Poród profamilia Łódź

I ile tak trzeba chodzić na to ktg po terminie żeby przyjęli w końcu...o ile przyjmą jak się nic nie będzie działo ??

No tak wlasnie chodzisz aż do akcji porodowej :/zeby zostać tam oni musza miec podstawę zeby cię zostawić np słabe ruchy dziecka itp a jeżeli masz książkowe ktg to czekasz ...

Ja rodziłam 16 stycznia w Pro Familii i jestem bardzo zadowolona, że właśnie wybrałam ten szpital.Rodziłam przez cesarskie cięcie, synek zaraz po urodzeniu trafił do męża do kangurowania. Opieka i lekarska i położnicza na bardzo wysokim poziomie. Każdy wszystko wytłumaczył, pokazał, przede wszystkim lekarze i położne informują o wszystkim. Opieka laktacyjna i dietetyka - tak jak pisała moja poprzedniczka. Posiłki wyśmienite!!!! I przede wszystkim ciepłe. Serdecznie polecam.

ile tam kosztuje cesarka na życzenie???

Dziewczyny polecam w 100%.

Hej dziewczyny, potrzebuję informacji od tych dziewczyn, które rodziły w pro familii. Czy w papierach, które się podpisuje w szpitalu jest taki zapis, że jak nfz nie zapłaci za poród, to zapłaci za niego pacjentka? W końcu kontraktu nie mają to trochę strach.

Ja też słyszałam, że jest coś takiego i się zastanawiam co robić. Na stronie NFZu pisze, że nie pokrywają kosztów, albo coś takiego. Jak znajdę link to podeślę , wiec może się zabezpieczają. Sama już nie wiem co robić.

No właśnie, a co będzie jak w ogóle NFZ im nie zapłaci? Kto poniesie koszty prodów. Przecież nie prywatny szpital? Ciekawe.

Do szpitala przyjmują tzn nagłe przypadki -- rozpoczęta akcja porodowa, więc NFZ musi zwrócić koszty. A cesarskie cięcie na życzenie kosztuje chyba około 6 tyś u nich. Jutro o 17:00 jest pikieta przed szpitalem, będzie telewizja i prasa :)

Zaraz zaczną pikietować za Matka Polka i Madurowiczem, które i tak muszą się utrzymać bo przyjmują najcięższe przypadki. Raczej Profamilia nie odbierze porodu u matki z wadą serca, bo nie mają takich specjalistów. Ciekawe co wtedy będzie. Jak dadzą im kasę to co z resztą szpitali. Zabiorą im??? Jest wiele trudnych przypadków, które z całej Polski przyjeżdżają do Matki Polki, co wtedy będzie?? Każda z nas tu piszących może być takim przypadkiem.

Ja się zastanawiam co z tym stopniem referencyjności Pro familii. Trochę poszukałam i znalazłam coś takiego: ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ZDROWIA I OPIEKI SPOŁECZNEJ z dnia 22 grudnia 1998 r. w sprawie krajowej sieci szpitali oraz ich poziomów referencyjnych. §4.1.Trzeci poziom referencyjny obejmuje szpitale kliniczne państwowych uczelni medycznych lub państwowej uczelni prowadzącej działalność dydaktyczną i badawczą w dziedzinie nauk medycznych oraz jednostki badawczo-rozwojowe podległe Ministrowi Zdrowia i Opieki Społecznej. 2.Szpitale kliniczne, o których mowa w ust. 1, mogą udzielać świadczeń zdrowotnych w zakresie trzeciego poziomu referencyjnego na obszarze większym niż jedno województwo. 3.Jednostki badawczo-rozwojowe podległe Ministrowi Zdrowia i Opieki Społecznej udzielają świadczeń zdrowotnych na terenie całego kraju. To mają czy nie, kto o tym decyduje, oni sami mogą sobie nadać?? Bo placówką naukową nie są, a może szpitalem klinicznym? http://www.abc.com.pl/du-akt/-/akt/dz-u-1998-164-1193

