Po co ludzie biorą psy do mieszkań w bloku?

Przeważnie psiaki w blokach traktowane są jak członkowie rodzin, zadbane i wychuchane przynajmniej tak jest ze mną i moim otoczeniem sąsiadów. Dla psa najważniejszy jest swój kawałek podłogi, pełna miska i miłość właściciela. Czekanie na powrót właściciela z pracy to raj w porównaniu z przepełnionym schroniskiem.

masz racje :) ale co do dręczenia zwierząt to jest dość poważny temat. teraz jest to wręcz nagminne.. niestety :/

Teraz jest moda na labradory. A to nie są mądre psy i stąd te problemy

masz racje :) ale co do dręczenia to jest to naprawdę poważny problem.. teraz to jest nagminne

jak można brać psa ze względu na modę ; > W większości przypadków właściciele czworonogów są mało odpowiedzialni ;/

labradory to nie są mądre psy no co ty nie powiesz... poczytaj sobie lepiej o nich coś no widzę że nic nie wiesz ...

Wszystkie psy są kochane, mądre i wierne, wspaniałe. Ja mam akurat kundelki, są wspaniałymi przyjaciółmi i nie wyobrażam sobie bez nich życia, żyje nam się świetnie w mieszkaniu :)

niektóre człowieki biorą kitoje zamiast psów

Oczywiście ze labradory nie są mądre. Wystarczy zobaczyć jak sluchaja wlascicieli na spacerze :-)

ja mam taką jebniętą sąsiadkę pod sobą ,pracuje na 3/4 etatu czyli 6 h dziennie i ta baba wystaje pod drzwiami gdy wracam z pracy i drze morde ze mój pies wyje dzień cały. Poszłam popytać sąsiadów z boku i z góry i nieprawda,dla pewnosci zostawiłam kam przez 3 dni ,pies szczekał wyłacznie wtedy gdy dzwonił dzwonek do drzwi ,jak mniemam owa złośliwa sąsiadka

ja mam kundelka (mieszaniec rasowy) który jest mądry łagodny dla innych ludzi , aportuje słucha komend typu "siad, leżeć , szukaj idt" , więc mówienie że ten czy ten pies jest głupi bo tak gdzies ktoś usłyszał jest po prostu głupotą .... każdy pies jest mądry o ile oczywiście właściciel umie i chcę się zajmować psem . Bo pies potrzebuje bliskości człowieka przebywanie z nim kształtowanie więzi z włascicielem to wszytsko jest ważne. Ale zwykle tak nie jest bo ludzie traktują psy jak zabawki i dopóki to się nie zmieni będzie istniało chore społeczeństwo mające przekonanie o swej wyższości ...

Ja nie lubię psów, bo się za długo gotują

to po coś tu wlazł...

Kto?

Teraz jest moda na kundle ze schroniska,ktoś weźmie, trzyma biedaka w kawalerce bez balkonu,zostawia na 12 godzin samego,a biedne zwierzę siedzi tam zestresowane.Pełno jest takich osób, którym się wydaje,że robią dobrze,a krzywdzą te psy.To jest chore narażać psa na ciągły hałas,wrzaski dzieci na klatce,ciągle ktoś stuka i wierci,puszczają głośno muzykę, a potem wszyscy czepiają się psa,że jest niespokojny,wyje i szczeka.Współczuję tym psom,skazanym na stres i samotność ,to jest zwyczajne znęcanie się nad psem,powinno być karalne.

wszystkie psy ze schronisk mają odchyły psychiczne

ludzie czesto nie wiedza co ich pies robi jak jest sam, czy wyje czy nie

Zgadzam się z tym,że mają odchyły psy ze schroniska,ale one mają przykre doświadczenia z ludźmi i nie zawsze da się coś z tym zrobić. Mamy przykład w postaci kundla Kuby u krewnych,ma już 15 lat i cały czas problemy z agresją. Zna całą rodzinę, a nie toleruje gości, każdego przegania z domu,teraz zębiska słabsze z wiekiem,więc się nie boimy.Jak idzie z wizytą do kogoś z rodziny to zwali kloca w prezencie.Lubimy dziada,opieka nad nim to duże wyzwanie,kiedy właściciele jadą na wczasy.Nie biorą go,bo jest wredny i siary narobi.Tylko u weterynarza bywa grzeczny ze strachu.Ten pies żyje głównie po to,żeby robić wszystkim na złość, ale jest 14 lat wrzodem na tyłku rodziny i nikt się z nim nie nudzi.

Nic na to nie poradzimy,bloki są pełne psów,a teren wokół pełen ich odchodów:-(ale dzieci też załatwiają się gdzie popadnie. i pijaki wszędzie paskudzą.Zacznijmy może od ludzi:-P

Zdecydowanie lepiej mieć węża :) Byłam na pokazie terrarystycznym w CH Janki, na prawdę można oswoic takiego gada, położyli mi na ramiona, chce takiego!

Polska, zwana też Gównostanem, jest zawłaszczona przez tępych właścicieli psów, nie da się nigdzie pójść, żeby nie słyszeć szczekania. Na szczęście coraz więcej jest przypadków trucia psów czy podrzucania mięsa z żyletkami itp. GORĄCO POPIERAM TAKIE AKCJE! Będzie trochę mniej psiego ścierwa w tym kraju :D

Sam jesteś ścierwo i przyznaj się,pewnie też walisz kloce i lejesz gdzie popadnie?:-(Jeden sąsiad,któremu wadzą psy,leje pod blokiem zanim wejdzie do klatki i sra dziećmi przy placu zabaw:-(Mam na gnoja wiadro brudnej wody po umyciu podłóg,obleje go jak będzie mi lał pod balkon,to przecież śmierdzi:-P

pies w bloku= zgroza ;-/ Pietro wyżej u sąsiada jak pies zaszczeka o 6 rano, to dopiero przyjemność! grrr i szlag człowieka trafia. Lubie zwierzęta ale litości.. NIE w bloku!!!

Dla mnie jeszcze gorsza zaraza to pijaki drące ryj na cały blok,zarzygane i zasikane przez nich windy i klatki schodowe.W Polsce pijak to świętość,dobro narodowe,weźcie zacznijcie się do nich modlić:-PA co do psów,to uciążliwe szczekacze blokowe są irytujące,powinna być za to kara,jak taka łajza szczeka całą noc:-(