czy dobrze wysiałam siedmiolatkę

nie mam doświadczenia w uprawie tej cebulki , w tym roku pierwszy raz ją wysiałam ale nie jestem pewna czy dobrze, wysiałam ją w rządku tak jak inne warzywa /tyle że na uboczu pod ogrodzeniem / i ładnie wzeszła i podrasta ale nie wiem czy ją jakoś poprzerywać? czy tak zostawić gęsto jak jest? jak poprzerywać to jak konkretnie? jedna cebulka co ileś cm czy jakoś w kępki, czy ta cebulka to jakoś sama odrasta że niby tyle lat się utrzymuje? podpowiedzcie proszę i dziękuję

Ja jak posiałam w rządku tak rośnie. Korzystam tylko ze szczypioru. Sama odrasta na wiosnę.

A moją zżarły ślimaki!

Z tą cebulką to jest tak, że użytkuje się tylko gruby szczypior, bo nie wytwarza ona 'właściwych' cebulek. Można siać w rzędach albo punktowo, można przerywać, można nie przerywać. Jeśli jest posiane bardzo gęsto, to można przerzedzić, ale niekoniecznie wywalać to co się wykopało/wyrwało, tylko przesadzić gdzie indziej. I wbrew nazwie, nie jest to roślina siedmioletnia. Rośnie ok 4 lata, po tym czasie zamiera, wytwarza nasiona i wysiewa się sama.