Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mama mojego chlopaka

Polecane posty

Gość gość
Ty masz goowno do gadania. Jeśli rodzice mu to przepiszą to ty i tak nigdy nie będziesz wlascicielem bo darowizna nie wchodzi do podziału wrazie rozwodu. Zawsze będziesz lokatorem i do tego nie lubianym. Mama i tak zrobi wszystko aby cie wykopać to tylko kwestia czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanow sie za nim narobisz sobie problemow Ona ci juz pokazuje co cie czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gospodarstwo to wielkie zobowiązanie i jego jedyna praca w ktorej jest dobry , przynosi mu zyski i ja razem z nim chce to kontynuowac . A co , mamy rzucić kilkadziesiąt ha , wszytsko czego sie sam do tej pory dorobił i iść wynajmowac mieszkanie i zarabiac po 2 tys ? Przeciez logiczne ze ziemia ktora ma po pra pra dziadkach jest dla niego czyms waznym i ani on ani ja nie zgodzilibysmy sie na to zeby to sprzedac i robic cos co nas unieszczesliwi xxx póki co ta ziemie należy do jego RODZICÓW nie do niego!!! i czego on tam się dorobił? postawił na tej ziemi swój dom, do którego może wprowadzić żonę? i nie zapominaj, że on ma rodzeństwo - im się również należy w równych częściach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po tym co napisała autorka macie jeszcze wątpliwości dlaczego jego matka jej nie znosi? rozgryzła cwaną dziewuchę i mam nadzieję że szybko ją wykopie - życzę z całego serca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty autorko co wnosisz w posagu? ziemię po pradziadkach, dom, pieniądze - czy tylko swędzący tyłek i niewyparzoną gębę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez nie lubie takich panienek. Sama zarabialam za granicą zeby miec to co mam. A mam sporo bynajmniej dla mnie bo dom za 800 tys z pieknym ogrodem oraz dwa sliczne auta z salonu. Nawet nie chce myslec zeby syn sprowadzil taką lafirynde. Zresztą mowilam mu ze u mnie nie będą mieszkac i musza kiedys starac się o swoje. Mam troje dzieci dlatego po śmierci chcialabym aby dzieci dom sprzedaly i podzielily kasą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za podejscie ze dziewczyna ma mieć posag. Jesteśmy dosyc zamożną rodziną ale nawet nie chciałabym żeby jego przyszła żona była bogata wolałabym dobrą skromną dziewczyne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dorobił się , tak się sklada że z********a na tej ziemi od małego a zadaniem jego mamy jest gotowanie obiadu . Nie mam zamiaru dysponowac zadnym majatkiem , a o rozwodzie szczesliwi ludzie nie myślą . Jego matka też przyszła na gospodarke nie mając żadnych ha . Są to normalni ludzie !! Więc nie róbcie z niej jakiejs wrednej jędzy . O podziały ' majątku' raczej nie musicie się marwić, załatwimy to między sobą, a nie ja z wami na kafeterii . Czyli co , wychodzi na to że mam go zostawić ? odejsc ? Bo mam tylko dom z ogrodem bez ha i nic nie wniose ? I niczego RAZEM się nie dorobimy ? Mam odejsc chociaz go kocham tak samo jak i on mnie ? Zranic go tak bardzo ? I siebie ? Dlatego ze jego matka zachęła sie inaczej zachowwac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O podziały ' majątku' raczej nie musicie się marwić, załatwimy to między sobą, a nie ja z wami na kafeterii . xxx ty naprawdę wierzysz, że będziesz dzielić majątkiem jego matki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
póki co nic o ślubie nie pisałaś - macie już wyznaczoną datę? były zaręczyny? wasze rodziny się poznały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu nie chodzi o majątek , pomaganie czy sianokosy :) Ale o ciebie . O twoje podejście do rodziców chłopaka , o traktowanie zaistniałej sytuacji niczym zła koniecznego - bo mama chłopaka daje ic do zrozumienia ,ze nie podoba jej sie dziewczyna , która oc weekend zjeżdża do ich domu , sypia z jej synem pod jej dachem i jeszcze uważa ,ze jest po prostu ideałem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale głupia roszczeniowa suka! zobaczysz ślub jak świnia niebo matka cię przejrzała i nie masz już szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu jeszcze jego rodzice źyją a autorce chodzi o konflikt z matką chłopca i właściwie trudno jej coś doradzić ja bym wolała budować własny dom nawet parterowy ale własny ale nie wiem czy to w waszym przypadku jest możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 20:01 jesteś prymitywna i wulgarna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale mam rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakos wcześniej bez ciebie sobie radzili wiec nie pochlebiaj sobie. Teraz ludzie z ha mają maszyny i wcale nie jesteś potrzebna. Jesli bys byla uczciwa to nie myslalabys o przejeciu gospodarki wartej ho ho i troche. Przeciez po slubie o ile będzie mozecie mieszkac na swoim a syn rodzicom będzie pomagal. Zawsze moze dojechac chyba samochód ma? Czemu odrazu piszesz ze ty tam będziesz mieszkac? Zawsze mozecie mieszkac u twoich rodziców. Czyz nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po jakim ślubie? o ślubie chłopak nawet przez moment nie pomyślał!