Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego kobiety wyrzekają się swojego rodu po zamążpójściu?

Polecane posty

Gość gość
Allium, nie na niższej. Ja nikomu tego nie zakazuję, ja po prostu chce, aby w społeczeństwie była większa TOLERANCJA i dowolność dla innych rozwiązań. To, ze ja mam silną tożsamość rodową, to moja sprawa, ale widzę problemy ludzi, zarówno na żywo jak i w necie, jeśli chodzi o nazwiska. A ich być nie powinno, to nie powinno być podszyte ideologia ani bezmyślna tradycja, tylko WŁASNYM wyborem i dowolnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzie nie ma tam nie ma ale gdzie jest - tam jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze nie umiesz czytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem szowinistą. moje zdanie już znacie. dla mnie naturalnym aspektem jest fakt, że mężczyzna ma zdanie decyzyjne w stadzie. nie podoba się? ok, masz swoje zdanie. i tak większość mężczyzn uważa tak jak ja. po prostu kłamią - powiedz proszę, że się tego nie domyślałaś :D :D będziesz urocza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi się to nie podoba, bo obraża przy okazji normalne osoby homo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale kto może dorosłych ludzi decydujących się na ślub ZMUSIĆ do przyjęcia takiego czy innego nazwiska ? doszukujesz sie problemów tam gdzie ich nie ma .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Decyzyjność nie powinna być z jednej strony, bo to zaburza osad. Nie jest tak, ze jedna osoba zawsze będzie miała idealna racje we wszystkim i podejmowała właściwe decyzje. Osoby, które uważają, ze to one wiedza najlepiej i nie posłuchają nawet żadnych sugestii,bo przecież 'one są samcami' same sobie wystawiają świadectwo o swojej mądrości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś zadał pytanie dlaczego dziecko ma nosić nazwisko po ojcu a nie po matce. Napisała to na 100% samotna kobieta. Otóż kto jest matką dziecka to zawsze wiadomo ( wiadomo z czyjej cieki wyszlo) natomiast co to ojcostwa to nie wiadomo i dlatego jest nazwisko po ojcu. A generalnie chodzi o to ze jeśli do nowego przedszkola, lekarza, policję czy w inne różne miejsca przyjdzie rodzic o innym nazwisku to będzie musiał przynieść tonę innych dokumentów potwierdzających ze to jego/jej dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawdę nie widzę w czym jest problem - nie ma obowiązku przyjmowania nazwiska męża / żony , nie ma obowiązku żeby dziecko nosiło nazwisko biologicznego ojca - nie chcesz ? nie zmieniaj i po problemie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako kobieta tez twierdzę że jednak również nie jesteśmy i natury nikt nie oszuka. A feminizm to nie jednej z nas już trochę bokiem wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jakie to ma znaczenie, ze tony dokumentów? A kobieta nie musi wymieniać wszystkich dokumentów, jak przejmuje nazwisko męża? Jakoś nikt o tym nie mówi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jako kobieta tez twierdzę że jednak również nie jesteśmy i natury nikt nie oszuka. A feminizm to nie jednej z nas już trochę bokiem wychodzi. " brawo. nikt was kobiet nie chce bić jak u arabów. kwestia jest taka żebyście znały swoje naturalne miejsce. i nie wywracały ról. bo to prowadzi do niczego. mężczyzna jest intelektualny, stworzony do decyzji, budowania, wnioskowania. kobieta jest emocjonalna, stworzona do wprowadzania pierwiastka mistycznego, erotycznego, ciepła do życia. chcecie to odwracać? powodzenia. naturę oszukasz. :D babochłopie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogadamy jak będziesz miała dziecko które się długotrwałe leczy i okaże się że najważniejsze to dokument z USC ze to Twoje dziecko i ze możesz wyrażać zgodę na leczenie. Utrudniać sobie życie w imię równouprawnienia - jakie to k***a babskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam nic do osób, które dają nazwisko męża dzieciom (sama nosze nazwisko ojca. Choć uważam, ze mamy jest o wiele ładniejsze i ciekawsze, no i jestem nawet trochę silniej związana z rodzina mamy, nawet kiedyś myślałam o zmianie). tylko to nie musi być standard