Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jaki obicach wam zrobiło dziecko przy obcych:D

Polecane posty

Gość gość
Sklep Lidl syn koleżanki koło lodówek ja koło warzyw. Ciocia ciocia a mama nie ma siusiaka, ciocia Ula też nie ma siusiaka babcia też nie i Ty też nie masz siusiaka ale wiesz co tata ma i to taaaaakiego wielkiego. Rozłożył ręce i pokazuje. Ja spaliłam się ze wstydu a co dopiero jego mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój syn jak miał półtora roku już ładnie mówił, ale móżdżek malucha. Wtedy pierwszy raz narobił mi wstydu, gdy na spacerze spotkaliśmy kobietę z kijkami nordic walking, No fakt, że szczupła na pewno nie była. A syn: pani. Tak, pani-odpowiadam. Ludzie się zainteresowali, ze takie małe i tak gada, a on: Pani jest gruba. Próbowałam odwrócić, ze druga, bo przed chwilą inna pani z kijkami szła, ale chyba nikt mi nie uwierzył. W tesco jechał wózkiem zakupowym (też 2 lat nie miał), mijamy w alejce jakiegoś faceta, a syn:tata. Ja mu mówię, ze to nie tata, że tata jest w pracy, a mały do mnie, ze to tata jakiegoś chłopczyka. Facet wszystko słyszał, miał ubaw. Ostatnio maż zrobił sobie na ramieniu tatuaż, który wygląda jak ptak. Synek prawie 3 letni opowiadał w przedszkolu, że tata mu ptaka pokazywał, ze mama tacie ptaka smarowała (maścią ten nowy tatuaż). Też sie tlumaczyłam. poza tym jak miał 2 lata opowiadał, że ma brata, albo jeszcze lepiej, że kiedyś miał. Od razu w przedszkolu uprzedziłam, że nie miał i nie ma (przynajmniej ja nic o tym nie wiem). A, no i klasyk: kolejka na poczcie, syn: jakiś brzydki zapach czuję. Ktoś puścił pierdziocha. Ale to nie ja. Mamusiu, to ty puściłaś pierdziocha? (ale pytanie już znacznie głośniej :/)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
córka koleżanki w wieku lat 4-5 usłyszala jak w autobusie ktoś wulgarnie mówił o pogodzie, była mroźna bardzo zima. następnego dnia spotyka z mamą sąsiada, starszego pana, pan zagaduje je i też mówi 'ależ zimę mamy prawda?". a dziewczynka "no zimno jak huj". starszy pan prawie padł na zawał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn mając jakoś 4 lata, w pociągu skomentował pewnego mężczyznę, który nie miał kilku zębów z przodu "mamo, ten pan to chyba zębów nie mył jak był mały!". facet na szczęście się nieźle uśmiał. A w sklepie "o mama, to jest to wasze ulubione piwo. kiedy ja będę mógł wypić z wami piwo? na moje szóste urodziny? proszę!". ależ się ludzie na mnie patrzyli !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja, post z 23:02 jeszcze syn powiedział do swojej koleżanki jak miał 5 lat "kiedy urosną c****ersi? wszystkie mamy mają piersi i to tak ładnie wygląda." młoda zbaraniała - miała 3 lata ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestesmy w gosciach jemy kolacje pytam syna czy chce parowke. A on na to parowke to ja mam tu i pokazuje na siuraka. 8 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muminkowa2
Mój 5-latek swego czasu miał obsesję na punkcie Muminków , bajki i książeczki tylko chciał o Muminkach...w jednym odcinku Tatuś Muminka ratuje z morza Mamusię,która tonie i krzyczy : "Pomocy,pomocy!"... I kiedy szliśmy ulicą a mały się potknął albo coś innego mu się przytrafiło ,krzyczał na cały regulator :"Pomocy,pomocy" aż jedna babka serio się zainteresowała ,czy my dziecka nie mordujemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
