Do kobiet które miały hemoroidy po porodzie

Nie wiem już gdzie szukać pomocy.. Po porodzie wyskoczyły mi okropne hemoroidy, jakby mały kalafior urósł mi na pupie. Najgorsze jest to że okropnie bolą, nie moge siedzieć ani chodzić :( Nie mogę normalnie funkcjonować z bólu. Stosuję domowe metody i leki które kazał lekarz ale niewiele to pomaga. Rodziłam w sobotę więc wszystko jest jeszcze świeże ale już się zastanawiam i martwię ile potrwa leczenie tego g****a i kiedy przestało was boleć a guzki się wchłonęły...?

leczyłam się u proktologa, teraz druga ciąża i już wiem że rodze cc bo nie wyobrażam sobie moich hemoroidów po drugim sn i godzinach parcia... po porodzie czeka mnie operacja na hemoroidy niestety :(

ja tez mialam takie hemoroidy po ciazy :( wchlonely sie po 3tyg.stosowalam masc ktora polecila mi polozna, niestety nazwy nie pamietam bo to bylo pol roku temu

po porodzie wyszedł mi hemoroid, ale bolał tylko gdy miałam zatwardzenie, czasem delikatnie krwawil. 2 lata po porodzie ten hemoroid mi dwa razy przy wypróżnianiu pekl i już nie mam zadnych problemów nawet przy zatwardzeniu

kochana u mnie tez był taki kalafior - mi bardzo pomogły maście doo******cze: stosowałam różne - najbardziej polecam procto glyvenol i procto comfort. Dodatkowo czopki z tych firm plus czopki hemorol. Prawdziwa jazda nie będzie trwać długo max dwa miesiące - ale przy stosowaniu powyższych leków każdy dzień będzie lepszy. Dodatkowo jedz dużo błonnika (nawet w postaci suplementu), nie doprowadzaj do zatwardzeń i ruszaj się dużo - ruch poprawia krążenie i pomaga wchłonąć żylaki. Mój koszmar trwał 3 miesiące. Po tym czasie żylaki przepadły ;) jeżeli po tygodniu nie zobaczysz żadnej poprawy idź do lekarza. Powodzenia!

tylko dodam, że ten kalafior to max 3 tyg mi się utrzymywał - potem problem jest w wewnątrz ..

Dziewczyny na hemoroidy pomaga diohespan max i tym podobne, tylko większa dawka 4 tab ( nie na raz ja brałam pojędzyńczo co kilka godzin) codziennie przez tydzień

Mialam ten sam problem. Trwal 3 tygodnue i byl to koszmar. Pomogl mi Posterisan masc. Mialam tak duze ze po wyproznieniu polewalam sie woda bo o dotknieciu nie bylo mowy. Bol ogromny. Jeszcze kapalam sie w korze debu.

narzekacie na hemoroidy po porodzie bo wcześniej nie miałyście, a co ja mam powiedzieć-mam hemoroidy od dzieciństwa, w ciąży problem się nasilił, niestety w naszym poy*****m grajdole to nie jest wskazanie do cesarki więc musiałam wybulić za cc w prywatnej klinice :/

Ja tez miałam, okropny bol. Myślałam że się zaplacze. Noworodek, do tego opieką nad niewiele starsza corka, a ja ani siedziec ani stać. Karmienie odbywało się na lezaco lub chodzac.Masakra. Bolalo mnie całe krocze i te hemoroidy dodatkowo potęgowały ból. Psikalam się Tantum rosa, bralam czopki przeciwbólowe, a także czopki prokto glivenol, smarowalam się maścią posterisan. Myślałam że nigdy ból nie minie. Po jakichś dwóch miesiącach ból ustąpił.Teraz "tylko" boli przy wyproznianiu i dziad wtedy wychodzi i wygląda z pupy :( Podobno najlepiej usunąć chirurgicznie.

