Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Myrevin

"Małżeństwo" to teraz związek dwóch osób tej samej płci.

Polecane posty

Gość Myrevin

W USA. Co następne? Jak w islamie będę mógł zawierać "małżeństwa" z wieloma kobietami? Sokoro zmieniamy definicje.. to może będę mógł się żenić już z żonatymi, zamężnymi. No czemu nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co z tego ? doopa cie z tego powodu boli ? zmusza cie ktoś do poslubienia innego faceta ? Wiesz, ze w Kanadzie malzenstwa homo są legalne od 10 lat i jakos ten kraj nie upadl, wręcz przeciwnie, ma sie świetnie a katolicka Polska w d***e 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pisałem że boli mnie dupa, ani że ktoś mnie zmusza, ani że to upadek. :o Naucz się czytać ze zrozumieniem i nie imputuj. i Czy jakiś upadek jest tam gdzie istnieją haremy? Pytanie gdzie jest granica w zmianach definicji i jaki to m sens? Przecież nawet czwórka ludzi (niekoniecznie tej samej płci) się będzie kochała, czemu ich dyskryminować i nie nazwać związku czterech osób małżeństwem? Czemu dwoje gej mają być uprzywilejowani w stosunku do czterech osób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Małżeństwo to związek dwóch osob, i tyle, nie ma potrzeby nadinterpretacji i wymyślania haremów czy innych równie absurdalnych rzeczy. Moim zdaniem to dobrze, ja nikomu do lóżka nie zaglądam, nie obchodzi mnie czy facet sypia z kobieta czy facetem, mnie do niczego nikt nie zmusza to czemu ja miałabym komuś cos narzucać i zabraniać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość harem haremi
jak pedały mogą się żenić to ja chce mieć harem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie... :D Dotąd małżeństwo to był związek kobiety i mężczyzny. Teraz (nie w Polsce na razie) to związek dwóch osób, a dlaczego to nie ma być związek dowolnej liczby osób. Do tego prowadzi zmiana starych definicji. Albo wymyślamy nową na nową sytuację (vide związki partnerskie) , albo zostają złamane granice ... i już można je przestawiać. Czemu dwójkę homo lepiej traktować od czwórki hetero? Czemu chcecie ich dyskryminować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
{ Małżeństwo to związek dwóch osob, i tyle, nie ma potrzeby nadinterpretacji i wymyślania haremów czy innych równie absurdalnych rzeczy. } o To jest absurdalne tylko w twojej ksenofobicznej głowie. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Małżeństwo to TYLKO związek mężczyzny i kobiety. Nikt tego nie zmieni , zaden sąd żaden akt prawny .Tak bylo jest i będzie. Nazywanie homoseksualnych związków małżeństwem to zaklinanie rzeczywistosci które wywoluje śmiech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry w wielu krajach to fakt. Zmiana definicji. Prawnie to jest fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nikomu nie zaglądam do łóżka i wisi mi kto z kim po co i dlaczego. Ale skoro wokół zwolennicy tego typu związków robią wokół tyle szumu to powiem szczerze, że zaczęło mnie to wnerwiać. Gdzieś tam wewnątrz mnie bije alarm że to nie tak związek to kobieta i mężczyzna, tak jesteśmy skonstruowani biologicznie aby dobierając się w pary moglibyśmy posiadać potomstwo. Kobieta-kobieta mężczyzna-mężczyzna to moja subiektywna opinia- jakoś mi nie halo. Ale skoro część społeczeństwa urodziła się z taką predyspozycją to niech sobie żyją jak chcą...tylko po co wszędzie o tym trąbić?????????? Skoro zalegalizowali związki homoseksualne w USA a dalej niedopuszczalna jest tam monogamia to jaka to jest sprawiedliwość? Żadna bo zapewne istnieją też grupy, które żyją i chcą żyć w takich związkach a muszą się też ukrywać. Idąc tym tropem skoro pewnej grupie idzie sie na rękę i legalizuje ich związki to innym też powinno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czemu dziesięciu ludzi (niekoniecznie jednej płci) nie mogą zawrzeć małżeństwa? No czemu? W czym są gorsi od dwójki ludzi jednej płci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wymyslasz. Polaczki cebulaczki juz nie maja do czego przyrownywac. Doszedl do nich debilizm porownywania zwiazku ludzi do zwierzat i pedofilii, to teraz wymyslaja dalej. Zalosne, powaznie. Juz sobie dajcie spokoj, bo rzygac sie chce. Wstyd robicie tym swoim