jaki pierścionek na zaręczyny

dziewczyny pokazujce jakie byście chciały!!!

Obejrzyj serial chlopaki do wzięcia to zobaczysz jaki czaderski wybrał Rysiek dla aski. Podobno będzie musiał ją reanimowac jak go zobaczy

każdy z Apartu, białe złoto z tanzanitem i brylantami, uwielbiam niebieskie kamienie szlachetne, można się w nich zakochać

zobacz ranking pierścionków z ocenami http://zareczyny.pl/zareczyny/poradnik-zareczynowy/ranking-pierscionkow-zareczynowych-1/

Każdej się podoba co innego. Ja dostałam z białego złota z czarnym brylantem, bo takie mi się podobają. Inna być może byłaby zawiedziona.

Ja bym nie chciała pierścionka, po co taki pierścionek, wolałabym na przykład ususzony liść w książce, który bym przełożyła do swojej książki i zostałby tam tak samo piękny na następne dziesiątki lat.

Psychodelirium_ - czemu byś nie chciała?

Nie noszę prawie biżuterii, a już pierścionków to w ogóle, nie przepadam za świecidełkami, pierścionek jako symbol oddania w ogóle do mnie nie przemawia. Wiem, że taka tradycja i tak dalej, wiem że prawdopodobnie jakbym kiedyś się miała na coś takiego zdecydować, to żaden normalny facet nie oświadczy mi się bez pierścionka, więc pewnie jakbym za nim szalała to i pierścionek bym przyjęła. A jednak zupełnie mnie to nie kręci, zresztą wątpię, żebym się związała z jakimś "normalnym" facetem, także na razie mnie problem nie dotyczy.

trzeba być debilem kupując lasce pierścionek, tylko skończone cipką bite zje/by to robią, tyle kasy za takie gów/no

Białe złoto i tanzanit;) prosty i elegancki, bez udziwnień.

Tanzanit sranit, Na zaręczyny tylko brylant solitere najlepiej od Tiffany jak narzeczony kasiasty. Diamonds are girls best friends :D

http://international.tiffany.com/Shopping/Default.aspx?mcat=148203 Możecie tylko pomarzyć poloczki wsioczki :D

tępe piz/dy z wiochy podniecają się świecidełkami, żałosne

Obejrzałam te pierścionki, nie ma ani jednego w moim stylu. Lucida mogłaby być, gdyby kamień był czarny. Nie moja bajka.

W dvpie byłaś i goofffno widziałaś Haze :) to jest klasa babe a nie szmira z apartu lub inne odpryski udające kamieniem...

To tylko ty tak sądzisz. Ja mam w swoim pierścionku wystarczająco duży kamień, nie chciałabym nosić 100 tysięcy na palcu, bo bym się bała. Mój pierścionek nie jest z apartu. I nie lubię jasnych brylantów. Przykro mi, że burzę twój porządek świata, ale mam prawo mieć własne zdanie. To, że coś jest drogie, nie znaczy z automatu, że musi mi się podobać.