bedzie odpryskiwal po 2 dniach;) jak macie jakies fajne triki pielegnacyjne to piszcie moze ktoras skorzysta:) ja bede pozniej.pozdrawiam.

no wypadek miał, pijana baba w niego wjechała na czołowe i jakoś tak nie mam motywacji aby dbać o siebie jedyne co robię koło siebie to prysznic codziennie i związuje włosy, smutki zajadam niestety :( kocham moje dziecko ale siebie nienawidzę nie wiem czemu, może mi to przejdzie z czasem i wtedy bardziej zadbam o siebie :o

podziele sie moim "trikiem", mialam od dziecka lamliwe paznokcie, po porodzie zaczelam suplementowac sie żelazem, ale gwoli ścisłości w formie leku. Teraz nie popsulabym sobie efektu zdrowych paznokci żelem lub hybrydom.

przykro mi bardzo twój stan zapewne wynika z żałoby i wahania hormonów, na siłę nic nie rób, z czasem powinno się wszystko poprawić nawet nie wiem jak ci pomóc

wspolczuje Ci kolezanko, serdecznie Cie pozdrawiam i błogosławie

czemu piszesz hybrydom?

bo tak sie pisze

jak macie jakies fajne triki pielegnacyjne to piszcie moze ktoras skorzysta XXX Olejowanie włosów. Prosta sprawa, a włosy fajne:)

a nie hybrydą? czy jak?

tak jak ktoś wyżej napisał - z czasem będzie lepiej, ale myślę, że mogłabyś spróbować małych kroczków - od czasu do czasu coś dla siebie, może paznokcie, troszkę podciąć włosy, może nowa bluzeczka...zrób to dla siebie i swojego maluszka... nie wiem jak Ci pomóc, bo jeśli ktoś nie znalazł się w takiej sytuacji to nie może się wypowiadać... przesyłam Ci mnóstwo ciepłych i serdecznych myśli :*

gość dziś a nie hybrydą? czy jak? xxx wiem, ze chcialas sie uczepic, ale przykro mi. Pozdrawiam

fajne triki? chyba nie mam, ale dbam o siebie o może trikiem jest sport w sporej ilości, czuję się wtedy taka szczupła i widzę autentycznie jak mi tłuszczyk spada wspaniałe uczucie

olejowanie włosów nie zawsze sie sprawdza i nie dla każdego "włosa".

gość dziś olejowanie włosów nie zawsze sie sprawdza i nie dla każdego "włosa". XX Trzeba dobrze dobrać olej do swoich włosów. Nie każdy olej służy każdym włosom.

gość dziś a nie hybrydą? czy jak? xxx wiem, ze chcialas sie uczepic, ale przykro mi. Pozdrawiam xxxxxxxxxx wiesz co? nie, wcale nie chciałam się czepiać, ale tak to dziwnie wygląda "hybrydom", to tak jakby coś dać właśnie hybrydom moim zdanie powinno być żelem i hybrydą

12:31 jaki sport? Cwiczysz sama czy z kims? Mnie samej sie nie chce a nie mam żadnej kolezanki ktorej by sie chcialo cwiczyc. Same lenie albo chude co mysla ze nie musza

12:35 Mhh co do sportu to przecież jak się chce to towarzystwo niepotrzebne;) A czasem wręcz zbędne. Ja sama nie ćwiczę, bo należę do tych o normalnej wadze, nie chce mi się i nie bardzo mam kiedy. Ale mój mąż np. biega 2-3 razy w tygodniu i woli sam, bo sam sobie narzuca tempo. Z kolegami jest gorzej, bo albo biegają szybciej, albo wolniej i trudno o sensowny kompromis.

koleżanko sprawdz sobie jak sie pisze dane słowo, a potem poprawiaj, bo to wręcz źle wygląda :/

ja od sportu ja jestem w normalnej wadze, ale czasem tłuszczyk tu i ówdzie się odłoży, zwłaszcza jak nie ćwiczę, bo uwielbiam jeść, ostatnio jem mało tucząco, bo jakos tak na wiosne więcej warzyw, owoców, soków z grejpfruta, a to działa na spalanie a ćwiczę sama, tzn. nie jakoś wyczynowo, tak tylko napisałam fitness, rower, ale fitness 2,3 razy w tygodniu, i to w większości zajęcia cardio, spalamy 1000 kalorii, z******ta sprawa nie lubię błagac koleżanek, żeby poszły ze mną, chodze na to co chcę, nie musze na nikogo czekać i prosić, idziesz dziś czy nie, później dzwonić, pytać, czekać, masakra sama sobie biegam i tak najlepiej

koleżanko od sportu, takie pytanie do Ciebie: Jak Ty na to znajdujesz czas? Tj na którą godzinę chodzisz na zajęcia? Czy pracujesz? Jeśli pracujesz to w jakich godzinach? Ile masz dzieci i w jakim wieku? Zastanawiam się jak to możliwe, bo ja choćbym na głowie stawała to nie dałabym rady żeby znaleźć tyle czasu

dziś koleżanko sprawdz sobie jak sie pisze dane słowo, a potem poprawiaj, bo to wręcz źle wygląda xxxxxxxxxxxx ale co?