To zależy, u jednych kobiet (u mnie) się wchłoną u innych będą rosły. Jeśli już minęło troszkę czasu, a masz cały czas problemy radzę poszukać pomocy w specjalistycznych ośrodkach. Nie wiem skąd jesteś, ale w Warszawie oddział ma http://flebonet.pl/ - specjalizują się m.in. w hemoroidach i ich usuwaniu. Sprawdź na stronie bo wiem, że to jest sieć placówek ogólnopolska więc na pewno mają punkty w innych miastach. Nie ma co czekać bo z tym dziadostwem ciężko normalnie funkcjonować.

Rodzilam trzy tyg temu i tez walcze z hemoroidami. Pierwsze dni to byl koszmar, nawet to pociete krocze tak nie dawalo popalic jak hemoroidy. W szpitalu lekarz polecil mi posterisan masc i czopki ale tez stwierdzil ze najlepiej potem to wyciac. Stosowalam te czopki i masc dwa razy dziennie, tantum rose i do tego zimne oklady po wyproznieniu i pomoglo. Nadal sie calkowicie nie wchlonely ale sa malutkie.

Mi jeden wylazł na wierzch, a jestem jeszcze przed rozwiązaniem. Piszecie o wchłanianiu się hemoroidów. Czy jest szansa, że on zniknie, czy tylko te wenętrzne się wchłaniają?

Szansa jest ale moze sie tez nie wchlonac lub wychodzic na wierzch jak cos ciezszego podniesiesz lub dopadnie cie zaparcie.

Ja mialam jednego konkretnego hemoroida... jak szlam do ubikacji po cc to czulam jakby mi dup.. mialo rozerwac :( siedzialam najpierw godzine w kibelku ale sie poddalam i poszlam po czopki.. odrazu 3 mi daly pielegniarki... i siedzialam druga godzinę.. masakra, lacze sie z Wami w bolu :) aa hemoroid pekl i juz sie nie odnowil.

Miałam tam samo. Myslalam że się z bólu zaplacze. Przez przypadek trafilam na czopki homeopatyczne plus masc zewnętrzną i pp kilku dniach było po problemie. Czopki nazywały się chyba avenic lub coś w tym stylu a maści nie pamiętam na pewno z kasztanowca. Teraz od czasu do czasu wracają ale bez większych problemów.

Pewnie masz na mysli avenoc. U mnie nie pomoglo.

Współczuję. Ja je miałam kilka lat przed rodzeniem sn. Po porodzie były gigantyczne i mimo ogromnego nacinania krocza, to właśnie na nie zwracali lekarze na wizytach. Doszłam do siebie po pół roku. Niestety , na hemoroidy nic nie zadziałało i dwa lata po pojawieniu się dziecka musiałam iść na operację. Robi się potem drutem kolczastym przez pierwsze dwa miesiące ,ale w końcu nie mam ogromnego kalafiora między posladkami. Warto.

Dziewczyny, tylko i wyłącznie czopki Distreptaza! Ale odpadaja przy ciąży, karmieniu piersią i świeżych szwach niestety. Jednak juz po jednym jest niesamowita ulga, a po 3 dniowej kuracji nie ma śladu po tych czereśniach. Namęczyłam się połowę ciążyi po porodzie. świństwo powracało, nie zrosumie ktoś, kto tego nie przeżył. Wkładanie czopka to jakaś pomyłka w takim stanie. Ogólny da recptę. Mi tylko to pomogło 2 razy.

To ja sie moze podziele swoja historia:

Hemoroidy wyskoczyly mi jakis tak w drugim miesiacu ciazy - pewnie z powodu bardziej siedzacego trybu zycia. Ogolnie wiadomo - najlepiej byloby zwiekszyc sobie ruch, ale jednak ciaza to ciaza i nie zaczelabym nagle intensywnych cwiczen czy nawet dluzszych spacerow nagle. Ale ogolem hemoroid o ile nie jest jakis wybitnie paskudny to po prostu musi byc odpowiednio oczyszczony. Jak? Ano tak ze pijemy duzo najzwyklejszej wody (do 2 litrow, nie wiecej) i do tego ogolnie oczyszczamy sie od srodka - robimy sobie diete bogata w blonnik, pijemy ziolka (najlepsze są gotowe mieszanki na hemoroidy typu procto vitale) i czekamy na efekty. U mnie tak zszedł bez problemu.