sarmatyzmem. Co za denny kraj, przetrwaly najgorsze cechy. Buta, "duma", panoszenie sie, pawie pioro, zle pojety patriotyzm, ksenofobia, nietolerancja, awanturnictwo. Gratulacje, oby tak dalej, to moze w koncu Polske wessie jakies madrzejsze panstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w życiu nie słyszałam, żeby kochało się w ten sam sposób więcej niż dwójka ludzi... i żeby chciało legalizować swój związek. nie wymyślaj cudów już :) w haremach się nikt nie kocha baranie, to jest zwykłe niewolnictwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szum wokol malzenstw i zwiazkow to robia akurat przeciwnicy, czyli w glownej mierze POLACY - juz ich dawno dupa o cos nie bolala to sie zaczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba w mazeniach bo nie wobec boga bóg to jest pierwszym homofobem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś chyba w mazeniach bo nie wobec boga bóg to jest pierwszym homofobem x Bóg kocha wszystkich jednakowo i wobec nikogo nie ma żadnej fobii, bo takich ludzi sam sobie stworzył. Więc nie bluźnij. To, że katolicka tradycja oparta na źródłach nie do końca wiarygodnych mówi, że czyny homoseksualne są grzechem tak jak chociażby noszenie przez kobiet spodni to nie znaczy, że Bóg tak sobie to właśnie "wymyślił". Widzę, że mało kto wziął się za czytanie Pisma Świętego. Nadróbcie braki i wtedy ważcie grzechy i czyny, może obudzi się w Was jakaś inteligencja i krytyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam kawał: - john i bob będą mieli noc poślubną, kogo będzie boleć dupa? - polaków. święta prawda :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to bardzo źle, że zmieniono tak istotną, jedną z fundamentalnych instytucji w takie coś małżeństwo nie jest kwestią religijną, a kulturową. to ostoja społeczeństwa i jego początek, tak zawsze było BARDZO niepokojące jest zmienianie definicji tak fundamentalnych możemy się z tego teraz śmiać, że małżeństwo to związek mężczyzny z mężczyzną, krową, kubkiem, własną matką itd. ale z szerszej perspektywy jest to bardzo złe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
{debilizm porownywania zwiazku ludzi do zwierzat i pedofilii} Nigdzie tego nie zrobiłem, więc ... co? Czemu znowu off topic? o { haremach się nikt nie kocha baranie, to jest zwykłe niewolnictwo. } Pomówienie. Nie wiemy może ktoś tam się kocha. Dowodu przeprowadzić się nie da. No i skąd (bardzo debilny) pomysł że baran pisze na forum. O No dobrze ... harem nie pasuje w polaczkowie.. a trójkącik? No kochają się, chcą tego co para homo. Czemu ich dyskryminować do cholery?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nazywanie tych związków "malzenstwem " to kabaret. Każdy normalny człowiek nie lewak i tak wie ze małżeństwo to tylko kobieta i mężczyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nazywanie tych związków "malzenstwem " to kabaret. Każdy normalny człowiek nie lewak i tak wie ze małżeństwo to tylko kobieta i mężczyzna x a przyszłe pokolenia będą wiedziały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście. Glupota jest ponad czasowa.To co nas smieszylo dawniej dziś tez smieszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
{ a przyszłe pokolenia będą wiedziały? } Oczywiście że nie. Jak to wpłynie na świat... nie wiem. Ale też nie rozumiem czemu zmieniono definicję małżeństwa. IMHO, homosie kręcą bat na siebie. IMHO. Mnie to zwisa... za stary jestem by mnie to wyprowadzało z równowagi... bawi mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aj waj, goje to zawsze larum jak coś owoczesnego wchodzi. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Wy myslicie,ze USA to tak kochaja homo?mieszkam tutaj i jakos wiele stanow jest przeciw,ale,ze sad ustanowil to musi przejsc...nie zdajecie sobie sprawy jakie to bedzie mialo konsekwencje...dzieci beda mialy wyprane mozgi,bo w szkolach beda mowic ,ze rodzina to 2kobiety i 2facetow,ze to normalne...kolejna sprawa,ze jezeli homo malzenstwa sa legalne to tez beda mogli adoptowac dzieci,bo w koncu sa malzenstwem...maja takie same prawa,przeciez nikt im teraz nie zabroni ,bo zlamie prawo.zastanowcie sie troche czy to normalne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pedalskie