Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego uważacie karmiące mm za nieludzkie i niekochające swoich dzieci?

Polecane posty

Gość gość
To ja długokarmiąca, w ciąży przytyłam 8 i 12kg, po po pierwszej wróciłam do wagi po 2 tygodniach, po drugiej 6 tygodniach. Piersi po karmieniu są inne ale bez przesady. O biust trzwba dbać, nosić odpowiednio dobrane staniki, nawlżać skórę, ćwiczyć i wartościowo odżywiać się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że piersi zmieniają się ale może są twoim kompleksem, bo moim nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmilam 2dzieci mm.Biust maly ale serio super.Nikt nie uwierzylby ze mam 2dzieci.Urodzilam coreczke 1,5roku temu i kp.Nie wiem czy zaluje...:( To co jest gdy sie schylam to masakra...:(Sa puste.Na stojaco jest ok,nie tak tragicznie ale szalu nie ma.Jak sie schylam jest strasznie.I 2ciaze nie spowodowaly tego i 3tez nie.Spowodowalo to kp. Jednak tu na forum kobiety maja super biust kp..Ciaza nie powoduje napelniania a potem oprozniania piersi-to powoduje kp.Im dluzsze tym gorzej i to jest logiczne!!napelniaj sobie balon woda a potem oprozniaj-jeden pol roku drugi rok.zobaczysz roznice i to znaczna. Pozdrawiam i kp (przede wszystkim te z jedrnymi i sterczacymi cycuszkami po kp)jak i karmiace mm:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawdę szczerze Ci współczuję, że po wykarmieniu 3 dzieci masz brzydkie piersi, ale pomyśl logicznie: są różne biusty, małe i duże, symetryczne, asymetryczne, z małymi i dużymi brodawkami. Jedne kobiety mają skłonność do rozstępów, inne nie. Jedne inwestują w drogie staniki, dobrze podtrzymujące biust i dobre kremy, inne olewają temat, nie smarują się niczym i (co w Polsce bardzo częste!) mają źle dobrany rozmiar biustonosza. Kobiety mają różny metabolizm, różnie tyją w ciąży. Skąd pomysł, że karmienie piersią na wszystkie kobiety wpływa tak samo? Niestety, nie wpłynie to dobrze na Twoje samopoczucie, ale taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko, ale bzdury tu niektórzy piszą. Bo w ciąży rzeczywiście nie urósł Wam biust? I w pierwszych dniach po porodzie, jak laktacja ruszyła? Wszystko stało w miejscu i dopiero jak zaczęłyście karmić, to nagle piersi urosły o 3 rozmiary, tak? :) Ciekawe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W końcu coś mądrego :) ja miałam zawsze duży biust ale z racji uprawiania sportu dobrze podtrzymywany. Nie jest tragicznie, puststanów nie mam mimo karmienia piersią przez ponad 3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co najbardzie zniszczyło mi biust, to efekt jojo, między 1a 2 dzieckiem. A mam dużą różnicę między dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do pani "ktorej piersi po kp sa inne..":) Inne tzn.jakie? Znam takie co to bedac paszczurem mowia o sobie superlaski.Sadze ze ty jestes z tej serii-piersi po kp pozostawiajace wiele do zyczenia ty oceniasz jako super:) Dobra spadam bo szkoda czasu.kp i do 18r.z:)Wypisujcie tu ze mimo to sa ekstra sliczne bo przeciez ciaza je zmienia nie kp a juz dlugosc kp jest zupelnie bez znaczenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za to twarz mam bardzo wyjściową, a cycki mogę schować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wciąż nie mogę uwierzyć, że są kobiety, które mając pełną świadomość tego, jak korzystne jest karmienie piersią decydują się karmić mlekiem modyfikowanym TYLKO ze względu na możliwość, że karmienie piersią zmieni wygląd ich biustu. Odpowiadając przy okazji na pytanie zawarte w temacie dyskusji: tak, uważam że takie mamy mają jakiś poważny problem albo ze sobą albo z miłością do swoich dzieci albo