Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jaki obicach wam zrobiło dziecko przy obcych:D

Polecane posty

Gość gość
2 latek mojej sioistry Potrafi zaczepić kogoś na ulicy i zapytać się "Gdzie idziesz?", stoi pod wc i jak ktoś wychodzi to się pyta "Kupa była?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja córka w kolejce po mięso pokazując babkę przed nami: "ale ta pani ma wielkie cycki" kobieta się obejrzała, ja czerwona na twarzy przepraszam, a ona że to nic, to przecież prawda :) niemniej jednak szczerość dzieci jest krepująca bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"""""Sytuacja w sklepie. Ja byłam świadkiem. Chłopiec ok 5 letni stał z mamą w kolejce do kasy, za nimi ja. Mamo kup mi to, mamo kup mi tamto.. Mama mówi, że nie. Mama kup mi, bo powiem babci, że brałaś taty siusiaka do buzi. Matka spaliła buraka """ xxxxxx Bedac jeszcze bezdzetna slyszalam wiele lat temu ta anegdote. Po co przypisujesz sobie historyjki które krazą od 20 lat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytając większość wpisow uważam ze to jest wasza fantazja i większości mija się z prawda. Chocby sytuacja z siusiakiem do buzi. URBAN LEGENT o 30 lat i wiele innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mój mały na całą kopare mamo,mamo małpa tam brzydki Pan,zrobiło mi sie strasznie wstyd,bo tyle razy sie tłumaczyło ze tak nie wolno. I co w tym złego? Bardzo dobrze jeśli rośnie w obrzydzeniu do pijaństwa. Oby za 10 lat zostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś pesymisto jesteś wytworem wyobraźni tego topiku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatni Mikolaj w przedszkolu, syn 3 lata marzyl o takim jednym helikopterze, gadal o nim od tygodni, w przedszkolu wiadomo skromnie, wszyscy dostali miseczki plastykowe z motywem swiatecznym I slodycze w malej paczce. Mlody odebral swoja paczke, podziekowal, do zdjecia z Mikolajem sie ustawil, wraca do mnie rozwija paczke I na caly glos " mamo czy ten Mikolaj jest glupi, ja helikopter chcialem nie miske! " wszyscy w smiech lacznie z Mikolajem mam to nagrane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rzeczywiście powód do śmiechu... dla mnie to byłby powód do poważniejszej rozmowy na temat roszczeniowej postawy życiowej i obrażania ludzi, a tu ty i całe przedszkole w śmiech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idziemy sobie na spacerze i moja 3 latka glosno przy ludziach " mamooo puscilas bąka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moja 6 latka jak wchodzilam do wody goracej w wannie - mamoooooo nieeeee, przeciez mleczko się zagotuje!!!! Karmie piersią jej braciszka ;-) A jak byla mlodsza to opowiadała w przedszkolu, ze ma w domu zoo ( wszystkie dzieci chciały nas odwiedzić) i dziadziu wozi ją konno do przedszkola ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teściowa mi opowiadała, jak kiedyś przyszło do niej jakieś dziecko z rodziny i mówi zaaferowane: "Ciociu, a tata mamie cycki ruszał.." :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 razy zastępowałam moją nauczycielkę tańca w przedszkolu. Przez 3h dowiedziałam się od dzieci wszystkiego. Nawet sobie nie wyobrażacie co mówią wasze dzieci:) Dowiedziałam się, że dwóch tatusiów wróciło na rauszu do domu, że 3 mamy palą papierosy, co dzieci jadły na śniadanie, obiad i kolacje i jeszcze duuuuużo rzecz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość z waszych opowieści jest głupia a nie śmieszna. Śmiejecie się z głupoty waszych dzieci? gratuluje. Albo z niewychowania, dziecior obraża ludzi a wy zacieszacie, patologia o tyle :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to też ja
oj. niektórzy bardzo poważnie - obrażanie innych, dzieci niewychowane, temat do poważnej rozmowy o roszczeniowej postawie - widać że dzieci nie macie ani dystansu do siebie. jak 3-latek może obrazić dorosłego? tylko takiego dorosłego który mentalnie i emocjonalnie ma też 3 lata! przecież piszemy tu o małych dzieciach i często dodajemy że byliśmy zażenowani w danej sytuacji, a nie ubawieni. temat wątku to obciach zrobiony rodzicom przez ich dzieci. ja miałam taką sytuację. zajeżdżam na parking przed sklepem (strefa do 20 km/h) gdy ktoś obok przejeżdża z rykiem silnika z ogromną prędkością. wystraszyłam się i powiedziałam głośno "jacy wariaci tu jeżdżą!" dziecko (ok. 3 lat) dopytuje co to znaczy. tłumaczę. za chwilę wysiadamy, obok idzie do swojego samochodu kobieta, a mój syn: "popatrz mamo, idzie następna wariatka".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania7315