siedzielismy z mezem w centrum miasta na laweczkach kolo budek z jedzeniem i tak sobie jedlismy:) nagle przylazla jakas pijaczka I DALA SWOJEMU MALEMU DZIECKU NAPIC SIE PIWA,wszystkich ludzi oczywiscie wzburzylo,a moja corcia na to: mamo,czy ty tez dawalss mi alkohol?:O:O wszyscy sie nagle przestali gapic na pijaczke a gapili na mnie:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój brat cioteczny 4 letni nauczył się czytać a więc gdzie tylko nie byliśmy i było coś do czytania czytał.. np. idąc po mieście czytał "j***ć Putona" - taki policjant u nas :/ (no cóż debile tak wypisują na blokach :/ ) oczywiście bardzo głośno i wyraźnie.. ludzie zazwyczaj mieli ubaw ale my próbowaliśmy nie zwracać na to uwagi bo to że czytał w sklepach wszystko co popadnie to standard :D i oczywiście później tłumacz dziecku co to np. tampony, podpaski..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbjhg
Moj mały kuzyn bedac kiedys u lekarza z mamą był badany stetoskopem,po chwili mowi do lekarza: ale ty to masz ku**a zimne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość(13:20) wybacz ale Twój wpis wywołał u mnie salwę śmiechu - dzięki niemu jakoś weselej mi w ten ponury dzień ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dawno temu byłam nastolatką i jechałam autobusem. Miałam kolczyk w brodzie. Naprzeciwko usiadła babcia z małym chłopcem i ten młody na cały autobus zaczął komentować ten mój kolczyk i pokazywał palcem. Pamiętam, że powiedział coś w tym stylu "Babcia zobacz , ta pani ma kolczyk jak Michał Wiśniewski!! " Buraka spaliłam hehe :) Niedawno miałam sytuację, co prawda nie przy obcych, ale zajmowałam się dziećmi znajomej pewnego wieczora. Chłopak 9 lat i dziewczynka niecałe 3 latka, jemy kolację, a ona do mnie ni stąd ni zowąd "A mój tata ma dużego pindola!" , nie wiedziałam co powiedzieć, młody też się zakłopotał heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jako dziecko w przedszkolu wciąż opowiadałam co się dzieje w życiu rodziny i wymyślałam różne historyjki na poczekaniu.. paplałam każdemu i wszędzie... mój synek 2,5 roku każdego zagada - póki co opowiada wszystko zgodnie z prawdą ale co będzie za pół roku... rok?? aż zaczynam się "bać" ;))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przedwczoraj młodsza córka (3,5) w przychodni, gdy obok usiadła zdyszana babcia: Mamo, ta pani na mnie dyszy, a tak strasznie jej śmierdzi z buzi! Zresztą mała szybciej mówi niż myśli i nieraz zdarzy jej się oznajmić na cały głos: ten pan jest brudny! ta pani jest gruba! ale tu śmierdzi! I oczywiście klasyka: mamo, czy to ty puściłaś bąka? Niby zabawne, ale wkurzające, gdy po raz enty tłumaczę, żeby swoje komentarze zachowywała dla siebie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys w przymierzalni mierzyłam spodnie, a miałam na sobie stringi. Syn odsunął zasłonę i zaczął wołać na cały sklep "gola, goła".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siostrzenica 4 letnia pojechała w lecie na wieś. Któregoś dnia przybiegła do babci wołając: babciu a wujek to siusia jak krowa na stojąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Koleżanka zabrała swoje dzieci do Kościoła na wsi gdzie mieszkają i mimo że robi to w każdą niedzielę i święta, jej młodszy syn (4 l.) wypalił nagle na cały kościół z wielkim zdziwieniem: "Ty! Patrz! Tam wisi jakiś gościu! I on jest prawie goły! Świat nie widział!" Cała "widownia" płakała ze śmiechu a koleżanka aż sobie usiadła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj syn mial okolo 3 lat, mijalismy starsza pania, a on: ale stara pani idzie. Albo listonosz przyszedl, a mial tez wtedy tata wrocic, wiec maly z radoscia podbiegl do drzwi z okrzykami: tatus! Tatus! A listonosz: ciszej synku, bo