dziś koleżanko od sportu, takie pytanie do Ciebie: Jak Ty na to znajdujesz czas? Tj na którą godzinę chodzisz na zajęcia? Czy pracujesz? Jeśli pracujesz to w jakich godzinach? Ile masz dzieci i w jakim wieku? Zastanawiam się jak to możliwe, bo ja choćbym na głowie stawała to nie dałabym rady żeby znaleźć tyle czasu xxxxxxxxxxxxxxxxxxx pracuję, dwoje dzieci, na zajecia na 18, w tym czasie na głowie staje mój mąż, ale on sam ćwiczy i jak chce to wychodzi wieczorem lub w weekend na 1,5 godziny, wiec odmówić mi nie może i nawet nie chce sam mnie namawiał na powrót do ćwiczeń, kiedyś cały czas ćwiczyłam, przed ciążami my to takie sportowe trochę towarzycho jesteśmy jestem szczupła, co nie oznacza, ze ćwiczą tylko grubasy tam na zajęcia już mało grubasów, wręcz wysportowane dziewczyny posiadanie formy jest tu górą, a przy dzieciach to ważne, zdrowe serducho i ciśnienie w normie, bo z wiekem jest coraz gorzej mam dziecko roczne i kilka lat starsze

A więc mam 32 lata dwoje dzieci, mam parce ale obecnie jestem na macierzyńskim. Zawsze miałam kręćka na punkcie dbałości - tylko dla każdego to słowo co innego znaczy, w moim przypadku to czyste ułożone włosy, delikatny makijaż, pilingi, maseczki w warunkach domowych ale są, depilacja też jest co najmniej raz na tydzień wiadomo latem częściej.Balsam i krem obowiązkowo. Fryzjer - podcięcie raz na miesiąc farbowanie co 2-3 mc. Na fitness nie chodzę ale staram się ćwiczyć 2-3 razy w tygodniu, wzrost 164cm waga 51-52 kg. Paznokcie zapuszczone ale bez lakieru zbyt szybko znika ;) co ubieram??? zależy od okazji na co dzień kiedy zawożę starsze dziecko do przedszkola z młodszym pod pachą to baleriny, jeansy, bluzka jakaś apaszka, po domu leginsy tunika, bluzka, spodnie dresowe też :) I wiecie co ???? niekiedy zdarza mi się że nie chce mi się robić maseczki, depilować się lub zwyczajnie jestem zmęczona .....ale jak coś z sobą zrobię to od razu czuje się lepiej. Mąż twierdzi że czekać na mnie w łóżku to jak na zbawienie!!! Zawsze zachodzi w głowę po co tyle tego wszystkiego :) No ale ja to robię dla siebie i swojego samopoczucia. Pewnie że zdarz mi sie olać maseczkę, depilacje i te inne rzeczy przecież jestem tylko człowiekiem. Ale fajnie jest niekiedy zobaczyć męskie spojrzenia skierowane w moją stronę :) bo matka to też kobieta :)

Depiluję-golę się codziennie bo mam zryty beret:P i muszę pazokcie pomalowane bo lubie makijaż jak wychodzę z domu w domu nie robię niech skóra też trochę odpocznie.Włosy myję codziennie na wyjście prostuje w domu ich nie prostuje bo mam typowe suche sianowate włosy stosuje odżywki i zawijam głowę w folie peeling na twarz,maseczka. Cichy noszę te co przed ciążą szpilki na wyjścia a tak to baleriny.

Koleżanko od sportu podziwiam, że tak się ogarniasz:) Jedno mam pytanie, bo skoro pracujesz, chodzisz na zajęcia, to w domu dużo Cię nie ma. Nie masz jakoś wrażenia, że rzadko dzieci widujesz? Pytam bez złośliwości, ale z ciekawości. Ja sama mam pracę na różne godziny i wiem, że gdy przychodzi zmiana taka, że jestem w domu dopiero na kąpiel córki to odnoszę wrażenie, że coś tracę. Że to widzenie się godzinę dziennie to za mało.

depiluję pachy praktycznie codziennie, pachwiny i nogi tak co 2-3 dni. Zajmuje mi to 3 min. Rano szybko przyżeluje włosy, a ze mam naturalnie kręcony, to szybko ujarzmiam Wodeckiego na łbie. Co 3 tygodnie chodze na paznokcie do kosmetyczki i mam z główki, malowanie co 2 dni paznokci , dzięki czemu oszczędzam czas. Codziennie się maluję, ale delikatnie, nie mam tapety. Ubieram się ładnie, ale nie elegancko i też nie w dresach np. spodnie rurki lub leginsy, bluzka -tunika lub bluzka + narzutka bawełniana - żakiet. Dzieki czemu czuje się dobrze i mam dobre samopoczucie. Wystarczy, że włosy mam jakby piorun pierdzielnął w rabarbar, nie do ujarzmienia, do tego ubiorę się w dres -bo sprzątam i czuje się sama ze sobą źle. w Dlatego wiem, jak ważne jest dbanie o siebie.

ja od sportu troszkę coś za coś, ale nie mam takiego wrażenia na tygodniu nie ma mnie raz, a zajęcia mam w sobotę i niedzielę jak jest pogoda bez halnego i śnieżycy, to pakujemy się w wózek i odprowadzają mnie na zajęcia, bo mamy 5 minut do klubu nogami, a potem łazikują na placu zabaw, ja przychodzę i w zasadzie jest to niezauważone no przez dzieci, bo mąż w pocie czoła buhahaha na tygodniu ostatnio mam raz tylko zajęcia, ale nie jest tak, ze widzę dzieci tylko godzinę a kilka godzin, bo one tak wcześnie nie ida spać, zwłaszcza jak jest jasno