Jaki najbardziej chamski tekst słyszałyście od facetów?

Jakiś gowniarz do mnie.. R*u* chasz sie czy trzeba z tobą chodzic?:/ strzelilam mu w pysk.

Kocham was :) jestescie zajebiste babki :)

popchnac trzeba

Szok, rece opadaja :( skad w nich tyle chamstwa

Moja kolezanka zawsze spotykala sie z kurdami a oni pozniej sie z niej nabijali ze jej z piczki wali ryba.

Moj facet oglądając teledysk: ale piekne nóżki ....

Syn mojego męża(wtedy gnojek mial z 7 lat) gdy bylam w 9 miesiącu ciazy mowi do mnie "kiedyś lepiej wygladalas".

Faceci zawsze widza wady u kobiet a u siebie nigdy, a im pachną fiuty? Umyte fiuty bardziej smierdza niz tydzien nieumyta pipunia

Kiedys lepiej wygladalas hahahaha ale dobre , sikam , ale ci maly gnojek przywalil tekst

00:23 no przywalil,chociaz nie wiem co do końca mial na myśli bo w ciazy urosl mi tylko brzuch nic wiecej:) reszta zostala taka sama.heh

Up

Kiedy rozstałam się ze swoim byłym co pewien czas jeszcze do mnie pisał najpierw się obwiniał i nazywał kawałem c**ja by chwilę później nagle zmienić temat i napisać, że jestem przykra, jak mógł w ogóle ze mną być. Do tej pory chyba mój pech się utrzymuję bo bardzo często, coraz częściej trafiam na mężczyzn którzy prędzej czy później mówią "ale bym Cię wy**chał" o dziwo nigdy nie byłam wulgarna jeśli chodzi o wygląd, sposób bycia itd. więc zastanawiam się skąd takie podejście... Do tego dochodzą przykre komentarze koleżanek-jestem szczupła i zawsze byłam taka moja uroda-od moich "koleżanek" głownie z pracy nigdy nie usłyszałam nic dobrego choć przyznam szczerze ja kiedy widzę, że któraś dobrze wygląda nie szczędzę komplementów, słów uznania jednak jak widać kobiety są łase na komplementy i zazdrosne kiedy ktoś wygląda lepiej ;)

"Fajna ma d**e, ciekawe, jaka z mordy" (szłam z przodu) albo pewien ciapaty w niemczech powiedział ze jestem brzydka i polska d***** bo nie dałam się poderwać i kazałam mu się zamknąć. Młodzi kolesie.

Jak miałam 5 lat a moja mama 29 to jakiś pijak w parku powiedział do niej "daj łapę stara babo"

Mój chłopak podczas kłótni "a bez makijażu wyglądasz jak gowno"

Jacyś gówniarze w tramwaju "Aż tyle nie wypije". Chciało mi się wyć! :(

Mój eks szedł za mną w sklepie i spytał "dlaczego nie ćwiczysz na wf-ie?"

W gimnazjum prowadziłam z koleżanką lekcje u młodszej klasy i w 1 ławce jakiś gówniarz cały czas mi przerywal ze jestem pasztet

zasłyszane: jakaś kobieta powiedziała o sobie głośno ''jak zechcę to tylko pstryknę palcami i wszyscy faceci będą za mną latać''. narcyzka to czy co ???

ha ha, dobre. Już kit z jakimiś prostakami z ulicy, ale kvrwa, żeby chłopak tak do swojej dziewczyny mówił... Oglądają te por.nole i później im się pier*olą kanarki w głowie, jakby oni ze swoim wiszącym dzyndzlem byli tacy atrakcyjni... Ja od swojego chłopaka (już ex) chyba najbardziej co mnie uraziło to, że jestem beznadziejna, a co bardziej wpieniło podczas sprzeczki, (jakoś tak) że "jakoś nie przeszkadza ci jak coś innego w ciebie wchodzi" czy wkładam, argument w ogóle z d**y :) daj im palec wezmą całą rękę

dlaczego nie śpicie o tej porze?

To akurat nie był tekst tylko totalne chamstwo. Przyjechałam do Katowic na studia, ledwo wyszłam z dworca, przebiegł jakiś dres i uderzył mnie parowka w twarz.

Masakra. Cos mi sie przypomnialo. Zazdrosna koleżanka nastawila chłopaków z osiedla przeciwko mnie i mówili na mnie za plecami parowa. Bardzo to przeżywałam.

wychodzi na to że z twej koleżanki jest parówa. olej ją niech się buja.

a ja pracuje w Niemczech i kiedys przyszedl do pracy Polak te Slaska i do mnie mowi: Ana,Ana pokaz mi kulana a jo ci pokorze pustawionygo

Kiedyś liceum jeden typ do drugiego z pogardą w głosie, oceniając przechodzące dziewczyny w tym mnie: qvrwa, same piękności! Pod sklepem jeden gnojek trąca drugiego łokciem i mówi: ej, popatrz , drugi odpowiada: nie ma na co. Typy w wieku 18 lat. Więcej chamskich tekstów sobie nie przypominam.

Na niektóre teksty to nie wiem po co się obrażacie, ale jak Wam kilka bliskich osób mówi, że jesteście grube to może zamiast focha zróbcie coś ze sobą?

Mieszkam w miasteczku akademickim i co chwilę można usłyszeć seksistowskie teksty od "studentów" :O a jak wieczorem wracaja z imprezy to juz w ogóle np: - o jaka blondyna, pokaż cycory - to co zaciągamy w krzaki, jabiemy w leb i nigkt sie nie dowie? (to niby miał być żart) - nawet fajna z ryja - weź go do buzi bo za chwile cię pobrudzi - o patrz kolejna prostytutka, za ile? czemu nie chcesz powiedzieć, za darmo?

Ponad 10 lat temu, a gdy sobie przypomnę, to mi rzygać się chce. Byłam wtedy w 1klasie liceum, do szkoły musiałam dojść przez duży park. Zimą, wcześnie rano, więc ciemno i pusto a tu wyskakuje jakiś koleś koło 40 i pyta ile mam lat, ja zaskoczona odpowiadam, że 16,a ten oblech " wiesz z przyjemnością wylizalbym twoje dwie dziurki " trzymał mnie za rękę i nie chciał puścić. Na szczęście pojawiły się takie trzy babeczki, które codziennie tamtędy chodziły i się sploszyl.

Miasteczko studenckie AGH? dzicz :D