Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

najpierw podrywa potem OLEWA

Polecane posty

Gość gość

Nie rozumiem facetów. Spotkałam fajnego??? faceta. znałam go już jakiś czas w zeszłym roku, świtenie nam się gadało etc. wtedy on mnie się podobał, ale nic z tym nie zrobiliśmy. Zaczął pracowac w innym miejscu, rok go nie widziałam. No i znów pracuje tam gdzie ja - pierwszy dzień jak się zobaczyliśmy to on nie spuszczał mnie z oczu, a ja jego. Dosłownie, cały czas gadaliśmy, śmialiśmy się, potem on napisał mi sms, pogadaliśmy i miałam wrażenie, że może jest zainteresowany. Spotkałam go znowu za 2 dni - i mnie olał. prawie nic nie mówił...potem zagadnęłam też zdawkowo. Albo mu się nie spodobałam??? ale nie miałam jak bo po tym świetnym spotkaniu się nie widzieliśmy, więc nie miał powodów, albo boi się ze mną być? Ja jak sobie pomyślałam, że mogłabym być z nim na poważnie to też się przestraszyłam, że zobowiązania etc. ale stwierdziłam, że na to mamy czas. A on, OLAŁ mnie tak koszmarnie, smutno mi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale najgorsze w tym jest to, że już 3 raz tak mam, że jak nam się świetnie rozmawia z jakimś facetem, żartujemy, rozumiemy się bez słów to nagle jak pojawia się taka mysl, że jest coś na rzeczy - oni się wycofują i nic nie mówią. Wcześniej potrafią flirtować ze mną, ja z nimi, a nagle blokada. Ja zresztą czuję też wtedy takie napięcie i blokadę, ale umiem to pokonać. Oni najwidoczniej nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×