Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

matki z jednym dzieckiem

Polecane posty

Gość gość
Autorko po pierwsze to każde dziecko jest inne, a po drugie czeka cię bunt dwulatka i prawda jest taka, że nikt nie jest w stanie przewidzieć (nawet ty) jak to dziecko będzie się wtedy zachowywało. Możesz mieć małego diabła, wyjca, wściekliznę. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klasyka kafe- 12.31 i 12.40. Jedna czepia się autora tematu, a druga ( a może ta sama) sugeruje zazdrość... Czy zrozumiecie wreszcie , ze forum OD TEGO JEST, by napisac swoją opinię na jakiś temat???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam roczną córeczkę i jest bardzo grzeczna.W nocy nie budzi sie na karmienie,to ja wstaję i na śpiocha wciskam jej butle żeby chociaż troszkę mleka wypiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem trzeba wziąć pod uwagę że wcale to nie ma znaczenia że jest dziecko.Jeśli: każdego ranka budzisz się wyczerpana, a przez resztę dnia usiłujesz się zmobilizować i wyrwać z otępienia. Trudno ci zabrać się do pracy czy domowych porządków. Załatwienie większości spraw odkładasz na później, a z niektórych w ogóle rezygnujesz. Gdy się zastanawiasz, dlaczego ostatnio opadłaś z sił, masz tylko jedno wytłumaczenie: przepracowanie i ciągły stres. Jednak twój brak energii może mieć inne podłoże. Jak więc odróżnić zwykłe zmęczenie od tego, które jest pierwszym sygnałem rozpoczynających się kłopotów ze zdrowiem? Może to być coś z trczycą,coś z cukrem,hormonami itd.A może depresja.Nie lekceważyłabym zmęczenia - czasami z takim "głupstwem" trzeba sie wybrać do lekarza.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i wszystkie przekrzykuja sie,ktora z nich ma gorzej!A bo u tej byly kolki,a u innej nie jadl a jeszcze u innej nie spal!Autorka miala racje-wszystkie tylko narzekaja,po ch.....j dzieci bylo robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko przed Toba ;-) tez sie dziwilam ;-) teraz juz nie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktos ma dziecko to tylko o kolkach mleku pampersach gadacie. A innych tematow nie macie glupie matki polki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej jakie wy zmeczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie rozumiem jak można być tak tępym żeby nie wiedzieć, ze każde dziecko jest inne, i ze jedno może być grzeczne i spokojne a inne żywiołowe i pełne energii. Autorka wielka specjalistka z 1,5 rocznym. Mój syn właśnie okolo 1,5 roku zmienił się o 180 stopni i uwierz mi, jest nie do ogarnięcia, to nie tylko moje zdanie ale i przedszkolanek, i psychologów - jest bardzo żywy, temperamenty, ciekawy świata, do tego indywidualista, nie lubi jak mu się cos narzuca wiec jest niegrzeczny, psycholog pociesza, ze to my przejdzie ale kolo 6 roku zycia a ma 3. Więc wiem, ze można ogarnac i trójkę w tym czasie w którym po opiece nad moim dosłownie "pada sie na pysk"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powtorze to co napisalam kilka godzin temu- same cierpietnice!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TrudneWychowywanie
Prawda jest taka, że każde dziecko ma "coś" tylko zależy od matki jak do tego podchodzi. Ja osobiście nie zdecyduję się na kolejne dziecko bo wychowywanie córki nawet w połowie nie wychodzi mi tak jakbym chciała, często jestem załamana i nie wiem jak powinnam z nią postępować aby wyrosła na mądrą, wrażliwą dziewczynkę. Wiem, że nie ma złych dzieci bo nawet te z problemami można dobrze wychować jednak ja ekspertem nie jestem i obawiam się popełnienia wielu błędów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 21.05 dobrze gada,polac mu lub jej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vlekkenduivel
