Osoby 30plus mieszkające z rodzicami to NIEUDACZNICY

Wyrzucać pieniądze i mieszkać samemu ? głupota. lepiej przeznaczyć je na przyjemności. smiech.gif x Taa, wg ciebie lepiej żyć na koszt mamusi bo ty musisz odkładać a ona niech popłaci rachunki sępie. Typowy bambino mamisynek i wstyd wśród normalnych znajomych co dawno pozakładali rodziny i żyją na swoim. Ty pewnie czekasz aż stara kopnie w kalendarz aby przejąc mieszkanie, gówniarz bez jaj i ambicji.

już za komuny było lepiej bo mieszkanie się dostało na książeczkę x Co było lepiej? Tak było lepiej ze pierdnęło w 1989, hy hy... Na zachodzie ktos daje mieszkania? Do roboty a nie na gotowe czekasz. Dzisiaj tez mozesz otworzyc ksiazeczke w banku i wpłacać, ale wolicie wydawac na uzywki i pierdoły i potem jęczeć jak wam żlke , 'dlaczego nie mam jak Niemiec'? Banda de/bili.

a ty klaudio mieszkasz na swoim czy jesteś tylko seksualnym wypełniaczem dla swojego męża, i wykorzystując swoje ciało wjechałaś jak to się mówi "na gotowe"?

Dlaczego nie mam jak niemiec? Bo Niemiec po 1945 r. (ten z Zachodniej części RFNu) miał kraj gdzie Jankesi przez 50 lat pompowali w niego kasę a on wysokimi cłami obronił swoja gospodarkę która wychodząc z wojennego zniszczenia już w 1955 r. wyszła na czoło w Europie. U nas przez 50 lat po wojnie pompowano w łby socjalizm,Marksa i Engelsa. Ale przynajmniej było stabilniej mimo że biedniej i choć mieszkanie było rarytsem to wiedziałeś że je dostaniesz. Dzisiaj książeczeka w banku? no tak ale na 30 lat a potem jak sie okaże że "pracodawca" cię zwolni bo niby kryzys lub "redukcja etatów" a tak naprawdę wziął kogoś młodszego za mniejszą pensję to płącz,zgrzytanie zębów i komornik:) Nie dzięki widziałem już takich męskich jak wpadli w spirale kredytową i z płaczem i rykiem komornik ich wywalał za fraki na bruk:) Nie ze mna te numery Bruner:)

Autorko,nie przejmuj sie Panami,choc niestety mogą czuc sie urazeni,gdyz sam tytul a dokladnie Nieudacznicy mowi samo za siebie....Ale niestety musze Ci przyznac troche racji w tym co piszesz choc są oczywiscie wyjątki...Znam to z doswiadczenia..Spoytkalam sie z 34 letnim kawalerem ktory mieszka z rodzicami...na początku ideal..ale potem szybko sie okazalo ze alkoholik i do tego nie rób...facet ktory lub dobrze zjesc,dobrze pokochac sie i dobrze wypic...od rodzicow nie odejdzie bo mu za dobrze..dodam ze ja mieszkam sama i borykam sie z trudem codziennego zycia jaką jest moja choroba..na tą chwile nie chce nikogo kto mieszka z rodzicami w straszym wieku i nic nie przededl w zyciu:/

Bo Niemiec po 1945 r. (ten z Zachodniej części RFNu) miał kraj gdzie Jankesi przez 50 lat pompowali w niego kasę a on wysokimi cłami obronił swoja gospodarkę która wychodząc z wojennego zniszczenia już w 1955 r. wyszła na czoło w Europie. X ty pajacu, ja to wiem, powiedz to polaczkom którzy tego nie rozumieją i 'narzekaja czemu ja nie mam jak niemiec'. Od razu by chciał miec nowego mercedesa. i full chate. Rozumiesz baranie co jak w ogóle pisze tutaj?

Klaudia kochanie złotko :D Wyczuwam w tobie jakąś niekonsekwencję. Z jednej strony martwisz się o starszych ludzi, że to niby wykorzystywani są. Z drugiej jak facet napisał, że dba i pomaga rodzicom to zwyzywałaś go od zboczeńców. Boli ciebie po prostu jak widzisz fajnych kawalerów mieszkających z rodzicami, nie kwapiących się doi żeniaczki. Ale jak czytam co niektóre kobiety piszą (w tym ciebie) to utwierdzam się w przekonaniu, że ze współczesnymi kobietami nie warto się wiązać. A przynajmniej trzeba się mieć bardzo na baczności.

Autorko,nie przejmuj sie Panami,choc niestety mogą czuc sie urazeni,gdyz sam tytul a dokladnie Nieudacznicy mowi samo za siebie. X Dzieki za wsparcie, nie przejmuję się ,prawda ich boli a wiekszosc z nich jest po prostu niezdolna do samodzielnego zycia, pępowina nieodcięta, ojciec ich pewnie taki sam nieudacznik bo który byłby dumny z tego ze syn nie jest samodzielny......zaden, czekaja na gotowe az przejma ich mieszkania ale otwarcie zaden nie powie .... banda zakłamańców nie nadających sie do życia z poważną dziewczyną.