bardzo zaburzone relacje z mężczyzną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sądzę ze jak porównałoby się biust osoby piszącej z rozbrajającąszczerością, że wykarmiła 3dziec****ersią czy tam ur.2a wykarmiła 1 i ma nieładny biust-z osobą co to tej pani "szczerze wspólczuje że ma obwisły biust" a sam ma sliczny mimo kp-to jestem pewna że ta 1-sza z 3-ką dzieci ma fajniejszy od tej co tu chce wszystkim wmówić a najbardziej mam wrażenie sobie, że kp i ma cudowniasty biuścik, który nawet 18 lat kp nie zmieniły:)))))!!! Rekord świata w mechaniźmie wypierania prawdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:57 ja tam ukamieniowalabym takie bure suki co daja mm zamiast swietego mleka z piersi. Suki Koncze bo biegne do kosciola Pozdrawiam prawdziwe matki czyli tylko te kp!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie,nie mam problemów ze sobą,z relacjami z mężem ani z miłością do dzieci. Miałam problem z masakrycznym bólem,chronicznym zmęczeniem i frustracją, z całą tą otoczką kp. Wygląd cycków akurat nie jest u mnie sprawą priorytetową (choć nie ukrywam,że istotną); ważniejsze jest moje samopoczucie; pisałam już tutaj,że chyba lepiej kiedy jestem zadowolona z życia,a nie agresywna i zrezygnowana,bo to się odbija na dziecku. Mm oczywiście nie zastąpi nigdy mleka matki i ja tego nie neguję,ale miliony dzieci są nim karmione i mają się świetnie,więc nie rozumiem całej tej nagonki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czytałam całej dyskusji, dlatego nie wiem, czy już ktoś tego nie napisał - otóż ludzkie mleko jest lepsze dla dziecka z tej samej przyczyny co krowie dla cielęcia, końskie dla źrebięcia, świńskie dla prosięcia itd.. Tak jak cielęciu nie podaje się mleka koziego na przykład, tak dziecku nie powinno się podawać mleka krowiego (pomijam wypadki gdy matka NIE MOŻE karmić piersią z różnych względów).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sądzę ze jak porównałoby się biust osoby piszącej z rozbrajającąszczerością, że wykarmiła 3dziec****ersią czy tam ur.2a wykarmiła 1 i ma nieładny biust-z osobą co to tej pani "szczerze wspólczuje że ma obwisły biust" a sam ma sliczny mimo kp-to jestem pewna że ta 1-sza z 3-ką dzieci ma fajniejszy od tej co tu chce wszystkim wmówić a najbardziej mam wrażenie sobie, że kp i ma cudowniasty biuścik, który nawet 18 lat kp nie zmieniłyusmiech.gif !!! Rekord świata w mechaniźmie wypierania prawdy. aaaa a ja uważam, że nie ma jednego kanonu piękna, to że ktoś uważa, że biust jest w porządku, partner nie narzeka to jest super. Uczepiłyście się nie wiadomo czego, życie to nie konkurs na miss sterczących cycków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boli was, że ktoś akceptuje się takim jaki jest? Idźcie zbierać na operacje plastyczne, bp jesteście pustakami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:44czytaj ze zrozumieniem!!Nie zrozumialas istoty mohego wpisu!Pisalam ze 2pierwsze corki nie kp i moj biust mimo oczywistej ciazy byl super-maly,sportowy,pelny i jedrny-nie bylo zadnego efektu "pustej skarpety"przy schylaniu .I 2ciaze tego nie spowodowaly mimo ze panie kp wmawiaja ze dlugosc kp nie ma wplywu na eyglad biustu i w ciazy juz brzydna.Zaprzeczam:)Po kp najmlodszej corki(nie wiem czy zalowac czy nie...z1str.fajna bliskosc i dzidzia moze ale nie mam pewnosci nabrala lepszej odpornisci niz starsze...jednak nie mam przekonania)moj biust jest na pewno gorsxy.I spowodowalo to kp!Nie ciaza bo bylam w 2i piersi byly serio super.To kp je zmienia.Jak mozna wmawiac innym i sbie ze jest inaczej.Im dluzej tym gorzej pod bluzka.Mimo to super i to akurat pochwalam ze kobieta