Czytanie polskich ksiazek poza Polska

Duzo czytam ksiazek na telefonie/tablecie. Czytam ksiazki po angielsku bo sciagam je sobie z Google Play. Czy znacie jakies strony platne lub nie, z ktorych moge sobie sciagnac ksiazke ale w jezyku polskim? Na Google Play nic nie widze, co sie gdzies zaloguje to zmienia mi jezyk na angielski od razu i platnosc jest w £ i ksiazka po angielsku. Jak czytac po polsku na Androidzie?

chyba nie wolno czytac po polsku w innych krajach tych cywilizowanych. w Anglii w Lidlu nie wolno nawet mowic po polsku w tym egzotycznym narzeczu

Dobre :) Jest jakis sposob? Jak czytacie polskie ksiazki w UK?

Nikt nie czyta ksiazek?

jak która utuczona tymi puddingami to se "naszą szkapę" przeczyta jak schudnąć

Widzę, że ta księgarnia rewolucja ma całkiem spore ilość książek i koszt wysyłki jak na wyspy bardzo fajny (1,99 funta) zobaczymy wieczorem co tam mają ciekawe i coś dla próby zamówię, ale to już któraś opinia pozytywna odnośnie tej księgarni.

Sunsin bo prawda jest taka, że jeśli chodzi o polskie książki to większej oferty niż w rewolucji nie znajdziesz, daltego takie opinie. Jak nie masz pomysłu co zamówić to polecam serie Tanyla Valko - http://www.rewolucja.co.uk/produkt/arabska-krew-490841 jest tam kilka książek ale bardzo fajnie się je czyta. Warto też zamówić powyżej 30 funtów bo wtedy wysyłka gratis u nich jest, ja zawsze ze znajomymi zamawiam.

Pamiętajcie o tym, że ta księgarnia Rewolucja działa tylko na terenie UK :) też tam mają e-booki. Warto popatrzeć bo mają niskie ceny.

Zdarzyło mi się kupić kilka książek w tej księgarni i muszę przyznać, że byłam bardzo pozytywnie zaskoczona jakością obsługi klienta, sprawnie odpowiadali na wiadomości mailowe, rzadko się to zdarza w przypadku tego typu firm. Poza tym mają duży wybór książek.

W Rewolucji w piątki są promocje na wybrane tytuły, także warto tam zaglądać, obniżają ceny nawet do 50% . Faktycznie mają miłą i pomocną obsługę, ja zamawiam bardzo dużo książek więc dostawę przeważnie mam darmową.

Ja też polecam Rewolucję. Zamówiłam książki za 30F i dostałam odręcznie napisany list przez właściciela firmy, w którym poinformował, że każdą z zamówionych książek ucałował oraz uświęcił rytuałem reiki. To bardzo miłe, nie spodziewałam się takiego zaangażowania.

Serio z tym rytualem? Bo sie zastanawiam co sie tam z tymi ksiazkami wyrabia bo znalazlem loniaka miedzy kartkami. Moze ktos sobie nad nia trzepal