problem z mężem

Czeski siurek wrocil

Cześć Ratowniczka :)

Hejka :) boje sie przejawów sympatii ;) Cześć Czeski Siurek nie wiem skąd wróciłes ...ale skoro tak sie cieszysz ze wróciłes to pewnie jakis powód masz :) Ratowniczka

ja tu widzę jeszcze jeden problem. Nie tylko chodzi o sam sex a raczej jego brak. Co ty robisz całymi dniami skoro nie gotujesz, nie sprzątasz? Na co facetowi taka żona? Dostałabyś ode mnie takiego kopa, że na zakręcie byś nie wyrobiła księżniczko jedna. Do roboty w*********j jak ci się bucików nowych zachciewa.

Albo wróciłas ...sorki zeby nie było ze ja dyskryminacyjna jestem :) R

Gościu powyżej ...troszke racji to ty masz tylko bez tego kopa ...zakrętu i formy zachęty do pracy :P Autorko co to za zycie z nudów mozna umrzeć ... R

@gość dziś >>Wooow co za ostry osad i tak bez głębszej wiedzy w temacie ... I żadna kobieta w tym także żona nie jest od tego zeby dawać cokolwiek komukolwiek na gwizdek<< A niby od czego jest ta zona, jak nie wlasnie od dawania d**y ? Od trzymania za reke i klepania po pleckach ? Jesli ktos potrzebuje kobiety do czegos takiego, to niech zostanie z mamusia. Bo prawdziwy facet potrzebuje kobiety glownie do seksu i taka jest prawda, czy to sie babom podoba czy nie!

>> Co ty robisz całymi dniami skoro nie gotujesz, nie sprzątasz? Na co facetowi taka żona?<< Po to, zeby lezec****achniec. Ale jezeli tego nie potrafi lub nie chce, to kop w d**e!

Babom moze sie i podoba ...Kobietom niekoniecznie :) Nie wiem moze byc fajnym partnerem do gry w tenisa albo nosić podbierak na rybach :P ...pomysłów sa tysiące ;P R

Porozmawiaj z nim może? Ja sobie nie wyobrażam żeby mąż mnie utrzymywał. Jesteśmy oboje dorośli, nie jestem niepełnosprawna/niedołężna to niby czemu tylko jedna osoba w związku ma pracować?

@gość dziś Babom moze sie i podoba ...Kobietom niekoniecznie usmiech.gif Nie wiem moze byc fajnym partnerem do gry w tenisa albo nosić podbierak na rybach jezyk.gif ...pomysłów sa tysiące ;P<< Tak, najlepszy pomysl z tego rodzaju, to ze moze sluzyc jako podstawka pod szklanke piwa. Byle nie byla za wysoka... Ale mowiac powaznie, po pierwsze kobieta i baba to mniej wiecej to samo, podobnie jak chlop i facet, wiec przestan czepiac sie slowek, a pisz o meritum sprawy. A po drugie, kazdy z tych tysiaca pomyslow mozna by zrealizowac z kims innym, kto bedzie mniej wymagal finansowo i co najwazniejsze nie bedzie oczekiwal wylacznosci na seks. Czesto jeszcze na zasadzie psa ogrodnika,(sama nie da, ale pilnuje by nie spal z inna).

@gość dziś Ja sobie nie wyobrażam żeby mąż mnie utrzymywał. Jesteśmy oboje dorośli, nie jestem niepełnosprawna/niedołężna to niby czemu tylko jedna osoba w związku ma pracować?<, To masz slaba wyobraznie! Jak najbardziej mozliwy jest uklad, ze pracuje tylko jedna osoba w zwiazku (zwykle jest to mezczyzna). Ale kobieta tez ma w takim zwiazku jakies obowiazki: glownie dawanie d**y i to tak, zeby facet byl zadowolony (pomijam sprawy wychowania potomstwa). I tak cos mi sie wydaje, ze wiele kobiet idzie do byle jakiej pracy, aby mogly sie wykrecac z tego, co jest ich glownym zadaniem w zwiazku. Choc byc moze myle sie w tej sprawie.

Nie próbuj Ratowniczko rozmawiać z czeskim siurkiem, to człowiek który zatrzymał się w epoce kamienia łupanego. Nie pozwala swojej kobiecie pracować bo ma siedzieć w domu i mu dawać tyłka kiedy on będzie miał kaprys. Cała jego rodzina taki model wyznaje :p

A skad to wiesz? Moze go znasz czy tak sobie piszesz co wyssiesz z brudnego palucha ?

Chwali się tym non stop.

ale pojechali ... a może tak na spokojnie - kto nie pracuje ten nie je - moja nie pracuje , je i dba o dom ale tak dba naprawde rano dzieci do szkoły (teraz wakacje to nie aktualne) , obiad a wieczorem odpoczynek -erotomani nie mylić z seksem jest i sex ale nie konieczni i nie codzie ale taka jazda 2 tygodnie posuchy ja bym ja wzioł głodem , chleb i woda z kranu

Moj Drogi jezeli dla ciebie baba i kobieta to to samo to ja nie mam wiecej pytań :) i nie czepiam sie słówek tylko ich znaczenia :) Co do wymogów finansowych nie wymagam...uczuciowych dowolny datek ...ale ograniczeń wszelkiego typu nie uznaje :) R

I wszystko mozna miec z kim innym ...dlatego związek i ślub sa dobrowolne :) R

@gość wczoraj Moj Drogi jezeli dla ciebie baba i kobieta to to samo to ja nie mam wiecej pytań<< To ja mam pytanie, prosze wyjasnij mi roznice !