i oczywistość. Tylko wolny wybór. I dalej nikt nie łapie, ze mi nie chodzi o mnie sama, tylko o zmianę myślenia i mentalności w społeczeństwie. Poczytajcie sobie linki powyżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka nie pojechała na wakacje bo miała inne nazwisko niż dziecko i celnik na lotnisku zażądał dokumentów potwierdzających. Wdowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrzuciliście wszystko do fora feminizmu i równouprawnienia i jeszcze przytaczacie skrajne przypadki aby udowodnić racje (a jak mama albo tata porzucili rodzinę i są za granica i nie można uzyskać zgody na leczenie - to co? wiesz co, naprawdę można przytoczyć milion trudnych sytuacji, tylko po co? bo idąc tym tokiem myślenia, lepiej się wcale nie żenić bo jeszcze ktoś cie porzuci i zwieje - to juz sie wydaje irracjonalne, prawda?) jak ktoś nie czyta ze zrozumieniem i nie potrafi zrozumieć, ze nie chodzi o zakazywanie niczego, ani o równość, bo jej nie będzie, tylko o zmianę nastawienia. Jak widać sporo jest w tej kwestii do zrobienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale społeczeństwo nie chce sie zmieniać w tej dziedzinie i nie pomoże tu ani następny artykuł ani obrażanie sie na to społeczeństwo . Ludzie dorośli i dojrzali po prostu widzą ,ze rozwiązanie jakie obrali p jest dla nich korzystne i nikt dla zadowolenia społeczeństwa ;) nie bedize dla zasady utrudniał sobie życia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ze faceci są bardzo uczulenie na punkcie aby ich dziecko było ich to chyba nie zmienisz. To natura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ludzie maja nowe dowody osobiste i muszą donosić papierki o zameldowaniu, jeszcze za nie płacąc (!). Takie jest życie... Nie bardzo wiem, co próbujecie udowodnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każde rozwiązanie ma swoje plusy i minusy każde ma swoje korzyści i straty . Nie ma rozwiązania które zapewni tylko plusy i korzyści , i nie zmieni tego żadna ustawa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podejrzewam i to serio ze mój mąż byłby gotowy się rozwieść gdybym zaproponowała aby dziecko miało moje nazwisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to oni nie WIEDZA, ze dziecko jest ich, zanim nie nada się dziecku JEGO nazwiska? :D ciekawe! Jak już pisałam milion razy - równości w tej kwestii nie będzie i nie o to chodzi. Chodzi tylko o mentalność. Ktora jak widać nadal jest. I zmiana nazwiska JEST podszyta ideologią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluje wyboru męża ;) a na podwójne by się zgodził?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Przyjęcie nazwiska męża, sięgające jeszcze patriarchalnej tradycji starożytnego Rzymu, ma wymowę symboliczną. W powszechnym rozumieniu oznacza połączenie się małżonków, przejście kobiety spod pieczy ojca pod opiekę męża, który staje się głową nowej rodziny, oddanie się w jego „władanie”."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie ja pisze, że facet jest głowa rodziny i dlatego kobieta MUSI mieć jego nazwisko, ani ze faceci przejmujący nazwisko zony to c***y (tutaj chodzi o samo POSTRZEGANIE tego w taki sposób... czyi JEST to ideologia) ani to nie ja jestem zona kobiety, która napisała, ze jej maż b sie nie zgodził na to, żeby dzieci nosiły jej nazwisko i jeszcze by sie z nią rozwiódł. Ani to nie ja mam problem i wypisuje na forach, ze mąż i jego rodzina maja problem z moim nazwiskiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I gdyby mój miał takie poglądy, to moim zdaniem świadczyłoby to coś o nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oni może i wiedzą czyje to dziecko ale inni też muszą wiedzieć że frajer nie jestem i ze swoje wychowuje. Tak, zmiana nazwiska jest podszyta ideologia, z reszta też je podszywa sz tylko inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
allium, czy ktoś się ciebie czepia, ze posiadasz nazwisko męża? Nie. Wiec ty nie czepiaj się osób, które mogą myśleć inaczej, a nie iść tylko za tradycja albo które nie maja potrzeby przemyśleć mocniej kwestii nazwiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×