związki to pierwszy krok do depopulacji, NWO ma to ma uwadze i finansuje gej is OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12 proc. dzieci wychowanych przez matkę lesbijkę i 24 proc. tych, którymi opiekował się ojciec gej przyznawało, że myślało ostatnio o popełnieniu samobójstwa. Dla porównania w przypadku kompletnych rodzin i samotnego rodzica biologicznego odsetek dzieci rozważających odebranie sobie życia wyniósł 5 proc. 28 proc. dzieci wychowanych przez matkę lesbijkę podawało, że nie ma obecnie pracy. Do braku zatrudnienia przyznawało się 20 proc. dzieci wychowanych przez ojca geja, a tylko 8 proc. z kompletnych rodzin biologicznych i 13 proc. wychowanych przez jednego rodzica. 23 proc. dzieci wychowanych przez matkę lesbijkę mówiło, że było „dotykane seksualnie” przez ich rodzica lub jej partnerkę. Odsetek ten w przypadku pełnej rodziny biologicznej wyniósł 2 proc., w przypadku ojca geja – 6 proc. natomiast pojedynczego rodzica – 10 proc. Kolejna zatrważająca statystyka dotyczy sytuacji, kiedy osoby w pewnym momencie zostały zmuszone do seksu wbrew ich woli. Dotyczy to 31 proc. tych wychowanych przez matkę lesbijkę, 25 proc. przez ojca geja i 8 proc. z pełnych rodzin biologicznych. 40 proc. wychowanych przez matkę lesbijkę i 25 proc. wychowanych przez ojca geja miało romans w czasie małżeństwa lub wspólnego mieszkania z partnerem. Do tego typu sytuacji przyznało się 13 proc. tych wychowanych w rodzinach tradycyjnych. 19 proc. wychowanych przez matkę lub ojca homoseksualistów przechodzi lub ostatnio przechodziło psychoterapię. Tymczasem o potrzebie konsultacji z psychoterapeutą mówiło 8 proc. wychowanych w rodzinie biologicznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małżeństwo osób homoseksualnych ≠ adopcja dzieci. Nie mieszajcie jednego z drugim, bo to dwie osobne kwestie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
geje najpierw chcieli zeby wykreslic z listy horub potem teraz walcza o małzenstwa w polsce bo na zachodzie moga jusz sie zenic a teraz walcza o adopcje i dostaja jusz dzieci do gwałcenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
http://www.gloria.tv/media/AbqoYw3zsNS Ledwo amerykański Sąd Najwyższy nakazał legalizacje "małżeństw" jednopłciowych, a już odezwał się głos, domagający się prawnego uznania poligamii. Południe i Środkowy Zachód USA pozostają na konserwatywnych stanowiskach. Republikanie z Teksasu chcą nowej poprawki do Konstytucji, zakazującej homo-związków. Niektóre urzędy w ogóle przestały udzielać ślubów. Zwolennicy normalności w Stanach Zjednoczonych stanęli przed poważnym problemem. Oto bowiem w kraju, którego obywatele są dumni ze swej konstytucji i z praworządności, w majestacie tegoż prawa przyjęto przeciwną porządkowi naturalnemu interpretację konstytucji w sprawie związków homoseksualnych. Konserwatywne stany na południu i zachodzie USA nie zamierzają tak łatwo poddać się przeforsowanemu przez homo-lobby prawu. Republikański senator Ted Cruz z Teksasu wezwał Kongres do przyjęcia nowej poprawki do konstytucji, zakazującej zawierania "małżeństw" jednopłciowych. - Zawsze uważałem, że małżeństwo jest instytucją między jednym mężczyzną i jedną kobietą, ale Sąd Najwyższy orzekł inaczej. To jest teraz prawo tego kraju – powiedział szef większości republikańskiej w Senacie, Mitch McConnell, zwracając uwagę, iż przeciwdziałanie tą drogą zwyrodniałemu orzecznictwu sądu nie powiedzie się. Konserwatyści szukają innych sposobów, aby ograniczyć wykonywanie nowego prawa. Powołują się na zapis w konstytucji dotyczący wolności religijnej. Władze Teksasu i Luizjany zwróciły się do urzędników, aby odmawiali udzielania homo-ślubów, tłumacząc to względami natury religijnej. Gubernator Luizjany Bobby Jindal powiedział, że urzędnicy nie muszą działać na przekór przekonaniom religijnym i udzielać ślubów homoseksualistom. - Każdy, kto w imię swoich przekonań religijnych odmówi udzielenia ślubu parze homoseksualnej, ma do tego prawo, a w razie pozwu sądowego będzie przez nas broniony – zapowiedział prokurator generalny Teksasu, Ken Paxton. Obiecał również darmową pomoc adwokacką urzędnikom, przeciwko którym zostaną skierowane pozwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×