Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jaka nazwa dla hodowli yorkow?? :)

Polecane posty

Gość gość

Witam. takie pytanie troszke z innej beczki. Zamierzam otworzyć hodowle yorków a dokladnie odmiany biewer i golddust tylko problem jest taki ze nie moge wymyśleć żadnej nazwy jak by mogła nazywać się ta moja hodowla :) może ktoś ma jakieś ciekawe pomysły, byłabym wdzięczna.. myslałam nad 'łaciaty gang biewer&golddust' albo 'hodowla z pasji'.. w każdym bądz razie na wniosku muszę podać minimum 3propozycje nazw :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może Krwawa banda ? Albo Nieustraszone wampiry ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A suczki hodowlane masz? Ja mam rodowodowa, ale na wystawie nigdy nie była, chociaż planowalam. Moja jest z "Poludniowego wybrzeża". Moim zdaniem nazwa mogłaby nawiązywac do lokalnych uwarunkowań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczekające szczury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Yorkshire :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D dobry pomysł gdybym hodowała cane corso bądź bandogi :) a szczekające szczury to muszę powiedzieć że te odmiany naprawde mało szczekają :). tak mam 2 suczki hodowlane.. i jednego reproduktora, jestem w trakcie szukania kolejnej suczki i psa. w wrzesnie pierwsze krycie wiec hodowla musi powstać..a ja jestem kiepska od wymyślania jakichkolwiek nazw. Jestem z Pomorza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobra propozycje juz mam, a teraz kto spenetruje moją vaginkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hodowla yorków U Basi. A tak serio może spróbuj pomixować nazwy tych odmian np. bigold (hodowla yorków, albo BeGold, bo "bi" w tych czasach to wiesz...), goldi, gobi. Popatrz, pomyśl, może te rasy jeszcze się jakoś nazywają? Albo B&G, G&B i jakoś wytłuścić to, że jest to hodowla. Trochę wysiłku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
new york

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nazwa hodowli powinna być powazniejsza niż u basi. Tak można sklepik podmiejski nazwać. Proponuję Pomorskie Klimaty/Pomorska Pasja/ Pomorska ... Powodzenia. Bylas z suczkami na wystawach? Jakie wrażenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poruszenie_W_bokserkach
Yorkshire