21.01 A bo moja droga, tego sie nie wie zawczasu. Zwlaszcza w Polsce wmawia sie kobietom, ze macierzynstwo to sama frajda, bulka z maslem, a jak sie okazuje, ze jednak nie, to wtedy kobieta jest be, paskudna cierpietnica ;) Ja tez zaliczam sie do tych cierpietnic ;) Nie chce mi sie opisywac gehenny, ktora przeszlismy. Jedno jest pewne, kolejnego dziecka NIE URODZE. Jesli zalicze wpadke, w co akurat watpie, to usune. Szczesliwie tu gdzie mieszkam istnieje taka mozliwosc a koszt to zaledwie 1€. Nawet nie bede sie zastanawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 8 letniego syna, jak miał pół roku zostałam z nim sama, do tego chodziłam do pracy jakoś wszystko udało mi się ogarnac. Trzeba tylko chcieć, spiąc d**e i do przodu. Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 22.21 Przykro mi ze tak ci sie ulozylo zycie ale jak widac po twoim przykladzie MOZNA?-MOZNA! Powodzenia zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lol xD
Haha, zostawić baby same i od razu zaczynają się żreć xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o tak, tez słyszałam o niemowlakach przesypiających cale noce, pogodnych, z 2 godzinna drzemką w dzień. O matkach ogarniętych, wyspanych i zadbanych. Najwięcej zalezy od modelu, jaki sie trafi. Mam 3 letniego syna, który nie przespał więcej bez pobudki, jak 5 godzin. I to tez do tej pory tylko DWA razy. Jako noworodek potrzebował 9 godzin snu na dobę. Kto nie widział noworodka z dwiema 15-20 minutowymi drzemkami w dzień, ten nie uwierzy.Teraz sypia 8, ale 7 też mu wystarcza. Kiedy juz liczyłam na całe noce przespane, bez pobudek i płaczu, doszedł problem z 3migdałem i dodatkowe pobudki od tego. Mam fajne, mądre dziecko, które szybko sie rozwija, bo nie przesypia połowy życia. Ale. Nikomu nie życzę takiej męczarni. Kto nie wstaje rano z zawrotami głowy i łzami w oczach, ten nie wie o czym mówię. moim zadaniem jest przetrwać kolejny dzień, co przy takim charakterku nie jest proste. Czekam na wrzesień i przedszkole. Bo nikt nie chce z nim zostać, ja musiałam odejść z pracy, a tatuś wziął się za wyjazdową pracę, bo w hotelu chociaż sie wysypia. Mój mały potwór zasnał przed chwilą. Kilka pobudek i wstanie o 6. Strach się kłaść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namawiałam męża na drugie dziecko, a on że wystarczająco mam roboty przy pierwszym 2 letnim. Mówił że szkoda mojego zdrowia. Nie muszę mu obiadów gotować, jak on przychodzi z pracy.Wierzy mi że jestem zmęczona i mówi mi że jak dziecko śpi po południu to ja też powinnam się zdrzemnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja się zastanawiam po co takie pustaki się czasem wypowiadają na forum, każde dziecko jest inne jedno spokojniejsze inne mniej, jedno zdrowo się chowa inne często choruje, różna jest też sytuacja, odporność psychiczna czy zdolności ogarniania"" każdej matki, więc się pytam mądrale na cóż oceniać kogokolwiek każdy sobie radzi jak umie i jego sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość  Edi
Wiecie co dla Malo ogarniętych mam to może być problem ale jak ktos umie zaplanować dzień to można dużo zrobić. Ja ma 4 dzieci i sa w wieku 7 , 4 , 3 i 1,5 roku i jakoś nie narzekam ze nic nie mogę zrobić przy nich bo i obiad ugotuje ( bo inaczej to by glodne chodzily hehe ) i wypiorę i posprzątam trawę kosze na ogrodzie i w ogródku plewie i zmęczona nie jestem jakos szczególnie a juz na pewno nie z powodu tego ze musze się zająć dziecmi bo to są moje dzieci i robię to z przyjemnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edi popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edi, czyli kolejna baba ktora nie umie czytac ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tak czytam to zal mi was drogie mamy. Traktujecie macierzynstwo jak kare za grzechy. To obrzydliwe tak obrabiac d**y wlasnym dzieciom. Nikt nie powiedzial ze bedzie lekko. Dajecie sobie wejsc na glowe to dzieci robia z wami co chca. Narzekac