sie wyda :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszłam do kolezanki na kawe. Siedzimy w kuchni, gadamy a jej syn lat wtedy 4-5 bawi sie w kolezanki sypialni. "Szymon, co ty tam robisz?" "Bawię sie mamo" "Dobrze, tylko nie narozrabiaj" No wiec siedzimy dalej, pijemy ta kawe, a nagle jej syn wchodzi do kuchni z wibratorem..... w ustach. Jak to zobaczyłam to myslalam ze sie chyba uduszę ze śmiechu :D A ten jeszcze wyciąga ten wibrator z buzi i mowi do swojej mamy "zobacz mamo co znalazłem, wiesz jak fajnie stuka po zębach?" Uwierzcie, ze prawie sie zesikalam w majtki, a koleżanka to wygladała jakby sie burakami wysmarowała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no super, koleżanka wkłada sobie wibrator do pażdziochy a ty się cieszysz, że twój dzieciak trzymał to w buzi? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brat mojej koleżanki jak poszłyśmy z nim do sklepu na głos powiedział ALE GRUBA BABA na jakąś babkę, która właściwie była przy sobie ale nie była jakoś okropnie gruba. Możliwe, że dlatego tak zareagował, że w jego rodzinie wszyscy chudzinki. Masakra ale nam było wstyd;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:30 CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM to naprawdę nie boli. Napisała ze SYN KOLEŻANKI kafeteryjna miernoto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś w lato mój chrześniak był u mnie i było pełno jakiś gości innych, ja w koszulce na ramiączkach, a nagle on podchodzi do mnie i przy wszystkich pociąga mi koszulkę na dół za dekolt tak, że widać mi cały cieniutki stanik, więc całe cycki praktycznie i mówi "ciocia Ty masz cycki" xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś leżę i płaczę :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A właściwie nie potrzeba nawet małych dzieci do wstydu ;p ostatnio wpadli do nas znajomi rodziców i przywieźli jakieś mega dobre wino, bo mieli zostać dziadkami i każdy w domu wypił po lampce i trochę, no ale już nikt nie pojedzie samochodem u mnie w domu po nawet małej dawce alkoholu. dzwoni do mojego brata kolega, czy nie wpadnie na jakiegoś tam grila, na co on mówi, że nie może, bo w domu wszyscy pijani ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha :D najlepszy temat :D śmieję sie na glos,kocham te wszystkie dzieci i aż sie nie moge doczekac jakimi tekstami bd rzucać moja córeczka jak podrosnie :) narazie ma 4 miesiace,ale wszystko przed nami :D pozdrawiam mamusie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jechaliśmy kiedyś autobusem i jechał tatuś z synkiem i żebrał od ojca, wymuszał, żeby mu cos tam kupił, ojciec nie chciał i odmawiał cały czas w końcu mały poirytowany na kolejną odmowę mówi do ojca "kup mi, bo powiem mamie, że szczysz do zlewu" pół autobusu ryczało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleżanka ubiera buty swojemu 2letniemu synowi a ten do niej "mama nie rob sie taka dobra"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś cieszę się, że ci poprawiałam humor ;) moje dziecko ma takich parę asów w rękawie, tylko muszę sobie przypomnieć..... synek jak miał chyba niecałe 3l., i pilnowała go babcia to kilka razy leciał u niej program Detektywi i podejrzewam, że synek musiał podczas zabawy słuchać co tam się dzieje. No i raz idę z nim do domu, jesteśmy już na klatce schodowej, mijam sąsiadki: dzień dobry! - dzień dobry! A on nagle ni z gruszki ni z pietruszki: luuuudzie ratunku! ratujcie dziecko! poooomocy! :D biegłam z nim do domu aż się kurzyło hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×