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agresywna zołza
mini rzeznia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gość dziś a tam nie skumałaś/eś ironii :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje wszystkim za propozycje..może coś wkoncu złoże ;) tak byłam już na 10 wystawach..suczka moja została championem puppy, champion młodzieżowy, cahampion Polski i jesteśmy w trakcie robienia interchampiona- trzeba za granice pojechać. Reproduktor jest młody też ma championa puppy i jesteśmy w trakcie robienia championa młodzieżowego..w sumie reproduktorem zostanie w sierpniu :) a trzecia suczka jest troszke mniej ambitna zdobywa złota bez certyfikatów ..wystawy fajna sprawa naprawde, ale trzeba to lubieć ja sie niezle wkręciłam ;) Piesek musi potrafić stać w pozie wystawowej i chodzic po ringu na ringówce.. nie moge się doczekać pierwszych szczeniaczków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie skumalam ironii, fakt:D Dużo tu gimbazy, myslalam, ze tak młodzież "myśli"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hodowla yorkshire terrier juz istnieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasu trzeba kupę. Ja pracuję, nie dam rady się wkręcić. I mam zwykłą yorczkę, konkurencja straszna. Ale do związku kyn. Nalezymy na wszelki wypadek. Mała ma dwa lata i mogłaby urodzić, ale trudno zadecydować o kryciu, bo to taka nasza królewna. Nie musi być dochodowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to prawda, czasu wiele potrzeba aby zadbać o włos przedwszystkim. ścinać nie wolno bo dyskwalifikuje z udziału w wystawach, czesanie mycie odzywki oleje papiloty pochłaniają czas.I sam udział w wystawie przygotowanie psa, jeżdzenie po całej Polsce i nie tylko, wogóle znalezienie psa idealnego to jest nie lada wyczyn, nie liczy się wygląd co też charakter-pies musi być stworzony do chodzeinu po ringu, musi to lubieć. Raz zawsze można z ciekawości pojechać i sie sprawdzić z pieskiem dla czystej zabawy ;) wystawy kosmetyki specjalne karmy to wszystko kosztuje spore pieniądze trzeba tak jak w każdą działalnośc włozyc duży wkład aby cos mieć :) oczywiście jeśli się chce mieć profesjonalną hodowle. tak myślę że może faktycznie coś związanego z Pomorzem wymyślę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a suczkę warto pokryć chociaż raz w życiu aby miała własne dzieci :) i zostawić sobie jednego szczeniaczka :) Tylko piesek zawsze musi być ciut mniejszy jeśli chodzi o pierwszy poród..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj głupoty piszesz. Suka albo jest hodowlana i rodzi, albo nie. Tak samo krycie mniejszym psem od suki. Nigdy więcej nie pokryję swojej suki mniejszym od niej reproduktorem. Kryłam dwa razy takimi kurduplami i za każdym razem rodziły się tylko 3 szczeniaki. Jak zaczęłam kryć psami takimi samymi jak suka, a nawet większymi to od razu zaczęłam mieć bardzo liczne mioty 5 - 7 szczeniąt i to od tych samych suk co były wcześniej kryte trzęsącymi się karzełkami. Z tych licznych miotów szczeniaki rodziły się malutkie i wyrastały na yorki o wadze od 1,8 do max 3 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
New York - dowcipne, ale wieloznaczne. Może Yorktown?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylu ludzi ma yorki,jest w tym jakaś magia.Może tak nazwać hodowlę MAGIA YORKA? Kiedyś myślałam,że to obciachowe psy,ale odszczekuję uroczyście, że myślałam w ten sposób. Nawet mi się podobają te łaciate. Bardzo miłe psy,mam kilka zaprzyjaźnionych u sąsiadów, to kumple mojego psa i kota.Mam psa dużego i kota też większego niż yorki,maine coon,ale słodziaki nie boją się i nie mają żadnych kompleksów. Wcale nie hałasują więcej niż inne psy.Dużą zaletą tych psów jest,że alergik może go mieć, wcale nie są głupie, można wychować jak każdego psa.Nie znudzą się ludziom na pewno,jak niektóre chwilowo modne rasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gośc 07.47. Ja twierdzę to co twierdzi wiele innych hodowców, naszym skromnym zdaniem lepiej kryć mniejszym reprodutorem ewentualnie takim samym aby suczka rodziła małe szczenięta i miała łatwy poród, tyczy się to pierwszego razu. Uważam że jeśli powtórzyło mi to z 7hodowców to coś w tym jednak jest- oczywiście bywaja też wyjatki.I tęz tyczy się to malutkich yorkow nie mowie tu o 3,5kg wzwyz suce :) dziękuję bardo wszystkie nazwy rozważe i myśle że coś wybiorę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyznam że i ja kiedys smialam sie z tej rasy a dziś mam hodowle yorków- w życiu bym nie pomyślala. Yorki naprawde są świetnymi psami :) magic York fajna nazwa ale moja znajoma ma magic biewer :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Magia yorka nie doczytałam.. Carramel Magia Yorka.. tak by brzmiało imię psiaka z takim własnie przydomkiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lwie serce :) piękny przydomek dla szczeniąt. Małe pieski ale właśnie z lwim sercom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pooglądaj sobie strony różnych hodowli,może się czymś zainspirujesz:-)Żeby dobrze brzmiało w rodowodzie,bo czasem jest śmiesznie:-P,ale nie wymienię z nazwy,bo nie wiem czy wypada.Proste jest najlepsze i w ojczystym języku,gdzieś mi się obiły o uszy ''szafranowa polana'',''zguba elfów'',''pod bzem'',''z sosnowego wzgórza'',''nad potokiem''itp.,słyszałam też angielskie nazwy i niby japońskie,modnych ostatnio schiba inu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lwie serce to już taka hodowla jest..dużo zajętych jest co sie spodoba :) ja nie mam pojęcia tyle się naszukałam, naczytałam nie nadaje się do takich rzeczy a wiem że są takie osoby które nie muszą dużo myśleć i potrafią stworzyć coś fajnego..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja należę do polskiego Związku Kynologicznego. Ty zapewne nie, bo biewerów się w PZK nie uznaje. U nas podaje się imię pieska i mówi z jakiej pochodzi hodowli. Fiona z Krainy Wygasłych Wulkanów. Mówię o tym, bo nie każda nazwa zręcznie się skomponuje z imieniem pieska. Na przykład nie wiem jak by brzmiała Fiona z Lwiego Serca? Dziwnie chyba. Najlepiej więc, aby nazwa hodowli była równa oznaczeniu jakiegoś fajnego miejsca. Wtedy będzie imię pieska i skąd pochodzi. Ale nie wiem jak jest w innych związkach. Możesz napisać gdzie należysz i jaka tam jest nomenklatura? Jak Twoje pieski mają w rodowodach? Nie musisz podawać tu konkretnych imion i nazw hodowli, ale analogiczne. Nie wiedziałam nawet, że yorkom wcale nie obcina się włosków na wystawę, sądziłam, że wystarczy jak są ładnie zapuszczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczekajace szczury jest dobre , ale też goowna wkurzajace sasiadow tontes perros jazgaczace kudłacze eskorta pustaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×