Ja mam takie pytanie do kobiet które wypowiadają sie w temacie tej frustrowanej samotnej idiotki - dlaczego same nie weźmiecie kredytu,same nie wynajmiecie mieszkania,nie opłacicie rachunków,same nie będziecie żyły na swoim ale szukacie "menża" któy was utrzyma i wszystko wam da ale prawda będzie jedna - mieszkanie i tak będzie przypisane NA NIEGO nie NA WAS. Bo żaden inteligentny facet nie odda mieszkania/ domu babie która doczepiła sie do rodziny i nie wiadomo jak to potem będzie? Bo wiadomo ile dzisiaj zdrad,rozwodów... no chyba tylko frajer. Nie stosujcie podwójnych standardów,same jesteście niezaradne,szukacie frajera i sponsora i to jest wg was ok? Obłuda i straszne podwójne standardy aż z was wychodzą drogie panie no ale to cechuje właśnie kobiety z kafeterii - sfrustrowane,podłe,chamski,dwulicowe no i obłudne:) Czy tak was boli fakt że ktoś może mieć nadal miejsce w domu rodzinnym i nie musi z niego uciekać bo ma normalną rodzinę i dużo miejsca dla siebie a ni że dzieli pokoik z siostrą i bratem z którymi musi spać w jednym łóżku? Żenada,naprawdę. A sama do roboty zasuwać i kredyt brać,nierobie, a nie frajera szukać bo takiego wierz też już trudniej znaleźć.

banda zakłamańców nie nadających sie do życia z poważną dziewczyną. xxx no to po co mam się wiązać skoro się nie nadajemy, daj nam spokój, dalej bedziemy sobie mieszkac z rodzicami :D

no to po co mam się wiązać skoro się nie nadajemy, daj nam spokój, dalej bedziemy sobie mieszkac z rodzicami x To sobie mieszkaj nieudaczniku, chwalisz sie czy żalisz że nie potrafisz żyć jak normalna cześć społeczeństwa?

prawda ich boli xxx Nic mnie nie boli, a wyzywanie mnie tylko mnie cieszy. Wolę być sam niż z kobietą która nie ma szacunku dla innych, wolę dobre kobiety. Różnych ludzi spotykam i wyzywam nikogo przynajmniej nie im w oczy :D xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx To sobie mieszkaj nieudaczniku xxx To już coś przynajmniej ustaliliśmy, jestem nieudacznik ale przynajmniej dobrze mi, dzieci nie wrzeszczą, baba nie zrzędzi. :D

Gdyby nie faceci to wiekszosc polek nie miala by niczego i gnily cale zycie z rodzicami, glownie mozna to zaobserwowac za granica :D poza tym ktos kto sie przejmuje tym co mysla znajomi jest po prostu debilem, wiec wspolczuj***ardzo twojemu facetowi o ile go masz z******ta autorko tego zalosnego temaciku :D

Ja jestem na rencie bo jestem schorowana,renta jest wysoka po rodzicach...mieszkam sama i daje sobie jakos rade.Mam 32 lata i nie wyobrazam sobie ze facet po 30-stce mieszka r odzicami..dal mnie to jest niedojrzale...widocznie nie chce sie ustatkowac,ma za dobrze i cos musi byc z nim nie tak...ja nie mowie ze kazdy ..są wyjątki ale Panowie spokojnie...i zeby nie bylo ja mam duzo pokory w sobie przez chorobe..zycie mnie tego nauczylo...

Różnych ludzi spotykam i wyzywam nikogo przynajmniej nie im w oczy xxxxx miało być "różnym ludzi spotykam i też tych bardziej niezaradnych życiowo ode mnie i nie wyzywam nikogo przynajmniej nie im w oczy" :D Pomyliłem się, ale jako nieudacznikowi to wolno. :D

Ja nie kumam o co ona ma żal do tych co mieszkają z rodzicami - każdy żyje jak mu wygodnie.To juz chyba nie jej problem - znam rodziny gdzie rodzice sami mają obawy przed "syndromem opuszczonego gniazda" i nie chcą swoich juź dorosłych pociech puszczać w świat. Tak Cie boli autorko fakt że nie umiesz sobie znaleźć frajera który da ci wszystko za darmo i będzie łożył na ciebie i twoje zachcianki? Cóż może nie grzeszysz wyglądem bo twoje równie mało inteligentne koleżanki może maja przynajmniej jakaś namiastkę urody i dlatego pasożytniczo się wkupiły na cudzą posesję?Jakże mi przykro... Facet który sam opłaca mieszkanie i bierze pasożyta z piersiami na własne utrzymanie albo nie daj boże robi z nierobem w spódnicy wspólnotę majątkową to sorry - frajer .

widocznie nie chce sie ustatkowac xxxxx No nie chce, to jakiś obowiązek ?

gość dziś Dokładnie! Bez nas są nikim - to fakt więc nie płakać!