Witam, Czytam wypowiedzi i muszę przyznać, że coraz bardziej zastanawiam się nad porodem w Pro-Familii. Pierwsze dziecko rodziłam 4 lata temu w MP, ale szpital jak i sama opieka pozostawiały wiele do życzenia. Chodziłam i chodzę do lekarza prywatnie, który pracuje w MP. Wybuliłam przez całą ciążę dużo pieniędzy a poród i tak odbierał ktoś inny, bo mój lekarz prowadzący akurat tego dnia nie miał dyżuru. Trochę słabo. Teraz chodzę do tego samego lekarza. Płace chore pieniądze a poród znów być może odbierze inny lekarz. Zastanawiam się, czy któraś z Was przed porodem chodziła na wizyty do lekarza, który pracuje w Pro-Famili. Pozdrawiam

Jeszcze się zastanów. Ja szukam opinii na temat tego szpitala. Nfz raczej konkursu nie ogłosi, więc nie wiadomo kto zapłaci za poród. Dodatkowo wpadłam na to: http://m.onet.pl/wiadomosci/rzeszow,289h6y Teraz się starają bo chcą kasy z nfz.

Starszy personel do bani dobrany ! zamiast uczyć młodych to wyżywa się na nich ! byłam świadkiem na porodówce ,,,niestety,,,jak młodzi mają się uczyć zawodu jak są stresowani przez doświadczony personel i wyśmiewani? czy to nie mobing?? hej młode położne przestańcie się bać i zacznijcie mówić co się dzieje , my pacjentki to widzimy i współczujemy.

Szpital pięknie wyposażony trzeba przyznać, opieka też bardzo dobra , jednak muszę przedmówczyni przyznać rację ponieważ też słyszałam że nie ma zgrania wsród personelu i to się czuje niestety i to rodzi niepokój,,,,

To wszystko jest na pokaz. Wystarczy poszukać trochę na innych forach o Profamilii w Rzeszowie. Jak dostaną kontrakt bedą gonić za kasa, a jak pacjentek bedzie 20, a nie dwie, to super traktowanie sie skończy, bo taka jest kolej rzeczy. Lekarze sie wypowiadają, że pacjentki od razu mają robione badania. Teraz tak, a przeczytajcie co zrobił lekarz dyżurujacy z Rzeszowskiej Profamlii, został oskarżony o śmierc dziecka, bo nie przeprowadził odpowieniej diagnostyki: http://www.nowiny24.pl/wiadomosci/rzeszow/art/5751792,lekarz-z-profamilii-w-rzeszowie-uslyszal-zarzuty,id,t.html Cytuje pacjentke: - Od momentu przyjęcia na oddział do późnego wieczoru, czyli ponad 6 godzin nikt mnie nie zbadał. Teraz krytykuja inne szpitale i chwalą sie szybką diagnostyką zaraz po przyjeciu, jeśli przenosza standardy z Rzeszowa, to ja dziekuje za taki standard.

Znalazlam: http://forum.nowiny24.pl/szpital-pro-familia-t58577/

Mam bardzo mieszane uczucia, po tym jak obejrzalam na tvp info material z pikiety. Babka z nfz-yu powiedziala ze kazdy przypadek nagly badaja. Jak nfz nie odda pieniedzy, to boje sie ze ja bede musiala zaplacic. Za darmo to bym poszla, ale jak sie okaze ze musze oddac 3-4 tysiace to juz bedzie problem. Zastanawia mnie jeszcze jak cos z dzieciaczkiem bedzie nie tak, to koszty rosną. Mam jeszcze troche czasu do porodu, ale coraz bardziej sie zastanawiam.