akceptuje sie takajaka jest.Tyle ze wnerwia mnie dolowanie innych szczerych kp ktore tu pisza ze biust jest daleki od idealu i efektem jest kp a inne dopisuja ze one natomiast maja sterczace cycki i pewnie pochwy jak dziewice.Po co pytam takie klamstwa. A PANIE nazywajace osoby ktorym nie jest obojetny wyglad biustu ja nazywam moherami i niechlujami dla ktorych estetyka jest czyms obcym.Kazdy ma prawo czuc dyskomfort z powodu defektow obojetnie jakich i nie znaczy to ze ktos jest pusty. Slaba klasyfikacja ludzi-taka wlasnie pusta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sratatata ze ciaza niszczy biust. Czym dluzej karmisz tym jest gorzej, a jak calkiem zniknie pokarm, to z 2 pietra w dol. Karmily moje 2 siostry, przyjaciolka, szwagierka. Nie wkrecicie mnie w te swoje sciemy, po prostu jestescie wredne i zaklamane, frustratki z brzydkimi piersiami, ktore chca, zeby inni czasem lepiej w zyciu nie mieli, wiec sie rzucaja jak chore psychicznie ba wszystkie matki, aby siac swoja poroniona propagande.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego przy wyborze DŁUGIEGO kp warto wziąć pod uwagę wszystkie czynniki! Biust (niektórym na nim bardziej zależy, innym mniej, są takie które i tak mają kiepski biust i im nie zależy bo mają inne atuty, są też babki z super piersiami które nie chcą ich tracić, są i takie tez ktorym karmienie niewiele zaszkodzi), ale też powrót do pracy, tryb życia(domatorstwo czy częste wychodzenie) nawet diety i potrzebe lub jej brak picia alko itd itp każda z nas jest inna i ma inne życie. Uważam że każda zdrowa mama powinna po porodzie przystawić dziecko i zobaczyć jak jej pójdzie. A potem to już jej decyzja jak długo chce to kontynuować, uzależniona od dziecka i ww okoliczności. Nikt mi nie wmowi, że trzeba kp latami, żeby być dobra matka, nie egoistka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie potrzeba mi ani współczucia ani aprobaty dla mojego wyboru karmienia dziecka. Jestem dzieckiem z cc i karmionym mlekiem z puszki a pozniej krowim i to dość szybko. Waga w normie nigdy nadwagi nie miałam, cukier tez itd itd studia skończone nie odstawałam od reszty dzieci. Corka tez przyszła na swiat przez cc i super je wspominam a przestałam kp jakoś po kilku dniach. Dałam ta cała siare tak jak ja dostałam a pozniej mm. Dziecko mam zdrowiutkie, mądre, nie otyłe. Wyglądam dobrze, moje dziecko także jesteśmy okazami zdrowia czego chcieć wiecej? Maz kp do 4lat!!! Ma problemy z otyłością, choruj***ardzo czesto. Zacznijcie ból swoich zadow-tak sie to u krów nazywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale te matki dajace mm sa agresywne I wulgarne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cos w tym jest ze te co karmia mm sa strasznie agresywne . Nie wiem czy maja jakies kompleksy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obie strony są agresywne i nerwowe. Kolejna pusta dyskusja. Zajmijcie się swoimi cyckami i butelkami, a nie wpieprzacie się do tego jak kto karmi dziecko. Ch/uj Was to za przeproszeniem obchodzi, zarówno te karmiące piersią, jak i mlekiem modyfikowanym. Współczuje dzieciakom takich zacietrzewionych i wścibskich matek, nie macie własnego życia, że z taką zapalczywością "dyskutujecie" na temat życia i dzieci innych ludzi? Kij Wam w cycki i butelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu, k****, serio, po cholerę ta dyskusja? Chcesz karmić piersią, to karm piersią, chcesz mlekiem modyfikowanym, to karm mlekiem modyfikowanym. A wy wykłócacie się 5 stron jak przekupy na targu, ogarnijcie się k****. Głupie baby, wstyd mi za Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie tak te