tylko potraficie zanim spiac poslady i wziac sie za wychowanie dzieciakow. Ja tez jestem matka, pracuje na pelny etat, zajmuje sie domem, maz tez pracuje. Pomagaja dziadkowie ale nie wyreczaja. Kwestia organizacji kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 10.38 I wlasnie o to chodzi,ze nauczyly sie tylko narzekac jedna z druga i opowiadac jak to im jest zle i nie dobrze,i jakie one nie wyspane!no tak mi przykro!trzeba umiec sie zorganizowac a przede wszystkim znalezc w swoim dziecku te dobre cechy i na nich sie skupic a nie tylko jakie to ono jest nie dobre bo nie spi tyle ile mama by chciala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edi babka ktora umie wziac sie w garsc i zorganizowac wszystko tak aby i jej i dzieciom bylo dobrze!na pewno nie ma lekko z 4 dzieci ale nie narzeka a wy macie po jednym i ojej jak ciezko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak Was czytam i czytam i się zastanawiam gdzie są ojcowie Waszych dzieci? Bo ja mam żywe dziecko, prawie nie śpi w dzień, na 5 minut z oka go spuścić nie można a jakoś jesteśmy zorganizowani. Jestem niewyspana, to fakt, mimo że młody budzi się w nocy tylko 2 razy, a ja jestem osobą potrzebującą 8h nieprzerwanego snu, żeby się dobrze wyspać, ale po południu po obiedzie, młodego przejmuje mąż, ja robie obiad na jutro, potem mam czas dla siebie, młody zazwyczaj ucina sobie drzemkę, więc mąż odkurza, sprząta, kosi trawę czy cokolwiek, potem robię nam kolacje, karmię syna, mąż go kąpie, ja go usypiam bo dostaje cyca i mamy chwilę wieczoru dla siebie. Nie czuje się jakoś tragicznie zmęczona, brakuje mi snu, ale tak poza tym jest okej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
droga autorko ciesz się że masz tak spokojne dziecko :) moj synek budził się w nocy co godzinę co dwie przed ukończeniem roczku, wtedy rzeczywiście byłam zmęczona i miałam prawo tak się czuć. Pamiętaj że dzieci są różne jedne będą przesypiać całe noce od początku a inne nie będą spać praktycznie wcale, jedne chętnie utną sobie 2-3 godzinną drzemkę w ciągu dnia inne nie. Poczekaj aż twoje dziecko podrośnie i zacznie raczkować, potem chodzić to dopiero zobaczysz ile to kosztuje energii, bo ciąge trzeba sprawdzać czy w małe rączki nie dostało się coś niebezpiecznego, czy dziecko nie wspina się na parapet, albo czy nie wkłada czegoś do kontaktu. Czekam droga mamo na Twoje zdanie za rok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto powiedzial ze ja mam spokojne dziecko?!nie przesypia mi calych nocy,zdarza sie ze teraz w upaly budzi sie nawet 4-5 razy,norma to dwie pobudki w nocy!w dzien tez mi malo spi i juz jest bardzo *****iwe bo wiekszosc czasu lezy na podlodze a ze potrafi juz sie przemieszczac to rowniez nie moge go zostawic na chwile samego bo obija mi sie np.o krzesla czy regal! Wiec nie mowcie mi ze zobaczysz za pol roku,za rok czy za dwa!zdaje sobie sprawe ze lekko nie jest i nie bedzie ale chodzi mi o samo podejscie!nie siedze i sie nie uzalam nad soba ze jak mi ciezko,i nic nie zrobilam i spac mi sie chce i taka zmeczona jestem!a jak widac po komentarzach wiekszosc matek takich jest! Cale szczescie sa i takie ktore mysla podobnie do mnie,przyjmuja na klate to,co daje im dzien i ich wlasne dziecko i nie biedola!chwala im za to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ty wlasnie biedolisz droga autorko Wyzalasz sie na forum. Po twoich wpisach nie widac abys brala to na klate jak piszesz. Szkoda ze postrzegasz SWOJE dziecko jak cos upierdliwego. To jest twoja kara ze je masz i przyszlo ci je wychowywac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widac faktycznie masz duzo czasu, zeby innym duope obrabiac autorko. Typowa polska pani idealna, co ze wszystkimi musi sie porownac, wszystkim d**e obrobic, zeby sie lepiej poczuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×