No właśnie coraz bardziej - mówiac brzydko - mi śmierdzi ta pro familia. Niby mówią, że nie trzeba będzie płacić, ale nfz na pewno nie uwierzy w tyle "nagłych przypadkow". Poza tym ciągle wciskają jakieś kity i oczerniają pozostałe szpitale, bo chcą żeby kobiety rodziły u nich. Niestety nie podają co będzie jeśli nfz nie uzna "trybu nagłego". Nie zakładają takiej możliwości i sprytnie milczą na ten temat, bo kobiety by się wystraszyły. Z resztą, jak się trafi taki przypadek to zobaczymy kto zaplaci. Chociaż raczej nie oni. Na stronie nfz jest informacja o tym, że nie mają kontraktu i jest podana lista placówek, gdzie umowa jest. W razie "w" nfz umyje rece, zobaczycie. Powiedzą, że pacjentki były dokładnie informowane, o tym, że profamilia nie ma kontraktu. A kto płaci, jesli pacjent idzie do prywatnej placowki bez kontraktu - pacjent. Nfz na swojej stronie publikuje sprostowania na temat artykulów o profamilii. Warto poczytać zanim sie podejmie decyzje gdzie rodzić. http://nfz-lodz.pl/rzecznik-prasowy/wyjasnienia-i-sprostowania/6983-wyjasnienia-do-artykulu-pikieta-w-szpitalu-pro-familia

Znalazłam taki artykuł, komentarze są ciekawe pod tym tekstem. Piszą o tej referencyjności. Daje troche do myślenia. http://lodz.wyborcza.pl/lodz/1,35153,19642109,500-porodow-w-nowym-szpitalu-a-urzednicy-udaja-ze-go-nie-ma.html

Nie wiem czemu ten link nie działa

Wkleja się zespacją. Moze teraz. http://lodz.wyborcza.pl/lodz/1,35153,19642109,500-porodow-w-nowym-szpitalu-a-urzednicy-udaja-ze-go-nie-ma.html

Trzeba skopiować link i wkleić do przegladarki. Inaczej sie nie da :(

To wszystko jest dziwne. Jak się poczyta to juz w ogóle. Nie wiem dlaczego nie zrobili tak jak inne prywatne szpitale i nie czekali na kontrakt. Z góry założyli też, że go dostana, praktycznie zanim otworzyli szpital już mówili, ze nie bedzie trzeba płacić na poród. Dlaczego byli pewni, że go dostana? Przecież to w cale nie jest takie oczywiste. Wiadomo, że na kontrakt sie czeka i trzeba sie postarać. Nie wiem, ale wiem jedno, że coś tu jest nie tak. Oby tylko za to wszystko nie musiały płacić pacjentki.

Takie wyjasnienia nfztu : http://nfz-lodz.pl/dla-swiadczeniodawcy/7011-wyjasnienia-do-artykulu-pt-kto-sie-boi-pro-familii

Teraz chyba czekaja na odpowiedz z nfz. Zlozyli ta swoja petycje smiechu warta. Nawet na facebooku szpitala profamilia z Rzeszowa zachecali do wypelnienia, reklamy na Facebooku dawali. Powinny sie wypowiedziec lodzianki, a nie w wiekszosci pracownicy Pro-familii jednej i drugiej. Moja petycja, na mojej stronie internetowej ;). Sprytnie.

Przyszłe mamy. W nadchodzącym tygodniu Madurowicz i Salve mają dni otwarte. Można obejrzeć oddziały i wziąć udział w fajnych wykładach: https://szpitale.lodzkie.pl/pirogow/pl/c/dni-otwarte-w-osrodka-szpitalnego-im-m-madurowicza-w-lodzi.html

Przycichło trochę. Budżet promocyjny się może skończył ;) Na kontrakt małe szanse. Słyszałam, że pracownicy Pro-f szukaja już roboty. Zaraz sie okaże, że te państwowe szpitle nie są takie złe. Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia ;)

Bylam dzisiaj w Madurowiczu, na dniach otwartych wyglada lepiej niz myslalam. Chyba jednak zdecyduje sie na porod tutaj. Do soboty mozna ogladac.

Słyszałam ze w pro famili wcale nie jest tak wspaniale jak niektorzy malują. Podobno znieczulenie daja tylko na 2h i nie ma opcji dodatkowego...żal