obrazili byście się

Matka cie blokuje, bo nie chce byś wróciła z trzecim w brzuchu. Jedyna myśląca. Ogarnij sie dziewczyno. Widocznie matka ma powody by trzymac cie krótko (znana w swej miejscowości.. nie mam pytań)

nie mam bo się nie staram. nie jęczę wcale i na randki nie chodzę z tym A. byłam na jednej randce. Jak ktoś słusznie zauważył jestem zagorzałą katoliczką która jak sied******ościele nie odczuwa samotności na skórze!!! gdybym mogła nie wychodziła bym z kościoła ale swojego A.to w sumie w kościele poznałam :O

Niestety ona jest mega głupiutka. 2 dzieci w takim wieku o czymś świadczy. Ale zber też jest głupiutki. Jak patrze jego fejsa i te wieszako-laski to sam też pewnie zaraz będzie miał dwóje :D

Zbereźnik to idiota.:D A będziesz miał, startą rękę od masturbacji:D

Dlaczego?

Nie masz stwierdzenia nieważnie zawartego małżeństwa, jesteś mężatką przed Bogiem i Kościołem. Nie masz prawa snuć planów ponownego związku, bo tym samym decydujesz się na cudzołóstwo i odcięcię od sakramentów świętych. Uzyskanie stwiedzenia nieważności małżeństwa to trudna sprawa a zdrada i odejście małżonka, nie jest tytułem do jego uzyskania. Takie sprawy ciągną się latami, znajomości w kościele nic tu nie pomogą, bo to byłoby zwykłe oszustwo, gdzybyś nakłamała, a przed Bogiem nadal będziesz mężatką.

23:46 jestem znana z dobrej strony! ale gadaj sb co chcesz a ludzie mnie podziwiają i szkodują mnie mnie to irytuje ale mówią zawsze "jak mi cię szkoda że ty sama", "ty tak zawsze z tymi dziećmi wszędzie, nikt ci nie pomaga", "taka ładna,mądra a on głupi cię zostawił", "jesteś śliczna, młoda zobaczysz wszystko się ułoży" talkie zdania słyszę codziennie...

małżeństwo było zawarte z powodu mojej ciąży_to nie miało prawa się udać...

ktoś mnie tu bardzo nie lubi z nieznanego mi powodu... owszem moja matka niechce więcej wnuków ale nie ma prawa mówić że do póki żyje ja nikogo nie będę miała bo to moje zycie... jak odkocham się w sąsiedzie i trafi się dobry człowiek to rozwiodę się z matką apotem z mężem.

ECH ludzie ludzie ile razy będę powtarzać że chciałam miec dzieci, zawsze mówiłam że chcę minimum 4! tylko jak w to uwierzyć w końcu posiadanie dzieci w dzisiejszych czasach jest takie nieludzkie...!!

A co zrobisz jak wam po pół roku nie wypali? Spotka inną i machnie na ciebie ręką?

Jak byłam mała i jeszcze mieszkałam na wsi i chodziłam po mleko to też mnie ludzie szkodowali :D

Nikt nie uwierzy w twoje planowane ciąże, stało się to się stało.:) Najważniejsze, że są tego plusy! Twoje dzieci mają młodą mamę, a ty się szybko zagoiłaś bo w ogóle po tobie nie widać, że masz dzieci!:D

dlatego jestem bardzo ostrożna i tych co mają słomiany zapał (typu wyznawców miłości po 1 spotkaniu) odrzucam od razu nawet jak są nieziemsko przystojni. Mi na prawdę dobrze samej, tylko miłość do sąsiada mnie czasem rujnuje i samotność mi odbija, ale na co dzień wolę byc sama i nie zaprzątać sb głowy facetami...

Zajscie w ciąże przed ślubem to nie powod by Kościół unieważnił sakrament. Nie masz pojecia o czym mówisz. Tak jak ktos napisał, to trwa latami, kosztuje majątek i sedno sprawy- powod unieważnienia, u Ciebie zerowy. Dziewczyno, naprawde może i jesteś ładna ale w główce masz przeciągi. Śnij dalej. Miłego :-)

motm fakt drugie dziecko było wpadką bo miało być za pare lat ale pierwsze to była ciąża z premedytacją! inseminacja wręcz, zaplanowana co do minuty!! nie miało prawa się nie udać! ale nie wiedziałam że jego i moi starzy skarżą sie nam chajtać! liczyłam tylko na przyzwolenie zamieszkania razem...

gość 00:05 nie wyssałam sb tego z palca, ojciec paulin poweiedział mi na Jasnej Górze że dostane unieważnienie!!! że jest podstawa! oboje z mężem byliśmy nie dojrzali emocjonalnie i przyparci przez rodziców!!!

po co ja się tłumaczę zresztą! to jest sprawa między mną a Bogiem! i jesli faktycznie Bóg niechcę żebym ułożyła sb życie na nowo to będę sama i nie odwrócę się od Boga, wręcz przeciwnie jeszcze mu za to podziękuję! za wszystko mu dziękuję i swoje zycie powierzam Jemu.

his infernal majesty dziś Przyjadę do ciebie w weekend i będę udawał turystę.;) Porozmawiamy sobie.:D

w ten weekend idę na wesele! przyjedź na tygodniu :) mam taką pracę że mogę dużo uwagi poświęcić napotkanym znajomym :)

Wielka katoliczka co współżyła przed ślubem i zaszła w ciąże by żyć na kocią łape...Ty siebie czytasz? Faktycznie lepiej nie pisz nic wiecej, bo tylko sie pogrążasz :-D

heheh a ty myślisz że od urodzenia byłam taka wierząca?? współczuje ci płytkości intelektu.

Roznosisz ulotki? :-D

nie.

po co komu ulotki na wsi...

A tak, zapomniałem o twoim weselu.;) Pilnuj się tam kochana! I przyjadę kiedy indziej. Wiem gdzie mieszkasz mniej więcej. :P https://www.youtube.com/watch?v=4dy-uGTdLrY

00:02 No "szkodowali". Taka wiejska bidulka :-)

Czep się czegoś innego, gościu. ;)

Him a jako kto pracujesz?

Ładnie u mnie jest_nie pożałujesz, jest co zwiedzać, nawet koło mojego miejsca pracy :)