@gość wczoraj I wszystko mozna miec z kim innym ...dlatego związek i ślub sa dobrowolne<< No i prawdopodobnie maz tej pani nie chcial kobiety do noszenia sprzetu wedkarskiego ani do gry w tenisa, wiec zostal przez nia oszukany.I jak kazdy oszukany ma prawo dochodzic swojego w sposob jaki uzna za wlasciwy.

Różnica jest taka jak miedzy mężczyzną a chłopem ...moze dla ciebie żadna dla mnie ogromna :) R

Jakbyś nie zauważył w żadnym momencie nie stwierdziłam, ze zachowanie Autorki jest właściwe czy tam prawidłowe ...ale sprowadzenie kobiety do jednej roli powoduje ograniczenia jej rozwoju :P każdy ma prawo wybrać co lubi i jezeli ktos lubi byc jednorodzajowy jego wybór ...tylko bez uogólnien proszę :) R

@gość dziś Jakbyś nie zauważył w żadnym momencie nie stwierdziłam, ze zachowanie Autorki jest właściwe czy tam prawidłowe ...ale sprowadzenie kobiety do jednej roli powoduje ograniczenia jej rozwoju jezyk.gif każdy ma prawo wybrać co lubi i jezeli ktos lubi byc jednorodzajowy jego wybór ...tylko bez uogólnien proszę usmiech.gif<< To moze bys zauwazyla takze, ze jesli nawet dla faceta, mezczyzny czy chlopa (jak zwal tak zwal), kobieta, niewiasta czy baba (jak wyzej) potrzebna jest glownie do lozka to nie znaczy, ze jej rozwoj ma sie ograniczac tylko do bieglosci w tej dziedzinie (chociaz taki rozwoj bedzie z pewnoscia mile widziany przez jej faceta). Nikt jej przeciez nie zabrania ( a przynajmniej moim zdaniem nie powinien zabraniac), rozwijania sie takze w innych dziedzinach, uprawiania dowolnego hobby czy posiadania innych zainteresowan. Ostatecznie nawet facet o duzych potrzebach seksualnych nie zajmie jej wiecej niz pare godzin w tygodniu, a reszte czasu i energii moze poswiecic na co zechce. Tak jest w przypadku kobiety ktora ma "lezec****achniec". Czy jej sytuacja jesli chodzi o mozliwosci rozwoju jest gorsza od tej, ktora zapieprza przez kilkanascie godzin na kasie w markecie, to juz ocen sama.

Cześć Ratowniczko :) Twoje wysiłki są na marne, ten typ tak już ma. Mówi co chwila o seksie,a non stop jest wiele km od swojej żony więc jedyny seks jaki zna to sam ze sobą :p Poza tym nie ma żadnej żony i jest wykładowcą w Szczecinie i wstawia swojego siurka na czeskich portalach :D

Całe nasze "ŻYCIE" to sztuka kompromisu. Małżeństwo to sztuka kompromisu podniesiona do potęgi "n". Jeżeli autorka tego tematu raczy nadstawić swego interesu dla swojego chłopa raz na kilka miesięcy, to znaczy, że nie w niej za grosz chęci, aby pójść na kompromis. Jest bardzo złą kobietą, nie chciałbym spotkać tego typu osoby nawet jako kasjerki w Tesco, nawet nie chciałbym się mijać z nią na przejściu dla pieszych.

Gosciu, to moze wreszcie sie zdecydujesz jak to jest z tym Rescatorem. Bo wczoraj o 22:28 piszesz "Nie pozwala swojej kobiecie pracować bo ma siedzieć w domu i mu dawać tyłka kiedy on będzie miał kaprys. Cała jego rodzina taki model wyznaje" A dzisiaj o 10:23 " Poza tym nie ma żadnej żony i jest wykładowcą w Szczecinie i wstawia swojego siurka na czeskich portalach" W takim razie co ty wlasciwie o nim wiesz ? Bo jesli potrafisz tylko hejtowac, a nie stac ciebie na merytoryczna dyskusje, to moze lepiej odstosunkuj sie od niego, wypieprzaj z tego tematu i zajmij sie wlasnymi sprawami.

Siema :) Dzieki za troskę :) ale dopóki przeciąganie liny odbywa sie na jakimś poziomie i nie następuje wymiana słów powszechnie uznawanych za obraźliwe to jest przyjemną rozmową...Zabiłeś mi klina ...leżeć i pachnieć muc realizować wszystkie swoje pasje miec czas na relaks i dodatkowo :P spełniać fantazje mężczyzny, ktory rzuca ci swiat do stóp i ktory jest mega aktywny i kreatywny w łóżku ...bo taki układ miałeś na mysli ? Dobrze zrozumiałam ? :) Osobiście jestem zwolenniczka prostej teorii - wolność jednego człowieka kończy sie tam gdzie zaczyna drugiego ...w związku z tym dbajmy o to co kto lubi i szukajmy partnerów którzy myślą podobnie a wszyscy bedziemy szczęśliwsi :)

Zapomniałam dodać --> R :)

On twierdzi że ma żone. Tymczasem jakiś czas temu został rozpoznany przez swoja studentkę i nie ma żadnej żony, został wyrzucony z jednej uczelni to przyniósł się na drugą, z której też planują go wyrzucić. Typowy facet którego żadna nie chce i pozostają robótki ręczne.

Poodzywali się gorsze od kundli piep/rz/one je/ba/ki. Roboty sobie jeden z drugim więcej dołóż, to nie będziesz wiecznie żony maltretował swoja wysuszoną paróweczką. Kobieta potrzebuje mężczyzny, a nie wiecznie nienasyconego je/ba/ki.