Mój dietownik czyli walka z kilogramami.

Hej kolejny tydzień czas zacząć czuje się super ,bo po 5 dniach krecenia hh mam w końcu talie i prawie plaski brzuch ,w srode ważenie po tygodniu ale juz teraz widac różnice a dziś tak 2 kromki razowca z pomidorem koktajl z jagodami leczo jabłko, orzechy twaróg z pomidorem i szczypiorkiem Miłego dnia i samych spadków na wadze.

Witam OlgaGda

Dziękuję za przyjecie i Witam .

Cześć dziewczynki ! Witam w poniedziałkowy ranek . Zgodnie z zapowiedzią poranna ważenie już się odbyło . Waga pokazała 89.5 kg:). Fajnie , że 8 z przodu , bardzo się cieszę. Od dziś dietka dalej . Teraz kawka a zaraz będzie śniadanie , niestety troszkę za późno. Muszę trochę wcześniej wstawać.

Ktosik gratuluje 8 z przodu- pewno super uczucie

Dzięki czarna ...jest motywacja do dalszej walki . Jeszcze trochę schudnę i pomyślę o basenie , teraz krępuje się rozebrać publicznie. Dziś jak zwykle rower będzie , myślę , że ok 10 km .

Hej dziewczynki:) mi jakoś dziś nie chce się jeść. Wypiłam wodę, umyłam okno, teraz mąż robi kawkę to może coś wcześniej zjem żeby kawki nie pić na pusty żołądek. Dzis najgorszy dzień okresu więc zobaczymy jak będzie z ćwiczeniami.

Ktosik- super, że już widać efekty:) coś się ruszyło. Oby tak dalej:)

Minionka cos jest na rzeczy- ja zrobiłam na sniad. 2 kromki a zjadłam tylko jedna, chyba żołądki sie nas skurczyly heheh ja też już ogarnełam chałupe, w sobote wysprzatałam na błysk a dziś rano jakby tornado przeszło- ciekawe kto tak syfi?krasnoludki?

Czesc dziewczyny ja wczoraj na kolację i dziś na sniadanie zjadłam troszkę tatara.Waga spadla od wczoraj jeszcze o 20 dkg .Pokazuje 73.1 jeszcze troszkę i przeskoczy na 72:) fajnie ze wreszcie cos sie u mnie dzieje.Na obiad mam ryz z piersia i sosem chinskim :)rybkę wędzoną mozna jesć ?nie jest zbyt tłusta?jak myslicie?bo bym troszkę poskubała na kolację.Miłego dnia wam życze.

Ja też właśnie nie wiem kto tak brudzi. Widocznie te krasnoludki które brudzą uCiebie potem przychodzą do mnie:) Można ogarnąć, a za 5 minut jest to samo. Teraz musi się utrzymać do piątku, bo w nocy z piątku na sobotę wyjeżdżamy i chciałabym wrócić do czystego mieszkania:)

Wmusiłam w siebie serek homogenizowany.

Tofinka super waga- rybe wedzoną mozna jest tłusta ale to zdrowe tłuszcze ale mi muli komputer wrrrrrrrrrr wysyłanie wiadomości zajmuje kilka minut

Takze rybka wedzona na kolacje :)pewnie na społke z mezem:)

Tofinko ja włączyłam do diety wędzoną makrelę i łososia - może to tłuste ryby, ale zdrowe. Dziewczyny nie wytrzymałam dzisiaj i się zważyłam i mam KILO mniej ! :D cudowne uczucie :) Ktosik gratuluję spadku wagi i ósemeczki z przodu :)) Dzisiaj jestem po basenie, zjadłam kanapkę z łososiem i kiełkami.

Karmelizowana no to pięknie:) super uczucie jak wchodzisz na wagę i widzisz efekty. Bardzo motywuje do dalszego działania:)

Karmelizowana gratulacje Melduje 70 min hh i biore sie za gotowanie leczo bede mieć obiad na 2 dni

Ja mam tak, że jak widzę efekty to z tej radości rośnie motywacja ;) Dzisiaj się też masowałam - zwykłą gąbką ;)

Ło matko tego lecza wyszło tyle że musze połowe zamrozić bo nie chce go jeść do końca tygodnia hihihi za pół godzinki mam pyszny obiadek Ania gdzie jesteś ?????

Mmmm Czarna, ale mi "smaka" narobiłaś ;p uwielbiam leczo :) Jak nie zjesz to możesz mi podesłać hehe :)

Wyśle jak sie ugotuje

Czarna no to masz z głowy gotowanie jak nie będziesz miała na to pchoty:) ja od soboty przez cały tydzień też nic nie gotuję:) już się nie mogę doczekać. Poćwiczyłam. Troszeczkę brzuszki okroiłam ze względu na niedyspozycyjność ale na udka zrobiłam wszystko tak jak miało być:) w środę kończę drugi tydzień. Ciekawe z jakim wynikiem

Dziś na obiad warzywa na patelnie z piersią kurczaka . Dziewczyny ryby można śmiało jeść . Ja w mojej diecie mam zarówno makrelę jak i łososia , tuńczyka też.

Ja na obiad zrobiłam zupę "papkę - krem" :p Podsmażyłam cebulę z pomidorami i fasolą czerwoną, przyprawiłam i zmiksowałam. Zamiast grzanek dałam łyżeczkę słonecznika ;p

Hej dziewczyny. U mnie nie jest dietetycznie. Wszystko zaczęło się od piątku wieczorem. Ogólnie mam bardzo dużo stresu teraz i niestety go zajadam. Nie w głowie mi teraz diety aj. Mam nadzieję, że nie przytyję... W piątek jak dobrze pójdzie to się odezwę i wrócę do was. Trzymam za was kciuki.

Agnieszko trzymaj się dzielnie :) Jak musisz jeść to jedz, ale zdrowe przekąski np. pomidorki koktajlowe, ogórki kiszone/ korniszony, owoce. Ja też mam tak, że podczas stresu najchętniej zjadłabym całą zawartość lodówki... ;) Póki co się trzymam i mam nadzieję na wyeliminowanie tego złego nawyku. Teraz na kolację zjadłam kromkę ciemnego chleba i dużo sałaty z warzywami :)

Aga wracaj jak najprędzej bo szkoda byłoby stracić to co osiągnęłaś ciężką pracą. Ja kończe kolejny dzień bez ani jednego grzeszku

Witajcie co do jedzenia to mi dzisiaj kiepsko poszło rano kawa na spacerze czyli mniej więcej o 10. 30 skusiłam się na red bulla. Po 12 zjadłam jajecznice z 2 jajek + kromki chrupkiego pieczywa miałam gości od 14 do 17 to wypiłam kawę i zjadłam z 5 malin i na kolacje można powiedzieć że to obiad zjadłam fasolkę szparagową 10 szt. na odrobinie masła z czosnkiem i chilli + 1 ugotowaną marchewkę z rosołu . i wodę piłam oczywiście :-)

Martynko nie było aż tak źle, niepotrzebnie tylko ten redbull. Pomijając puste kalorie i dużo cukru to jest on zwyczajnie niezdrowy ;) Z drugiej strony nie popadajmy też w skrajności - raz na czas można się skusić na coś "niedozwolonego" byle z głową :) Ja dzisiejszy dzień zakończyłam kolacją o 18 i zjadłam dziś 1200 kcal.

Właśnie zamówiłam sobie hula- hop mam nadzieje że w tym tygodniu jeszcze przyjdzie i zacznę kręcić :-) http://www.sellago.sklepna5.pl/towar/13/hula-hop-obciazone-1kg-95cm-brak-boczkow.html o takie co myślicie:-)