Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jaka nazwa dla hodowli yorkow?? :)

Polecane posty

Gość gość
Dziwne. Moja suczka jest bardzo cicha, nie wiem skad taka jak wyżej opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mui pudel ***** w d**e wszystkie yorki na dzielni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w jakim związku będziesz rejestrować? Jeśli ZKwP to podam kilka przydomkow. Jeśli w tych badziewiach - NIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Git. Mui tesz lubi se w*****ać yorka koło kwadrata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polski związek tej rasy nie uznaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie rasa, to odrębny gatunek :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak mi coś smierdzialo że to nie ZKwP. Ludzie, nie kupujcie z innych związków psów. Zaadoptujcie! Z fundacji! Domów tymczasowych lepiej! Na forum dogomania jest mnóstwo psów w potrzebie i ogłaszane są na każdym forum określonej rasy! Tyle perełek szuka domu!!! ZKwP albo adopcja, pamietajcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawiam sie po jakich to wystawach pani jeździ skoro to nie jest PZK. W stodole u wujka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie widziałaś/eś biewerów w zwiazku kynologicznym??? to dziwne bo jak najbardziej można wystawiać biewerki w POLSKIM ZWIĄZKU KYNOLOGICZNYM.. wszystko sie zmienia..Ja należę do Polskiej Fedreracji Kynologicznej i bedąc na wystawie w Związku a Federacji nie zobaczyłam żadnej różnicy jedyna taka że w federacji jest więcej wystawianych yorków. Tak samo ciężko pracuje aby mój pies zdobył jakiś certyfikat czy złoto jeżeli pies odbiega od wzorca to nie zdobędzie niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zalozylas temat, to i nicka mogłabyś mieć, bo nie wiem z kim rozmawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co do włosków to podcina się dopiero gdy siegają ziemi..u yorka długi włos to podstawa :) Ja także nie popieram pseudozwiązków gdzie rozmnażane są zwierzęta bez uprawnień hodowlanych, których potomstwo nie będzie miało dokumentów, na masową skalę, często w okrutnych warunkach Popieram trzy organizacje, których celem od wielu lat jest hodowla psów w czystości rasy ZkwP, PFK i ponoć PKPR ale tam nigdy nie byłam i nie miałam nic do czynienia. Miałam okazję byc na wystawie w PFK i ZKwP i uważam że oba te związki niczym się nie różnią..A jeżeli ktoś ma inne zdanie na ten temat ok, nie będe się wykłócała. I jeżeli ktoś nie chce nie musi mi pomagać z nazwą, jest wiele innych życzliwszych ludzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata987
przepraszam, jestem tutaj pierwszy raz powiedzmy że będe Beata miło mi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W życiu nie kupiłam psa z pseudohodowli,musi być z FCI.Tutaj mowa tylko o krajowych wystawach,a w zagraniczne też są fajne,mój pies ma mamę z polskiej hodowli,a tatę z niemieckiej.Podobno hodowcy się poznali na wystawie w Austrii.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata987
Dużo jest takich ludzi którzy wolą zaoszczędzić i kupują psiaka z pseudohodowli gdzie liczy się tylko kasa a pies żyje w takich warunkach że lepiej nie gadać. Ale dużo ludzi też robi to nie świadomie, ja w wieku 17 lat kupiłam sobie owczarka z takiej hodowli dostałam paszport i dziękuje dowidzenia, pies wszystkiego się bał, 0 jakiejkolwiek socjalizacji, człowieka bał sie jak ognia, a żebym zobaczyła rodziców to w zyciu, głupia młoda byłąm pies mi sie spodobał to wyłączyłam myślenie.Na szczęście ta hodowla szybko przestałą istnieć :) Byłam już na wystawie też w Niemczech i Czechach..ale ja osobiście wole Polskie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gośc 07.47. Ja twierdzę to co twierdzi wiele innych hodowców, naszym skromnym zdaniem lepiej kryć mniejszym reprodutorem ewentualnie takim samym aby suczka rodziła małe szczenięta i miała łatwy poród, tyczy się to pierwszego razu. Uważam że jeśli powtórzyło mi to z 7hodowców to coś w tym jednak jest- oczywiście bywaja też wyjatki.I tęz tyczy się to malutkich yorkow nie mowie tu o 3,5kg wzwyz suce dziękuję bardo wszystkie nazwy rozważe i myśle że coś wybiorę. xxxxx xxxxx I zapewne 7 tych samych hodowców powie ci, że to jest normalne, że yorkom zapadają się tchawice oraz wypadają rzepki kolanowe. :D Jak im powiesz, że pies kupiony z ich hodowli zaczyna się dusić albo kuleć to usłyszysz, że to normalne w tej rasie i trzeba było yorka nie kupować, bo yorki się nosi w torbie, żeby sobie łap nie połamały przy chodzeniu, albo się nie udusiły podczas spaceru będąc na smyczy. :D Takich hodowców należy omijać szerokim łukiem, bo to są ludzie prymitywni, którzy tylko szkodzą rasie. Nie każdy, kto rozmnaża yorki nadaje się na hodowcę. Hodowla to jest wtedy, gdy dzieci rodzą się lepsze pod każdym względem od rodziców, a nie gorsze, słabsze i bardziej chorowite. Wielkość szczeniaków uzależniona jest od ich ilości a nie od wielkości samca. Zawsze szczeniaki z licznego miotu urodzą się mniejsze od tych z miotu nielicznego. 