Moja najstarsza córa Ewa miała wtedy ze 4-5 lat i chodziła do przedszkola.Muszę dodać że mieszkałam wtedy z dziećmi z moim tatą chorym na łuszczycę i skrobałam tacie te chore miejsca i smarowałam leczniczymi maściami.Moja Ewa któregoś dnia w przedszkolu wyrąbała do swojej wychowawczyni i zarazem wice dyrektorki taki tekst:"A mama to mojego dziadka ze skóry obdziera".Heca zakończyła się tym że mój tata musiał przyjechać do przedszkola i specjalne oświadczenie pisać że u nas w domu nic złego się nie dzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka:) ja zwracam uwage jak oczywiście mój syn kogos obrazi,czy wysmieje dostaje kare. Raz zrobił mi wstyd w biedronce jak wskazał na nie znanego Pana i powiedział ze ukradł mu pieniadze,to nie było smieszne:/ Tak sie na niego wydarłam że myslałam że wyjdę z siebie, ja nie wiem z kąd on to bierze, a takie zachowanie swiadczy o mnie o nas jako rodzicach:( wytłumaczyłam mu potem na spokojnie co zrobił źle ale czy dotarło to sama nie wiem.Dzieci sie dopiero ucza co im wolno a czego nie i chyba to jest nie do przeskoczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi jakoś moje dzieciaki wielkiego wstydu nie narobiły raz tylko jak mieliśmy gość, nagle wchodzi do salonu mój 3 letni syn z....majtkami w ręku, moimi majtkami wszyscy się śmiali a ja buraka puściłam całe "szczęście" ze wziął stringi a nie majtochy/spadochronki które używam podczas okresu.... :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:28 To ja pisałam o dziecku mówiącym "głupi mikołaj" i wiesz co? Akurat mam dzieci i wiem, że dziecko może wiele palnąć nieświadomie. Żenująca była za to reakcja mamuśki i reszty - czyli śmiech. Wiesz jaki dziecko dostało komunikat? Że to co powiedziało jest super zabawne i na pewno będzie częściej tak "tekścić".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my bylismy na odpusciie u mojego szwagra corka miala moze 4 lata oczywiscie upal wszyscy stali na dworze-spora czesc, przed nami stali starsi ludzie- malzenstwo kolo 60,a za nimi jakas facetka,corka poszla zbierac kwiatkki,czaila sie kolo tej pary kolo 60 -cos jej nie pasowalo jak przypierzyła facetowi w doope to kazdy w smiech ona uciekla a facet myslal ze to ta baba za nami hahaha :D kazdy w smiech :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylismy w zoo z chrzesniaczka (lat 6-7) mojego meza i biegala za pawiem chodzacym po trawie, siedzimy na lawce; ludzi pelno dookola ..ona przybiega z pawim piorem; pytamy skad ma, a ona na glos "zatrzas d*u*p*a i mam";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedyś, mając lat 3, podobno gdy zobaczyłam swoją świętej pamięci prababcię schowałam się za nogi dziadka i powiedziałam "nie chcę do baby jagi" czy coś w tym stylu XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o jeny ale sie usmialam ;-) ja nie moge opisac zadnej historii bo moj synek ma dopiero rok ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedzie czterolatek ze swoją starszą ciotką z tyłu w aucie i mówi mi, że jest bardzo zmęczony. To mu mówię, żeby przytulił się do cioci i zasnął. A on, że jest zmęczony, ale nie aż tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleżanka poszła z synkiem (5 lat) do lekarza, bo mały mocno skaleczył się w rękę na placu zabaw. Pani w poczekalni życzliwie: Synku, a co ci się stało w rączkę? Na to mały: A, to tatuś mnie tak dziabnął nożykiem! Poczekalnia zdębiała, koleżanka zmartwiała... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra wieeeele lat temu zapytana przez pania na rytmice, skad ma siniaki na nogach, odpowiedziala "tatus mnie bije"..... Zaznaczam, ze ojciec nas nigdy nie bil, a siostra jest po prostu delikatna.Mamie nie udalo sie ustalic, co siorce strzelilo do glowy, ale wyobrazcie sobie, co wszyscy dookola pomysleli... i nawet tlumaczyc sie nie ma jak, bo tylko pogarsza to sprawe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja narobiłam obciachu rodzicom:P w przedszkolu kiedyś przeczytałam pobieznie (tak, tak umiałam juz czytać:P ) jakiś artykuł w maminej gazecie, a raczej 3-5 zdań, z których za wiele nie zrozumiałam prócz tego, że ojciec swoją córeczkę zgwałcił gdy matka wyszła po zakupy. Nie wiedziałam nawet co to znaczy zgwałcić. No i potem w przedszkolu byłam smutna i pani mnie zapytała po obiedzie co się ze mną dzieje. To ja głupia gówniara mówię jej, że mama wyszła do sklepu a tato mnie zgwałcił:O Pani oczy w słup i pyta, ale jak to się stąło? to ja że normalnie że mnie zgwałcił, ale ona ciągnie mnie dalej za język i pyta co konkretnie mi zrobił, to ja już z niecierpliwością krzyknęłam "jak co? zgwałcił! nikt pani nigdy nie zgwałcił?":D ona w szoku odpowiada że nie to i ja w szoku pytam dlaczego? Biedna zaniemówiła:D to ja podeszłam i ją pogłaskałam po głowie mówiąc. "niech się pani nie przejmuje jeszcze ktoś panią zgwałci":P oj nie pytajcie co miałam w domu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojej koleżanki córka ok 2,5 letnia Mowi ze tatus bije mamusie a jak pytam czym bije to mówi ze młotkiem, :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym gwałtem mocne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem sobie żartujemy z mężem i on wiecznie powtarza "ale pierdoły gadasz" Stoimy z corka w kolejce a corka kup mi to i wskazuje palcem. Mowie nie. No to ta wskazuje następna rzecz i mowi "no to kup mi to". Ja dalej ze nie. A ona w pewnym momencie "przestań gadac pierdoły i kup mi te cukierki" myslalam ze padne z zażenowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedziemy sobie tramwajem , dużo ludzi i tłok, , synek 5-latek z mamą na przodzie tramwaju, tata z torbą w której są też zabawki chłopca jest gdzieś w środku tramwaju, a synek woła głośno do taty.. TATO,,.tato masz armatkę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×