A najlepsze jest to że tam założyła jakaś idiotka która pewnie sama nigdy nic nie wynajmowała na własna rękę ale mieszkała lub mieszka z jeleniem który za wszystko płaci:) No ale mieszka:) Ludzie,nie dajcie sie prowokować,to zwykłe prowo jest,co komu do tego kto jak żyje? To chyba dobrze że miejsce w domu rodzinnym zawsze na ciebie jest i czeka i możesz tam mieszkać, tylko jakaś patologia robi aferę z takich powodów,bo pewnie sama nie ma do czego i na co wracać.

Nie,nie jest obowiązkiem ustatkowanie sie...jesli jednak Pan nie chce ustatkowac tzn ze cos z nim jest nie tak ..np kocha alkohol,nie dojrzal,nie nadaje sie na meza a tym bardziej na ojca...tylko niech nie zawaraca glowe kobietom skoro nie chce sie uastkowac i zyje pod dzbanuszkiem rodzicow...Rencistka

Pracuję (własna działalność), nie palę, nie piję (ostatnie piwo wypiłem ponad rok temu), w domu sprzątam, dzisiaj pół dnia sprzątałem plus zakupy, nie plątam się z kumplami, dzisiaj tylko w squasha z jednym kumplem, każdemu pomogę jak poprosi. Chyba nie jetem taki zły. :D Po prostu jedyny "feler" że mieszkam z rodzicami i nie chcę się na razie żenić, tylko dlatego jestem wyzywany tutaj od najgorszych. :D

tylko niech nie zawaraca glowe kobietom xxxx Nie zawracam i nie podrywam, o seks mi nie chodzi, jestem prawiczek rencistko :D

Byłbyś super gdybyś wynajął mieszkanie na własny koszt, a ona by tam tylko sie wprowadziła. A Ty rób,rób,płać,płać... hahaha dobre czy ta walnięta idiotka naprawdę myśli że znajdzie se takiego cymbała?

Ty się rencistka sama za robotę bierz a nie siedzisz w domu i żyjesz z moich składek - moźesz np.pracować na ochronie w stróżówce jak masz stopień jakiś przyznany. W tym temacie nie powinny sie wypowiadać kobiety któe same nic nie mają i nie zarobkują - sorry.

nie nadaje sie na meza a tym bardziej na ojca... xxxx Nieraz żonaci to też niezłe "pantofle". Wiele osób zostaje mężami i ojcami choć się nie nadaje. Ja jak wiem że się nie nadaję to nie zostaję ojcem czy mężem i przynajmniej nikogo nie krzywdzę. Żyję swoim światem i nie robię nic złego nikomu.

Jestem calkowice niezdolna do pracy...jestem w nocy podłączona do koncentratora( sprawdz w googlach co to zonacza) ile ja bym dala zeby moc pracowac a nie czekac na smierc!

Tak to jest jak ktoś nie zna drugiej osoby a ocenia po pozorach, czy po kilku zdaniach napisanych w internecie.

Bo bycie ojcem jest takie cool . nie nie jest,przynajmniej nie dla wszystkich. nie to że nie lubię dzieci bo lubię, ale wtedy gdy nie są moje. Jakoś sprzątanie kup,ryki,ślinotoki,zarywanie nocy to nie na moje nerwy. A że sie to jakiejś starej Kowalskiej z naprzeciwka nie podoba albo jakiemuś pasztetowi z kafe który pewnie sam jest bezdzietny to nie moja brocha. Żyję jak chcę,żyłem i będę nadal tak żyć,i nic nikomu do tego. Lubie używki,lubię alkohol,lubię imprezy dobrze mi z tym i przynajmniej na razie nie mam zamiaru tego zmieniać. Jak się komuś to nie podoba - jego problem. Póki mam w życiu z górki - bo mam:) zamierzam jechać po całości na bandzie. Żyję jak chcę kiedy chcę i robię co chcę - bo jestem wolny dorosły i niezależny. Mam pracę,własne autko i to mi wystarcza - jak kogoś boli że zaciążył po 20tce bo pożałował na gumki i teraz musi walić alimenty albo rypać na 4kę bachorów jego problem - było uważać. A skoro u rodziców mam tyle miejsca jakiego bym nie miał u obcego ( i moim rodzicom to w zupełności nie przeszkadza) to byłoby debilizmem rezygnowanie z tego bo "tak nie wypada". Buhahaha a gdzie to jest niby napisane że nie wypada?:) Żyjemy w czasach gdzie role społeczne uległy już kompletnemu zatarci u i każdy już nie wiem kim tak naprawdę powinien być.

Mamisynki/córki to chyba najlepiej przystosowane do życia grupy społeczne w naszym kraju. Chyba tylko patole zarabiając poniżej przeciętnej pensji (nie mylić ze średnią krajową) próbują się ustawiać zamiast wstrzymać się z tym trochę. Mądrzejsi jeśli nie zarabiają kokosów to żyją z rodzicami dokładając się im do budżetu zaś resztę zbierają na mieszkanie które kupią po czterdziestce. W Polsce to kwestia finansów a nie wygodnictwa jak na Południu. Mamisynek nie gotuje sobie obiadków i nie pierze nie dla tego że nie umie tylko po prostu nie musi. Co to ma wspólnego z niezaradnością.

Bo jest to cholernie trudne :D