matki od mm sa agresywne i wulgarne strasznie!!! my mamy kp. jestesmy normalne miłe kulturalne i wlasciwie nic nam do nich, chwalimy tylko sobie kp bo jest najzdrowsze i najlepsze dla dziecka i nie ukrywajmy robimy to z prawdziwej milosci do dziecka bo to tez oprocz wielu korzysci poswiecenie A mamy mm nie chcą się poswięcac bo wolą od rauz po porodzie przypodobac się meżom a przynajmniej tak myslą i chca miec niby piekne cycki a prawda jest taka ze dopiero po kp cycki sa naprawde sliczne,ja mialam kiedys jedynki a po wykarmieniu 2 dzieci ma takie cycki ze niejedna gwiazda by sie schowala. A matki mm mysla ze beda miały fajne cycki jak nie dadza ich dzieciom a wychodzi na to ze cycki stają sie sflaczałymi zwisami bo w sposób nienaturalny (pomimo ze pokarm jest bo KAzda kobieta ma pokarm TYLKO TRZEBA GO WYDOBYC,TROCHE POPRACOWAC CO paniusiom się nie chce) pokarm zostaje spalony i z cyckow tez wszystko uchodzi jak powietrze z balonika. I w rzeczywistosci taka lalusia mysli ze jest atrakcyjna dla meza a maz ma ją głeboko w powazaniu bo dla niego nie jest prawdziwa kobieta skoro nie potrafi w sposób naturalny wykarmic swojego dziecka co udawało się kobietom od zawsze i jakos kiedys nie bylo doradców laktacyjnych a kobiety od tysiacleci potrafią wykarmic swoje dzieci tylko mowa o prawdziwych rasowych kobietach a nie sztucznych nadmuchanych lalach. I dlatego te paniusie od mm bo trudno je nazwac matkami tak się bulwersują i takie agresywne sa bo atakują wszystko na oslep i miotają się w swoich spazmach jak zgrzybiałe wiedzmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nizle, dlugo tworzylas te wypociny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli przestaje się karmic w sposob naturalny czyli przez samoodstawienie to piersi nie odczuwają drastycznej zmiany i cały czas zachowuja swpoj kształt a jesli przestaje się karmic tuz po porodzie lub krotko gdy jest jeszcze duzo mleka to cycki nagle staja się puste bo wariują,bo "myslą" ze jeszcze powinny karmic a tu co ta wlascieilka robi jakies leki podaje na pozbycie się pokarmu lub podaje syfiastą butelke z mm zamiast naturalnego pokarmu i dlatego wlasnie te matki ktore karmią mm mają okropne cycki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
karmić powinno sie tyle jak długo potrzebuje dziecko a przynajmniej 3 lata bo tyle np jest zalecane na kartonach od mm a po co dawac sztuczny syf skoro mozna dac dziecku to co najlepsze najzdrowsze dla niego,co ma wszystkie w sobie najcenniejsze skladniki i zawsze idealną temperaturę,konsystencję i skład,wiec piersi "myslą za mnie" ja nie musze odwazac,odmierzac itd, tylko podaje piers i wiem ze dziecko sie uleje,nie zakrztusi się, podaje mu wszystkie skladniki jakich tylko potrzebuje,co wiecej sklad zmienia się w miarę rosnięcia dziecka i zawsze dostosowuje się do jego potrzeb, chroni przed kolkami niemowlecymi, daje ulge gdy dziecko ząbkuje,lub nawet wtredy gdy się uderzy,przestraszy, gdy jest przeziebione,leczy,uspokaja,no same plusy i same cudownosci, po co mialabym truc od małego dziecka chińskimi narkotykami i jeszcze za to płacić totalna głupota,jak moge dac dziecku to co najlepsze, jak dla mnie karmienie piersią to rewelacja!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my Mamy kp nie musimy nikogo wyzywac ani obrażac bo nie jestesmy tak sfrustrowane i zakompleksione jak pseudomatki mm ktorym dzieci tylko przeszkadzają, my dzieki kp i milosci do dziecka jestesmy spełnione i szczesliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Interesujace. Zadziwiajace jest to ze tylko kp tlumacza sie z cyckow itd itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×