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawia mnie jak tępe kobiety muszą tutaj siedzieć . Nie pytałam was o rady dotyczące podziału majatku - jak to jedna z was napisała, nie pytałam o opinie na swój temat - jak to kilka stwierdziło . To wy piszecie o podziałach majatku , jedna z was po rozwodzie ( jestemy naprawde szczesliwi i do rozwodu raczej nie dojdzie) . Jesteśmy jeszcze młodzi , całe życie przed nami . A jego matka nie jest królową z berłem ,a jego dom to nie willa . Planujemy slub w przyszłym roku i zamieszkanie z jego rodzicami. Nie ma przeszkody zebysmy zamieszali u mnie, ja mam stala dobra prace, za to on zawsze pracowal u siebie i musiałby to zmienic . Nigdy nie chciałabym zeby sie tak poswiecał bo wiem ze byłby nieszczesliwy . Pytałam o coś zupełnie innego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja o niczym nie mysle , to wy stwarzacie jakies wnioski na temat majatku i podzialu . Dopoki nie urodzę dziecka będę pracowała tam gdzie dotychczas , pozniej pomyslimy . Wszystkie decyzje podejmujemy wspolnie , niczego nie planuje bez niego . I jak juz wspominalam - nasze relacje ksztaltowaly sie dlugo -bylismy przyjaciolmi przez dluzszy okres czasu , spotykalismy sie normalnie , nieraz u niego byłam, choc wczesniej mu nie pomagalam . nie uwazam ze jestem idealna , ani ze nie wiadomo co robie , ale to co potrafię to mu pomogę i cieszy mnie kazdy usmiech na jego twarzy za to .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałam dodać że nie wszyscy tu piszący ciebie obrażali i nie wszyscy pisali taki wprost wulgaryzmy ale rozumiem twoje oburzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiemy ze nie chcesz tego zmieniać bo te doplaty są takie duzeee ze az zal zeby przeszly ci koło nosa. Za co do galerii polecisz? No wiemy ze po trupach dazysz do celu. Jesli na samym początku widzisz ze kobieta cie nie akceptuje to myslisz ze jak tam zamieszkasz będzie lepiej? Widac ze kasa nie pozwala ci zostawic tego majątku. Kobieta z honorem idzie na swoje a nie liczy na drapane. I tak wiem ze jak zaczną się klotnie miedzy tobą i mamusia to synek wezmie strone mamusi. Takze walizki nie rozpakuj bo się nie opłaca. Jeszcze szybciej stamtąd wylecisz niz wejdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 20:15 ciebie chyba ktoś skrzywdził skoro w tobie tyle jadu i nienawiści do porządnej dziewczyny aż trudno skomentować to co napisałaś istne brednie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Planujemy slub w przyszłym roku i zamieszkanie z jego rodzicami. xxx a co jego rodzice na "wasze" plany? wiedzą o nich? wyrazili zgodę? a może nie mają nic do gadania, co? a co na to jego rodzeństwo? to także ich dom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Do 20:15 ciebie chyba ktoś skrzywdził skoro w tobie tyle jadu i nienawiści do porządnej dziewczyny aż trudno skomentować to co napisałaś istne brednie. xxx ha ha ha ha ha ha ha haa albo autorce odwala do reszty albo prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No taka porządna ze przyszła tesciowa tylkiem się do niej odwraca. Gdyby byla w porządku to relacje byłyby ok. Chyba mamusia dlugo ją zna i powód ma ze tak sie zachowuje. Chyba bez powodu nie olalaby jej. A może sie mylę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem ze nie wszyscy , zdenerowwalam sie troche . Nie znam sie na dopłatach ani nie wiem jak duzy jest zarobek na tym, czy czyms innym . I naprawdę wasze opinie są smieszne, bo moge cale zycie pracowac tam gdzie pracuje i wkladac swoje zarobione zyski w dom, czy jedzenie . Wiecznie tylko kasa kasa i kasa . Myslicie ze jak ktos ma gospodarke to jest lekko ? Jest warta dosc sporo ale trzeba sie narobic jezeli ktos poza ziemia ma tez bydlo, drob i swinie . A przy zniwach potrzeba mnostwo rak do pracy, maszyny same wszystkiego nie zrobia . i nigdy wczesniej nie napisalam ze jego mama nie ma takiego stosunku do mnie od poczatku, bo wczesniej rozmawialysmy normalnie , bylo przyjemnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 20:20 a ty tez jestes swinia i pchasz sie tam gdzie cie nie chcą? Jeśli bronisz autorki to jestes wyrachowana jak ona. Nie wyobrazam sobie mieszkac z teściową która mnie nie chce juz przed slubem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam podobną tesciową i uciekałam gdzie pieprz rośnie daj boże by jej nie okazala się taka jak moja zresztą jak wyprowadzilismy się to nasze kontakty się poprawiły i okazało się że jestem b.dobrą synową czyli z teściową to najlepiej na odległosć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nigdy wczesniej nie napisalam ze jego mama nie ma takiego stosunku do mnie od poczatku, bo wczesniej rozmawialysmy normalnie , bylo przyjemnie . xxx a owszem! było! dopóki cię nie poznała i nie jorgnęła się, że chodzi ci o o ich kasę jeszcze raz zapytam: czy jrgo rodzice wiedzą, że planujecie ślub? bo coś mi się wydaje, że nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 20:26 nie pcham sie gdzie mnie nie chcą możesz być tego pewna a jak ktoś nie ma argumentów to zaczyna obrażać innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×