3,5 kg to normalna hodowlana suka. No chyba, że ty się bierzesz za produkcję karłów z wadami genetycznymi i wyliniałym włosem, gdzie jak wiatr powieje, to psu skóra prześwituje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby pies był rasowy musi mieć metrykę (a jeśli ma być wystawiany albo rozmnażany to także rodowód) ZWIĄZKU KYNOLOGICZNEGO W POLSCE. Tylko i wyłącznie. Powtarzam: metryka/rodowód Związku Kynologicznego w Polsce, ZKwP. Żadne "polskie związki kynologiczne", żadne "federacje", żadne "stowarzyszenia"! Wszystko z metryką/rodowodem innym niż z ZKwP to KUNDLE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tonia12345
przecież obecne yorki to już nawet swojej rasy nie przypominają. robią im się wielkie łyse uszy jak u nietoperza długie ryjki jak u szczura i wszystkie chorują: mają alergię problemy z układem krążenia chore wątroby i wieczne problemy jelitowe. jak chcesz włos zapuścić to psu wisi na dole kilka włosków na krzyż i to bez znaczenia gdzie kupione czy w hodowli ze związku kynologicznego czy ze stowarzyszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Specjalistą od yorków nie jestem (mój konik to zupełnie inna rasa, "odrobinę" bardziej przypominająca psa ;) ), ale IMHO to właśnie jest wynik pseudohodowli, a pseudo powstają w odpowiedzi na modę. Nikt ludzi nie informuje, jak powinien wyglądać "prawidłowy" york, jakie powinien mieć papiery etc., więc oszuści trzepią kasę produkując koszmarki genetyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha: jednak nie zgodzę się, że nieważne skąd pies. Mam 3 znajome "szczuropsy" rodowodowe, rasowe, i nic z tego, o czym piszesz im nie dolega (mają obecnie między 4 a 6 lat chyba). Wszystkie są z tej samej hodowli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym darmo nie chciała jazgoczącego g****a. Chciałam dodać, że bezrozumnego ale nie jestem pewna z czego ich głupota wynika z natury czy właściciele tych psów nie są w stanie wychować tych wypierdków z powodu własnych braków intelektualnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 5:22 - widać, że znasz się na Hodowli. Ja nie mam Hodowli, ale mam owczarka niemieckiego (ZKwP) i jestem tego samego zdania co Ty. Hoduje się po to, aby ulepszać popiersie rasy! A nie dla kasy, widzimisię, itd., itp.! Mój chłopak mi mówi, że mam fajnego psa, mam kupić jeszcze suczkę :P. Testy psychiczne miał i je zaliczył na MAX. Ale jak sobie pomyślę o łażeniu na wystawy i o odchowaniu miotu na czym się z punktu praktycznego nie znam, to: zostawiam Hodowlę PROFESJONALISTOM! Bo ze mnie żadnego cenionego Hodowcy nie będzie - jest kilka świetnych Hodowli, które prowadzą Szkoleniowcy i zawodnicy w jednym i to oni zasłużyli na zaszczyt ulepszania popiersia rasy. Pozdrawiam i pamiętajcie - wybieracie psy z najlepszych (polecanych na forach danej rasy przez elitę, Szkoleniowca!) Hodowli ZKwP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma to jak dobrze zarobić i naprodukować chorowitych karłów z wadami genetycznymi, żeby i weterynarze mogli się szybko dorobić. Wolę mieć yorka 3 a nawet 4 kg zdrowego niż chorego karzełka jeden kilo z hakiem z którym przyjdzie mi mieszkać w lecznicy weterynaryjnej. Przecież takiemu psu mikroskopijnych rozmiarów to nawet jest trudno podać odpowiednią dawkę leków, gdy się rozchoruje. Dlatego właśnie te miniatureczki tak krótko żyją. Pies szybko kojfnie, to trzeba kupić kolejnego cherlaka i interes się kręci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ulepszanie popiersia? Zniszczyliście rasę zboczeńcy! Cierpienie chorych na stawy psów was nie interesuje, chore perwersy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ulepszyli rasę, ze nasprowadzali importów z zakaźnymi chorobami egzotycznymi, a teraz nie mają czym tego wyleczyć, wiec mamy w Polsce wyliniałe yorki i nie tylko. To samo jest z innymi rasami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 7:38 znam Hodowce Yorków, który z niej zrezygnował, bo po "pieseczki" przychodziły panie lolitki w tipsach. Yorki to inteligentne fajne psy! Dobralabym takiego do mojego owczarka niemieckiego, ale rosnące futro to nie dla mnie :). Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyliniałe potworki albo Z syfiastego gniazda :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×