A ja miałam jednego, wychodził na zewnątrz, taki dość mały ale długi, nie wytrzymałam i ucielam go nozyczkami:) Wcześniej wszystko przetarlam spirytusem. Krew się lała, ale dziada nie ma. 

Kobieto, ty jesteś niepoważna?! Przecież mogłaś się wykrwawić! Idź do lekarza jak najszybciej i niech sprawdzi czy nie masz jakiś zmian. Kurteczka, ja wiem że to boli.. wiem że to jest często gęsto błacz non stop, ale to trzeba szukac innych sposobów a nie wycinać samodzielnie hermoroidy. Mi pomogło picie ziół z procto vitale dwa razy dziennie. Tyle. Bez żadnych nożyczek. 

Nie wchłoną się nigdy, to nie torbiel ani krwiak.. naciągneły się żyły i takie już zostaną. Jeśli będziesz dbać o dietę zlikwidujesz stan zapalny i będą wydawać się mniejsze bo zniknie obrzęk. 

Trzeba wyciąć, nic nie poradzisz, troszke boli po zabiegu ale warto

zdecydowałam sie na zabieg ponieważ mąż podczas seksu analnego wszystko wyciągał

W takim razie u mnie to był cud objawiony?  Wciągają się do środka jeżeli jeszcze to nie jest tak, że się zaniedba sprawę. Mi bardzo pomogło picie tej mieszanki w ciąży i po niej. Nie smakuje to procto vitale za specjalnie, ale nie jest to też jakieś tragiczne. Ziołowa herbatka. Jeżeli faktycznie ma już hemoroidy jak, że jedno na drugim jest to wybaczcie, ale... możliwe że wtedy przyda sie operacja, ale dopóki można popróbować gumowania itp. to warto spróbować, bo sama operacja z tego co słyszałam nie jest zbyt przyjazna.

po pierwsze - lekarz, po drugie - zioła, o których wyżej piszą. Procto vitale serio bardzo dobrze działa na hemoroidy, więc jak masz czegoś próbować, to polecam to właśnie

myślę ze takie ziółka jak procto vitale są spoko bardzo i mogą pomóc ale jak ma się niewielkie hemoroidy bo już jak jest stan zaawansowany to lepiej się skonsultować z proktologiem

jak słyszałam o pessar kostkowym na ćwiczenia mięśni, to wspomaga sam poród no i zapobiega hemoroidom 

Moja siostra męczyła się podobnie jak ty chyba z rok, aż zdecydowała się na Usunięcie operacyjne. Usuwała po troszke chyba w 3 rundach ale już po pierwszym zabiegu mówiła że niebo a ziemia. Teraz nie jestem pewna czy miała 2 czy 3 ale chyba 3 

jej lekarz powiedział że to już jak wyszło to samo nie zniknie nigdy. Zmniejszy się w sensie że nie będzie opuchnięte ale problem pozostanie i już zawsze będzie musiała uważać z dietą, trybem życia

Dnia 6.09.2019 o 16:21, Gość Ewa napisał:

Nie wchłoną się nigdy, to nie torbiel ani krwiak.. naciągneły się żyły i takie już zostaną. Jeśli będziesz dbać o dietę zlikwidujesz stan zapalny i będą wydawać się mniejsze bo zniknie obrzęk. 

Trzeba wyciąć, nic nie poradzisz, troszke boli po zabiegu ale warto

Tak właśnie powiedzieli mojej siostrze, również usuwała chirurgicznie